Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniutka 30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniutka 30

  1. Elizabetka ja trzymam kciuki a maż jeździ własnie z odkurzaczem :) potem pościera kurze a ja zrobię kawkę :) gratuluję ci kochana tego 1,5 kg bo to sukces, Ty poprostu świecisz tu nam takim pszykładem ze aż razi w oczy :p Kasika to mówi tu nam szybko co z tym brzuchem żeś zrobiła :) moja waga...nawet nie wiem bo przez ostatni miesiąc nie wchodziłam i się chyba już waga zakurzyła :p ale ostatnio było 53 kg ale co z tego jak mam brzuszek :)za duzy jak na moje widzimisie :p Wera jak to walnełaś męża? ja swojego nawalam codziennie :) ale w żartach :) jak mnie wkurzy to już sam sie nadstawia z ramieniem i mówi no powal sobie :) lecę bo Tosiek zasypia :) narka
  2. ale Kasika trzymam kciuk za Karlosa :) naj, najki dla Dianki pa,pa
  3. dziewczynki życzę miłego weekendu :) nie wiem czy mi się uda zasiąść dzisiaj raz jeszcze bo zakupy, sprzątanie itp. :(
  4. no cześć :) Asmanka no to cholera jasna....:(
  5. piłam, piłam :) mniam, mniam spadam pa, pa
  6. ok :) to lecę do łaźni kąpiel wezmę bo ąż gdzieś zbłądził i jeszcze go nie ma :) dobrej nocki :)
  7. Rybka no pewnie ze nasze dzieci ciekawsze niż jakieś tam ... no to leć na tego szampanika i tul się bo my z Asmanka narazie bez chopów siedzimy :)
  8. no i ładnie...prawie cała tamta strona to my i znowu bedzie ze największe gaduły jesteśmy :P dziewczyny nas wyrzucą z forum ze musza tyle czytać :p
  9. zaraz zmykam ale jeszcze mi napisz o tych zabiegach :)
  10. oj czasami trzeba o sobie pomyśleć, dziewczynkom nic nie będzie a Ty dasz radę a na czym polegają te zabiegi?
  11. no to dobrze że bez kłótni :) to najważniejsze :)
  12. oj no to zimna cholero czekaj :p ja zmykam bo dziewczynka starsza chce spac a siedzę jej nad głową :) jak to od 5 lat? Ty to dopiero tolerancyjna jesteś :)
  13. Asmanka a jak Ty z męzulkiem? trochę się odprężyliście we dwoje?
  14. no pomysły to ja zawsze miałam niekoniecznie dobre :p czasami mu wsadzałam liściki w kanapki :p
  15. pewnie znając moje szczęście to wrócę do pracy i bedą śniegi i mrozy brrr....pamietam w zeszłym roku minus 20 na dworzu a ja w 7 miesiącu ciązy o 7.30 mocuję sie z zamarzniętym zamkiem w samochodzie i te korki...
  16. ja też sie usmiałam zwłaszcza ze to 10 lat temu była :)
  17. Asmanka no co Ty ja tolerancyjna? pisze Wam że mu ufam i on mi ale za każdym razem jak jedzie na szkolenie kilkudniowe albo na imprezę to gadam mu ile wlezie a wogóle zaczynam od tego ze nigdzie nie pojedzie i że pojadę go pilnować itd. po to żeby nie myslał sobie ze to taki light :) oczywiście musi do mnie dzwonić itd i staram sie zawsze mu wrzucic do torby jakąś niespodzianke np nasze zdjęcie z napisem z tyłu ze go kocham albo liścik miłosny :) muszę sie na to godzić bo to jedyna metoda zeby zachowac twarz bo i tak musi jechać i tak...zwłaszcza ja miał jakieś wystąpienie oficjalne :( nie wiem jakl ja to robie ale zawsze wraca z poczuciem winy ze musiałam zostać sama w domu :)
  18. no ja też w sumie mam dość ale z drugiej strony to trochę mi szkoda zwłaszcza tego ze wiosna będzie zaraz jak wrócę do pracy i można na spacerki dłuższe i częstsze chodzic a ja będę w pracy... :( no ale tak musi byc :( dzisiaj właczyłam sobie kasetę jak Asia miała roczek, cudowne chwile jak z nia siedziałam w domu...bezpowrotne :(
  19. u cholera...jak to? do pracy wracam od marca :( nie mam jeszcze nikogo do toska i jak pomyślę że mam ją z kimś zostawić to...ach
  20. no to to rozumiem odrazu mi lepiej :) :)
  21. Asmana napisz coś w stylu ze tęskniłas za nami albo cóś :p
  22. wolę pisać z Wami na bieząco bo tak to każdej chciałabymm cos napisać i płodzę takie epopeje że sie pewnie czytać nie chce :p
  23. zacznę od wczoraj czytać :) naj, naj, naj dla solenizantek Małgosi i Milenki Elizabetka miód na moje serce :) dle Ciebie - umiesz motywować:) zdrówka dla córci mam nadzieję ze jej przeszło :) Rybka aleś temat poruszyła...ja mogę o tym Ci napisac ze 3 strony :p temat rzeka :) - niestety z tymi imprezami to racja - ja odkad pamiętam to ciagle miałam jakieś imprezy firmowe jak nie w jednej firmir to w drugiej i sie trochę napatrzyłam jak sie niektórzy zachowują...rzenada :( ale Rybka to wszystko zależy od faceta zresztą niektóre Panie gorzej sie zachowują niż panowie :( ale fakt że niektórzy to jakby ich ze smyczy kto spuścił :( mój mąż też miewa imprezy i szkolenia ale jestem w stanie to przezyć bo mu ufam i miałam to szczęście ze jeszcze jak nie byliśmy razem to zdarzyło sie nam być na kilku imprezach firmowych wspólnych i nie miałam mu nic do zarzucenia więc chyba dlatego jestem jego taka pewna i myśle że on mi tez ufa :) zawsze jednak boje się że uczepi sie go jakaś larew- kociudra-małpa i się chłopak zapomni... Asmanka tak czytam co piszesz i jak nie Ty jakas taka oficjalna jesteś ...no potem już lepiej :) to dużo przez ten tydzień sie zmieniło :) ale zastanawia mnie jak Ty Izulkę nauczyłas jeśc wszystko co Wy skoro zawsze miała odruch wymiotny na jakieś większe kawałki , miksujesz jej wszystko ? pytam bo Tośka ostatnio upodobała sobie jedzenie w słoiczkach i moich totalnie zmiksowanych zupek nie chce a jak sa kawałki to tez nie chce a te ze słoika są pycha :( Mam nadzieję z ez Natali będzie wszystko ok bo płucka to powazna sprawa :( słodka Izula :) Wera to ja nigdy nie obserwowałam że jak księżyc w pełni to może tak być...zwrócę uwagę :) dobrze ze Ci herbatka służy...ja czuję sie lekka dopóki nie zjem obiadu...potem to jak baaaloon :) Viki to fajna pani dr. z Ciebie będzie :p Kasika to wiesz co się robi \"rumjanek\" :p ja Cię bierze grypa to mocno bedziemy trzymac kciuki - o której ta rozmowa? mój Tomek był już dzisiaj w pracy...wrócił o 18.00 Silvia to Twój Kacpis gada jak moja Tośka i cześc tez robi od kilku dni :) super te nasze dzieciaczki :) a krzyczeć też potrafi :) śmiesznie śpi :) no i świetnie że już zdrowy oby tak zostało :) oj Silvia ja też miewam takie dni ... naprawdę i nie sorkuj tutaj tylko wylewaj a my pomozemy :) wiesz co mi pomogło? wieczorkiem poszłam do łazienkizrobiłam sobie kąpiel z musującą pachnąca kulką, wydepilowałam się że ho, ho a potam poleciałam całe ciałko samoopalaczem :) jak szłam spać czułam się zrelaksowana a na drugi dzien mialam ładny kolor :) a jak Ci się uda wyrwac w weekend to lec do kosmetyczki i zafunduj sobie masaz relaksacyjny choćby smej twarzy i seansik na solarium :) Asmanka mój bedzie za 15 minu :) pojechał oddać siostrze samochód :)
  24. jestem ale musze poczytać bo od rana tyle napisałyście że ho ho
×