aniutka 30

połozyłam Tosięna druga drzemkę :) idę bo zaraz Asia wróci ze szkoły i trzeba sie drugą córcią trochę zając :)

dzięki Kasika to poszukam bo w markecie znalazłam tylko jedne Flipsy ale nie doczytałam się ze bezglutenowe i pamiętam że strasznie jej się pzryklejały a te się swietnie rozpuszczają i nie kleją się tak :) to chyba już musze kupić krzesełko bo ją trzymam w leżaczku jak chcę cos zrobic w kuchni i \"idzie\" ze mną

Rożyczka zacznij pomału rezygnując co kilka dni z kolejnego karmienia bo taka metoda zniknąć i już to chyba nie za koniecznie jest dobra :( ostatnie karmienie z jakiego zrezygnowałam to było poranne - to było dla mnie najwygodniejsze bo nie trzebabyło lecieć robić mleka :)

no tylko wróciła i już zaczeła nastepną stronkę :p

oj Rozyczko kochana i tak się zdarza nie jesteśmy ze stali :( nie przejmuj się będzie dobrze :) ja dlatego skończyłam karmienie jak skończyła Tosia 6 m-cy bo bałam się ze potem będzie ciężko :( Kasika nie zsychaja sie - wyjmuję odpowiednią ilość i zamykam a to sa jedyne bezglutenowe jakie znalazłam :)

dziewczyny a co robią Wasze dzieci jak Wy np gotujecie obiad...ciekawa jestem jak się same zajmują...Izula to wiem biega po domu i wyszukuje co tam matka nie poodkurzała :P

mogę sie z Tobą podzielić Kasika :) tzn z Kacperkiem :) mama mi wczoraj przyniosła metrowy worek :)

no nareszcie :) Ty tu Kasika nie czaruj tylko dawaj zdjęcia!!!

ale uwaga Tośka nie lubi siedzieć w wózku :)

dobra Asmanka to idź :)

my po kaszce, miałyśmy iść na spacer ale się rozpadało :( - w sumie powinno się z dzieckiem wychodzic w każdą pogodę ale nie chce mi sie łazić w deszczu :(

bardzo tez lubimy kaszkę kus - kus - często na wieczór robię sałatkę z kus kusa :)

Roza u nas często jest makaron, tez nie wyobrażam sobie kuchni bez niego :) Asmanka a mięsko z ryżem też często serwuję :) najczęściej cycki z kurczaczka w jakimś sosie i ryż polecam gotowy sos knora w słoiku grzybowo - śmietanowy - pycha albo słodko kwaśny - ten moja aśka uwielbia :) jak mam czas sama się bawię w robienie jakiegoś sosu :) Roza ja też uwielbiam jeść e tam kocham jeść, mój mąz też...i Asia też :)

ooo skończyłam - dzięki Teletubisiom Toska przetrwała :) ale już marudzi :)

a no to Ci pzrypilnowała Izuli :) Werka ja chętnie się napiję kawki i na babeczkę też sie chętnie załapię :) ja wczoraj ugotowałam miesko w sosie pieczarkowym z makaronem (taakie grube wstążki) i surówka z pekińskiej...mam tez na dzisiaj no i jeszcze ogórkowa :) a spaghetti zrobię chyba jutro :) Tośka w kojcu...ciekawe jak długo wytrzyma z zabawkami bez mamy :) idę suszyć głowe :)

no to wypij Rozyczko z mężusiem kawkę :) ja głowę umyłam, zjadłam śniadanie i Tośka się obudziła :( nie zdązyłam wysuszyć głowy...więc teraz będę robiła to na raty a mam takie włosy ze jak na szczotkę nie wyciągne to siano na głowie, schodzi sie z pół godziny Asmanka zostawiłaś Izulę samą? a Natalia w przedszkolu czy tez została?

no to poszły nam spać dzieci :) to ja tez zmykam, może wsadze tą głowę pod kran :)

Witaj Rozyczko Asmana ja tez tak miałam jeszcze 3 tyg temu, jak ja posadziłam to płakała ale zaczęłam jej dawać zabawki do zabawy na siedząco i bawiłam sie z nia i jakos polubiła siedzenie a poza tym zastanawiałam się czy ja czasem pieluszka w brzuch nie uciska jak siedzi i zaczęłam troche luźniej zapinać, zreszta zaraz przechodzę na pampersy te z gąsienicą tylko skończy mi się opak. Huggiesów podobno należy zacząć się martwić jak dziecko nie siedzi mając 10 m-cy ale lepiej iść sprawdzić czy wszystko ok. chociaz jesli raczkuje to wydaje mi się że nie masz co się martwić :) Ja Tośke własnie połozyłam i powinnam iśc myć głowe ale nie chce mi się :(

ciekawe co z Kasiką... nie odzywa się mam nadzieje że nic się nie stało

nie chce siedzieć tzn. sama nie siada czy nie chce siedzieć jak ja posadzisz? Tosia siedzi jak ją posadzę i potrafi juz tak z0,5godz posiedzieć ale trzeba razem z nia bo sie zaraz nudzi :( Izulka to chociaż raczkuje więc sie potrafi sama zająć a ja mam czasami dosyć bo jak ja sama zostawię na dłużej niż 5 minut to juz jest płacz :( A Pulmex dzisiaj kupię :)

a tam daj spokój toczę z nia bój zeby coś jej do tego nosa wpsikać... już wczoraj było lepiej a dzisiaj znowu jej furczy ale nie leci, siedzi gdzieś ten katar :( Ja też mam włączony ale komuter jest u dzieci w pokoju a ja z reguły z Tośka siedze u siebie więc nie widze co się dzieję, musze specjalnie zasiąść i zajrzeć :)

Asmanka co Ty masz tam jakis dzwoneczek, który dzwoni jak pisze ??? Jak tam Izulka? Lepiej?

idę zrobic sobie kawkę bo widzę że już Was nie ma :)

co do filmu to macie rację, moja Asia się tak rozbeczała ze nie mogłam jej uspokoić :0 tak czekała na te śluby :) Aniu i Joasiu

Hurra Asmana jest szczęśliwa!!!!! I zaczęła stronkę!!!!