Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniutka 30

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniutka 30

  1. ooo dzisiaj znowu jestem pierwsza :) Asmanka imię to my jakieś biegiem wymyślimy :) Słoneczko oj ja też bym sajgonik zrobiła :), mój mąż pojechał dzisiaj o 5 rano w delegację i wróci jutro wieczorem :( - może dobrze mi to zrobi bo też ostatnio mnie drażni Elizabeta to poważna sprawa z tym corhydronem, przecież to zabić człowieka tym można :( Kasika gdzie Ty się podziewasz, pewnie odsypiasz nie przespane nocki, jak tam Kacperek? Ja dzisiaj idę do mamy, wrócę po południu :) Miłego dzionka i pysznej kawki bo pogoda paskuda
  2. hm...no to idę zaraz do łaźni a potem na masaż do łóżeczka :) co będe tak sama tu siedziała :) dobrej nocki i kolorowych snów
  3. dzień dobry wieczór kochane :) dopiero mam chwilkę coby zasiąść poczytać :) Renolka kochana jesteś za tą Komunię :) , ja też małej daję bebilon ale zwykły, nawet nie wiedziałam że jest taki o który cała afera, mam nadzieję ze nic Twojej córeczce sie po nim nie działo. Fajnie że udał sie wypad po górach, ja mam codziennie wspinaczkę na 4 piętro z małą pod pachą :), u nas nici z raczkowania jak narazie, trenujemy siadanie - widzę Renolka ze zdecydowałaś sie na chodzik, ja już sama nie wiem, może kupię taki jeździk z pasami :) jeszcze trochę i wszystkie będziemy jak supernianie :) Werka moja nie płacze jak wyjmujemy ją z kąpieli , zawsze daję jej kaczuszkę gumową do zabawy i jest nią tak zajęta, że nawet nie zauważa kiedy jest w ręczniku :) gratulację dla zębolka :) Silvia rośnie ten Twój Kacperek, duży chłopina to zniesie wszystko i będzie zdrowy jak rybka, zobaczysz :) , i nie płacz juz bo wszystkie będziemy beczeć :( Kasika co Ty piszesz??? ja nie mogę jak czytam takie rzeczy, świat jest okropny czasami... biedne dzieciaczki :( ...i też raczej jestem za jeździdełkiem, ten chicco jest fajny co Silvia pokazała Asmanka dzięki za komplementy, córeczki są faktycznie kochaniutkie :) ale ja to sie aż zarumieniłam kochana od tego komplementu (hi, hi) - a z mężem się godziłaś cały weekend to chociaż skutecznie? Viki u mnie z zębami była dziwna sytuacja bo w 5 m-cu już byliśmy pewni ze wyją, wszystko na to wskazywało a potem nagle nic i do tej pory cisza :) Słoneczko ja też byłam chora ale po 2 dniach przeszło, wiesz co jest najlepsze na takie przeziębienie? \"RUMJANEK\" rum do brzuszka Janek do łóżka :)
  4. gdzie Wy się podziewacie kobitki, moje dzieci śpią, mąż prasuje a ja wreszcie zgrałam kilka zdjęć Tosi i Asi :) taka jestem sobie dziewczynka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/308d9d65af6b379f.html siostrzyczki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/429d96da6d553355.html a tak sobie siedzę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/604cf10d24f70afc.html tak wcinam kaszkę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f60d3259ad06b118.html umiem się też zezłościć: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/556f0180a529219e.html noski, noski: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11398f5941188169.html na spacerku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/caf48f2b032a0725.html uwaga jadę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/885a9aba0139bbf5.html buju,buju: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/abed179c4486cbeb.html a tak czasami śpię: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5779a6813209b70b.html
  5. jestem bo miałam ściągnąć zdjęcia z aparatu ale sie rozładował....buuu może potem mi sie uda, naładuje go troszkę :) Werka znowu kusisz...u mnie dzisiaj kurczaczek w sosie grzybowo śmietanowym i ryż a na deser nie było nic :( Wera ale dzięki teściowej masz wysprzątane :) Elizabeta ja w zeszłym roku Asi kupowałam my scene i obiecała że to ostatnia lalka - teraz jest już wiesz taaka prawie dorosła bo już nastolatka :) Asmanka to super że raczkuje - moja Tośka nawet nie pełza, leniwa (po tatusiu :) ) i gratulacje ząbka kolejnego u nas zero zeów nadal :) Kasika pokazałam Twojego Kacperaska Asi - jak piszczała, ze fajny :) narazicho babeczki
  6. ale miałam wczoraj dzień, wszystko biegiem a wieczorem niezapowiedziani goście :) więc co, Tośka spać, ukręciliśmy jakieś spagetti do tego czerwone winko...fajnie było :) Kasika wrzucę zdjęcia tylko kurczę nie mam czasu :( zaraz męża z wyra ściągnę i śniadanko zrobimy a potem jadziem do teściowej :) Serek nie jesteś przewrażliwiona - nie ma co na siłę może Twoje dzieciątko nie lubi zgiełku i hałasu, moja Tośka nie lubi jak ktoś głośno mówi więc unikam towarzystwa takich osób i tyle - kiedyś jej się odmieni :) Elizabetka pięknie to napisałaś aż mi ciereczka przeszła - buźka kochana! Wera dobrze że już katarek przechodzi, uwielbiam łazanki - Ty to zawsze narobisz na coś smaku, no jak teściowa przyjeżdża to sprzatac trzeba :) Silvia27 ja jeszcze nie wiem co na gwiazdkę kupię ale też myślałam o takim stoliczku, z allegro tzreba nieco uważać i porównać ceny w sklepie bo czasami można kupić w markecie taniej :) - ten stoliczek jak na chico nie jest tu drtogi Ja wczoraj kupiłam Tośce na Mikołajki żyrafę z klockami taka jak maja Wasze dzieciaczki :) Dowa to gratulacje :) Twoje szczęście szybko się rozwija :) o Aniutka 30 jesteś pierwsza :) :)
  7. Pierwsza!!! wstawać śpiochy!!! niedziela jest a moje szczęście wstało 6,10 dzisiaj jajecznica :)
  8. Kasika dawno się tak nie uśmiałam oj Ty to potrafisz czlłowieka rozbawić :) tak z tego Pruszkowa :) jak będę miała czas to napiszę co mi się kiedyś pzrytrafiło w związku z tym Pruszkowem :)
  9. idę wieszać pranie. pa dziewczynki, potem wpadnę jak się nic nie wydarzy :)
  10. Kasika to duuuuży BUZIAK dla Kacperaska !!!!! prosto z Pruszkowa od ciotki Aniutki :)
  11. Asmana no co Ty siebie ??? pouciekacie jeszcze na inne forum :) postaram się ale muszę meża poprosić żeby nam wspólne zdjęcie zrobił a on nie umie ładnych fotek pstrykać dlatego moje dziecko jak urosni to pomysli że tylko tatus się nią zajmował bo wszystkie zdjęcia robię ja :0 a co za tym idzie nie ma mnie na nich :)
  12. dzisiaj pstryknę jakieś zdjęcia i wrzucę wieczorkiem :) wiesz co Asmana u mnie często tak jest że ja zarzucam mężowi że mnie nie rozumie ale tak już jest, my siedzimy w domu z dziećmi a mężczyźni nie rozumieją nas bo mezczyzna to jest ja powiedziałajedna Pani \"podgatunek\" :) mój mąż często mówi że jestem z innego świata :) Asmanka będzie git - napewno :)
  13. Cześc Kasika!!! świetna ta hustawka :) u mnie by pół pokoju zajęła (ha,ha) a narazie kojec nam zawala - mała mieszkanko mamy, muszę jakieś zdjęcie Tośki wrzucić na fotosika bo wszystkie się chwalicie swoimi pociechami a ja co będę gorsza? :) buzia
  14. Asmanka ale jeszcze tak sobie myślę, ze nie ma tego złego... na zgode seksik jest jeszcze fajniejszy więc może przeproś swojego męża wiesz takczule....
  15. cześć mamusie :) Asmanka już wskakuję!!! kurcze zrobiłam sobie zbyt długą przerwę i teraz musiałabym chyba rozpisać się na całą stronę chcąc powiedzieć do każdej co myślę ale powiem ogólnie dziewczynki zawsze wszystko czytam i przeżywam razem z Wami, ja też mam ostatnio nie najlepszy humor i jeszcze się pochorowałam więc dzisiaj na spacerek Tosia poszła z babcią (kochana ta moja mama, ze wpadnia czasami) ...no i ta sytuacja na śląsku...już nie włączam TV bo nie mogę na to patrzeć :( Elizabetka trzymaj się i powiem Ci tak: super że są tacy ludzie jak Ty i wskakuj do nas częściej bo przynajmniej można się wygadać i jakoś lżej :) serek ja mam takie samo wrażenie, ze moja Tosia jakaś malusia a wszystkie inne dzieci takie duże i rozwinięte :) popieram pomysł z tym angielskim i fajnie ze możesz sobie na to pozwolić - ja też miałam taki zamiar ale narazie finansowo nie dam rady i uczę się trochę sama z BBC English, poza kasa to miałabym problem z zostawieniem Tośki więc jak masz okazję to super :) Ja Tośkę zabrałam pierwszy raz do centrum handlowego jak miała 2 m-ce, musiałam starszej córce kupić parę rzeczy na obóz a Tosi nie mogłam zostawić bo jadła co 2 godz. a z butelki nie umiała więc ją wzięłam i karmiłam na ławce :) teraz raczej rzadko ją zabieramy bo trochę kombinacji z tym rozbieraniem z kombinezonu, w nosidełko i tylko to dłużej trwa, zostawiam ją u mamy na te 2 godz i pędem lecimy po zakupy :) ale jak już z nmami czasem pojedzie to jest przeszczęśliwa - przecież tyle się dzieje i tak kolorowo Asmankano co TY???!!!! a co Ci ten mąż zawinił kobito? Ja Wam cos powiem u mnie też w łóżku wieje chłodem ale to przezemnie... w czasie karmienia nie miałam za bardzo ochoty bo mleko leciało a teraz nie mam bo...z cycków nic nie zostało i czuję się z tym źle :( ale wytłumaczyłam to mojemu męzowi i teraz co wieczór masuje mi stópki i oglada TV ( w słuchawkach oczywiście) - a dla mnie to jest w tej chwili lepsze od seksu...i nic na to nie poradzę, wiem że to minie i będzie ok :) Asmanka pisz, pisz co z tym mężem
  16. wpadłam tylko na chwilkę bo czasu brak Kasika skąd wziełaś taki malusi czepek??? jaki śliczny ten Twój facecik :) lecę na Magdę M. buziaki do jutra
  17. witam z ranka najfajniejsze mamusie pod słońcem Kasika jaki Kacperas facet!!! Ile włosów na głowie :) Asmanka po to tu jesteśmy żeby też \"posmęcić\" - ja 3 lata temu też miałam operację na płucko, wzięło i spadło, zrobiła się dziura i tzreba było uciąc kawałek - mimo to rodziłam naturalnie i jest ok. Napewno tata jest jeszcze wyczerpany poprzednią operacją ale przy Waszym wsparciu da radę :) Ja byłam w zeszłym tyg. u lekarza bo bałam sie ze coś jest nie tak bo tez nie chciała siedzieć, ale podobno tak ma i wszystko z nią ok. Ja miałam wrażenie że jestem jedyną mamą na forum, której dziecko jeszcze nie siedzi....ale od wczoraj zaczęła coraz lepiej sobie radzić chociaż nadal woli pozycje leżącą:) I wierz mi ja tez mam czasem wszystkiego dość - tak chyba już jest jak sie siedzi w domu z dziećmi :) Silvia fajne fotki - weszłam na Waszą www i pooglądałam :) - pisz co tam u Was z tym szpitalem Słoneczko moja Tosia też jeszcze nie wie po co ma nogi :) Renolka święta prawda!!! moja starsza córcia ma 11 lat a zaczęła chodzić jak miała 10 m-cy i nogi od chodzika też jej się nie wykrzywiły :) - a z tą pomocą to bywa różnie, Tośka ją uwielbia ale Asia ma mało czasu, lekcje, koleżanki, zbiórki harcerskie itp. Wera zdrówka dla Oskarka!!!! Idę jakiś makeup zrobić i kawę oczywiście, ma przyjść moja mama i idziemy razem na targ po warzywka dla Tośki :) acha nauczyła sie robić pa,pa - jeszcze trochę nieudolnie ale super to wygląda :0 wpadnę tu jeszcze dzisiaj :)
  18. cześć dziewczynki, nie miałam czasu przez cały weekend zajrzeć ale pzreczytałam wszystko uważnie co pisałyście Asmanka nie napiszę, zebyś się nie martwiła bo to nie realne ale trzymaj się i wierz że będzie dobrze, ja też mam chorego tatę i jak trafia do szpitala to myślę ze to koniec świata ale zaraz zaczynam wierzyć ze będzie ok, pozytywne nastawienie to najlepsze co można zrobić Sylwia dzięki, masz racje, gorzej jest z wykonaniem :( a Wera jest the beściara w przepisach to fakt :) dzięki Wercia za przepis na czekoladę ( i drineczka też) - wypróbuję natychmiast!!! Kasika ja z moim mężem w grudniu 2 rocznica - wszystkiego naj, naj :) Silvia a co Kacpi jada na drugie danie, ja wszystko w zupce miksuję bo nie ma jeszcze ząbków. I też mamy na banany uczulenie :( no a jeśli chodzi o chorobę to naprawdę szczerze Wam współczuję i nie jestem chyba sobie w stanie wyobrazić co czujecie, ale wiesz co na pewno będzie dobrze, TRZYMAMY KCIUKI!!!! Roza ja Ci kibicuję mocno z tym karmieniem i wierzę, że dalej wytrwasz a mała się rozsmakuje w Twojej kuchni :) jeśli chodzi o usypianie to ja od początku kładłam Tośkę do łóżeczka i tyle, leżała aż zasnęła, oczywiście kładłam ją jak była śpiąca, nigdy na siłę. podstawą było to że najpierw kolacja czyli cyc a teraz butelka a potem za 10 - 15 minut kąpiel i do łóżeczka, chwilkę stoję, zaśpiewam kołysankę (ona się zaśmiewa) , mówię dobranoc, buziak i idę - 5 minut i śpi, w dzień tak samo, kładę ją, pogłaszczę i wychodzę. Oczywiście jak zacznie płakać to wracam, biorę na ręce, przytulam chwilkę i znowu do wyrka. Zdaję sobie sprawę że są różne dzieci i mają różne potrzeby, moja koleżanka leży z 10-cio mies. synkiem 3 godz. - on ssie cycusia i zasypia. Renolka kupujesz chodzik? moja starsza córka wychowała się w chodziku a ja byłam bardzo zadowolona bo mogła sama się przemieszczać ale to było 11 lat temu, teraz słyszy się złe opinie na temat chodzików i jakoś temu ulegam i nie kupuję. Tośka wczoraj skończyla 7 m-cy, dzisiaj siedziała prawie 5 minut sama a zębów dalej niet :) Buziaki.
  19. sorka za błędy :) śluzówka miała być, rany ile liter pozżerałam :) nick ....... imię dziecka ........waga........wzrost.....wiek.......urodz. ------------------------------------------------------------------------------------- Elizabetaa.....Iga-3100.............8300......74......7m i 3t …....23.03.06 RRR............Mikołaj-3460.........7500......67......14 tyg……...26.03.06 Ania26.........Milenka-4020........8800......??.......7,5 mc……...29.03.06 Madelaine.....Milenka-3730........8160....ok70.....6,5m-ca…….03.04.06 aga_krz........Roksanka.-3900.....6740......69......4m i 2 t…….04.04.06 kizia...........Juleczka-3180........6600......??......12tyg………..04.04.06 Anna80........Milenka-3400.........6300......67......4m i 3t…….05.04.06 Monikaa_......Małgosia-2570.......6950.......??......7m-cy i 1,5 tyg…05.04.06 dowa...........Dianka-4060..........7350 .....68.....6 m-cy……...06.04.06 Renola.........Juleczka-3100........8900......??......6 m i 3 t…..08.04.06 grazie..........Maciej-3900..........7400......68......3,5 m-ca.…09.04.06 wera66.........Oskar-3650..........8800.......71......7 m-ce…….09.04.06 Marteczka77...Damienek-4350…...6750......67......3 m-ce…….10.04.06 Mina29.........Kajtek-3400 .........7200......78......6m-cy……..11.04.06 Joasia79.......Juleczka-3200.......7990......71......6 m-cy.…..12.04.06 jenefer25......Julcia-3250..........7200......61......3 m-ce…..12.04.06 Irlandia.........Olek-3450...........7200......68......11 tyg…….12.04.06 agneska.pop...Brajan-3800.........9125 .....??.. ....6m………….14.04.06 Niebieskie_oczy...Małgosia-3590..7500......74......6 mies.....17.04.06 Roza............Maja-2650............7200.....68......6 m 1t …….17.04.06 Aniutka 30.....Tosia - 3250.........7800......70......6,5 m-ca…19.04.06 Aloiram.........Agnieszka-3260......7160.....70......5 mc......19.04.06 Kirrikirri........Zosia..................5500.....??.......2 m i 2 t..19.04.06 Agnes_Bdg.....Julka-3060............7200.....68?....6 mies 10 d..20.04.06 macieja8.......Kinga-3990...........8120.....69......6,5m-ce…...21.04.06 Sylwia_76......Jędrek-4000.........9400.....???......6,5m-ca…...21.04.06 Silvia27 ........Kacperek-3950......7510 ....72......5 m 2 t………22.04.06 Sineqanone.....Ola-4150............7850.....??.......5 m-cy……….22.04.06 Kasika1………...Kacperek-3590.....8200.....70.......6mies i 3tyd..24.04.06 słoneczko27...Martynka-3410……..7500.....65.......6m ……………28.04.2006 asmana........Izabela-3500 ...... 7250......74.......6m-1 tyd mies. 29.04.06 serek..........Joasia-3450.........6800......67........5,5m-cy....30.04.06 VIKI2...........Oliwia-3200........8000......68........6 mies……...01.05.06 Kingap.........Oliwia-3400........8000......71........4,5 m-ca
  20. a tu znowu nikogo :( Viki moja Tośka raz miała mały katarek i wtedy bardzo jej pomógł Otrivin dla malutkich dzieci i maść majerankowa pod nosek, byłam oczywiście nawet z tym katarem u lekarza, zeby sprawdzić czy nic powązniejszego się nie dzieje i powiedziała, ze katar nie jest pzreciwskazaniem do spacerów wręcz odwrotnie, świetnie się wtedy inhalują drogi oddechowe i obkurcza śluzuwka, poza tym dawałam Cebion i skuteczne też są inhalacje - nalej gorącej wody do wanny, wlej kubek zaparzonego rumianku , zamknij się z mała w łazience i niej wdycha, zabroniła natomiast używania gruszki itp. wydzielina świetnie schodzi jak się połozy dziecko na brzuchu. To tyle moich rad w tym zakresie :) My byłyśmy u lekarza zważyć sie i zmierzyć przez mies. przybrała 600, muszę wpisać do tabelki :) a tak wszystko ok. Pytałam o rozwój bo Tośkę siedzenie jakoś nie bardzo intertesuje nie mówiąc o płzaniu, na brzuchu też nie bardzo lubi leżeć, pokazała nam rózne zabawy stymulujące ale generalnie dzieci tak mają, ze jedne szybciej inne woolniej, ja się martwiłam bo pierwsza córka w jej wieku już stała w łóżeczku... acha a zębów ani widu ani słychu :) Kończę bo muszę wyłączyć kompa, Tośka śpi a komputer stoi w jej pokoju :) buzialki
  21. Witamy, witamy!!! ale fajny dzionek, wreszcie nie byłam sama, miałam gości od rana i jeszcze wpadła do nas babcia, poszłyśmy na spacer i o dziwo moje małe serduszko zasnęło na dworze (szok) ale na całe 20 minut :) - chyba to słońce na nią tak podziałało, teraz śpi a ja mam chwilkę, zrobiłam sobie kawusię i przysiadłam poczytać co u Was (chyba jestem już uzależniona :)) Elizabetaa pewnie, ze dzieciaki są super - jak byłam mała to zawsze mówiłam że będe przedszkolanką bo moja mama nia jest a raczej była (własnie przeszła na emeryturę), często chodziłam do niej do pracy i pomagałam przy dzieciach. Ania 26 gratuluję takich postępów u Milusi, a zmęczenie to sprawka pogody, dzisiaj słonecznie to trzeba trochę nałapać energii. Asmana Twoja iZula pełza po dywanie czy po gołej po dłodze, bo ja Tośkę kładę na kołderce , nie mam nigdzie dywanów a ni wykładzin i boję sie ją położyć na podłodze że sobie potłucze głowę. Ja też ostatnio tak myśłałam, ze gdyby mieć większą chałupę i trochę wiecej kasy to mogłabym jeszcze jakiegoś synka skręcić :) Dzieki Bogu że moja ani mama ani teściowa nie wtracają się do niczego - chyba bym się musiała skłócić z nimi :) Wera dawaj ten przepis na czekoladę, narobiłaś mi apetytu - dzisiaj już pół tabliczki opędzlowałam :) Sylwia a masz jakiś pomysł na tą figurę, ja juz po 2 miesiącach wrociłam do dawnej wagi ale jakoś mam wrażenie że brzuch mi za bardzo wystaje :), a po karmieniu to szok co z cycem sie stało :) Dzisiaj jedziemy do lekarza - wieczorkiem wpadnę to wpiszę nową wagę w tabelkę, miesiąc temu ważyła 7200, stawiam, ze teraz 7600. pa,pa,pa. Kasika komputer Ci się popsuł? Przecież Ty zawsze jesteś a dziś...nie ma.
  22. ...i dzień zleciał, Tośka już śpi a mi sie nic nie chce :( Kasika ja niczym mleka nie zagęszczam, rano i wieczorem dostaje samo mleko, a kaszka na drugie śniadanko łyżeczką wiecie co? moje dziecko nigdy nie spało na dworze, a jak jej się zdarzyło to na 20 min jak była malutka, a teraz jak jest zmęczona to się wygina w wózku i płacze więc muszę biegiem do domu lecieć zeby położyć ją do łóżeczka czytam o tych waszych wizytach z dziećmi u lekarza, badaniach i nie wiem czy cos przeoczyłam bo ja nic nie muszę robić, Asiu z bioderkami to było pierwsze USG? Wera jak robisz czekoladę, tyle razy mnie nachodziło na coś takiego słodkiego...hmmm no to do jutra babeczki, ciao
  23. dobra lecę bo przymrę głodem, usmażę sobie chyba jajecznicę na pomidorkach (mniam) buzialki dla Was i Waszych dzieciaczków
  24. Tośka raczej nie była zainteresowana, chyba za bardzo śpiąca więc ją walnęłam do wyrka i śpi - złote dziecko do zasypiania :) asmanka to ja Ci szczerze współczuję bo bym penie już kota dostała, ale z drugiej strony jak ma dobry humorek i robi postępy to sama radość i to w naszych dzieciaczkach jest najlepsze, wystarczy jeden uśmiech i wszystko zrekompensowane :)
×