aniutka 30

a ja mam doła takiego jak stąd na koniec swiata :( chodze i płacze cały dzień bo nie umiem zrobić tych pieprz...ch ćwiczeń, czekałam ze jak Tomek wróci to poćwiczymy i ja sie nauczę a tu du..a blada, jemu też nie bardzo wychodzi a Tośka płacze :( sorka ale nie mogę sobie poradzić z emocjami choć próbowałam i mówiłam sobie, ze przecież nic się nie dzieje jestem w końcu baba z jajem a nie mazgaj i taka pełna sił i energii zabieram się do ćwiczeń a tu znowu d..pa :( i znów łzy :( siedzę i patrzę na nią jak nie może sięgnąć zabawki leżąc na brzuchu i się drze...a pani powiedziała zeby nie podawać ...ma sie nauczyć :( jestem już zmęczona tym wszystkim okrutnie...mam wrażenie że ona nigdy nie zacznie siadać ani chodzić :( wiem co zaraz napiszecie ale musiałam się wypłakać bo w końcu od tego Was mama :) mąż mnie też nie rozumie :( mówi że jutro spróbujemy a przecież jutro będzie tak samo :( spadam :( zajrzę jak mi się polepszy bo z tego wszystkiego nie mam ochoty na nic, nawet jeść mi się nie chce :( buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

Rybka cieszę się ogromnie :) super :) a to że pisałaś o tym pewnie mi umknęło jak nie byłam na kafe :(

no ładnie Elizabetka :) ale pomysł dobry, pomyślę :) u nas też pogoda pod psem a myslałam ze pójdziemy na spacerek, nie chce mi sie :( Tosiek spi to i ja sobie legnę :) narciaż

Elizabetka to super! :) zdrówka dla Iguni :)

Heyo :) Tośka własnie oglada Teletubisie ...na leżąco :) biedna :) próbowałam z nią ćwiczyć ale wogóle mi to nie wychodzi, ręce jej się rozjeżdżają, przekręca mi się na plecy...koszmar jakiś :( przez te nerwy obudziłam się o 2 w nocy i nie spałam do 6,15 a o 7 trzeba było wstać...jestem nieprzytomna...ale mysli mi nie dały, cały czas myślałam o tym wszystkim i czy dam radę z tymi ćwiczeniami i kiedy będą efekty... jakoś strasznie się tym zdołowałam :( a jeszcze Asia wczoraj w szkole dostała od starszego kolegi jak to okresliła "z plaskacza" w buzię :( koszmar :( oczywiście nie pozwoliła mi iść do szkoły bo się boi że się bedzie koleś mścił na niej...jezu nawet jak to piszę to łzy mi lecą :( Rybka to znalazłaś już opiekunkę? szybko :) moja bedziesiedziała od kwietnia a w marcu moja mama :) Ania26 dziękuję a to dla Milusi trzymajcie się cieplutko :) Kingap tez dziękuję za miłe słowa :) dobrze ze Twoja malutka już sama siada :) Asmanka co tam kochaniutka u Ciebie :) ?

Elizabetka Tosiek zawsze tak zasypia :) a z tymi zębami to jest nieźle :( Tosiek jak tylko wyszly górne jedynki to ciągle zgrzyta zębami :( aż mi ciara przechodzi :( Serek u nas nie było tak lajtowo :( to co ja tam przezyłam to chyba nigdy nie byłam w takich nerwach :( najpierw robiła testy odruchów obronnych to aż się odwróciłam a potem jak zaczęła nam pokazywać ćwiczenia to koniec...Tośka darła się a ja płakałam jak bóbr i jeszcze patrzyła na mnie błagalnym wzrokiem i wyciagała rączki a ja nie mogłam jej wziąć :( wiem że to dla jej dobra ale to był koszmar jakiś dla mnie :( za dwa tygodnie mamy przyjść po dalsze ćwiczenia, wszystkie nam pokazała i narysowała w zeszycie jak wykonywać ale ja z tych nerwów nic nie pamiętam :( mamy codziennie z nią to ćwiczyć... a wogóle powiedziała że rodzice sami robią dziecku krzywdę bo sadzają dzieci zanim te same usiąda i nie wolno tego robić...więc Tośka która całe dnie siedzi i się bawi nagle musi leżeć na pleckach na brzuszku... aj nie wiem jak ja to wytrzymam :( i nie ważne że dziecko płacze, tak musi być i to normalne a ćwiczyć trzeba :( Rybka a Twój Marcelek sam siada? bo pisałaś że raczkuje i się zaczyna wszystkiego łapać i wstawać więc ciekawa jestm czy sam siada. idę spać bo jestem przymulona przez te nerwy, wypiłam 2x melisę i jakoś mnie muli :( buziaczki :) dobrej nocki :)

no była opiekunka i jestem pod wrażeniem :) Tośka się do niej śmiała i nawet rzucała jej piłeczki i mówiła \"da\" żeby jej podawała...aż się wzruszyłam :) a ja jeszcze nie zjadłam nawet pół pączka :( a i najważniejsze: zadzwoniła do mnie pani z gabinetu rehabilitacji że zwolnił się termin, ktos odwołał wizytę i jedziemy dziś na 16-tą a tak mieliśmydopiero za miesiąc - ale się cieszę :)

Renolka, Elizabetka a mnie całe szczeście głowa nie boli, ale po butelce szampana we dwoje to poszłam spać jak dziecko (grzeczne dziecko) a w nocy wstałam z kręciołkiem w głowie i wypiłam pół butelki wody a rano już było ok :) dzisiaj do nas przychodzi opiekunka Tosi zeby zobaczyć małą binladenkę bo jeszcze sie nie widziały :) ciekawa jestem ja Tosiek na nią zareaguje :) ja mam kawkę :)

no wreszcie się odezwałaś :) masz szczęście :P dzieńdobry :) lece Tośka przewijać i potem wpadnę na kawkę :)

Sylwia to moje ulubione lody :) Elizabetka mąż kupił w markecie ale wielkie, nawet pachną :) a Ty kiedy wystepujesz kochana w tych szpilkach? :P Asmanka w Walentynki do nas nie zajrzeć? ach... dobrej nocki kochane :) spadam na szampana :P

ale ceszy się ze będzie jadła truskawki z bitą śmietaną :) żarłok jeden :)

ale ja cierpię, Tomek wraca późno i dopiero obiad jedlismy :( ale zjadłam 1 ziemniaka i kawałek ryby z cytryną wyobraźcie sobuie że mąż kupił mi anioła na Walentynki :) a oprócz tego szampana, bita śmietanę i truskawki :P Asia tez dostała Aniołka z sercem i się zezłościła bo była pewna ze dostanie czekoladki i tak biedna czekała bo chciało jej się coś słodkiego a tu...anioł :) ale jest fajna :P

a no racja :) to mu powiemy że takie są najlepsze :) i niech się buja :)

ach widzisz Monia bo to parasolka a ja dopiero teraz przeczytałam :) nie no to kupiłabym napewno :)

Monika wózek bardzo fajny ale ja np nie kupiłabym z takimi małymi kółkami bo po tych kzrywych chodnikach bym nie dała rady, nie raz widziałam jak się kobitki motały bo im kółka gdzieś wpadły chodźby między płytkami w parku gdzie jest wjazd na plac zabaw ale to tylko z takiego powodu :) zqa ta cene jest naprawdę ok no i sporo gratisów :) Kingap to miłego wieczorku :) Sylwia przeciez to najfajniejsza zabawa :) u mnie chwilka spokoju bo Asia sie zlitowała i się z siostrą bawi :P Asmana!!!!! już mnie gardło boli od wołania Ciebie :( jak się lepiej poczujesz to się odezwij ok?

Elizabetka a jakie te zupki amino do sałatki bo przecież są różne smaki???

Asmana pewnie ma kaca albo się godzi z mężem i ma nas w nosie :P

od rana mnie kręci w nosie i zaczał mi się katar w stylu gigant, ledwo na oczy patrze :( kicham co chwila i wogóle sie czuję do d..y

a moj Tosiek ma 10 cm :) za to Aśka nosi rozmiar 40 a ma 11 lat :( szok

kupuję rózowe oczywiście chociaz te moro też mi się bardzo podobają :) tylko muszę zaczekać aż Tosia wstanie to zmierzę jej stópkę :) Asmana cholero jedna!!!!!! where are you??????????

Madelaine hejka :) to może spróbuję Tośce dać kanapeczkę ale ona nie umie ugryźć bo jak jej daję coś z ręki np. biszkopta to nie umie a sama jak trzyma to gryzie tyle że za duże kawałki naraz ;( a wracając do fotelików to mi dwa razy ukradli z samochodu drogi fotelik jak Asia była mała więc mi szkoda kasy...naprawdę i nie na bezpieczeństwo tylko z tego własnie powodu :( dzięki Słoneczko :)

a ja słyszałam i czytałam ze nie wolno dzieciom podawać parówek :( nawet w przedszkolach jest zakaz podawania parówek :( a pzreciez dzieci uwielbiają parówki :)

Macieja nie pzrejmuj się to pewnie jakis producent albo importer drogich fotelików :) to zuch Twoja córcia że tak wcina wszystko :)

Elizabetka jak milusio :) - dba o Ciebie ten Twój chłop :) Słoneczko mnie już cholera bierze z tymi zębami, w ciągu tygodnia wyszły dwie jedynki na górze i miałam tydzień wyjęty z życia a teraz ida dwójki na dole bo już widać że dziąsełka taki inne a ona ciagle wściekła ale dałam jej przed 20 minutami panadol i teraz aniołek, bawi się piszczy :) Renolka to świetnie ze Juleczka juz dobrze spała i nie ma katarku :) a Ty sie trzymaj skarbie i nie daj się tej alergii :) a jak Ty dajesz jej te kanapeczki, w kawałeczkach czy gryzie bo ja nie wyobrażam sobie tośki jedzącej kanapki :( takie to cudo że hej :) Kasika :( pewnie że zmykajcie papatki :( Wera dziękujemy Oskarkowi za zyczonka :) buźka dla niego i dla Ciebie :) a chrupaczki też daję ale często ugryzie za duży kawałek i wtedy się dusi :( drogie mamy pewnie masz trochę racji ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma... a tak namarginesie to ciekawe dlaczego wszystko co jest markowane nazwą znanej dobrej firmy jest drogie? kosmetyki, ciuszki...do przemyślenia.... Asmana!!!!!!!

Elizabetka ja też kupię ten fotelik :) za takie pieniadze.... idę bo tosiulka zasnęła wreszcie a coś ostatnio ma z tym kłopot :(