witam!!!!czytam,czytam i musze wam powiedziec(napisac),ze chyba zdradze dla waszej dietki moja1000 kcl, ale to dopiero za jakis czas.wiem,ze 1000kcl jest skuteczna i polecana jako najzdrowsza ale ja jestem bardzo zapracowana i denerwuje mnie to,ze musze liczyc kazda kalorie a nie wszystkie wartosci sa podane. a jaki problem jest z liczeniem kalorii w zupie albo salatce...nie mam duzo do zrzucenia-waze ok. 58/9kg i chce dojsc do50. mam 167cm wzrostu i nie jestem pulchna ale tak duzo jeszcze nie wazylam i zrobilam sie taka miekka;) a nie chce byc na glodowce bo wtedy w moim przypadku jo-jo gwarantowane. nie jem po18 no i ostro cwicze;) godzinka na stepperze+brzuszki, masaz pod prysznicem ostra gabka(mam poczatki celulitu) i balsam ujedrniajacy- WIOSNA TUZ TUZ;))))pozdrawiam was wszystkie!!!!!!!!!!