Luxor

Eulalio, ja byłam tylko na skromnych zakupach żywieniowych :D u mnie dziś inne sklepy pozamykane :P a zreszta musimy przicisnać pasa troche teraz...bo czas wyprawki sie zbliza :)

to widze ,że nie tylko w Polsce takie przypadki niedoczyszczenia sie zdarzaja..:( tak tez pomyslałam w pierwszej chwili...ale nie chciałam pisac tego... badz dzielna! i idz polez troszke... ja lece tymczasem na zakupy...wpadne potem

Hej ... o cholera Brydziu...ze też sie Cie czepiają takie okropieństwa :( Kochana, to napewno nic groźnego, teraz tylko spokój i odpoczynek a szybko dojdzie Twój organizm do siebie moze to zwykle przemęczenie...a moze jakiś maciupki wirusik... napewno bedzie dobrze! Jedyne co mi pozostaje to zyczyc Ci Kochana rychłego powrotu do zdrowia i przesłąć mase uscisków i całusków słodkich :)

Halooo :) Juz no wyłazić z tych łóżek! :P koniec tego dobrego! :D Beguś, fajno,że znowu dobiłaś do domu :) no i mamy komplecik :) a teraz czekamy z niecierpliwoscia na foty i relacje ... Brydziu, kuruj sie Kochana, kuruj...

Halooo :) Taki piękny poranek a Wy jeszcze śpicie :D wstawac śpiochy! :P 102** dziekuje :) mętlik mam straszny i nie wiem jak skonczą sie nasze zakupy...ja to bym najchętniej oba kupiła :D mój M. stwierdził kilka dni temu, ze to musi byc pojazd, który zdoła piątke przewiezc! :P ja tam góra o trójce myslałam ;) musze chyba dzis przeprowadzic rozmowe z rodzinka...słyszałam ze chca nam dołozyc...wiec moze sie skusze :P Folicum, Balbinko, widze,ze to norma w naszym stanie :) właśnie najgorsze te nocki i przekręcanie...a dzień właśnie w miare w porzadku... Dmka, mój tez ostatnio jakiś niechętny sie zrobił :P o mnie baaardzo dziwi :P

Balbinko, ale miły dzionek za Wami :) a my sobie na rocznice w prezencie wyprawke kupimy! :D niezły wydatek, podlizuyli nas wstepnie na około 2000zł... a mi jest dalej źle :( to tego tak dziwnie cisnie mnie w klatce i kłuje...i mam problemy z nabraniem powietrza oj,oj...malutka nie uciskaj tam nigdzie mamusi :( posżłabym spac..ale jakoś nie widzi mi sie krecenie :o aaaaaa, zaraz zwariuje,ile to marudzic mozna! :P

Chcialam jeszcze oznajmic iz bylismy dzis z M. w sklepie z wózkami :D ale cudnie tak móc wszystko ogladac i wybierac...no i oczywiście odrazu mojemu mężusiowi wpadł w oko Implast Driver 4XL, najdrozszy w sklepie...mi tez sie podoba...ale jak sobie pomysle ze ma dac za niego ok1600zł bez torby,śpiworka itp....to sie odzywa moje skapstwo i oszednosc zarazem :D i wole chyba bardziej Mikado oxford :) a reszte pieniedzy przeznaczyc np.na krzesełko do karmienia :) tylko jeszcze niewiem jak przekonac M....w tym celu szperam po necie w celu znalezienia najgorszych z mozliwych opinii na jego temat !! :P taka wredniacha ze mnie ;)

WItam szanowne panie :D Heheh, mojaspinko, zaraz byś chcia.ła Depardieu :P:P:P ale Ty zachłanna...sam francuski nie wystarcza..?? to i francuza zaraz by chciała :D:D:D Mi sny juz przeszły...ale bóle sie zaczely starszliwe od 3 dni :( i nawet przewrócenie na drugi boczek przyprawia mnie o mdłości...bóli i kłuje :( i w dodatku cały czas mnie wszystko tam boli, pachwiny i reszta, brzuszek twary,skóra tak naciągnieta jakby iała za moment puscic w szwach :P mam cichutka nadzieje,że to tylko moja dzidzia rosnie i domaga sie wiecej miejsca, ze to nic złego :) Balbinko, wszystkiego najlepszego! i dołączam sie do życzeń Spinki :P my mamy w poniedziałek 2 rocznice :) ANeczko, to wyśmienicie! :D chłopisko rośnie jak trza! a ty jakoś jeszcze wytrzymasz te kilka tygodni :) Pszczoła, nawet nie chce sobie wyobrazac jak sie czujesz ze swoim brzuszkiem z 2 pszczółkami...ja mam jedna pszczółeczke, a tez ostatnio siedze i tylko narzekam jak to mi ciężko...choć z drugiej strony bardzo mi smutno jka mysle,że to juz niedługo koniec! bo kocham ten stan mimo wszytskich niedogodnosci jakim jest ciaża! :P Mal_a...

Hej Itus :) mój bez kolacji to nie uśnie :P czasem wsaje jeszcze w środku nocy robic papu,bo mówi ze głodny :D obrzartuszek z niego i leniuszek, do tego piwosz i palacz :P:P:P oj, a sporty tez odpadaja...bo łękotki niema :( tylko jedna dzidzina jego została :P;) ale tez ostatnio ma opory, chyba głupio mu ze małej w główke ...:P:P:P:D:D:D

Mlutka, test wykonany :D teraz tylko czekam na efekt...ale jak narazie to mnie boli krzyż od tego ciagłego kładzenia sie i wstawania :P zdjecia sliczne :)

puk,puk.....:D a gdzie reszta????!!!!! :P:P:P

:D:D:D:D:D:D heheh...no tak, te nasze rybako-piwosze..;) mój M. ma tez sie czym szcycic, i za cholere nie moge go przescignać :D

Melduje sie na stanowisku :) i odrazu mówie, ze nocke miałam do bani :( takze zła jestem i uprzedzam zeby nie zadzierac :P:P:P;););) nie dosc ze sama w nocy, bo M. w pracy...to maluszek kopał ile wlezie...i ta zgaga mnie dopadła :( no i lewą nogą chyba wstałam :P dzieki wszystkim za zdjecia :D co nastepne to piekniejsze ;) a Ty beybe to nie przesadziłaś ze swoimi?:D ja tam na żadnym zdjeciu Ciebie nie widziała m, prosze o poprawe! :D:D:D a dla reszty miłej, prawonoznej pobudki...;) i smacnej kawki z rana :)

Tatuś przeszcześliwy :D jak tylko wrócił rano z pracy to odrazu gadał z brzucholkiem :D to takie cudowne... zobaczysz juz niedługo sama na własnej skórze :) a nie tylko na rybki bedzie zabierał, juz mam w planach kupno samochodu zdalnie sterowanego naprzykład ;) u mnie tez bąki...i nuuuudy starszliwe :( a jeszcze musze na paluszkach chodzic zeby wedkarza nie zbudzic :o

Halo laseczki! :) co za noc :( jak nie lubię byc sama w domu nie dosc ze nie mogłam usnać to w doatku budziłam sie praktycznie co godzine...i moja rybka tez dawała mi znac o sobie kuksańcami :P i ta zgaga :(:(:( ale chyba dzis lewą noga wstałam :P trzeba sobie lodami humorek poprawic ;) Dominiczko, tylko pozazdroscic tej mamuni ;) moja dopiero w listopadzie bedzie...ale i tak wtedy nie skorzystam z jej obiadków i innych pysznosci ;) napisz jak tam z woda u was....? bo w tv pokazuja ze nic lepiej...:( Andziu,bączku Ty mały :P

ale pozjadałam literek :D ide w takim razie cos do wszamania przyniesc,żeby głodek odgonic :P

Herbatke z cytrynka póki co zaserwuj sobie :D a w domku grzane winko...i grzanego meża! :P:P:P Fajnie masz,że rozinka nad morzem pomieszkuje, ja coprawda nigy za nim nie przepadałam...ale jak do mamy pojade to uwielbiam siedziec na ławeczce na wale i wychac jodek :D gorzej jak wieje :P

Haloooo :) melduje sie , ale tylko na moment :P chciałam złożyc najserdeczniejsze zyczenia wszystkim naszym solenizantkom! Aneczki wszystkiego najpiękniejszego! Niech słoneczko Wam nie gaśnie! :D

Hej dziewczynki :D ja tylko na moment.... chciałam złożyc najserdeczniejsze życzonka dla naszej solenizantki! ANECZKO wszystkiego najsłodszego! Eulalio, jakis czas temu rozmawiałam z lekarzem na temat bóli brzucha i powiedział,że ciązówki róznie je odbieraja i tłumacza...dlatego cieżko jednoznacznie powiedziec co i jak...gdy boli wziąć nospe i czekac na efekt, jesli przejdzie to super, jesli nie to do lekarza...a tak wogóle to naj;epiej gdy mocno pobolewa zgłosić sie włąśnie do niego w celu wykluczenia rozwarcia czy skracania szyjki. Ale Kochana u Ciebie przeciez wszystko w porzadku :) takze sie nie martw Siarczysty cmok dla Was :P

Halo :) Eulalio, no nareszcie jestes...ale wczoraj przezyłas :( naet nie chce sobie wyobrazac jak bardzo...ale najwazniejsze ze wszystko jest w najlepszym porzadku i tak juz pozostanie! Ponad miesiac temu lekarz powiedział ze na 70-80% cora, opiero 10 sierpnia sie owiemy czy ptasek przyfrunął jakiś czy nie :P Ale mi dziś blee jakoś :O to chyba wina tej pogoy...do dupy...nic mi sie nie chce i wogóle..ach, chyba trzeba jakąś czekolake na ciepło sobie zaserwowac :D A Wy bąki powyganiac i do roboty! :P a nie na kaffe przesiaduja całe dzionki :D:D:D:D teraz lece...m. budzić :P Buziaczki:)

Hej robaczki :) Platynko, ja tez bardzo lubie czytac twe opowieści :P to wciaga jak czytanie jakiejś sagi :P Kasiu, super ze juz po wszytskim ... Aneczko, nie dziwie ci sie Twojego rozgoryczenia...tez by mnie szlag trafiał, ale dasz rade...dla dzidzi wszystko zrobimy! :) Aniołku, dbajcie o siebie A mnie ogarnęło jakieś opetanie :( od kilku dni szperam w necie w poszukiwaniu \"obrego\" wózka...i mam koszmarny mętlikmw głowie...nie przypuszczałam ,ze to bedzie taki cieżki wybór...ach...co mi sie podoba to cena wysoka... oj bedzie powazny dylemat...nawet juz mi sie snia wózki po nocach :P Buziak dla wszystkich :)

Haloo :) a ja sie zajmuje M. :P wczoraj był w pracy, a teraz znowu ma 2 dni laby :P Andziu, wiemy narazie na 100% tyle ze w bruszku mieszka mały rozrabiaka :D cholewcia, takie kuksańce przywala ze z bólu aż podskakuje :D a i M. sie budzi jak mu przywali w reke :P obawiam sie ,ze bedziemy mieli wesołe te pierwsze miesiące ;) Ituś , 6 miesiąc to juz zapomniałam kiey zleciał..:D teraz 7 sie zaczał :P:P:P normalnie zapiernicza ten czas... a te miłe słowa odnosnie fotek to czyżby jakieś wkupowanie sie w łaski...??!! :P:P:P;););) dziękujemy :)

Dzięki Domi i powiem nieskromnie ,ze tak też sie czuje! kwitnąco! :D to mój njpiękniejszy okres w życiu i juz mi łezka sie kręci w oku ,ze za 3 miechy koniec...pomimo tych wszytskich dolegliwosci i nieogodnień ;) czuje sie bardzo obrze bynajmniej psychicznie :) atrakcyjnie i ponętnie :P:P:P kochana, a te twoje testy może przeterminowane były?? :) bo mi to sie nie podoba....tak poprostu by Ci sie nie opózniło...:P

z wielkim trudem, ale wreszcie udało sie mi wysłac :D choć nie wiem czy podochodziły :P Itus, z wyprawki w zasadzie jeszcze nic nie kupiłam za wyjatkiem 2 par pajacyków w ciuchach :) w sierpniu wybieramy sie do Olsztyna na kupno wszystkiego :) do niedawna M. mnie ganił ze jeszcze za wczesnie...a teraz to pojedyńczo niechce mi sie kupowac, wole wszystko za jednym zamachem :Dale bede miała frajde...tylko gorzej bedzie tak wyłożyc naraz kupe kasy...ale jakos przeżyjemy ;) teraz i tak nawet na wózek nie mamy :P co do pokoiku to nie bardzo jak mam go urzadzac, bo jest w nim tylko miejsce na łóżeczko i przejscie do niego :D taki malutki...chociaz gdyby nie te nasze łoże...:P ale wierze ze damy rade i za 2 najwyzej 3 latka zmienimy lokum na większe ;)

Jam głodna!! zamawiam odrazu z 10! :D:D:D uwielbiam ruskie :) Dmka, ja tez sie bardzo boje...im blizej tym gorzej...ale podobno nie jest tak źle :) a juz samo \"wychodzenie\" dziecka to pryszcz :P najgorsze sa skurcze...które tez da sie przez.yc, tylko trzeba być sympatycznie nastawionym do połoznych to one odwdziecza sie tym samym i duuuzo pomogą ;) A ja mam na coś chcice...:P tylko jeszcze nie wiem na co :D bede próbowac wszystko po kolei...;)