Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. Aaaaaaaaaaaaaaaaaa znowu mi poczta nawala takze pewnie troche sie zejdzie zanim uda mi sie wysłac :P
  2. Dominiczko właśnie ogladam zdjecia od Ciebie :( szok...ale wrazenie robia...aż mi ciary po plecach chodza, brrr... mam nadzieje,że juz obnizył sie poziom wody i mozecie spokojnie egzystowac natomiast te starocie wygrzebane spod łóżka sa śliczne :D Andziu, zdjecia jak zwykle prześliczne :) te lazurowe niebo, woda....no i taka modelka na pierwszym planie! :D cudnie powychodziłas, zreszta Twój maz tez ;) ach, my takiej pogody niestety nie mieliśmy :( i z mazur mam tylko foty w długich ubraniach :P a wiec przesyłam.....:)
  3. Platynko moja tz sie tak rusza,że czesto mam wrazenie ze mi dziure w brzuchu zrobi :P nie dosć ze brzuch skacze na wszystkie strony ...to i to mało przyjemne sie robi czasem :( a w nocy to w kazdej pozycji mojej małej jest niewygodnie :P obojetnie jakbym sie nie połozyła to wali nózkami i raczkami gdzie popadnie :D boje sie ze taki zywiołek mały z niej bedzie za 3 miechy...i nie da nam życ :D ale Kocham i tak ja nad życie!! :D:D:D
  4. Ituś dosc to moze nie...jeszcze za skóre mi nie zalazł :P i strasznie nie lubie smama siedziec w domu :( ale chociaz bde miała chwile by na spokojnie poczytac i popisac na forum.... a przy nim to sie nie da..:D ale to tylko dzis luzik , bo jutro i pojutrze znowu ma labe :P a Eulalia chyba miała byc na urlopie w Polsce...
  5. Hej pracusie :D :P Wychodzi na to,że tylko ja sie obijam w najlepsze :P ach ty niedobra Luxor....:D wreszcie troche świezego powietrza, huuuraa :D dzień ochłodzenia , ponizej 20 stopni... moj M. wrezcie idzie zis do pracy ,wiec wieczorkiem bede mogła spokojnie poplotkowac z wami :D:D:D i foty wyśle :)
  6. Heloł :) i znowu poniedziałek...dobrze ze nie pracujacy ;) :P i wreszcie ponizej 20 stopni!! :D póki co...ale chociaz troche swieżynki nawdychamy sie..;) aa, jakis czas temu Aneczka wspominała o piciu po wstaniu szklaneczki letniej wody z cytrynka na zaparcia :) a więc polecam :D stosuje to metode od kilku lat i jest niezawodna :P Kasiu, trzymaj sie cieplutko i bez stresowania.. Madziu, jeden głosik wiecej ;) Mamaaa, mysle ze tylko lezenie jest najbezpieczniejsze ...więc ciepła pidżamka,herbatka z midkiem i do wyrka :) Diamenciku, dzięki za link Platynko, az 100! :D no niezle...u mnie było skromniej, bo ok.70 :P ide zaserwowac kawke dozylnie...:P
  7. ANDZIU SKARBIE NAJSERDECZNIEJSZE ŻYCZONKA URODZINOWE!! NIECH WSZYSTKIE TWE MARZENIA STANĄ SIE RZECZYWISTOŚCIA mnóstwo miłosci, radości zycia i uśmiechu od rana do nocy :D tymczasem lece....wpadne potem....
  8. Ja moge sobie plastrami pozlepiac na noc :P chemical, to jakis koszmar...:o jak za komuny...zeby tyle czekac... a my w sierpniu wybieramy sie na zapupy wyprawkowe do Olsztyna i myslelismy ze wszystko tak odrazu kupimy...:(
  9. Hej dziewuszki :) U mnie stara bida...dobrze ze chociaz nowej niet :P M. jeszcze w domu, wieć rozumiecie dlaczego tak rzadko tu bywam :D musze sie nim zajmowac :P oby jak najdłuzej zapamiętał ten swój urlopik :D:D:D Maluśka skacze i bryka ile sił , a brzuch w najlepsze faluje :D i wiecie co, czuje sie juz taka mało sprawna i niedołęzna... zwykle wszystko szybko robiłam, a teraz pdrazu jakis kłucie, zapominam normalnie ze tam w brzuszku mała istotka sobie domek zrobiła ;) Domi, jak to niewiem....ale moze owu ci sie poprostu bardzo przesunęła....hmmm.... ale idz o lekarza o ile sie uda mój pierwszy test bodajze w 36dc wyszedł z iluzja drugiej kreski :P Itus, to głupota ze karza wam z omu wieźć...poinni wiedziec cholewa, ze te nawet kilkanascie minut moze zmienic wynik . ach ta Polska :o Brydzia, ja tez chce winka!! :P:P:P ostatnio popijam sobie Żywca bezalkocholowego :D i nawet mi sie po nim w gklowie zakreciło i kaca miałam :D:D:D M. sie śmieje jak ta podswiaomosć działa...;) ściskam mocniutko i buziaczki rozsyłam :)
  10. Beybe, mi nakłuwała palec tym glukometrem czy jak to tam sie zwie..;) i odrazu wynik jej sie pokazywał :) wiec nie musiałam czekac... ale jak juz wiemy co kraj to obyczaj...
  11. Halooo :) Witajcie plotkareczki :P znalazłam chwile samotności :D pozbyłam sie M. z domu na pół godzinki i buszuje po necie ;) Chemical, gratuluje córy! :D nie ma to jak babki :P Marusia, współczuje z ta pralką...:( zawsze kur** coś :o ja mam zwykle takiego pecha...ze nie moge planowac wydatków bo i tak coś wyskoczy co mi zje moje oszczednosci..życie... Mal_a dzieki wielgaśne za zdjątka :D ale i tak ich jeszcze nie widziałam , nie moge na poczte wejśc!! cos mi sie zablokowało!!! i baw sie dobrze! :) Folicum, małe kłamstewko mężusiowi nie zaszkodzi ;) w uzywanych sa przepiękne ciuszki, za kilka złotych :) a dzidzius i tak przeciez na poczatku bedzie rósł jak na drożdzach , wiec trzeba byc majętnym by to wszystko nowe kupic :o Platynko, i jak pomogły kciukasy?? :) Madziu, to fantastycznie ze jest ktoś kto bezinteresownie oddał ci tyle rzeczy :)
  12. No świnka to moze nie :P ale...;);) więc bede czekac od wczesnego ranka z niecierpliwościa :) a teraz zegnam sie z wami i ściskam gorąco :D ide przywitac meżulka zmeczonego po całym dniu na rybach :D
  13. ufff, właśnie sie uporałam z lepieniem pierogów ruskich :P leci zenie ciurkiem...Kitek i mi porzuć deszczyku z wiaterkiem najlepiej :D Mal_a chodziło mi o to ze wysłałam o paru z was swoje zdjecia i do ciebie...o ile dobrze pamiętam :D...i czekam na rewanż grzecznie juz któryś tydzień ;) i póki co sie nie dopominam ciągle jak Wy...ale cierpliwość ma ma swoje granice :P czy Wy nie wiecie jeszcze ze lepiej z cieżarną nie zadzierac ;););):P:P:P Odsyłac mi dziołchy foty!! ino szybko!! :P Monia, napawaj sie więc tym cudownym stanem :) Platynka, a widzisz, gratuluje :) my tez mamy zamiar funduszyk załozyc naszej pociesze nawet przed narozinami :) ale ja tez zielona w tym jestem, wiem tylko ze są stabilnego wzrostu i niestabilnego...;) te drugie to dla ryzykantów :P mój teść od lat sie nimi zajmuje :) i chyba najbardziej chwali Skarbiec akcje...? Chemical, gratuluje Tobie również :) A \"kóz\" tez mam dostatek :D aż nadto :P do teraz żyłam w nieświadomosci ze mi sie alergia w ciaży niby nasiliła heheh :D tak sobie tłumaczyłam ...
  14. Ach, Balbinko te zdjecia które przesłałam to z 23 tygodnia :)
  15. Platynko więc trzymamy mocno piąstki :) żeby wszystko sie powoiodło! a uczelnią sie nie przejmuj, jeszcze cie przeproszą :) Beybe, odpoczywaj i nie przejmuj sie pracodawcą...oni tez czesto gesto mają pracowników głeboko gdzieś :o teraz najwazniejsza jest dzidzia :) Diamenciku to miłe ze podczytujesz tamten topik :D choć ostatnio wieje na nim pustkami :P i to nie ja jestem jego pierwotną założycielką, tylko reaktywowałam go gdy wykasowali większość topików na forum :( Mal_a ja tez czekam na foty :P juz pomału trace cierpliwosć ;) Uaktualniam tabelkę :P NICK/IMIĘ............WIEK....WAGA.........PŁEĆ.....TP. ....MIEJSCOWOŚĆ folicum/Sylwia......25.....52(+9.5).....M......20.09.07. ...świętokrzyskie sili/Sylwia..........25......69,9(+3,9).. M......24.09(usg02.10).Katowice Hey_madzia...........26......80(+6)...... M......27.09.07........Poznań Dynia/Natalia........26........(+3).......M......01.10.0 7........dolnośląskie Almazka/Sylwia....27.....65(+13,5).....M....02.10.07 (usg 30.09) Szczytno KasiaW...............31...................Ada....02.10.0 7........Kalisz 1lena/Milena.........23......58(+3).......?......02.10.0 7........Gorzów Bazadora.............34......72(+9)....Tobiasz...03.10.0 7........Rybnik Mojaspinka/Ola.......37...................F......03.10.0 7........Poznań aneczka_1979/Ania....28......55(+11).......M......05.10. 0 7........Kalisz CaterinaV............27......53(+4).......F......05.10.0 7........Wrocław pszczoła/Goska.......26........(+8).......2xF....06.10.0 7........Toruń 102**/Aga.........27.....56(+??)......F.....06.10.2007.. ... USA Fl 100krocia............25......52(+8).......F.....09.10.0 7........Rybnik Kitek82/Kasia.....25......51(+5.5)......F....09.10.0 7...........Dublin ma-lenka..........21......64(+8).......?......10.10.0 7........ok.Jastrzębia AsiaSz...............29........(+4).......M .....10.10.07........StrzelceKraj Skorpionka81.......25...................F......19.10.0 7........Southampton beybe29/Kasia......29......69(+13).......M......20.10.0 7.......ZielonaGóra Balbinka-2/Ania.....28......67(+12)....M..... 20.10.07......Katowice,RudaŚl mal_a/Basia.......31......54(+4)......Maja....21.10.0 7........podkarpacie Diamencik........30......(+6).....M.. ...22.10.07......zachodniopomorskie Platynka/Ola.......29......55,5(+3,5 )........F......22.10.0 7......wawa Czakuś84.............22......80(+2,5).....?......22.10.0 7........Sieradz Dorota31.............31......52(+8).......?... ..22.10.07........pomorskie aniołek28............25......52(+4,5).......F.....24.10. 0 7........Kielce Monia77..............30........(+8).......F?.....25-30.1 0.07.....Szczecin Luxor.................26.......65(+5)......F......26.10. 07.....mazowieckie dmka.................30......65(+7)........M ...27.10.07........mazowieckie Chemical/Aga.........25......58(+2).......?......30.10.0 7........Wrocław Netka33.......33......66,7(+6)......?.... 30,10,07...... ok. Wałbrzycha Marusia25......25.......60(+11).....Zuzia.......13.10.07 ......Kielce AniaOL...........31......52(+14)........Aduś.......10.10 .07.......Kraków
  16. No widzisz Olus, nic strasznego sie nie dzieje :) a to ze leki bierzesz to tylko po to by pomóc organizmowi a ze zwolnieniem to go popieram w 100%!! :P a teraz lece sobie na zakupki :) i przy okazji po jagodzianke bez której dzień jest dniem straconym :D
  17. Olka, nie bój sie i nie martw niepotrzebnie :) teraz to przeciz najmniej Wam potrzebne... Ja od poczatku ciaży do 4 misiaca tez brałam Duphaston właśnie na podtrzymanie 3 razy dziennie! a potem 2 razy...i nospe 3 razy... i żyje :P i dzidzia miewa sie dobrze :) to są leki nieszkoliwe i bardzo duzo kobiet je przyjmuje bez pózniejszych konsekwencji
  18. Czesc dobry słoneczka :) ale sie lenią i wygrzewaja w słoncu :D marzy mi sie teraz popływanie w jeziorku...mmm...mój M. dziś pojechał tam na rybki a ja niestety cały dzionek sama...ale podziwiam, bo taki upał,ze ja co najwyzej załabym rade tylko tam dojechał klimatyzowanym autem :P kurcze, ten upał jest potworny, siedze w domu, nic nie robie i leci ze mnie :o o odychaniu nie wspomnę ... oby jutro zelżało :) Domi, ... a moze @ nie chce przyjsc bo owu sie opózniła sporo...kurcze dziwna sprawa, ani nigdzie nie wyjeżdzałaś...ani jakiś starszny stres...hmm...więc zostaje tylko cierpliwie czekac :) napewno kochana bedzie dobrze, nie zamartwiaj sie teraz Itus, a Ty jak wytrzymujesz w pracy? klime macie? ufff.... Ściskam Was mocno
  19. Halo :) och, ja to miło ze ktoś zauwazył mój powrót :D a juz chciałam szlochac :P Platynko a oto wyniki: WBC 9,34 RBC 3,91 HGB 12,0 MCV 93,4 PLT 252,0 Hematokryt HCT mam tylko niski 36,5 , ale powiedział,że wszystkie razem wzięte wyniki są bardzo dobre i jest mile zaskoczony,bo bardzo rzadko sie takie na tym etapie ciąży zarzają :P Hej_Madziu, ale ohydne te rozstepy :( mam nadzieje,ze mnie takie nie ospeca...póki co ciażowych brak, ale predyspozycje nadal zostały :o Dorotko, mój do mnie często mówi :\" ale żona Ty gruba jesteś\":P \"Ty tłusciochu\" ale to wszystko tak słodko i wiem ze z miłości :D on ma ciężki dowcip, do którego sie juz przyzwyczaiłam :D najbardziej lubie jak się boksuje z córa :) ostatnio w nocy gdy trzymał reke na moim brzuchu tak go kopnęła, ze az sie obudził :D ide na kawke...Inke..:)
  20. Ach i Dziękuje za wszystkie zdjęcia i wciąż czekam na reszte, która mi nie odesłała! :P już zniecierpliwiona lekko..;) I witam nowe topikowe koleżanki
  21. Aha, w piątek byłam u gina i wszystko bez zarzutów :) oczywiscie nie robił mi usg...:o ale jakoś przeżyje do nastepnej wizyty... i Platynko nawiazujac do Twych obaw...nie masz powodów do nich :) mnie tez martwił wynik mojej morfologii, ale jak sie okazało, lekarz był nadwyraz zaskoczony ze takie dobre :D powiedział,ze jak na cieżarną to mam sie z czego cieszyc :D a tez ledwo w normach które były przy wyniku mi sie mieściło...ale te normy to dla \"normalnych\"..;) jeśli chce któras to moge dokładniej wypisac ile czego mi wyszło :P Buziaki lece obiadek robic :)
  22. Melduje się powrotem :D Ufff….od 8 rano nadrabiam zaległości :D i opiero skończyłam :P W dzień wyjazdu pogoda była piękna,i bardzo mile nas zaskoczyła po tym zimnie…ale na 2 dzień była już do kitu i niestety 3 dnia pobytu na Mazurach musieliśmy zwijać żagle do domu tzn. nie musielismy a doszlismy do wniosku ze przeciez siedziec całe dnie w nieogrzanym domku nie bedziemy, a w nocy temp, spadała nawet tylko do 8 stopni! nie byliśmy zreszta tam sami…a z naszą córcią… niestety nie iałam czasu zeby zajrzec...wiecie..mężulek w domciu w zasadzie to nas praktycznie całe dnie w domu zastac nie mozna, szwędamy sie tu i tam korzystamy z wolnego M. i cale szczescie ze chociaz ten drugi tydzien zapowiada sie cieplutko wczoraj byliśmy na wycieczce w Kadzidłowie i Galindii niedaleko Mikołajek było bosko to ze musiałam kilkanaście razy wspinac sie z brzucholem po drabinkach w niczym nie popsuło mi dnia jak dojde do ładu...to podziele sie z Wami wrazeniami i przesle fotki Platynko, brzusio faktycznie rośnie w zaskakującym tempie teraz :D ale jakiś czas narzekałaś ze jest tyci, więc teraz wyskoczył :P a co do wagi to ja przeczuwałam ze ta Twoja jakaś zepsuta jest ;) musisz czesciej do mamy wpadac ;) Balbinko, mnie dreczył ten sam dylemat z odrastającym buszem :P ale widze,ze nie jestem sama,hehe.. Skorpionko…przykro ,że tak się czujesz… Beybe, podziwiam i rozumiem…też byłoby mi bardzo cieżko na Twoim miejscu…choć wiem,że nie dopuszcze nigdy do takiej sytuacji która by nas rozdzieliła kilometrami…mysle sobie,że jak zobaczy swoje dziecko to natychmiast podejmie słuszna w sprawie decyzje! :D i tego Ci życze Aneczko, Marusiu, 100krociu, trzymajcie się i nie dajcie…wszystko na pewno skonczy się szczeliwie w pazdzieniku
  23. Witajcie :D ale sie stęskniłam... i dziękuje za życzenie dobrej pogody, ale i tak była do kitu :P i niestety 3 dnia pobytu na Mazurach musieliśmy zwijać żagle do domu :D tzn. nie musielismy a doszlismy do wniosku ze przeciez siedziec całe dnie w nieogrzanym domku nie bedziemy, a w nocy temp, spadała nawet tylko do 8 stopni! :o niestety nie iałam czasu zeby zajrzec...wiecie..mężulek w domciu ;) w zasadzie to nas praktycznie całe dnie w domu zastac nie mozna, szwędamy sie tu i tam :P korzystamy z wolnego M. :) i cale szczescie ze chociaz ten drugi tydzien zapowiada sie cieplutko :) wczoraj byliśmy na wycieczce w Kadzidłowie i Galindii niedaleko Mikołajek :D było bosko :) to ze musiałam kilkanaście razy wspinac sie z brzucholem po drabinkach w niczym nie popsuło mi dnia :D jak dojde do ładu...to podziele sie z Wami wrazeniami ze zdjęć :) Ituś, to fantastyczny urlop miałaś :) z tego co wiem, to wycieczki do Paryza zawsze mają taki nawał dnia ;) od świtu do zmierzchu z jęzorem do pasa :P ja byłam tam samochodem zaledie na kilka godzin...ale wrazenia mam nieziemskie :D Olka, ale Ci Kochana zazdroszcze ;) mam nadzieje,że tez kiedys doczekam swojego domku... a ty masz szczescie ze zmądrzałaś i wreszcie wolne wzięłas! :P:P:P juz dawno powinnas była sobie zrobic chociaz ze 2 tyg laby...nie przemęczaj sie! Domi, ależ Ci sie pogmatwało... ale wiedz,że to nic jeszcze staraconego,i jak nie ten cykl to jeden z najblizszych bedzie Twoj! :D Andziu, Bryziu, bawcie sie wysmienicie :D Begus, wszystkiego najlepszego Skarbie! :D Buziaki dla wszystkich :)
  24. nie mam pojecia co sie dzieje...:( jak wklejam post to wysyła mi tylko do pewnego momentu... widocznie musze jeszcze raz napisac...
×