Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. hej :) wciaz nie wierze ze to chłopak :D pomimo iz miałam takie przeczucia ;) mąż sie śmieje zebym tatusia powiadomiła bo on dziewczynke robił :P Olka, nie stersuj sie tak trzymam mocno kciuki! wiesz co...ja bym Ci radziła zebyscie nie codziennie celowali w jajo , a co 2-3 dni, wtedy plemniki maja szanse na odbudowe są silniejsze i wieksze prawdopodobienstwo ze dojda do celu
  2. miałam dzis wizyte :) maluszek ma sie dobrze , choc nie bardzo dało sie pomierzyc bo ułozył sie niefortunnie ;) ale pomachał do mnie jajeczkami :D
  3. Dorotko, jaka Ty stara! 4 dzieci i dopiero 30 :D szczerze to myslałam ze masz wiecej ;) byłam niedawno na wizycie, usg połówkowe :) maluszek ma sie dobrze , choc nie bardzo dało sie pomierzyc bo ułozył sie niefortunnie ;) ale pomachał do mnie jajeczkami :D
  4. Witam poświatecznie :) ANIOŁKU , DOROTKO życze Wam z okazji Waszego pieknego świeta duzo radości, mało trosk, mnóstwo miłosci i nieopuszcającego optymizmu! Tobie Anelico, podwójnego bociana ;) a Tobie Dorotko pociechy z gromadki
  5. hej laseczki :) Aniołku :D kilka minut i cała strona zapisana :D tego nam tu trzeba :P Wigilia sie nie przejmuj, na bank jedzonko bedzie wysmienite :D Cat, Ty babolu wstretny! :P pojawia sie i znika :P ile to mozna grabic liście przed domem...??? :D Kasiu, napisz pare słów jak pierwszy dzien minał... :( ja odnośnie świat robie dzis 2 ciasta dla tesciow i troche sałatki warzywnej dla nas, bysmy mieli co zjesc w miedzyczasie ;) a tak wigilie i swieta spedzamy u tesciów wiec mam problem z głowy :) sprzatanie tez mam z głowy :D nic a nic nie robie! bo w styczniu wyprowadzka :P Wesołych Swiąt!
  6. hej :) Dorotko, to pogodę macie wymarzoną ;) tylko jeszcze zeby ciut sniegu bylo :) dziewczyny to juz chyba w garach całe dnie siedza, albo jezdza na szmacie :D Aniołku, nie przypominaj mi nawet :P tej mojej schizy :P a gdzie to ruszacie? takie to pozyja....
  7. hej co za wiesci :( Aneczko, trzymajcie sie! bidula sie nacierpi...ech... Olka, ja wychodze codziennie, deszcz, snieg, mróż nie sa nam obce :) wiadomo ze przy -10 czy -15 grubo smaruje buzie kremem na mróz i zawsze na troche wychodze, chociaz 15-20 min :)
  8. dziewczyny, wizyte mam dopiero po świetach :D pisze juz którys raz :P nic jeszcze nie wiem ;)
  9. hej babolki :) witam mroźnie , - 18 u mnie :D nic tylko przespac te cudowne mrozy ;) oczywiscie codziennie spacerujemy, ale krótko ;) dłuzej sie nie da bo w nosie zamarza :P Anielico, jak jesienna deprecha? :( poszła juz gdzie diabli...? Kasiu? a u Ciebie? przygotowana psychicznie? :( Ambioza, a ty babolu to klapsa dostaniesz :P długo jeszcze sama bedziesz? reszta brygady meldowac jak sobie radzicie w ta piekna mroźną zime? :)
  10. hello :) witam [porannie i zimowo :D - 18 u mnie! codziennie spacer zaliczony! coprawda krótki ale jest ;) Olka, po swietach, po świetach ;) i nawet mi sie nie spieszy :) niewazne co bedzie... Iti, celujcie, celujcie :D Ania, jak sie czujesz?
  11. sluchajcie to jakis obłęd normalnie :o do teraz nie wiem jak to sie stało, mroczki jakies miałam chyba :/ ale strachu sie najadłam... ufffff....całe szczescie ze to tylko ślepota ciazowa ;) coraz zimniej, -13 :D spacer 15 minutowy zaliczony :D Anetko, duzo zdrowka dla Was!
  12. sprostowanie... wynik ujemny :o mam omamy jakies, widziałam na karteczce napis dodatni a teraz zniknął :(
  13. hej zimnica u mnie koszmarna, sniezy i jesy - 10 :( wynik na toxoplazmoze wyszedł mi dodatni zawsze kurwa cos!
  14. hej Agniecha, Ty to zawsze cos odpierdzielisz :P ja bym chyba tam umarła na zawał i zamarzła po 5 minutach :( szok... najedz sie dzis czosnku i miodku napij zeby Cie nie rozłozyło Monia, jak kicia? :D ciekawa jestem jak faktycznie z tą alergia...mnie tez kiedys Spina namawiała na tego kotka :D bo silny alergik ze mnie...ale naczytałam sie ze niekoniecznie siersc moze uczulac, ze moze to byc mocz a nawet slina :o sama nie wiem...
  15. hej Olka, ja zawsze sobie mówiłam ze "kiedys sie uda! musi sie udac" bolec bolało jak @ przychodzila ale walczyłam! ja bardziej bałam sie zajscia :( i tych pierwszych tygodni... Zycze Wam światecznego cudu itus, tak, jakos zaraz po nowym roku :D juz chcialabym miec to za soba :P przeraza mnie troche mysl pakowania, a jeszcze bardziej rozpakowywania :o i sprzatania... chyba bede musiła z gazety jakas babeczke wynajac :/
  16. Dorotko, czyżbyscie jednak nie kupowali 8 osobówki? :P
  17. Dzisiaj to i u mnie snieg jest :D i - 3 było o 9 jak spacerowalysmy ;) mi tez jest zimno...ale kocham taką pogode, jak skrzypi pod nogami i mozna bałwana ulepic ;) Ola zachwycona Aneczko, a co bedziesz robic? :D
  18. :) czy gdzies juz leży śnieg??? jesli tak to poprosze mi troche przesłac :P Aniołku, posłałam dzis do Ciebie bocka
  19. Aniu brak słów... trzymaj sie! Olka :( szkoda...nam z tą ciązą udało sie w 6 cyklu, jak wróciłam do pracy...myslenia niestety nie udało sie wyłączyc ale praca mnie "pochłonęła" i nawet niewiem kiedy TO sie stało ;) i remontu narazie nie bedziemy robic :) z braku kasy i tez troche to bez sensu... przezyjemy jakos... w mieszkaniu są tapety na scianach, pcv na podłodze , stare okna, szafki i glazura w kuchni do wymiany, wc i łazienka najbardziej ok ;) tu mamy cekol, panele...i po 2 latach uzytkowania przez Ole , widze ze juz sa porysowane :o pomimo pilnowania. poczekamy az dzieciaczki odchowaja sie i wtedy cos zrobimy ide dzis chyba na jakis zakup :P
  20. witam :) Andziu jak dojdziesz do siebie to napisz pare słów... Eulalio, córcia rosnie, rosnie :D i widze juz kawalerów ma ;) włoski bujne, poliki okraglutkie, oczka słodkie, pyszna :) moja to łysol mały :P Iti, tak, targ dobity :D narazie tylko słowny, ale oni sa napaleni na nasze mieszkanko, bardzo im sie podoba jak zrobione i to ze parter wiec raczej sie nie rozmysla :) dzis mielismy skoczyc z M do notariusza zapytac co przyniesc i jakie podatki sie płaci i wogole co i jak...ale troche chora jestem i darowalismy sobie. Po nowym roku przeprowadzka ;)
  21. witam :) dzis juz troszke lepiej sie czuje :D a brała mnie jakas zaraza :P a precz ode mnie! wreszcie znalezlismy mieszkanko wieksze na zamiane ;) takze po nowym roku czeka nas przeprowadzka :D jest jedno ale o którym ciagle mysle, to 4 pietro! ale niestety tylko takie sa w ogłoszeniach...od kilku miesiecy jak szukamy nie było ani razu 1, 2 pietra... mam nadzieje ze nie skapituluje za szybko :P Monia??? a jak u Was??? Anielica?
  22. Aniu napewno bedzie wszystko dobrze i mały zaczeka! stosuj sie do zalecen lekazry i leż, wypoczywaj... jestesmy z wami Eulalio, u mnie 19 tydzien leci...czuje sie róznie, ostatnio pobolewa mnie brzuch :( szczegolnie jak cos porobie :o takze staram sie oszczedzac na ile moge, choc to przy małej nie jest łatwe ;)
  23. nasza Andzia do tego :( nie wiem czy moge napisac... mam nadzieje ze nie bedziesz miała mi za złe Aniu zaczela krwawic i jest w szpitalu, chyba łozysko sie odkleiło... do porodu czeka ją leżenie módlmy sie!
  24. helo :) Ituniu, tylko nie bij :P jakis marazm nastał i nie chce mi sie nawet kompa właczyc :( nic mi sie nie chce... do tego wszystkiego tyle spraw na głowie, stresujacy nieco czas dla mnie... dalismy ogłoszenie na zamiane mieszkania, i chyba cos sie kluje, dzis na 100% bedzie wiadomo :) niby sie ciesze, bardzo! ale to 4 pietro :o ale cholreria nic nie ma innego, a czas nas goni... i całkiem korzystna dopłata pomimo tego iz mieszkanie do remontu, ale w stanie takim ze kilka latem mozna pomieszkac zanim sie dopłaty nie spłaci w banku :P do tego tez dowiedziałąm sie pare dni temu ze naszym znajomym zmarł synek urodzony w 24 tygodniu :( zył 10 dni... nic nie wiedziałam i dzien po pogrzebie spotkałam tate tego maluszka i wyleciałam ze starsznym tekstem :( do dzis nie moge sie opanowac...
×