Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. U mnie z owocami to zależy czy akurat powypłacie czy przed :P ale nie powiem zebym sie jakoś przejadała nimi... no chyba ze truskawki lub czereśnie :D a tak wogóle to zawsze jadłam owoce i bardzo je lubie ;)
  2. Chyba ktoś przesadza..:( Folicum , nie reaguj...
  3. to jest chore włąśnie :( każdy człowiek powinien jesć normalnie i nie tyc :o a nie jedni jedza ile wlezie i nic...a inni cierpią i katuja sie głodzeniem, a idzie i tak w biodra... a wiecie co, byłam dziś zrobic morfologie... i siedze sobie , przygotowała 2 fiolki, wbiła sie w żyłe...a tam sucho! :P ja oczy w słup, nic nie leci, byłam w szoku...pielegniarka pytała czy aby dobrze sie czuje, czy mi słabo nie jest...a ja super samopoczucie :) wiec trzeba było kłuc druga reke :P a M. ja usłyszał o tym , to odrazu : ANEMIA!! :D ach te chłopy ..:P
  4. Tez tak zawsze sobie tłumaczyłam :P:P:P ze po całym dniu jedzenia to moze troche zawyzac :D moja waga wyjsciowa wyzsza od tych 60kg jest :P:P:P: o kurczaki , ale ja spaślaczek :D przy Was ;)
  5. O rany julek! :D ależ Wy wszystkie chudzinki...same kości normalnie :P chyba przed ciażą bardzo mało ważyłyscie :D dzieki za fotki, bardzo fajne :)
  6. Bardzo to moze nie.....ale z 175cm to mam... a do tego jestem grubokoścista, wiec waze tyle co dobry kogut :P zawsze musiałam sie pilnowac z jedzeniem....a teraz narazie 4 kg na plusie :) a tak sie martwiłam ze 25 conajmniej bedzie :P:P:P i ze jak wieloryb bede chodzić :D:D:D
  7. Folicum, dziekuje bardzo :D ale zgrabniusi ten brzusio :D ardzo zgarbniusi....a Ty, laska ze hej :) zaraz sie zrewanzuje... a właśnie miałam wylac swoje żale na was!!!:P ze do tej pory zadna (prócz Aneczki) mi nie wysłała nic! a nawet nie zapytała o moje! :P:P:P:P;););)
  8. zawał murowany z tym szczurem pod tyłkiem :P a koty....też ich nie trawie :o jak są malutkie, to ujdą, ale jak dorosłe to sie ich boje...:(
  9. o rany, to mi sie tematu zachciało... teraz siedze i obserwuje czy aby jakiś potworek mi sie nie spuszcza z sufitu :P
  10. To widze ze sama nie jestem z ta traumą :P Folicum, zabijasz...? o nie! co to to nie!:P ja jak zobacze w mieszkanku...chocby niedużego to zwiewam gdzie pieprz rośnie, krzycze i czekam nieruchomo az M. sie pojawi ;) ojej, az mi reszcze przeszły....:D
  11. A fuuuj!!!!!! :P ja powiem szczerze boje sie ich...a raczej chorób które przenoszą małpy! miałam niestety niemiłe doswiadczenie....a raczej osoba mi bliska... tyle ze Kochana Ty sie nie denerwuj, bo to było kilkadziesiąt lat temu, wiec inna higiena i nawet sie tak czesto nie zagladało tu i ódzie :P Gzy tez okropne, i te muchy giganty które panoszą sie po całym domu! ohyda!!! o pajatach nie wspomnę! :P na samą mysl o nich dostaje ciarek,brrrrr... też macie arachnofobie??:(
  12. Hej dziewczyny :) Ja też chce miec własną firmę i nie chce juz zachrzaniac za tą jałmużne od rana do wieczora!! i nie chce miec roztępów!! ...i cellulitu...:( i nie chce żeby mnie tak moj M. juz drażnił...:( obojętnie coby nie powiedział,to ja reaguje złoscia...ach... Folicum,mój brzdac ostattnio upodobał sobie przekręcanie sie :) i robi to na na potege .Problem w tym,że najczesciej odczuwam to równiez jak Ty bardzooo nisko :( i to nie jest przyjemne...a nawet bym stwierdziła ze boli troszke :( a co do kleszcza...to ja bym nie czekała...jutro idz koniecznie do lekarza, ja nie znosze tych paskudztw :P
  13. Ja tez byłabym za rozm. 62 :) bardzo czesto okazuje sie ze 56...jest za małe :) albo po 2-3 tyg. sie kurczy ;) mio szkoda byłoby pieniedzy...wiec ja osobiscie bede zaopatrywac sie w duuuze :P
  14. Hej :) Fakt ..cicho jak makiem zasiał ...;) ale to cisza przed burzą tylko :D ja taka jakaś sflaczała jestem ostatnio ... i nie mam w zasadzie o czym pisac ...czyba ze o fikaniu koziołków...:P
  15. Hejka :) Caterina, to niezły termin wyznaczyli...:o a niech ich szlag! mebelki na zamówienie są supcio, ale faktycznie sporo droższe od normalnych...my rok temu chceieliśmy szafe zamówić...ale gdy usłyszelismy cene to zwialismy stamtad szybko :P w te miejsce zakupilismy duuuuzo wiecej...ale rzecz jasna, duzo mniej praktycznych jesli chodzi o male mieszkanka :) Beybe, niech ich cholera wezmie! ja to wogóle juz myslec nie chce o tej naszej polityce...chca zeby było wiecej urodzeń...:o to niech chociaż cholera jasna wydłuzą urlopy macierzyńskie! albo płacą normalne wychowawcze..o ile wogóle sie ktoś załapie..:( mnie najbardziej boli fakt,że ten cholera \"biedny\" dostanie dużo wiecej, a i tak zwykle dziecko nic na tym nie skorzysta, bo pójdzie menel i przechla! co do badań na toxo, mi lekarz powiedział,ze jeśli oba wyniki ujemne wyjdą, to \"powinno\" sie choć jeszcze raz jeden współczynnik powtorzyc w 3 trymestrze :) tylko nie pamieta który ;)
  16. Hejka mamuśki i brzuszki :D ufffffff...ale sie rozpisałyście, bitą godzine nadrabiałam :D a teraz juz niewiem co i do kogo...:P więc..zgadzam sie z mlekiem, wcale nie jest takie niezbędne jak nam babcie i mamy wpajały :) duzo lepsze są włąśnie twarogi, sery zółte, maślanki...i mysle ze teraz tyle produktów mlecznych w sklepach ze zawsze cos sie znajdzie dla siebie :) a moze jakis budyń zrobić...:D pyyychota, ja nie mam problemu ze zmuszaniem siebie do nabiałów , uwielbiam go pod każda postacią, ale jest problem...bo jestem alergikiem właśnie :o i nabiał to jeden z wielu alergenów...;) akurat po nim mój organizm reaguje wysypką...i swędzeniem... i włąśnie po urodzeniu musiałm byc kariona jakimis papkami z aptek :( i boje sie czy aby nie przesadzam z naduzywaniem go, ale cały czas sobie tłumacze ze w rozsadnych ilosciach wszystko wskazane :) inaczej bym zwariowała ;) W sobote byliśmy na weselu...i ku mojemu zaskoczeniu cieżarówek na nim zatrzesienie :D przy naszym stole siedziało nas az 3 :P było całkiem sympatycznie...ale nie tak jak powinno :P ani pobawic sie porzadnie, ani nic wypic...i jeszcze ta głośna muzyka ... troszke sie wynudziłam ;) i od tej imprezy moja malutka dzidzia kręci sie jak szalona :) mój M. śmieje sie ze jeszcze tańczy tak jej sie spodobało :D w ciągu kilkunastu sekund czuje porzadne kopniaki w różnych czesciach brzucha :D wierci sie niesamowicie i bardzo czesto, a najwiecej i namocniej ..około 23 :P w nocy chyba śpi...ja bynajmnij nic nie czuje :) i oby tak było...;) ZMiany nastrojów...gdyby nie one...jakże byłoby naszym meżom łatwiej :P mój bardzo czesto mówi do mnie ty mój humorku :D Pozdrawiam i ściskam brzuszki :) wpadne wieczorkiem
  17. Halo robaczki! :D A u mnie leniuchowania ciag dalszy..;) pomimo tego iz jestem na zwolnieniu to ten czas zapiernicza w kosmicznym tempie :P juz lipiec! :D w sobote bylismy na weselu :) ale nie byłam sama...ciężarówek jak mrówek :D przy naszym stoliku siedziały az 3 :D wesele całkiem udane, tyle ze ja nie bardzo sie bawiłam dobrze ...bo to ani nic wypic...ani potańczyc tak jak lubie :D ...i ta głosna muzyka do tego :P dzidziulek kopał cały czas...a ja sie troszke wynudziłam ;) a czekaja nas jeszcze conajmniej 2 weselicha w te wakacje :P Brydziu, to faktycznie ceremonia bardzo piękna ..i bardzo dobrze ze sie zdecydowaliscie.. Olinku...przykro mi Kochana...i to na sam urlop...mam jednak nadzieje,że spędzisz go wspaniale! Begus, ależ wspaniały weekendzik :D tez bym chciała tak poszalec na zakupach :P ale M. by mnie chyba z domu wygonił z tymi ciuchami razem :P:P:P i te knajpki, kajaki... mi pozostanie na wyjeździe tylko obserwowanie z brzegu i wcinanie :P Iti,d la chcacego nic trudnego :D ty sie Kochana nie wykrecaj tym,że sami nie bedziecie w Paryzu :) zawsze mozna jakos zorganizowac sobie te ....5 min ;););)
  18. Iti, Wiki jest tylko internetowa :D a w domu bezimienna :P narazie rozmów brak, czekamy do nastepnej wizyty az lekarz na 100% potwierdzi pipke :P a wtedy trzeba bedie przekabacić M. ze teraz ja wybiore imie...a nastepnemu dzidziolkowi on bedzie miał pierwszeństwo :D Łono natury i świeże powietrze jak najbardziej nam potrzebne :) bo na codzień w mieście to można o nim zapomniec ;) ale te wszelkie robale mnie paralizuja juz..:o jestem alergikiem i czasem nawet niewinne ukaszenie komara czy gzy przeistacza sie w wielki bolący bąbel :( moze znacie jakiś peparat godny polecenia do walki z nimi?? :)
  19. Andzia nie za dobrze Ci...??:P:P:P tylko do 13?? a moze bys tak za spóznienie dłuzej została :P:P:P:P
  20. Czesc przekupki :D no to wyglada na to ze topik bedzie świecił puuuustkaaaami w najbliższym czasie :( bo ja za tydzień też znikam :P na 2 tygodnie :) nawet nei bede miała jak podłączyc sie do netu...bo tam gdzie jade nawet problem z bierząca woda :P:P:P:P Begus, prawdziwe oblicze sie pokazało:P zberażniczko jedna ;););) i tak trzymac!:D ten sport jest najlepszy ze wszystkich, nie dosć ze usprawnia fizycznie to i psychicznie! :D:D:D Meniu,mnie tez bardzo bolał brzuch momenami po tej luteinie...to są niestety hormony, a co organizm to i naczej reaguje...wiec cierpliwości... Brydzia... podziwiam i jestem z toba!
  21. Hej baby :D A ja sie zakopałam z Wikim pod kołderką Andzia :P ale wichura dziś u nas...ojoj...mało głowy nie urwie :o a miałam sie dziś wybrac połazić po sklepach w celach \"wydawczych\" :P:P:P wesele mamy w sobote, a ja sie w nic nie mieszcze a szkoda mi na ciążowe fatałaszki kasy wydawac... :o zobaczymy...moze wcisne sie w ten komplecik w kropeczki z poprzedniego imprezy :P najwyzej popuszczam na szwach ;););) Olinku, wspaniałych i bezstresowych wakacji życzymy :) Ituś, to bardzo dobrze,ze lekarz tak od razu zlecił badania :) mysle,że to duuuze kroki naprzód. W niedługim czasie napewno wszystko sie wyjaśni :)
  22. A mi wszedzie stoja włochy :P brrr, Menia ja to bym zwiała gdzie pieprz rosnie :D
×