Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. tak, zgadzam sie z Dominiczką, dla Ciebie teraz najwazniejsze to trafic na dobrego specjaliste :) który raz na zawsze wypłoszy te torbiele i wyreguluje Ci @...a do tego momentu, noie ma co myślec o dzieciach, bo to błędne koło ..:) najpierw leczenie, a potem sukces!
  2. Hej dziewczyny! :) ale dziś pieknie :D aż zal mi było do domu wracac z działeczki :D pogoda cudna i oby taka pozostała na dłużej ...choć opalać sie \"nam\" nie można, to i tak wole te goraco niz wichury :P Dominiczko, każda z nas dobrze wie jak bardzo cieerpisz i jak wiele nerwów kosztuje Cie ta cała sytuacja.... ja bardzo cie podziwiam, jesteś silną kobietką! i wiem,że dasz jeszcze rade! a chwile zwątpienia każdego nachodzą... Olka, bierz to zwolnienie i nie patrz na nic! i tak nikt w pracy tego nie doceni czy bedziesz zachrzaniała jak dziki osioł czy tez nie ... U mnie pracodawca ma problem, nie moze znalezc nikogo do pracy na moje stanowisko na ten rok, a niestety taki rodzaj pracy i wymogi,że musi koniecznie :) śmiałam sie ,ze teraz moge isc i zastrajkowac, prosic o mega podwyżke :P skoro tak trudno nabyc pracownika :D Buziaczki dla wszystkich
  3. Czesc dziewczyny! :) ale radosne wieści!! Madziaro, GRATULACJE!! dbaj o siebie i kruszynke :) i moim zdaniem nie warto jeszcze do lekarza...oni zwykle każa przychodzić po 2 tyg. od terminu @, ale oczywiście to Twoja decyzja, ja wolałabym poczekać, bo idac dzis ponownie możesz byc bardziej rozczarowana :) ale nie warto Ci się denerwowac! troszke cierpliwości i bedziesz wiedziała na 100! Zreszta ciaża to czas kiedy cierplwości trzeba sie nauczyć ;)
  4. Halo brygada! :) Zgadzam sie brydzia z Tobą ! Olu idz na zwolnienie!! teraz nie możesz mys leć za wszelka cene o pracy...i tak moga zwolnic po macierzyńskim jak beda chcieli, niewazne jak bedziesz sie teraz poswięcać.. odpocznij troche i zwolnij tempo :) oj Brydziu, a Ty Skarbie kuruj sie :) ach te przeciągi, skąd ja to znam... Beguś, ja też brałam Duphaston, brałam, bo od dziś mam juz nie brac :) i od samego poczatku ciąży byłam napompowana jak balon i tak mi zostało :P ale trudno mi stwierdzic czy to po tych tabletkach, bo biore je praktycznie od 6 tyg.choć wydaje mi sie ze nie.. Wciaz jestem z wami :) i kciuki zaciśniete!
  5. Zaczną, oj zaczną Dominiczko!! :D:D:D az sie odgonic od nich nie bedziecie mogli, takiej wprawy nabiorą :D Dbaj o niego teraz :P i o siebie ;) wielki buziak ściskam mocno :)
  6. Hej Asiooorka :) Miło ze znowu zajrzałaś :) Kochana nic sie nie martw, takie niestety jest życie, raz na wozie raz pod wozem...i nie wiem co bysmy robili to i tak nie unikniemy gorszych dni...ale pamiętaj ,że po burzy zawsze wychodzi słoneczko :) i tego wam z całego serca życze!!
  7. Mi tez juz żołądeczek domaga sie jadła :D więc ziemniaczki nastawione ;) Ituniu, a Ty Skarbie spędź w miłej atmosferze reszte dnia pracy :) i ile sie da ;) a my z moim szkrabem kciuki cały czas za was wszystkie trzymamy :)
  8. Ja niestety Iti musiałabym w pracy siedziec po 8 godzin , a nawet powyżej przy komputerze...taki rodzaj pracy :( a na inne stanowisko niemożliwe przeniesienie...a poza tym koszmarny stres, który dopiero teraz zaczyna mnie puszczac, do tej pory dostaje drgawek na mysl o \"tej\" robocie :( dlatego wole na L4, i lekarz również.. Meniu musisz wejsc w preferencje, sa na gorze strony :) i tak stopke zmieniasz ;)
  9. Hej dziewczyny!:) jestem z sasiedniego topiku, ale również mam termin na październik i stad Was poczytuje dosyć czesto :) chciałam tylko zwrócić uwage na ten syrop z czosnku...chyba to zły pomysł...mnie gin przed nim przestrzegł na poczatku ciaży,żeby w razie zaziebenia go nie naduzywac absolutnie, bo obniza cisnienie... a na przeziebienie brałam Bioparox :) Pozdrawiam wszystkie serdecznie
  10. Byłam dzis u gina :) nie badał mnie, tylko porozmawialiśmy i wypisał zwolnienie, mam pojawic sie ok 15 czerwca :) a wtedy bedzie \"porzadne\" usg płodu w zakresie chorób genetycznych i innych :) to bedzie juz 21 tydzoeń, wiec napewno bede wielka jak bomba :P musze pozyczyc aparat od rozdiców to porobie troche fotek i Wam przesle, oczywiscie kto bedzie chciał ;)
  11. Brydziu, to \"zagrozenie\" zaczęło sie od tego ze nie miałam owulacji...z powodu niskiego poziomu progesteronu... a potem ten przerazający ból brzucha :( jeszcze nigdy nic mnie tak nie bolało...i pewnie uznał,żebym \" za wczasu\" bardzo uwazała na siebie, aby nie miec potem przykrych doswiadczeń. Tak sobie myśle... Ale najważniejsze ze teraz jest ok :) i niech juz tak zostanie! Choc jeszcze \"konflikt \" przed nami, wiem,ze podaja teraz surowice i wszystko przebiega dobrze, ale również doszukałam sie ze przy konflikcie ciażę trzebaby zakończyc w 37-38 tygodniu najpózniej :)
  12. No niby nie było...ale mój lekarz od początku mówił, że musze byc pod \"specjalną ochroną\" i powiedział jak pisał zwolnienie,że zagrozenie poronieniem.... teraz juz bede chodzic o innego i za kilka dni odstawiamy duphaston...zobaczymy co sie bedzie działo
  13. A moja szwagierka pochłaniała masę słodkości, i co...?? i synu jest :P takze w te przesądy nie wierze :D i tak wiem, że córa bedzie ;)
  14. Hej babeczki ! :) faktycznie topik troszke przycichł....ale ja wiem ze to tylko etap przejsciowy! i ze jeszcze odżyjemy!! :D:D:D słonko dziś nas nie zawiodło :) i bardzo dobrze, bo odrazu człowiekowi gębusia sie sama usmiecha i jakiejś energii dostaje :P mnie dzis czeka samotny dzionek :( teraz M. śpi po nocce w pracy... a na 14 spowrotem do roboty...deszczu niema wiec moze jakis spacer sobie zafunduję ;) po lody oczywiscie, bo nie moge bez nich życ :P:P:P na wszelakie słodycze patrzec nie moge, bo odrazu mi niedobrze :P ale jesli chodzi o lody, to każde i w kazdej ilości :D Buziaczki i miłego dnia :)
  15. A jeśli chodzi o czucie...to jest to tak delikatne i rzadkie, że trzeba byc bardzo wyciszonym i wyspokojonym by poczuć te babelki :) to dziwne...bo w zasadzie nie wiem czy to to :) i mam nadzieje,że juz niedługo bedzie kopać okrutnie :P
  16. Brydziu mnie tez męczą straszne koszmary :( i tak co noc...coraz to gorsze...zrywam sie w nocy kilka razy cała zlana potem i roztrzesiona, czesto nawet płacze...a do tego mój M. ma czesto nocki, wiec sama musze sie z tym borykac.. och, podobno to stan naturalny i sam nieługo przejdzie... oby jak najszybciej, bo nigdy przedtem takich chorych i przerażających snów nie miałam, o ile wogóle miałam :P
  17. A tu Kochane wszystkie fluidki dla Was ode mnie i brzdaca :D ]serce] ]serce]
  18. Aaa, Kochane chciałabym sie jeszcze podzielić z Wami moimi odczuciami :) od jakiegoś czasu czuje w brzuszku jakgdyby bąbelki przelatujace...i to napewno nie są gazy ;) bo je to odrózniam :P tak sobie myślę ze zapewne malota pływa sobie i baczki puszcza :D i jeszcze bardzo rzadko takie ...nie wiem jak to określić...jakby stukniecia :) ale sa one tak delikatne i ledwo wyczuwalne,że cieżko to z czyms zidentyfikowac :D może jelita...
  19. Halo o poranku :) Meniu czekamy z niecierpliwością na wieści :) A co do objawów to może byc ich tysiace...i te dolegliwości które wydają nam sie ciażowymi wcale nimi nie musza byc. Dlatego uwazam ,że nie ma co tak na szystko zwracac uwage, tylko test wykonac! :P co do ciązy to sie poprostu wie, czuje...bez wzgledu na dolegliwosci :) Begus, Iti, jestem z Wami cały czas myslami :) Brydziu, a moze jednak zafunduj sobie wolne skoro ledwo żyjesz :) chociaż tdzień raz na jakiś czas :P Andzia.... martwimy sie, daj znak....
  20. Halo panienki! :) ale zimno...ojej, az strach wystawiac głowe poza drzwi mieszkanka ;) ewentualnie po chlebek sie przejde :D troszke sie boje łazić po tym wietrze i deszczu, bo i tak zaczynam czuc sie lekko chorobowo....:( gardziołek jakby troche zawalony...oby to nie choroba :( a do tego wszystkiego straszliwie plecy mnie bola,przy każdym najmniejszym ruchu ...mam nadzieje,że o nie zasługa przewiania! :( Olka, a u Ciebie Skarbie to juz chyba 4 miesiac, skoro piszesz ze 13/14 tydzień :) we wszytskich informacjach w necie i nie tylko koniec 12 tygodnia to koniec 3 miecha :) choć wiem,że niektórzy lekarze licza różnie, ale i tak juz 3 poszedł w zapomnienie :D Dominique, a więc trzymam kciuki, by specjaliści Wam bardzo pomogli :) i napewno tak bedzie :) Eulalio, trzymaj sie dzielnie :) to juz niedługo sie skończy...;) Buziaczki dla wszystkich PS. Andziu, daj znak życia... umieramy z tesknoty...
  21. Ituniu niestety nie pomoge Ci z prezentem...tez zawsze mam wielki dylemat, a szczególnie wtedy gdy ktoś ma wsztstko :) ale myśle ze pieniadze to w tym wypadku bardzo dobra myśl :) ja uciekam na jakiś czas :) sprawy mnie naglą....
  22. Halo! :) No Olka uwazaj z tymi kąpielami...a najlepiej to jak bedziesz szła myju myju to zabieraj ze oba męza :D I Ty Brydziu nie przepracowuj sie :) i leniuchuj ile sie da! ;) Ituniu, Beguś, mam cichutką nadzieje ze ustrzeliłyście jajeczka! :D trzymamy kciuki,żeby ziściło sie Wasze marzenie.. ale pamiętajcie,że jeśli nie tym razem to następnym!! :) Dominique,powodzenia w Klinice..niech Was wybadają i sprawnie wezmą sie do roboty! :) Eulalio, a Ty czemu sie nie odzywasz!!?? martwimy sie ... daj znac co u was :) u mnie dzis tez pochmurno :( i jakoś rozlazło i wogóle blee :( a jeszcze mam do załatwienia kilka spraw...a tak mi sie nie chce ruszac z domu.. no nic musze sie wziać w garsc! :P Pozdrawiam wszystkie topiczkowe koleżaniki! :D
  23. Z tego co mi tamten gin mówił to przeziernosc robił i wyszła ok :) a czy coś jeszcze...hmmm....to nie wiem... wczoraj ten nowy mierzył obwód brzuszka,kregosłup, oglądał mózg i powiedział ,że zdrowe dzidzi :D mówił równiż ze koło 20 tygodnia bedzie \"porządne\" usg :D moze miał na mysli reszte badan :) u mnie tez tydzien opóźnienia :) od @ byłby 16 tydzień :P
  24. Czesc gromadka! :D ja po wizytacji :) oczywiście sponaticzna decyuzja i umówiłam sie z innym lekarzem :D wybierałam sie juz do niego od dawna i zawsze cos...ale udało sie i barzo sie ciesze :) wróciłam do domku na 21 i odrazu do łóżka ;) dzisiaj zaczynamy 15 tydzień ciąży :) dzizia ma ponad 8 cm, od głóki do tyłeczka :) i wierzgała sie niesamowicie :D:D:D:D machała wszystkimi możliwymi członkami :P, fikała koziołki, nawet na głóce stanęła :D widziałam mózg, serduszko, żołądek, kregoslup....och, ale cudne uczucie...ten doktorek ma nowoczesne usg, z 3 monitorami, na 2 on patrzy, a 3 jest przy kobiecie lezacej na łóżku, aby mogła podziwiac swoje cudeńko :D nie zauwazył nic niepokojacego, dzidzia zdrowa :)mogłabym nie schodzic z tgo łóżka :P ale robił mi sonda przezbrzuszna, a nie wewnętrzną :P powiedział ze maxymalnie 4 godziny dziennie przy kompie, i to z przerwami, takze i tak zwolnienie by mi dał... no i stwierdził ze takie przełomowe usg robi sie koło 20 tygodnia :) i ze nie poznam wtedy swojego szkraba :D to na tyle, buziaczki la Was!
×