Luxor

Och , jak dobrze :D brzusio wreszcie pełne , a wręcz przepełnione :P bo jak Polak głodny to zły ;) a zgaga Andzia to i tak mnie nie opuszcza :) a tak cały dzień za mna fryty chodziły i czułam ten zapach spalonego tłuszczu :D normalnie chcica :P nie zasnęła bym inaczej...:)

Ja dopiero złapałam chwile oddechu :) i własnie wcinając frytki pomyślałam by skrobnąc cosik do Was :P a cisza widze ...

Ituniu... wybaczcie,praca czeka...;)

Jutro mnie czeka kolejna mecząca podróz.....:P heh, a zdjatka to juz mam :D z taką kropeczką 5mm-trową :D mam nadzieje,że jutro na dobre sie wyjaśni wiele kwestii :) ze zobacze srducho albo serducha ;) i ze zmniejszy mi ilosć leków :) a poza tym wczoraj przed snem mieliśmy z M. mała sprzeczke... rzecz jasna o \"Wiktorie\"!!! urazona meska duma :P

I bardzo dobrze Andziu, trzeba myśleć o wszystkim innym :) w końcu nie tylko na @ życie sie opiera :P ale jestes dzielna i za to Kwiatuszek dla Ciebie :D

Co to za beksa znowu!! zaraz dostaniesz :P juz mi tam spokój!! to tylko kwestia czasu i Wy zasmakujecie tej radości :) zobaczysz , jeszcze Ci wypomnimy ;)

Przyznam ,że dziwna ta Twoja @....:P i tez na Twoim miejscu bym sie troche zastanawiała ;) u mnie jak przylazła to z wiadrem można było chodzić :P:P:P:P 2 tygodnie to niedługo, ty bardziej że bedziesz teraz zajęta na wyjeździe :) i sie wyjasni co tam ANdzia zmajstrowała :P

Witajcie :) Andziu, jak to miło znów widzieć uśmiech u Ciebie :) musisz czesciej wskakiwac do lóżeczka ;) a wtedy wsystkie złe myśli odejda w zapomnienie :) czyli morał taki,że @ rozkręciła sie na dobre....??

Fakt Ituniu wieje tu dziś pustkami...:( ja sie nie udzielam, bo mi głowa odmawia posłuszeństwa... także napewno nic mądrego bym nie napisała ;) Andziu jeszcze raz....

Aniu Kochana, pamiętaj,że jestesmy z Tobą całym sercem... nie daj sie zwatpieniu!

Brydziu, ja nie jestem dobrym kompanem do dalszej pogadanki :D bo już mi sie z senności literki rozmazują i latają po całym monitorku :P dobranoc :) zaraz któras wpadnie...

Oj tak Brydzia, i te reklamy w tv też wykasować! :D bo nieraz slina ścieka jak widze jakieś pysznosci :P

Oj Brydzia, to faktycznie nie ciekawie :) jeszcze uśniesz w trakcie aktu :P:P:P:P dajcie spokój, ja wczoraj były to plemniczki dadza rade :D

Mały ale za to jaki konkretny :D to tak jak mój M. ...on zwykle nie jada słodyczy, ale jak juz dopadnie,to potrafi i 3 czekolady naraz wszamac!! :P Andzi nie ma jeszcze...:) a moze dzis znowu prad wyłaczyli, ale tym razem w metrze i bidulka dojechac nie moze do domu :D

Heheh, a ja myśle,że rączka ją świerzbi ...;) choc pewnie da rade..:) a Ty Brydzia pozbyłaś sie szefa?:P a moze w szafie go zamknęłas :D

Andzia , zostaw tą szufladę w spokoju!! :P:P;);)

Haloooo :) ja też bym już chętnie poszła spac .oczka sie kleją :P ale nie chce potem zrywac sie o 5 i grasować po mieszkanku :D:D:D wole trochsze przeczekac :) a z tymi mdłościami to masz nieźle..współczuje, alez te niektóre uroki ..;) a moze warto wypróbowac polecana przez Andzie herbatke imbirowa :) Alez Wy dziewczyny macie sny! Jak nie Dominique to Eulalia :D zazroszcze Wam troche...bo ja rzadko je miewam...a jeśli już to do rana uciekają z główki :)

No to Brydzia uwazaj ;) i lepiej nie narazaj sie zbytnio :) a potem jak dopadniesz net to ho ho ho :P

Dzięki Ituniu za uprzedzenie :) bedziemy w takim razie w spokoju popijały z rana kawke ;) miłego dnia...

Kurna mam stresa jakbym to ja miała testować :D cholewka, trzymam kciukasy mocno Andzka ;) i za reszte staraczek też :) a stopka narazie taka tylko... :) zobaczymy jaka bedzie po wizycie piątkowej ;)

Andzia jak nie wytrzymasz i zrobisz...to pamiętaj,ze bede cały czas myślami z Toba ;) jeśli faktycznie tak bardzo Ci ciężko, to moze lepiej zrobić już dzis...jak uwazasz :) jakby cuś, czekamy na wieści :)

Andziu jak pamiętasz moim pierwszym symptomem ktory mnie zastanowił był włąśnie ból brzucha jakby @ nadeszła...:) takze nic straconego.... śle fluidki :)

Andzia Ty wypytujesz bo chyba masz przeczucia,co....? :) Kochana spróbuj się uspokoić, wyciszyc i poczekac do jutra...:) co ma byc to bedzie, sama wiesz...

Andzia....a Ty zwykle masz krótkie te cykle...a to już w końcu 28 dzień :) więc może te plamienie....heh....nie chce Cię tu nakrecać...ale mam wielka nadzieje,ze wstrętna @ Cię juz nie bedzie męczyc!!!!!!! :D mi to tu pachnie tylko jednym ;)

A Begus nasza jak zwykle , wpada niczym strus pędziwiatr :) spokojnych \"prac domowych \" :)