Luxor

Hej robaczki :) Ależ cudnie na dworze..:D od razu lepszy humorek ;) i jakoś tak lekko i wesoło....och...jak przyjemnie..:) a bąki jakie lataja przy tym ;););) wielkoludy jakieś...:P miłego dnia zycze :) Andzia i nie daj sie tym krwiopijczyniom ;) i nie rób testu! :D badz dzielna :)

Wybaczcie Słoneczka, ale musze sie ulotnic....bo mnie M. karci :P że \"Wiktoria\" m już dośc kompa!! zaraz mu da Wiktorię!! niech no go dorwe :P ;) spokojnej pracy w takim razie Brydziu:) A Tobie Poziomeczko słodkich snów i reszcie dziewczyn :)

Zdaje sobie również sprawe...że ten pieerwszy trymestr jest bardzo nieprzewidywalny ....i moze byc różnie... wolę chyba byc nastawiona na wszystko, choc mocno wierze,że bedzie dobrze :) ale lepiej nie zapeszac i nie rozgadywac wkoło :P

Taki mam zamysł Brydzia :) w piatek bede ponownie miała przelot :P więc sie dowiem , który to tydzień..:) myślę, ze gdzieś 7-8 ...potem 2 tygodnie laby w domu :) i jakoś trymestr przeleci ;)

Poziomeczko, ja to szefostwo główne mam daleko... i cale nie usmiecha mi się ich informowac :) narazie jakos udaje mi się wymigać dziewczynom od wynoszenia śmieci cięzkich czy innych...jak widac ma praca to nie tylko jasny umysł i ciągłe dokształcanie...:o

Brydzia, ja nie wiem... jak sobie chcesz.... ale wiesz ,ze ciężarnych denerwować nie mozna!! :P:P:P:P

Brydzia, bo zaraz tam bede u Ciebie i kopniaka dostaniesz! :P co to za myśli!!! cholera jasna!! bedziesz mamusia i to juz niedługo!!!!!:D:D:D:D:D i bedziesz jeszcze z nami dzielić sie urokami ciąży :) wy wszystkie bedziecie :)

Ja dziś nawet w miare :) ostatnio mi się przychorowało, a raczej moja głowa, spać mi nie pozwalała :( ale kilka dni pobyczyłam sie w domku i jest lepiej :) a poza tym nieustające wzdęcia :P i bol brzuszka.... o sutkach nie wspomnę..koszmar...pieką i bolą, jak po pogryzieniu:P:P:P a cycuszki mi sie podobają, ich wielkosć ;););)

WItaj Poziomeczko:) opowiadaj, co u Was......:)

A Ty Brydzia co tak cicho siedzisz??:) juz nie wcinaj tyle tych batoników :P:P:P;);) byś sie podzieliła ze spragniona koleżanką :D

Andzia, ja to bym cholewka nie czekała z tym testem:P:P:P:P;);) bede cię podjudzała, tak jak Wy mnie czarownice okrutne:D:D:D;);)

DOminique, kurcze, nieźle z tym gazem...:( zero wyobraźni ludzie mają ,.....szkoda,że większos.ć pracodawów jest takich \"olewających\"...oby Twój okazał sie inny :) a sny przepiękne :D

Hej :) Melduje sie z domu....musiałam wykurzyć M. sprzed kompa ,zeby móc poplotkować :P biedaczek ...pogniewał sie troszke ;);) Eulalio, ja miałam ból brzucha już gdzieś około 25dc...dobrze nie pamiętam..a jak wiesz pamięć na starosc zawodzi :P i to typowo @-owy ból,pulsujący...ze słabszymi i mocniejszymi skurczami...taki jak podczas pierwszych dni @...i taki do dzis pozostaje, mimo iż tony tabletek pochłaniam :( Andzia, to dopiero przygoda :D kurcze, jak to w życiu...zawsze cos! :D albo rozmiar nie ten, albo prąd zabierają ;) całe szczescie,że już wybrane, wystarczy tylko jutro na spokojnie iść sobie :) MENIA!!!!! MELDUJ SIĘ!!!

O szok!! ale mi sie roboty zebrało :P a miałam zamiar Brydzi umilić prace :D i wszystko w diabły :P

A właśnie ANdzia, jak tam Twoje mdłosci??:P:P:P a moze coś jeszcze Ci doskwiera nowego??? :D:D:D:D

Brydziaa, zgadzam sie :D ja pipka jedna trzymałam tylko chwile :) ale mąz nie dał się nabrać,że to niby z winy pielęgniarki :P

Ja do dzisiaj mam mega sińca po Becie :P i tez główka mi leci w bok...ze niby coś tam zobaczyłam;)

HAHHA :D dobry pomysł :) tylkojak tak dalej będa mnie wszyscy dokarmiać i rozpieszczac np.truskaweczkami :P to za 2 miechy bede jak krowa wielka! :D a tak wogóle to rowerek niewskazany chyba w ciaży... nie wiem czy naprawde, ale gdzieś zasłyszałam... :)

My też uskuteczniamy wiosna i latem rowerowe przejażdzki :) ale chyba mnie w tym roku ta satysfakcja ominie :) ale wcale az tak bardzo sie nie gniewam :P ;) Brydzia, melduj sie! :D

Tak....z tymi szefami to cholera jasna...:o ale w końcu zawsze mozna trafić na gorszego ;) ulopik, urlopik...:D już mi sie podoba zapowiadajaca pogoda :) to że nie mam planów, i nigdzie nie jedziemy -bo wszystkie plany poszły wpizdu :P-ale i tak sie ciesze :D

heh,pustaka :D...pustka miało byc;)

Halo dziewczęta :D a cóż to za pustaka?? :P już nie udawać zę tak cieżko pracujecie:P:P;);) ale dzis znowu pełną parą słoneczko wróciło :D:D aż żal....ale żyje dobrą myśla,że tylko jeszcze 5 dni i urlopik!! :D:D:D:D:D heheh, to sobie poleniuchuje :P Begus, kocico...;) życzę Ci w takim razie owocnego marca :D

No ładnie Ty łasuchu jeden :P:P:P:P;););) trzeba czasem sie ponieśc i np.wciągnąc cale pudełko Rafaello ;);) ja też jestem łasuch i lubie sobie humor jedzonkeim poprawiac...:D Kochnane ja juz zmykam do łóżeczka na taniec z gwiazdami :) Dobrej nocki:) pa

Ja tez bym sobie poplotła!! :P:P:P:P:P ale narazie zakaz ;) heheh...M.mówi,że cześciek bedzie mnie do gina wysyłał :P:P:P;););) pedx ,pedx Brydzia na konsultacje....zapewne tak niewiele brakuje by trafić do celu :) a moze juz stafiacie...:)

Powiedzie sie, powiedzie :) juz ja Ci obiecuje :D