Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. Dziekujemy mmmmmmmmmm :) za ciepłe słowa a moze dołączysz do nas, a nie tk na uboczu ;) zapraszamy :)
  2. Oj nie da sie zaplanowac..;) niczego w zyciu niestety....albo i stety...zawsze cos nam plany pokrzyżuje, a wtedy wszystko wpizdu! :P ja z reguły planować nie lubie, jeśli chodzi o jakiej wyjazy czy drobne sprawy,np.zakupy...bo wtedy jak na złosć nic nie wychodzi :D w tej sytuacji lepsza spontanicznośc ;) no a mieszkanko, praca i życie...tego nie zaplanujemy...możemy tylko zarysy tworzyc w głowie planów, a potem dązyc do ich realizacji :)
  3. Brydzia, widzisz na jakim zadupiu sobie żyje! :P do wczoraj było pięknie :) tylko dziś wietrznie i nieprzyjemnie .. jesli chodzi o warunki mieszkaniowe to ja myśle,że nie ma co sie martwić...samo się jakoś wszystko ułoży :) Eulalio, na początek to tak jak mówisz, aby gdzies wcisnać łóżeczko :) a potem sie wyklaruje...my tez mamy małe mieszkanko,co prawda 2 pokoje, ale ciasno...
  4. Hejka :) a u mnie zimnica,brrr....nosa z domu wystawić strach :( moze byłoby w miare z temperaturą, gdyby nie ten przeraźliwe wiatrzysko:( ale za to wczoraj było cudnie...i mam nadzieje,że to tylko chwilowe załamanie ;) a ja sobie smacznie spałam :) na siedzaco niemalże usnęłm u teściów :D więc nie było że boli, konieczny był komarek :P ide zrobić kawusie :D ineczke :P:P:P
  5. Powinna tam byc :) i napewno w większych supermarketach ...hmmm...moze i ja sie zaopatrze,tak na wszelki wypadek :P
  6. ja tez tych zimowych nie kupuje...bo to nie dość że nie ten smak to i strach...ale skoro juz dostałam, więc nie pogardze :D ale sama oczywiście nie bede kupowac...spokojnie :) a cyce, cholera, nawet najwieksze staniki , które dostałam od mamy i ani razu nie miałam na sobie, bo zwisały ,teraz sa za małe!!! :P:P:P:P
  7. Olka, z tego co wiem, żeby dobrze sie czuc trzeba jeść czesto, a w małych porcjach :) a miętówka napewno nie zaszkodzi...:) i duużo wody niegazowanej :P
  8. Andzia...i jeszcze zamknij tą szufladę na kluczyk.... a sam klucz wyrzuc za okno :P:P:P:P;););) bo jakos nie chce mi sie wierzyc,ze nie ulegniesz :P
  9. Eullio, u mnie utrzymujące sie wzdęcia, nawet po pochłonięciu mandarynek czy szkalnce wody ;) zaczęły mnie nastrajać ciążowo właśnie :D intuicja nie myliła sie , jak widać :)
  10. Brydziaa, ratuj mnie! :D moze Ty mnie kawką poczęstujesz , bo mąz mnie gani!! :D:D:D
  11. Tak Olus, święta racja :) musimy dbac o nasze istotki, bo to one sa najważniejsze , nie my ;) a wydajna to ja wogóle nie jestem ostatnio... i niestety dało się to zauważyc.. całe szczescie ,ze przy umowie na czas nieokreślony matka jest chroniona przed zwolnieniem już od pierwszego dnia ciaży :D
  12. Wypoczywam ile sie da..:) i od zawsze niepodobało mi sie podejscie kobiet które zachodziły w ciazę, że od razu szły na zwolnienie...ale teraz zupełnie inaczej do tego podchodze :D taka praca faktycznie męczy...i należy korzystac z uroków ciaży i wylegiwać sie w domu :P w końcu płacą 100% ;)
  13. Olka , zazdroszcze Ci..bo masz chociaż zapał do gotowania :D ja ani troche...nawet zakupów nie ma by móc z czegoś jakiś obiad upichcić...mąż rozchrował sie na angine, więc musi siedziec w domu...a mi dźwigac nie wolno :D więc przymusowa dieta :P:P;);)
  14. Hej dziewczyny :) Olka, ja apetytu nie mam, wręcz przeciwnie....nie chce mi się jesc nic konkretnego , najchętniej to bym owoce wcinała tonami ;) a słabo sie czuje,wystarczy że zmyje kilk naczyń i już musze usiaść bo mi sie w głowie kręci :o nawet droga do WC jest wyczerpujaca :P mdłoości brak :) a to dziwne...bo przed zrobieniem testu miałam cały czas mdłości :P a po teście jakby ręka odjął ;) tylko te zapachy..wszędzie mi śmierdzi , fuuujjj........:)
  15. Ja już wstałam :) tylko krąże po domu i myśle co by tu wrzucic w siebie zamiast kawy na ocucenie :P
  16. Ide do zagrzanego łóżeczka ;) ściskam Was mocno... :) dobrej nocki
  17. Dominique....dziewczyny mają racje...może nie warto zawieszać starań przed leczeniem :) skoro i tak wiecie ,ze czeka Was hospitalizacja, wiec może głowa nie bedzie tak nastawiona na mały cud ;) mysle,ze warto wykorzystać te chwile :) życze Ci z całego serca upragnionego szczescia :)
  18. Hej laseczki :) gdzie się pochowały...?:P ja sie objadłam straszliwie i ugrzęzłam na krześle przed kompem :D więc żadną siłą mnie M.stąd nie ruszy :P biedaczek sie rozchorował i niestety nie ma komu o nas dbać ;) ide załozyć czysta pościułkę :)
  19. Z tej hodowli naszych pupili to ja juz się usmiałam rok temu :D dobre....dobre...:) cała prawda :D
  20. hehheh, a to by była niespodzianka :D i zarazem kazdy byłby zadowolony :) ja to chyba widziałam 3 kropki :P
  21. Ituniu, tak sie zaczytałam... że az nie załapałam :D wielkie gratulacje!!!!! :)
  22. Brydziu, daj juz spokój testom ... teraz lepiej weź sie za plecienie pajęczynki :P co ma byc to bedzie, przeciez my i tak nie mamy wpływu na wszystko :) a ten sposób z tłumaczeniem sobie,że nieche dzidzi z listopada i grudnia ,coś mi sie zdaje ze przynosi przeciwny skutek :D ja też wolałam z wiosny :P
  23. Hej brygadka :) ale mi się pospało :D chyba za wszystkie czasy :P a teraz jestem lewo tomna...kawy bym sie napiła :o Iti, ja cały cxzas biore luteine...tą podjęzykową,fuj,wstrętna jest :( a do tego Duphaston, nospe,folik,feminaral...3 razy dziennie pokźna kupka leków :P
×