Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. Witajcie niedzielnie :) ale sobie pospałam dzis :D nareszcie nocka przeszła od tygodnia przeszła bez zakłóceń ;) ale tu u nas cicho i puto weekendowo...takie zajęte meżami ;) Andzia, mam nadzieję,że piątek i nie tylko, obyły sie bez \"kiepów\"! że chęć dymkowa poszła w zapomnienie :) u mnie minęło pól roku już :D i trzymam kciuki co by jedna za drugą przechodziła do dolnej tabeleczki ;)
  2. Mi to podoba sie Lenka...ewentualnie Liliana, Kaja... ;) ale M. powiedział,że będzie Wiktoria i już! :P i tak bedzie sam rejestrował mała w urzedzie to nazwie jak chce! tak twierdzi! heheh
  3. Ja jestem troche przerażona i mam ochote odczekać z 10 dni i udac sie do innego gina :) myśle,ze wtedy sreduszko juz napewno bedzie widac :D A tak na poprawe nastroju (choć pewnie nie wszystkich...)powiem Wam co mój M zrobił...:) ma teraz nocki, wiec dopiero rano jak przyszedł mógł się zapytac jak brzuszek :) ja na to ,że właśnie mnie coś kłuje...położył rękę na brzuszku i przemówił :D: \" Wiktoria nie kręć się tak bo mamusia spać nie może \" :D:D:D:D to sa tak niezapomniane chwile... a tak wogóle to ja nie zonosze tego imienia :P
  4. To napewno ciąża u Ciebie Poziomeczko :) a kciuki sie przydadzą ;)
  5. Hej Poziomeczko :) to nie tak ,ze to nie ciąza...jesli chodzi omój przypadek to lekarz nie widzi zarodka jeszcze a w zasadzie juz powinien ...według niego...:o choć ja mu usiłuje wytłumaczyc,ze do zapłodnienia doszło z tydzień póżniej, bo oznaki owu miałam około 22-24dc...i dlatego jeszcze pewnie za wczesnie na usg...on jednak niepokoi sie i straszy mnie ze pewnie ciąza sie zatrzymała!! szok..kazał mi przyjsc ponownie we wtorek, choć mam obiekcje..i nie wiem czy tak szybko pójde...
  6. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D oj bedzie się zapełniać dolna tabeleczka w zawrotnym tepie :D
  7. Ciesz się Kochana! w końcu jest z czego ;) a to takie piękne uczucie:D
  8. HIP HIP HURRA! HIP HIP HURRA HURRA HURRA!!!!!:D::D:D:D:D:D wielkie gratulacje Olka :D o rany!! ale sie sypią mamuśki!!:D:D:D
  9. Hej Olka :) no gadaj! czy jajo ustrzelone??:D:D:D ja też nie śpie od 6;)
  10. Ja też robiłam Bobo...;) co do bóli to w zasadzie nic konkretnegoniemówił...wiem z tego co sie naczytałam ;) ze troszke niektóre pobolewa, ale jak boli mocno to nie dobrze..bo to zapowiedz poronienia,i dlatego biore tabletki na podtrzymanie
  11. dziewczyny dzięki za ciepłe słowa...:) nie myślałam ,ze to tak trudne...że to czekanie jeszcze gorsze niz na @ :( bo niby światełko zapalone...a jak pryśnie ten czar... bony...Luxor przecież nie mozesz sie denerwować :P ;) Olka, ten ból jest przytłumiony,cały dzień ćmi...czasem \"zadrze\" mocniej :( dzis juz troszke było lepiej, bo mam zwiększona od wczoraj dawke leków, ale tego odpoczynku to przydałoby sie więcej... Olka nie czekaj z testem, rób raniutko!! :D bede czekać na wieści :) ja czekałam, bo cykle miały tendencje do nieregularnosci ;) Menia, a Ty cholera zachrzaniaj do tego lekarza!!
  12. Andziulek tule Cię mocno...wirtualnie to wirtualnie, ale za to jak czule :D
  13. A ja się Kochane dziś czuję błodgo :D jakby mi ktoś skrzydeł dodał, a to wszytsko za sprawą urlopu kierownicy :P:P:P więc laba na całgo;) a do tego wiosna za oknem :) a wie c porcyjka uśmiechu dla Was :)
  14. Melduje się z pracy :) Beguś, Iti ma racje,a ja wczesniej jakoś chaotycznie napisałam i niezrozumiale.... w zasadzie to moje cykle nie zdążyly sie wyregulować...i nie mam pojecia , kiedy w tym cyklu była owulacja...a raczej anpewno do zapłodnienia doszło duuużo poźniej niz 16dc...myślę,że koło 20dc, bo akurat wtedy , na kilka dni przed moim wyliczonym ewentualnym terminem miałam płodny śluz :D no i może to wyda się śmieszne, ale włąsnie wtedy ,zaledwie kilka dni po...zaczeły się czepiać mnie dziwne dolegliwości..:) najbardziej dokuczliwy był wzdety brzuch..fuj..no i ten ból jak podczas @. Oczywiście przeszkadzały mi wszelkiego rodzaju zapachy...jedząc potrawe czułam tak intensywnie czosnek,że aż mi niedobrze było :P w której tak wogóle nawet odrobiny go nie było :) a najlepsze było to ,że nie usnęłam póki nie wciagnęłam kilograma mandarynek :P:P:P i nawet po nich odbijało mi się ! :P nawet po lyku wody był wielki bek :D ale wszystko to miało wytłumaczenie...;) bo nie chciałam sie nakrecać...ale tak szczerze mówiąc to instynkt i intuicja podpowiadały mi,że to wlaśnie to :)
  15. A teraz wybacz, musze sie szykowac...:) na reszte odpowiem z pracy :)
  16. A wiec..........:) cykle po anty miałam regulowane luteiną i w zasadzie nie zdążyły mi się wyregulować, a nawet coś mi sie pochrzaniło bo w styczniu @ dostałam w 18dc!! i luteine brałam nie w tym stadium cyklu co trzeba generalnie.....wiec cykl przeze mnie został przekreslony :) Gin dał wcześniej instrukcje co do przytulanek...do 11dc, potem przerwa i 14,15 i 16dc strzał :D a u nas do 14 była cisza...:P pokłociliśmy sie...;) daliśmy popis 14 i 16...ale taki sczutczny, jak maszyny :o ale za to potem do jakiegoś 25dc było rewelacyjnie, ale nie pamiętam już którego....bo nie przywiazywałam wagi :D
  17. Własnie wcinam wedzona rybkę :) M. mnie gani,że jak jej nie zjem to mnie do pracy nie wypuści :P
  18. WIdze iż wreszcie poprawne nastawienie moje drogie :) tu nie chodzi wrecz przeciwnie o nakrecanie, ale o to by ze spokojem i wirą podchodzićdo staranek,że napewn się uda!! jak nie teraz to następnym razem! :)
  19. Hej :) Brydziu...Kochana, najszczersze wyzazy współczucia :( wiem jk to boli...mi dziadek zmarł 5 miesięcy przed zaplanowanym ślubem.... No i dziewczątka nie powidzieliśmy wczoraj teściom...bo jak pech to pech...tescia wezwali o pracy, i nie doczekaliśmy sie na niego,więc przełożyliśmy na dziś :) Nie uwierzycie normalnie ale wczoraj dzwonił do mnie mój gin!! :D jeszcze jestem w szoku ...i pyt jak wynik i jak samopoczucie...dziś mam wpaść na \"bezpłatną\" konsultację :) i gdyby ten brzuch mnie dalej bolał...( a ból jest tępy ,pulsujący...że ok godz 15 chodze zgięta w pół :( ) to mnie położy do szpitala...:( mam brac luteine,no-spe...boje sie...i martwie... i Poziomeczko, nie wierze wciąż, nie dociera również do mnie..:) póki co.. a w nocy mój M, kochany pogłaskał brzusio i powiedział \" cześć malutki\" :D:D:D to było tak cudne i piękne...że aż łzy jak grochy mi poleciały :D
  20. Wybaczcie, nie moge...:( szef na horyzoncie, wjeżdza na parking właśnie...takze popołudnie w pracy przekichane :o a wieczorkiem do tesciów idziemy już z nowiną :D bo mężuś oszałał z radosci i już dzwoni i pyta czy moze komuś sie pochwalić :D:D:D no to porcyjka:).....
  21. Ale się trzęsę....:P nie wiem co ze sobą zrobić... a jakie mdłosci momentalnie mnie ogarnęły ;)
  22. Brydziu,mam nadzieje,że to łzy szczescia....:) wiedz,że niedługo bedziemy tu wszystkie ryczały i gratulowały sobie wzajemnie :)
  23. To chyba koniec 4 tygodnia :) a tak poważnie to intuicyjnie czułam od dawna ,ze to to....tyleże nie chciałam zapeszac i uwierzyc i sama sobie wmawiałam,ze nie :P:P :D:D tak jak Dominique czuła ;) ze na przekór ;)
  24. Dziewczyny...uszczypnijcie mnie!! :D właśnie dzwonił maż :) wynik 164!!!!!!!!!! :D:D:D:D jestem tak szczęsliwa!! :D a jednocześnie przerażona.Mam nadzieje,że wszystko bedzie dobrze :) zaraz zadzwonie do gina :)
×