Luxor

NO I KORZYSTAJ ANDZIU Z ŻYCIA PÓKI MOZESZ...;) póżniej nie bedziesz miała już tyle czasu, a i sił bedzie już mniej :D ta mała kruszynka bedzie pochłaniała cały wolny czas ;) ale Wam zazdroszcze z tymi Indiami...od zawsze marze by udac sie w podróż w tamte miejsca..:) ale cóż to na polskie zarobki :P ale za to jade sobie pod koniec marca do Holandii :D tez fajnie ;)

Ituniu, ja też jak Ty czekam na @ w przekonaniu że nieługo łaskawie sie zjawi :) i myślać o następnych starankach :) Powaga :) to zadna ściema ...odkąd zaczął boleć mnie brzuszek @owo, to czekam...:D a to juz ponad 2 tygodnie...

A to dla Was smutaski :) trochę ciepła...

A ja wczoraj doczekałam jedynie do 20...:) i niestety nastąpiła zwałka :D ale i tak czuję się straasznie niewyspana ;) a jeszcze cieżki dzionek w pracy...:o i równie ciężka tam rozmowa mnie czekają :( Miłego dnia życzę wszystkim :)

Witajcie Kochane :) z samego rana takie smutki czytać...:( och, jakie te zycie niesprawiedliwe...ale tak właśnie w życiu jest, raz na wozie, a innym razem pod nim... i nie ominiemy tego w żaden sposób.Najważniejsze jest to by móc sie podniesćpo upadku, obtrzepac kolana z piasku , podniesć głowe do góry i isć dalej! :) Ja wiem Andziu, Dominiczko,że Wam się to uda! :) Najwazniejsza w tym momencie jest wiara, to ona daje chęc walki i siłe! J ateż miałam w życiu chwile zwątpienia...i było mi bardzo cieżko...:( ale \"cudem\" wyszłam z tego wielkiego kanionu...i nie dałam sie...chciałam życ!! żyć całą sobą, w końcu jeszcze tyle niespodzianek i pięknych chwil nas czeka! :) Jestem całym sercem z Wami...i nie zamykajcie za soba drzwi...;) Andziu, masz nie tylko nam kibicować ,ale często zaglądac!! :P póki co zmieniamy temat \"POGADUCHY STUKNIĘTYCH BABEK \" :D:D:D

Najdłuzszy cykl miał 62 dni :P ale to było zaraz po dostawieniu tabletek :) i od tamtej pory tez biore luteine na wyregulowanie cykli, które faktycznie były coraz to krótsze :) i w miare \"regularne\" ;)

Menia , to nie objaw @ , tylko jakiegoś wirusa, których teraz pełno się pałęta :( i po czesci takze naszego umysłu :(

Iti, dopóki nie poczuje bijącego serduszka :P to nie tak,ze @ miała najpóźniej przyjść 16....to wyliczona średnia ....także może zdarzyc sie równiez tak ,ze się spóźni...i tak włąśnie myślę, że najbardziej prawdopodobna kwestia :) a kusić to mnie kusi..:) ale mój rozsądek mi podpowiada by poczekać :)

cały czas mnie mdli strasznie...:( i jak wam o tym napisałam to coraz bardziej mi blee ...:( Ituniu, ja nie uwierze dopóki nie poczuję :P nie chce myśleć ,ze to objawy...bo zapewne tak nie jest...to nasza durna głowa ma taką moc!! :o

Do tego mam taką zajebista atmosferę w pracy,ze żygać się chce!!:(:(:( ..... ....a włąśnie jeśli o tym już mowa, to dziś rano tak mi się zaczęła odbijać kawa,że o mały włos bym nie zwymiotowała się :( to było straszne..:( szok, pewnie mleko mi zaszkodziło...:(

Melduje się :) dziś spóźniona, ale w końcu z Wami :) nie mogłam się dobudzić :( oczy do teraz mam opuchnięte... a brzuch to mi zaraz pęknie chyba...napięty jest,wzdety i obolały

Kochane wybaczcie ale ja nie daje rady.... musze znowu zmrużyc oczka ;) Dobranoc dziewczeta :)

Ja kasze też dziś wszamałam :P zapiłam kakałkiem.....a teraz chodzi za mną jogurt wiśniowy!! :D:D:D tylko mi brakuje ogórków kiszonych do zestawu wybuchowego!:P:P:P

To chyba zależy jak natura kogo obdarowała :) myśle,ze to nie jest za długo, znam kilka dziewczyn, których 2 właśnie wlecze sie kolo tygodnia :) jeśli chodzi o mnie to jest to różnie...5-7 dni :) w styczniu miałam 2 dniwą :D i baaaardzo mi się to podobało :P

Meniu, ja też mam zachcianki i to wiele :D jjem dziś wszystko i ze wszystkim :P a mąz specjalnie sobie nocki przedłużył bo już nie może mnie znieśc ;) z tym to oczywiscie żartuje :) ale daję się we znaki ;) a wiec @ tuz,tuz...

Andzia nie decyduj się na pigułki ... lepiej wybierzcie bardziej naturalne metody....np.kalendarzyk ;) myśle,ze nie ma co na nowo faszerować sie hormonami,jeśli to ma być ewentualne wstrzymanie staranek na kilka miesięcy :)

melduje się na stanowisku :) a Wy gdzie??:P heh, ja dopiero teraz byłam o siłach doczłapać sie do kompa i go włączyc :( musiałam po przyjściu \"uciać\" małą drzemkę, bo chodziłam juz po ścianach ;) a teraz popijam sobie cieplutkie kakao :) zachcianek przed @wych czas zaczać :P Dominisiu lepiej nie licz na mnie,bo Cię \"niechcący\" zawiode :P a wtedy nie bedziesz chciała mnie znac :D A Andzie chyba czarownica w pracy przetrzymuje :)

A ja ide po ciach do cukiernii:D mimo iz mnie mdli i od rana czuje w pracy unoszacy sie zapach pasztetu :o....to nie moge się powstrzymać :)

Andzia, pozbądz sie tej jedzy :P:D

No właśnie:) jak narazie czekam...a za ewentualne kilkanaście dni bede myślała co dalej :)

A te znowu swoje :P diablice małe :P:P:P:P Poziomko chroń sie! :D ja przez nie nie spałam pół nocy z soboty na niedziele :D:D:D:D

A co do opinii na temat testów i ich wiarygodnosci też już się zdążyłam naczytac :P

Ja bede miała od czwartku od 14 do niedzieli wolne :D i wybieram się do doktor rodzinnej, w całkiem innej sprawie...ale jeśli mi te osłabienie i inne takie (:P) nie przejda to poprosze ja o skierowanko na krew :) tyle że pewnie takie zwykłe badanie tego nie wykryje...bede myślec później, póki co czekam na @ ;)

chyba zaczynam gubić sie już w zeznaniach :P:P:P to z niedospania :D:D:D

Wiecie jest tez taka ewentualność ,ze jak są cykle nieregularne to xcieżko jest okreslić dokładny termin @ :) i może poprostu wczorajszy był zbyt wcześnie :P heheh...ale w końcu wiara czyni cuda, więc wierze!! :P