Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. Ituniu, co do szefów i pracy....to uwierz wszedzie jest tak samo...:( niestety \"dobra praca\" zdarza się bardzo rzadko.. i niestey każdy musi walczyc o swoje..oczywiście też nie zawsze, czasem lepiej siedzieć cicho na d**** bo inaczej podziękują... i niestety trzeba sie przyzwyczaic...choćpomału zaczyna sie zmieniac w Polsce, teraz pracownik zaczyna miec wieej praw:)
  2. Chciałabym zaprotestować! :) gdzie się podziewają nasze zafasolkowane koleżanki ?? które miały nam dużo fluidkó przesyłać??? zapomniały... :) już, wracać do nas !!
  3. Co tu dużo mówić...:P no fajnie było....skoro coli zapasów brak ;) ale dzis ciąg dalszy....:) i jutro... ja to bym ten ciąg dalszy przeciągnęłą duuuuzżooo :D chyba musze jakiś mały szacher macher zrobić w kalendarzu ;)
  4. Andziu Słoneczko, napewno z mamusią niedługo się zobaczysz :) czas szybko leci...a tu niedługo święta czy kilka dni wolnego wykołujesz i bedzie mogły znowu sie zobaczyć ;) ja za moją też tesknie...a widujemy się coraz rzadziej, ale w końcu takie są koleje losu:) życie rozrzuca nas po różnych zakątkach... ja to prawdopodobnie wybiore sie do mojej w marcowy urlopik :) mmm,...już czuje smak mamusinych obiadków.;)
  5. A u mnie dziś znowu wizytacja... innego z szefów...:o ale jakoś to będzie... A Wy dziś to pewnie bedziecie świętowali :) w końcu luby wraca i trzeba nadrobić zaległosci :D u mnie cola się skończyła....;)
  6. Oj, tak Andziu, do lekarza trzeba :) choćto napewno nic groźnego widocznie twój organizm w taki sposób reaguje na brak właśnie witamin:) i słuchaj meża, oni mają zawsze rację :D przynajmniej niech tak myslą :P
  7. Jestem :) z małym poślizgiem, ale dotarłam...:) no więc, już piątek :) no nareszcie :) choć pracuje jutro, to i tak czuje sie weekendowo ;)
  8. No i wreszcie się uspokoiło :) nowy kiero pojechał...całkiem miły chłoptaś z niego ;) ale za to młodzieniaszek :P pokręcony ten dzisiajszy dzionek...ale całe szczeście już dobiega końca :) a gdzie reszta brygady?:) pewno się sportuja wszystkie :P i niechcemy już więcej @ :D odczep się wredoto od Asiorki i reszty! :)
  9. A my czekamy na pierwsze odwiedziny naszego nowego kiero :) takze też muszę być ostrożna z wpadaniem do Was :)
  10. Ale chlapa:o zanim dotarłam do roboty spodnie niemalże do kolan mokre i jakoś tak ponuro do tego,słonka brak... i śpiąco ojej, a do końca jeszcze tylko 7 godzinek :P
  11. Oj tak Andziu polecą, ale chyba w rajstopie ;) nie ma co planować, w każdym razie jakby o, to dziś juz nie uznaję zmęczenia :D a i musze sprawdzic czy M. wziął do siebie instrukcje od lekarza na poważnie :)
  12. Hej Ituniu :) Kobieca intuicja rozumiesz ;) czułam i czuje nadal,że teraz trzeba zakasać rekawy i brac się do roboty :D także dziś ...:) lampka coli na odwagę i w te pędy :D
  13. Heloł :) Właśnie się przeciągam...ide kawkę zrobić, bo oczka nie chcą mi się otworzyć :) no tak,lewdwo z łóżka się wyczłapię i od razu do Was :) Andzia, mężuś spał , nawet nie cknał...szkoda było mi go budzić ale dziś...nie na marne przecież bedę tachała tyle coli ;)
  14. U nas też ostatnio cosik się zmieniło :) te ostatnio to już kilka miesięcy... myślałm na początku,że stresy w pracy, a teraz to już niewiem:) wiem tyle,że to nie tylko u mnie :P
  15. Z tym moim gniewaniem to czasem przesada ;) to go jeszcze bardziej wzburza :) ach my kobietki :) niewyrzyte jakie czy co ;) ja tam jutro zapas coli robie ;) ale się dziwi jak przytacham z pracy :D nawet nie będzie podejrzewał ;)
  16. Andziu, smutno mi bo meżuś poprostu zasnął ze zmeczenia... choc lekarz kazał poczekać do 14 dc :) to ja miała straszliwą chęć już dziś pogrzeszyć :P a ja nie lubie jak coś idzie nie po mojej myśli :) i ten ból do tego...
  17. A tam, o dobudzeniu tylko moge pomarzyć :( dziś wstrzemięźliwośc ojej, ale to wszystko pogibane...:o boli mnie brzuszek od rana i zaczęły mnie kućjajniki...i tak sobie pomyślałam,że to owu...albo juz jest albo się zbliza...cholera jasna, miałam przecież nic sobie z tego nie robic.. a tu masz....smutek ...tylko oby chwilowy :) żeby ta owu poczekała do jutra:D
  18. To szaleństwa wczorajszego dnia mu wychodzą :( ja nie zdążyłam nawet się przytulić a coś mnie brzuch kuje strasznie i pewnie to już.... jakoś smutno mi się zrobiło :( ale trzeba wziąść się w garsc Luxor! jutro też jest dzień :P ANdzia, Ty i bez ogórków pięknie wyglądasz :)
  19. Brydzia, ale imprezka, jak ta lala :D tańce, hulańce i swawole :) widać ,ze się swietnie bawiliście czyli jednym słowem imprezka udana :)
  20. I to mi się podoba! :D wchłanianie słodkości, bez tycia :) proszę o więcej:)
  21. Hahahahah :D:D:D no tak też można miłość wyrażać :D:D:D:D różne są zboczenia ;););)
  22. A ja Ci Andziu życzę miłej i przyjemnej nauki :) i smacznego ;) aleście mi smaku narobiły...:) zaraz nie wytrzymam... Brydzia, pyszne było te rafaello od Ciebie ;) dzięki
×