Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. Och , Andzia, nie kuś....:) bo naprawde Ci się zwalę :P dobra, ide sobie na jedzonko...:)
  2. hehh:) i jak się z sankami w częściach wracało do domu :D bo to akurat drzewo gdzie na środku górki feralnie rosło :D:D:D ale były czasy... ja na nartach jeszcze nie jeździłam...az wstyd sie przyznać... i nie bedzie mi to już dane chyba...bo niestety mam problem ze stawem kolanowym, który odzywa sie przy niewielkich naruszeniach... ale za to mam plan na wakacje wyciąnąć męża do Zakopanego :)
  3. Ja bede miała w marcu 2 tygodnie urlopu zaległego :) także jak się uda mężulkowi wyskrobac kilka dni w pracy wolnego , to gdzieś ruszymy :) nawet kilka kilometro za miasto...niewazne gdzie, buy się trochę \"odhamić \";) a to zwykle nam bardzo pomaga :) chyba ,ze nie dostanie wolnego, bo i tak moze być....:( to przesiedze sama w domu...tzn. nie sam bo z Wami :D i Ty Beguniu, tak jak ANdzi pisze, te zmusisz gdzieś wyjść czy wyjechac,....
  4. Tak Iti :D tak poważnie to jak zbliża sie owu, to też myśle o tym i wtedy próbuje pomaltretować męża :) i jak coś pokrzyżuje mi plany przytulankowe...to też jest ból i jest mi smutno :( ale to zwykle chwilowe tylko...bo staram się cały czas sobie tłumaczyć,że i tak nic nie wskuramy kochając sie nawet 3 razy dziennie...wiem ,że wszystko jest zapisane gdzieś w gwiazdach, wierze w przeznaczenie...dlatego cobyśmy nie robili, to i tak jeśli nie nas czas nic z tego nie bedzie...
  5. Begunia, ja to bym im kurna po premii poleciała ...jak można być tak niezorganizowanym i niekompetentnym ! aż się zdenerwowałam, oni sobie robią co chcą...to Ty Bega im płacisz i to Ty powinnaś mieć wpływ na to jak co, jak gdzie....musisz im dać popalić jak sie zjawią :D a co do tej Twojej poplątanej owu....to kochana prosze uspokój się troszkę...Beguniu ja wiem,że bardzo już byś chciała, i ze kilka dobrych miesięcy juz przeleciało...ale takim zadreczaniem siebie w niczym nie pomożesz plemniczkom, a wrecz przeciwnie :) przytulaj się kiedy masz ochote, a najlepiej co drugi dzień....a juz nie patrz na ten śluz...bo oszalejesz... ja to wiem że się uda!!
  6. Iti, u mnie w rodzinie wszyscy zaczynają sie dopytywać....i to tak czesto,ze aż zbiera mnie na mdłości...i to jeszcze jakby się zmówili, w jednym czasie wszyscy :) a teściowa to już za kazdym razem gdy się widzimy to insynuuje :)
  7. Miałam na myśli \"maluszka\" kołowego oczywiście :P ale oczywiście maluszek brzuszkowy jest bardzo oczekiwany i już kochany :D
  8. Oj, łatwo mi w boczki wchodzi...:( wystarczy kilka dni większego podjadania a juz widać efekty na wadze :( mam skłonności...i dlatego muszę sie troszkę kontrolować lub korzystać z dostępnych sportów ;) ostatnio i tak przybyło mi kilka kilo po rzuceniu palenia :) ale co tam, i tak przytyjemy będac w ciąży :D dlatego tak bardzo się teraz nie przejmuję ;) a mam 175cm wzrostu :) Seide, skoro juz zakupiłaś persone, to wypróbuj ja najpierw :) a nóż się uda :) ja wierze,ze bedziesz juz niedługo bardzo szczesliwa :)
  9. Hejka drogie panie :) Robota sie zwaliła na głowe od samego początku...ale już się uporałam..:) choć pewnie chwilowo...a ja cóż tak jak Iti musze coś robic, żeby i czas szybciej leciał i żeby potem na pieluchy było :) bo premia również ostatnio licha :o ale kurcze zasypało nas w nocy...ledwo doczłapałam się do pracy, a chodze na piechotkę ...musze chyba sobie jakiegoś \"maluszka\" sprawic ;) Kaweczka jedna zapodana :) nastepna pewnie niedługo...a ciasteczko.hmmmm...od poniedziałku je wcinam :D jeszcze troche , a bede szersza niz wyższa :P
  10. Dominiczko,życze ci z całego serducha poyślności i spokoju teraz :) a ja juz zmykam do łóżeczka, umęczona jestem tym obijaniem się :D dobranoc dzieczynki...
  11. Postaraj sie zająć czymś absorbujacym w weekend...żeby tyle nie mysleć...:) i żeby nie wydrzec mężowi przypadkiem tescika wczesniej:) ale by sie narobiło :) jedna za drugą sznureczkiem :) ja tam wierze, i wiem to, ze jak nie teraz to niedługo! :D wszystkie bedziemy bardzo się cieszyc:D
  12. Hej Dominiczko :) nic nie dawaj tylko czekaj na @ ;) oczywiście w przenosni!! bardzo sie ciesze,ze mąż wziąl sprawy w swoje rece i pozabierał testy :) to kiedy ewentualnie Ci z jeden odda ?:)
  13. Będą Misiu wyśmienite:D nie ma innej opcji ;) w końcu dobra passa rozpoczęta przez Ciebie i Shive....więc trzeba Was gonic i nadrabiać zaległości starankowe :D jak to Brydzia skwitowała liczymy na złoty strzał :D teraz wstrzemięźliwość do wizyty piątkowej...plemniczki sie wzmocnią...:) a potem pyk :) akurat owulacja :D
  14. A u mnie skończył sięna zbijaniu bąków :) tak jak i się zaczął ...hihi.. no i wreszcie samopoczucie lepsze, śnieżek za oknem, mrozek chwycił :) bo ta pogoa dotychczasowa juz nas wszystkich dobijała... ja tam idę w piątek do gina :) ale nie z powodu ciąży...nie wiem czy jesteś w tewmacie...ale dostałam w pitek 18dc znowu@ ...:o ta 2 stycznia która była trwała zaledwie 2 i pół dnia :) i była coś na zbyt skąpa... no i teraz znowu....dobrze bo akurat bede przed owulacją :) a więc lekarz obluka pęcherzyk i powe kiedy najwieksze prwdopodobieństwo :D mm tylko nadzieję,że ta przyspieszona @ to nie przez coś innego...
  15. Witaj Misieczko :) nałapałam tyle fluidkó, ze aż mnie zasypało :) dzięki ja minął dzionek? na urozmaicenia \"zołądkowe \" jeszcze czas ;)
  16. Heheh,ale żeście mnie podbudowały :D Luxorek zawsze ma rację :P bede teraz dumna chodzić jak paw ;) żartuje oczywiście :) nie zawsze, nie zawsze.... ale jeśli chodzi o te miłe rozczarowanie to moja dewiza życiowa :)
  17. Iti, uśmiech proszę :) nie wymyślaj już tysiące rónych powodów tego kłucia ...;) trzymamy kciuki,żeby to było to :) a Ty za dużo już nie myśl....nie bedziemy w takim razie więcej insynuowac...bo jak to zwykle mówię, lepiej być mile zaskoczonym :D także tłumacz sobie,że to na @ ;)
  18. Coś czuje ,ze znowu będziemy świętować w weekendzik :D heheh, każda okazja jest dobra..;) a ja bede balować :) ale się wytańcuję! ja też czuję się podekscytowana razem z Wami :)
  19. Oj Andzia, chyba faktycznie z piwkiem ostatnio przedobrzyłaś, skoro nawet nie pamiętasz jakie wesele :D świadkujemy z mężem u znajomych teraz w sobote :) no i mam ubytki w kosmetykach... a praca masz rację nie ucieknie :) i jeszcze da nam w kość ;) także trzeba korzystać i się obijać :P
  20. Ale dzisiaj zbijam bąki :D szefu na urlopie, roboty nie ma :P normalnie z tego nierobienia jestem jeszze bardziej zmęczona...nie lubię takiego siedzenia...chyba czas wyskoczyć na zakupy :) i uzupełnić kosmetyczkę przez weselem :) moze mi któraś doradzi jakiś dobry puder prasowany...? :) Seide, bierz w obroty nowy nabytek :) jeśli i Wam szybko sie uda...to chyba trzeba bedzie przeanalizować taki zakup...:) Andzia, tak odganiamy wstretną @ o dIti i Dominiczki :D ja już dziś pisałam o przeczuciach....
  21. Och , Shiva...Twój mężulek ma rację...cały czas na coś bedziemy czekały :) ale te 8 najbliższych miesiecy to prawdopodobnie najpiekniejszy okres w życiu każdej z nas :) szczęściara z Ciebie :)
  22. Jasne,ze mozecie dołączyć :) wszyscy są mile widziani i do tabelki sie dopisywać :)
  23. Ale ja \"ciemna \" jestem ;) widać, jeszcze bardzo mało wiem .... ale cóż, człowiek ,całe zycie w końcu uczy sie czegoś nowego :)
  24. Witaj :) a cóż to jest ta Persona? :) jakbyś mogła przybliżyć... ja pierwszy raz słysze o tym specyfiku :) zycze ci tego samego co znajomej :) napewno się uda :)
×