Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. hormony za jakis czas sie uspokoja, i wrócisz do formy emocjonalnej :) ciekawe tylko co zostanie z Borubara do tego czasu :P
  2. :D musiałam wikipedie załączyc , zes mnie wzieła z zaskoczenia :P :D:D:D ołtarzyk np z kwiatów i naszych kafetkowych zdjec pomiedzy nimi :P
  3. a co, chcesz z melisa isc do ołtarza :P co tam znów Borubar nabroił :P imie dla syncia juz wybrane? :D
  4. Cat :P kropke sie stawia na koniec :P czyli nas bujasz, masz juz wsio :D
  5. to sie bedziecie mieli gdzie ganiac ze szwagierka :P do teraz normalnie nie moge sie uspokoic :P Aneczko, jestes mi winna jakas zajebista nowine! :P
  6. łeeeeeeeeeee..okres :P my tu czekamy żądne emocji i wrazen a ty z takim kwiatkiem wylatujesz! :D bój sie boga Aneczko :P chociaz przy ostatniej tendencji wzrostowej ;) to pewnie wypatrywanie ciot bedzie najlepsza rozrywka emocjonujaca do szpiku kosci :D:D:D
  7. hop hop :D Aniu!!! coz sie stało???? albo mis, albo jednak 2 krechy ...:P
  8. heja :) Aniołku, super ze wracasz tak szybko do formy! :) Plati, dziekuje za przepiekne zaproszenie :) dopiero dzis zobaczyłam, bo wysłałas mi na nieaktualnego maila :P chetnie z niego skorzystam! :D w koncu mama niewiele, około 120km :D Cat, jeszcze Juana zaciążona :) mozna narazie przystopuja co, bo jak takim tempem bedzie szło to za 3 miechy wszystkie beda zygajace :D Monia, ciekawe czy ja doczekam takich chwil wywiadówkowych :D mi sie zdaje ze raczej tych z uwagami i ochrzanami :P
  9. hej :) Itus, wlasnie troche szpiegowałam ;) u nas w domu, dawno, dawno temu...ech...na otwarcie prezentów czekało sie do 25 grudnia rano...to był czar :) dzien pełen emocji, taki zaczarowany :D Poziomeczko, nieznosze sprzatania...:o szczegolnie poremontowego, bleeeeee....dlatego jestem z Toba! jeszcze troszke i bedziesz sie rozkoszowac nowoscia i pieknoscia :D @ jeszcze nie ma...ale na bank zaraz przylezie! brzuch bardzo okresowo boli gdzies od czwartku i piersi dosyc mocno :)
  10. Ambaa, raz jeszcze gratuluje!!! :D:D:D to syncio sobie date wybrał :D która nastepna? :P
  11. przypadek...phi...zes wymysliła :P jak był wtedy , to i teraz moze sie zdarzyc :) a jak wiesz, przypadki chodza po ludziach ja dobrze wiem, ze Ty teraz juz w nic nie wierzysz...to normalne odczucia...nie dziwie Ci sie...ale poczekaj no , bede Ci wypominac! a nie mówiłam
  12. a ja jestem jednym wielkim kłębkiem nerwów! dawno takiego napiecia przedokresowego nie miałam ... czuje sie jakby miała za chwile nadejsc zajebiscie ogromna mega boląca @...brzuch napierdziela, piesi kłują...:/
  13. hej ... kurde , co ja bym dała, zebyscie mogły niedługo doswiadczyc tej słodyczy, wiekiej radosci, bezcennych słów mama, bezgranicznej miłosci... cholera!! Andziu, krzycz na mnie jak chcesz, klnij i wogóle :P ale Ty wiesz, ze szanse masz wielką! przeogromna! ja wiem,że naturalnie sie Wam uda, wiem to...
  14. wiesz co, mam taka przyczajona kumpele która chce jak najwiecej zaciągnac na sierpniówki 2009 :P nie damy sie co! :D
  15. hello :) My juz od godziny na nogach :D Ambaa, mi ta sennosc czyms pachnie :P martwiłam sie a jak Amelka? Cat, no to koty za płoty ;) na jaką nazwe padło? :D pochwal sie! Aneczko, ale jazda :o niie miałam pojecia ze to takie trudne...:/ i kup dzis test! :P ja trzymam kciuki :P
  16. aaaaaaaaaaaa, mam dzis takie pojowe nastawienie ,ze chyba go rozszarpie! :P i ja mam tak co roku znosic przez nablizsze 30 lat :o....:P
  17. no nie moge... oczywiscie złozył całą wine za kłótnie na mnie! :o ze niby to ja ta zła! ze zawsze ta zakupy wygladaja, i powiedział ze to ostatni wspólny wypad na nie! mam ochote go rozszarpac! powaznie...czuje sie jakby mi ktos zapłon odpalił...:o a dla mnie prezentu jak nie miał tak nie ma...ech...
  18. tak Itus, z tego bardzo sie ciesze :) ze chociaz mi sie wyregulowało, OBY! bo jeszcze nic niewiadomo... :o Eulalio, trzymam kciuki!
  19. Spineczko, nawet nie wiedziałam ze cos takiego jest ;) całkiem interesująco brzmi :D moze warto sie skusic, a jak wiadomo lepienie pierogów jest czasochłonne a ja mam dzis mega wnerwa pojechalismy dzis z M. na ostatni prezent gwiazdkowy...i po 15min bylismy juz w domu :o cokolwiek zaproponowałam, było na NIE z jego strony! ale on sam tez nic nie wymysli bo NIE! no cholery mozna dostac z tymi chłopami! i jeszcze dodał ze zawsze na zakupach wszczynam awanture i to jest ostatni raz kiedy wybralismy sie na nie razem rece opadaja...
  20. Melduje sie :) ale pewnie nie zabawie dzis długo ..:O czuje ze zaraz wybuchne nie dosc ze od wczoraj brzuch mnie boli, wszystko drazni, łeb peka, jestem do bani :( to jeszcze przed chwila wrócilismy pokłóceni z zakupów! wrrrrrr! i o oczywiscie moja wina! ostatni prezent trzeba było kupic...i co bym nie wymysliła, to on ze to raczej NIE...no to pytam sie co w takim razie, to on ku*** nie wie!!!! ale nie to co ja bym chciała...no nie moge...zaraz eksloduje ...do tego tez czuje oddech @...
  21. hahhaha :D ja juz sie Kasienko zdazyłam rozgoscic :D leze i sie pase :P
  22. Szpinak jadła chyba ze 2 razy :D nie jest taki zły :) ja mam pacie....ale kasy nie :( ale mam tez jedno wyjscie w zanadrzu ;) które "musi" mi sie spełnic :P ja zapraszam na mielonce z pieczarkami :D
  23. Znam ten ból :( w mojej kuchni moge zrobic dwa kroki ...i tez nie mam gdzie trzymac tych wszystkich sprzetów...ech... wogóle to sie dusze w tych 48metrach i mam nadzieje ze niedługo sie to zmieni, bo oszaleje! mam klaustrofobie :P canelloni,mmmmmmmniammmmm :D wpraszam sie na obiad! :D
×