Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Luxor

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Luxor

  1. O rany! :( Co jest z tymi cholernymi chorobami! Dmeczko, Igorku Chemical, witaj spowrotem! :D
  2. Dzięki Spineczko!! :D piwko Ci sie należy! :P
  3. Hejka :) A u nas infekcji ciag dalszy....:o tylko ze tym razem mnie nie chca opuscic zarazy...wrrrr.... jak bylam z Ola w szpitalu, tez brałam antybiotyk :( teraz 3 dni miałam grype żołądkowa...od poniedzialku równiez boli mnie dziaslo przy zebie madrosci, zrobił sie stan zapalny chyba , cholera, musze sie wybrac do dentysty :( ciekawe czy podczas karmienia mi cos na to da Spineczko, pomóż! i jeszcze od wczoraj boli mnie jedna piers...mówie, ze rozpoczecie roku zaje.... no dobra, koniec smętów :P teraz pytnie do tych co mają maty edukacyjne :D warto??? i napiszcie jeszcze co w nich Was urzekło i w jakiej ;) moze mi to ułatwi wybór :D witam nowe mamuski okresu nie mam...
  4. Folicum, juz jej kilka razy dawałam podziamgac smoczka :P ale boje sie ze uzalezni sie na dobre, i 24 godziny na dobe bedzie go ssała :o chyba jestem jakas walnieta....:P
  5. Halo :) Znowu pochowaly sie po katach wszystkie :P Oleńka niby juz dobrze, ale ja jestem przerazona ze znowu cos sie moze przypałetac :( jestem cała w strachu... nie zniosłam bym chyba drugi raz tego szpitala...tych wrzasków dzieciaczków jak nie mogli sie wbic w żyłę...wenflony w główkach...to takie niesprawiedliwe,że ledwo co przyszły na swiat a juz tak cierpia :( Begus, masz racje, pare lat temu to dopiero był koszmar! Nie wiem co bym zrobila...a tak to chociaz moglam byc z nia...choc za odpłata za łóżko :o Eulalio, gratuluje! :D córcia słodka! Olka, po dolarganie myslałam ze zejde juz z tego swiata..:( bol nieziemski...i gdzies po 1-1,5 godz. rozwarcie z 3 cm przeszlo do 9, a parte trwały godzine...masakra jak dla mnie...i tez jak wywozili mnie z porodówki to krzyczałam do meża ze nastepna cesarka!! :D ale co ma byc to bedzie, ten przezyłam to i nastepny tez :D Begus, alez Ty masz samozaparcie :) pozazdroscic! Brydzia, dawaj jakies aktualne foty!! :P Buziaczki :)
  6. Dziewczyny, ostrożnie z tym Nasivinem, o ile pamietam to mozna go stosowac maksymalnie 3-5 dni :o spawdzcie na ulotce. Ola pcha tez całe łapki do buzi i mruczy przy tym :D boje sie jednak ze zacznie ssac kciuka na dobre...:o nie daje jej smoka, i nie wiem jak sobie z tym poradzic...
  7. Czesc :) Po dłuższej nieobecności jestesmy spowrotem... niewinny katar i kaszelek Olenki nasilił sie i 30 grudnia wyladowałysmy w szpitalu :( przerodziło sie w zapalenie płuc! ryczałam jak bóbr kilka nocy i dni...moje kochane biedactow tak sie nacierpialo... wypuscili nas dzisiaj dopiero, po 10 dniach... to było dla mnie psychiczie straszne obciazenie :( abntybiotyk 3 razy dziennie, ten wenflon...szkoda gadac...\ musze dojsc teraz do siebie...wróće napewno ;) dobrej nocki
  8. Czesc :) Po dłuższej nieobecności jestesmy spowrotem... niewinny katar i kaszelek Olenki nasilił sie i 30 grudnia wyladowałysmy w szpitalu :( przerodziło sie w zapalenie płuc! ryczałam jak bóbr kilka nocy i dni...moje kochane biedactow tak sie nacierpialo...nie bagatelizujcie niczego... wypuscili nas dzisiaj dopiero, po 10 dniach... to było dla mnie psychiczie straszne obciazenie :( abntybiotyk 3 razy dziennie, ten wenflon...szkoda gadac...\\ dobrej nocki
  9. Brydziu, juz niedługo i Ty bedziesz nam tu zdawac relacje!!! :D i robic w porty :P ;) juz sie doczekac nie moge :D a tak a propo...zdarza sie,że szew mnie dalej ciagnie i czasem zaboli :P mam nadzieje, że to minie... i wcale nie mam ochoty na baraszki :D kurna, żeby mi ktos tam cos wkładał! o nie! ;)
  10. oj tak....leżenie podczas skurczy...odlot...:( a mi na porodówce, pod koniec, gdzie skurcze siegały zenitu, i po podaniu zastrzyku znieczulającego dolargan, nie pozwalali siadac :( musiałam wtedy lezec...tortury... dobra, juz nic wiecej nie pisze :P najwazniejsze ze sie samo zaczelo :) Ale jak sie nie nasili do 16 to chyba nie bedziesz jechac...?
  11. Oby poszło szybko mnie skurcze męczyly strasznie przez 2 noce poprzedzajace poród ...i zawsze jak mi po obchodzie podłączali ktg by sprawdzic , to zanikały!!! ale udało sie! :D
  12. halo :) Eulalio, czyzby to juz???? :D tak mi sie cos o uszy obiło ;) gdyby cos, to ja kciuki trzymam!!! szybkiego porodu życze :) i mało bolesnych skurczy a tak wogóle to miłej niedzieli Kochane :)
  13. Hej :) heh, ja znowu po nieprzespanej nocy :P normalnie wykonczy tą mamę niedługo ;) a w dzien sobie śpi w najlepsze i nawet mozna jej twarz myc, kremowac i sie nie obudzi :D martwi mnie jej ten kaszelek :( widze,ze jej dokucza... Marusia, kupiłam ten krem Emolium, i faktycznie , po dwóch nakremowaniach ogromna poprawa :D zobaczymy czy zejdzie do końca.... Miłej niedzieli Kochane :) My tez chrzciny robimy dopiero na wiosne , w marcu chyba :)
  14. Hej :) Aniołku, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! Mojej Oli zupełnie juz sie odkręciło :o jak spała mi całe noce , a w dzien wcale, tak teraz na odwrót...dzis w nocy sie obudziła o 24 po 2 godzinach spania i zasneła na dobre dopiero po 5 nad ranem :(...nie wiem juz czy to przez ta chorobe...czy tak poprostu....niech jej sie szybko odmieni... Caterinko, jak radzisz sobie z kaszelkiem Nataszki?? Ole jak dopadnie to sie krztusi i dusi przy tym :( jeszcze są malutkie i nie wiedza jak sobie z tym poradzic...a lekarka nic mi nie przepisala na niego, tylko Cebion jak Tobie, Nasivin i wode morska... Platynko, u mnie niestety nie ma reguly...raz usypia zaraz po kąpieli przy cycku...a innym razem po 3 godzinach od kapieli :o
  15. Hejka :) eh, to widze ze my karmiące lubimy łapac zarazy :P Olka , wracaj szybko do zdrówka! a gosciom mozesz powiedziec,jak beda sie zapowiadac,że nie masz sily i zeby przyszli na wiosne! :D ja juz czuje sie duuuzo lepiej :) ale za to Ola nie bardzo...od wczoraj ma katarek i kaszelek...niby lekarka powiedziala,że płucka czyste i dała wit C na wzmocnienie i kropelki do noska, ale ten kaszelek czasem sprawia ze ona sie krztusi i dusi :( wczoraj wieczorem taka czerwona sie zrobiła....i nie mogła złapac powietrza ach... stwierdzila tez, ze moze to byc alergiczne...:o po mnie zapewne.... Brydziu, no to super sylwek! :D my nawet nie mamy gdzie jechac na petardy popatrzec...:o ale to nic, ja to zapewne bede spac ;) Andziulek, oby wszystko sie udało... a mojej małej cos sie poprzestawialo...nie wiem moze to te zaziebienie....wczoraj usneła mi dopiero o 2.45!!! :( myslałam,że skonam...gdybym jeszcze choc kawke wypic mogla...caly dzien spi a w nocy buszuje, mam nadzieje,ze jej to przejdzie... Eulalio, rany, mam wrazenie ze ja wczoraj jeszcze tak czekałam...to było straszne, kazda godzina sprawiała,że sie w pewnym sensie załamywałam :o trudny to czas...ale jaka nagroda :D
  16. Wróciłysmy!! :) osłuchała, obadała...i stwierdziła ze płucka czyste :) ze byc moze ten katarek i kaszelek to alergiczne...:o a to wielce prawdopodobne, bo ja sama okrutny alergik...ach... mamy zazywac wit c w kropelkach i nastivin do noska:) a o wysypce powiedziala, ze wyglada to jej na skaze bialkowa, choc to ciezko stwierdzic, odstawic mam całkowicie nabiał i zobaczyc efekt ...ja i tak tylko masło jjem :P a ja jadłam tez sałatke jarzynowa i kawałek piernika :) i wsio dobrze ;) Platynko, to zdawaj relacje z tego klina :D czy efekty przynosi...
  17. a jak ktoś ma granatowy kombinezon...? :P ja tez nie mam zamiaru nic specjalnie kupowac, bo przeciez bedzie zimno, a dziecko i tak trzeba bedzie okryc cieplo...tylko czym... mam ten sam dylemat :) chyba zawine małą w błękitny kocyk ;)
  18. Hej :) Eulalio, ja tez myslałam ze Ty juz \"krzyczysz\" :P trzymam kciuki,żeby poszło jak po maśle :D a ja mam świeta w tym roku do kitu :o chora jestem...i biore antybiotyk :( i cała rodzina chora...wiec kazdy siedzi u siebie w domku...sam...zeby maluchów nie pozarazac, bo sa teraz az dwa , Oleńka i jej braciszek urodzony tydzien temu :) w wigilie wiec siedziałam tylko z Oleńka :) bo mąż nawet był w pracy...do 20... Andziu, sciskam cieplutko niech sie sen spełni... Brydzia, to kiedy termin@ ...?? :)
  19. Halo :) święta, święta...i po świętach...;) ja wogóle w tym roku nie czuje świat, nawet nie miałam wigilii :o takiej normalnej, w sensie przy stole z rodzina :( a wszystko to za sprawa choroby...rozłożyło mnie strasnie, biore antybiotyk, dzis juz lepiej, ale wczoraj było fatalnie, niemalże majaczyłam :o wigilia miała byc u tesciów, ale ich córka tez chora...wyszła właśnie ze szpitala ze swoim nowo narodzonym synkiem,i wszyscy doszlismy do wniosku,że bedzie lepiej jak kazdy posiedzi sam u siebie i sie wykuruje, bo szkoda by nam szkraby sie rozchorowały...no i siedziałam sama...tzn. z Ola :D bo nawet mąż był w pracy do 20 :P dziewczyny, jak to jest, moge zarazic Ole??? czy nie?? bo niby ma moje przeciwciała odpornosciowe, i w zwiazku z tym nie powinnam...ale kazdy mi mówi co innego :( ja zjadłam wczoraj 3 uszka :D, rybe po grecku...ale taka z porem zamiast cebuli, rybe smażoną... i jest ok :) Mała poprzestawiala sobie harmonogram dnia :o cały dzien śpi...co do tej pory było rzakościa...budzi sie ok 22-23 i do 1-2 w nocy urzeduje :( wczoraj to juz nie byłam na siłach....
  20. Duzo ciepła, spokoju i mnóstwo pokładów cierpliwosci Kochane ! Wesołych świąt! :) i oby aniołki spełniły Wasze najskrytsze marzenia....
  21. Duzo ciepła, spokoju i mnóstwo pokładów cierpliwosci Kochane ! ;) Wesołych świąt! :)
  22. Olka, koncówke fridy przykładam do jednej dziurki i ciągne :P druga zostawiam w spokoju w tym czasie, nie zatykam... moja mała nawet lubi ten zabieg, robi przy tym śieszna minke, jeszcze nigdy nie płakała, gorzej znosi nawilzanie glutów woda morską :) nie powiem, bo nieraz one nie chca sie wciagnać...choc długo wdycham powietrze ;) trzeba nawilzac i próbowac...wiem tez ze nie wszystkie maluchy to lubia... powodzenia Brydziu, alez miałaś napięte terminy! :D ja tez chce taki ryneczek bożonarodzeniowy!!! i winko...mniam...litry winka...:P:P:P grzanego.... hahahahh:D:D:D:D to sie tesciówka napatoczyła :D ciekawa jestem jaka miała mine :P
  23. i jak wypisywała mi doktórka recepte, ostrzegała by sie nie wystraszyc ulotki :D i nie brac do siebie tego,że aptekarka moze mówić ze to nie lek dla NIEMOWLAT! :)
×