Luxor

Ja chce Lenke, ale maż nieugięty :P źle mu sie kojarzy...a mianowicie z płynem Lenor :D a Natasza tez niczego sobie....:) a Lenka to wcale nie rosyjskie, a greckie imie :D

ooooo Dyniu, to miałaś przeboje... najwazniejsze ze szybciutko i z sukcesem :D jutro lece po Fridke :P

Dynia, ale Ci poszło jak po masełku :D zazdroszcze :) duzo zdrówka dla was wszystkich Caterinko, ja jestem jak położne ze szkoły rodzenia Platynki za Alantanem-kremem :) a na grubsza robote Sudokrem :) ale jest tak wiele róznych opini i szkół,ze ogłupiec mozna :) Platynko,te placuszki na zimno jeszcze pyszniejsze :P zgadzam sie z Dmką :)

Tak Eulalio, ostatnia prosta....ufff...i ciesze sie...i jest mi strasznie smutno ... ojej, zaczynam odczuwac niepokój ;) choc jak sie kłade to jeszcze nie mam mysli czy aby przypadkeim tej nocy sie zacznie :D wczoraj miałam skurcz ...a mój M. na to : tylko nie dzis , bo zaraz mecz :D:D:D:D mam nadzieje,że bedzie taki ocucony jak naprwde bede rodzic :)

Ituś, ja jak narazie postanowiłam sie spakowac :D a z rozpakowaniem to mam nadzieje, że mała poczeka chociaz ze 2 tygodnie :P bo mam w planach mycie okien ;) ojej, jakos to nie dociera do mnie ,że lada chwila moge juz tulic moja mała .... za 10 dni ide do lekarza, to sie okaze po częsci czy nadal napiera i czy juz wychodzic zaczyna :D Itus, musicie przetrwac te ciche dni....przeczekac, az sie wszytsko niedługo rozjaśni moze zafundujcie sobie wieczorek przy winku...:) nie ma idealnych zwiazków, muszą tez byc i spięcia... Begus

Chemical, to dobrze , zeby Ci zostało conieco ciałka ;)

Robie ciasto naleśnikowe , tylko gęstsze ( więcej maki) i do tego kroje drobno jabłuszka :D tyle filozofii ;) potem smaże i posypuje cukrem pudrem :D mniam, mniam....

a ja lece pichcic placuszki z jabłkami :)

Asiu, napewno wszytsko zrzucisz! jak nie wiecej :) juz po wyjsciu ze szpitala bedzie kilkanaście kilo mniej...a potem karmienie i dietka :P damy rade! mysle ,że najwazniejsze jest pozytywne nastawienie , a reszta przyjdzie sama Platynko, mozemy wiec dzien zaczynac od słania ci omplementów :D żebys miała dobry poczatek dnia a naprawde wygladasz sexy... Mi natomiast duzo osób mówi,że wygladam duzo lepiej niz przed ciąża :P cholewcia! to jak ja wczesniej wyglądałam!! :D i az sie boje co bedzie po pordzie w zwiazku z tym ;)

mam maść ale z tego co wiem to mozna i zapobiegawczo cienko smarowac...i alantanem równiez....

Ja proponuje w takim razie telefon do korporacji w czasie skurczy i prosbe o młodego i przystojnego taksówkarza :D i odważnego!! Balbinko, napewno bedzie dobrze, głowa do góry!

Tak Aniołku, to normalne pobranie krwi :) robia to w każdym laboratorium :)

Ja mam bepanthen i na ulotce napisali ze zmywac nie trzeba :) i brodawki najlepiej przemywac rano i wieczorem samą woda, jak najmniej kosmetyków...

Chemical, my działamy cały czas z mężem ;) nie z taką czestotliwościa jak wczesniej, ale jednak w miare regularnie :P i nic! Jesli dzidzi nie bedzie chciało to nie wyjdzie mimo naszych staran :D Za tydzień mam w planach mycie okien :D

Beybe, ja tez na samym początku ciaży miałam Hbs :) ale teraz tez możesz no widze ,że wszytskie wiadomosci z porodówek Beybe nam przekazuje :D więc i ja chyba twój numer wpisze w pamieć komóreczki, skoro juz Ci tak dobrze idzie :P Sili, ja nie kupuje zasypki :) zamiast niej właśnie Alantan krem ;) Balbinko, to faktycznie...ale kurcze nie moze byc az tak źle! :) napewno zacznie sie jak bedzie jeszcze w domku lub jak wróci z pracy!! Nie mozemy obierac najgorszej opcji :D choc ten taksówkarz tez mi sie podoba..:P

Aaaaaaaaaaaaa!!! Folic, gratulacje kochana!!! :D chyba smigusiem jej poszło ,bo jeszcze wczoraj wieczorkiem była mowa ze net jej nie działa :D

Meniu, trzymam kciuki, by sprawy szybko sie rozwiazały

Iti, i właśnie tak...to bardzo dobra wiadomość, która powinna natchnać optymizmem, że nic jeszcze nie jest przesadzone :) to napewno jednoczesnie troszke zaboli...ale duzo bardziej uspokoi :) trzeba wierzyc

No no Malenka...:) ja tam czuje że ty następna :P trzymam kciuki :D

Melduneczek :D Kasieńko, a wy jak zwykle rozpromienieni :) Platynko, ale ciałko,ho ho ...i komplement zajebisty :D Marusiu, Balbinko, mój mężuś również pracuje na zmiany, i w tym na noc...ale ja sie tym tak bardzo nie przejmuje :) bo przeciez gdybm zaczeła rodzic, to dzwonie do niego i on sie urywa :P mam taką nadzieje ...a do domu ma kilka minut samochodem :P Caterinko, ja nie mam jeszcze żadnej karuzeli :P to chyba Aniołek wylicytował te misie ;) nie wydałabym 200zł na kilka misiaczków :D chociaz sa słodkie... ide zrobic pyyycha sniadanko :) bom głodna jak wilk :P

Chemical, nic sie nie martw! dzidzia jest juz bezpieczna, a lekarze wiedza co robic...zdaj sie na nich Aniołku, ta stronke juz znamy :) jakis czas temu Aneczka ją nam dała :P

Platynko, GRATULACJE!!! :D wygrałaś :P

Beybe ja zwykle mam 120/70 :) podczas rutynowych wizyt...w domu nie robie,bo cisnieniomierz padł :D

No , Kasiulku , nareszcie humorek jak nalezy! :D skurczybyk powiadasz...hmm...a moze to czas start :P ale sie dzieje :)

Sylka, najlepiej bedzie jak udasz sie do lekarza :) te swedzenie to moze byc cholestaza, choc nie musi!! mnie tez brzuch czest swedzi, ale to objaw rozciagajacej sie skóry ...natomiast gdy swedza juz i inne czesci ciała lepiej udac sie na wizyte