mam na gg kolegę, którego nazwałam \"koszmar z winograd\" :D- o czym on,oczywiście nie wiedział ;)
tak sobie kiedys gadamy, gadamy i nie chciało mi sie pisac czegos dwa razy, wiec skopiowałam.....i mu posłałam jescze raz......razem z tym jak go nazwałam
...jak to zobaczyłam,to ze wstydu uciekłam....
przez reszte dnia moja kumpela robiła dziurę w brzuchu, pytając : M.skopiowac ci cos ? i śmiała sie ...ja tez,ale w sumie to chciało mi sie płakać
jechałam tramwajem i chciałam skasowac bilet...tylko,ze on jakos wywinął mi sie z ręki i wpadł gościowi za kołnierzyk !!!
wszyscy w śmiech....a ja opanowała wyjęłam bilet i nawet tego nie poczuł :D
p.s. koszmarku - pozdrawiam