błękitna chmurka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez błękitna chmurka
-
Jestem błękitna, bo sama chmurka już była zajęta:) A ja dziś po pracy spotkałam się ze znajomymi, trochę mnie podnieśli na duchu
-
Noo, K_a_m_a, jesteś wreszcie :) Kurcze, właśnie się zastanawiam nad tym nickiem.. Co myślicie: \"chmurka\" ?
-
Tak, Mysha :) Pomalutku zaczynam się odradzać. Chyba zmienię nick ;)
-
Witaj! Twoja historia jest wlasnie tym, czego obawiam sie najbardziej.. ze do konca zycia bede tesknic, ze cala przyszlosc mam juz przekresloną przez tęniespełnioną miłość.. Ale łudzę sie nadzieją, ze niepodsycanie wspomnień spowoduje, że to uczucoie wygaśnie we mnie calkowicie. Muszę się tak okłamywa, bo co mi pozostało, skoro sytuacja jest beznadziejna i nic juz sie nie da odwrócić..
-
Młodosc to stan ducha! :)
-
A Wy dziewczyny, ile macie?
-
25 wiosenek :)
-
Kama, to jest stare jak świat, tanie wytłumaczenie...
-
Mnie sie wydaje, ze lepiej nie wypatrywac, kiedy przyjdzie \"kryska na matyska\", bo mozemy sie nie doczekac, a tylko zmarnujemy kawalek wlasnego zycia. Lepiej oderwac sie od mysli o nim i zaczac budowac nowa rzeczywistosc wokół siebie. BEZ PALANTÓW. Juz samo rozwodzenie sie nad nimi to strata cennego czasu. a jak same mowilyscie oni pewnie nawet juz nie pamietaja kim w ich zyciu byłyśmy..
-
Uwaga! Albo już uzależnienie. miłość toksyczna..
-
P.S. Mowilam do Myshy
-
Noo, rzeczywiście, to już wyższa szkoła jazdy dla palantów
-
Kle, skoro jesteś zazdrosna o niego, to juz cos znaczy ;)
-
Kama, to jest jeszcze bardzo świeże, a w takiej sytuacji nie można niczego byc pewnym, bo wszystko się jeszcze może zmienić (mam na mysli nastroje wewnętrzne).. Mowie to z wlasnego doswiadczenia - jednego dnia bylam pewna ze mam go gdzies i poradze sobie, a drugiego szlalałam z rozpaczy. I tak w koło. Huśtawka.
-
Wiecie co, co jest z tymi facetami ze wciąż opowiadają o swojej ex lub w ogóle o innych dziewczynach, jakie to one miłe są w stosunku do nich. Monika to, a Anka tamto.. i wszystko tylko po to, zeby miec satysfakcję z tego ze jestes zazdrosna
-
Niestety, Kama, wtedy często bywa juz za późno, bo siedzisz w tym po uszy..
-
A jak jest u Was dziewczyny?
-
A co do \"nieodpowiednich\" facetów, drani, to czytalam, ze powszechnym zjawiskiem jest, ze przyciagają jak magness.. Mają w sobie coś niesamowitego, wręcz demonicznego.. Chyba się z tym zgadzam, bo sama wiem po sobie ze grzeczni chłopcy jakoś mi nie odpowiadają.. Ale jednocześnie martwię się. Czy to kwestia chwilowej utraty zdrowego rozsądku, czy po prostu taka jestem??
-
Tak P C C, to był dobry wybór, bo jakie Ty byś z nim życie miała? No odpowiedz sobie sama. Trzeba siebie szanowac, bo jak Ty o to nie zadbasz, to tym bardziej facet tego nie zrobi, a szczegolnie, taki nie myslący poważnie..
-
Tez sie ciesze :) A co u Ciebie?
-
P C C > To nie jest głupi powód. Widocznie Ty myslalas o Was i Waszej przyszlosci powaznie, a On nie i byc moze masz racje, ze zerwalas. Ja tez mialam takie rozterki, ale nie chcialam ich dopuszczac do glosu, tak bardzo milosc mnie zaslepiala.. w koncu nie wytrzmalam.. Ale teraz i tak cierpie.. Widocznie nie ma dobrej drogi, wlasciwej, gdy zle sie dzieje, bo prawie zawsze sie to odbija na tym, komu bardziej zalezy..
-
\"palantka \", pytam dlaczego, bo od tego zalezy skad te wyrzuty sumienia u Ciebie..
-
\"palantka czy co\" a dlaczego zerwalas z nim?
-
Dzieki bardzo Mysha :)