Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

renacia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez renacia

  1. Dobry pomysł z tą nową tabelką. Jutro sie dopiszę bo muszę Maje zmierzyc. Tylko po ciuchach widze ze jest juz ogromna. A wazy ponad juz 17... ale juz jej nie waze tak czesto... mojego słonika ;)
  2. Magda, zdjecia super! Córcia urocza! Ślicznie razem wygladacie.
  3. Czesc Izabela, no własnie ja tez tak zerkam czy ktos cos napisze... My bylismy w sobotę na weselu. Wybawiałam sie super. I była okazja zeby sie wystroic z czego skrzętnie skorzystałam. A co u Ciebie?
  4. Izabela, a mozesz mi opowiedziec jak wygladał przebieg takiej wysypki po proszku i jak to było leczone? Pozdrawiam
  5. Jana, jak byłas szczepiona to zrób najpierw badania na przeciwcaiała to wykaze czy jestes odporna na rózyczne. Moze nie potrzebujesz szczepienia!
  6. Maja tez mnie trzyma ze ręke jak zasypia. Lubie to bardzo chociza czasami leze przy niej godzine. Od dwóch tygodni walczymy z wysypką. Zaczeła sie od prawego przedramienia, potem prawapachwinka , ponizej linii pieluszki, potem prawy bok od paszki do brzucha... Dostanie sie do dermatologa to jakas masakra. W poradni dzieciecej temina na 7 lipca.... prywatnie.... panie własnie nie jest przy zeszycie... a teraz juz jedzia samochodem... a teraz to cos tam.... Koszmar! Lekarzy z powołania chyba juz nie ma! Chyba mam wzbyt wyidealizowane oczekiwania ale jakbym była lekarzei i ktos by mnie tak bardzo prosił to bym przyjeła o 12 w nocy. Ale jakas nie dzisiajsza chyba jestem. Dostałam sie do nie-dzieciecego dermatologa w poradni przyszpitalnej i pani z troską (choc mocno zdziwiona..) obejrzała, przepisała leki i kazała przyjsc na kontrole... Wiec działamy... podobno od proszku Buziaczki
  7. Izabela, to zycze zdrowia całej Twojej rodzince! W tą pogode łatwo sie zaprawic. Jeden dzien lato nastepnego zimno... Ale weekend ma by ładny wiec sie podkurujecie jeśli jeszcze jakies resztki kaszlu zostały. Co do budzenia sie to Maja od czasu kiedy rano jest wczesnie jasno budzi sie w przedziale 5:20-5:40 wiec masakra!!! Codziennie sie spozniam do pracy bo nie moge sie rzokręcic rano. Wieczorem jak ją usypiam ok 21(!) -22 to sama czesto zasypiam i budze sie potem o 1 w ciuchach... ALe i tak jest boska! I zaczeła siusiac na nocnik i mówic ze jej sie chce.... Od dwóch dni chodzimy bez pieluszki i wczoraj juz nie było zadnych mokrych majteczek... Przed wczoraj raz nie zdążyła. Dzisiaj rano juz 4 skorzystała z nocniczka (nie tylko w celu siusiania :) ) Taka jestem z niej dumna!!! To juz taki kolejny przłemowy etap kiedy przestaje byc małą dzidzią! Jakby ktos zapomniał jak wygladamy to przesyłam linki do zdjec. magnolie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a2cc6ff66c5a2904.html komunia z mamą http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b31e378fcee88f67.html komunia w kosciele (czyt. aniołek) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/378d368ca9d76b3e.html komunia nie w kościele (czyt. łobuz) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/8eea0c64de268c39.html Buziaczki
  8. Małe sprostowanie... ;) Mama tego chrzesniaka żąda tego kłada a nie mama mojego męża... :) Kład to taki motor na czterech kółkach co robi mnósto kurzu i hałasu i straszy ludzi w lesie... Idziemy sobie spokojnie drózka a tu zza zakretu wyskakuje wariat na kładzie.... Nie sadze zeby 9-latek był w stanie zapanowac nad ta maszyną i nad swoim rozsądkiem... Ale moze sie nie znam! Izabela - trzymam kciuki! Za prace i za mieszkanie! Buziacki raz jeszcze
  9. Moni, moja Maja zasypia w zasadzie w swoim łózeczku ale z kolei musi głaskac czyjac reke (najchętniej moją) takze tez musze z nia lezec. Tzn ja w swoim łózku a ona w swoim jeszcze takim ze szczebelkami przysuniętym do mojego. Agutka, jak młody? Byłas u lekarza? A w niedziele bylismy ogladac słonie koło cyrku (w cyrku nie byliśmy!) maja do dzisiaj przezywa ze były słoooonie i miały taaakie trąbki ;) a potem pojechalismy na przejazdzce kolejką wąskotorową Maltanką - zabawa przednia!! Maja i jej kolezanka były zachwycone. Z innych atrakcji jakie staram sie Mai zapewnic to 2 razy w tygodniu angielski dla dwulatków. He,he :) nie zebym chciała miec poliglote... zupełnie nie o to chodzi! zajecia sa prowadzone na zasadzie zabawy... wycinają słoneczka przyklejają zwierzątka do magnetycznej tablicy, tańcza, spiewają, biegaja, rysują, malują farbkami, moim zdaniem swietna zabawa a przy okazji kilka słówek wpadnie ;) Najwazaniejszy dla mnie - kontakt z dziecmi!!! Maja uwielbia te zajęcia! No pozdrawiam
  10. WItam! Własnie rozliczam podatek... Na co przeznaczacie swoj 1% ? Ja chciałam koniecznie na dzieci. Wybrałam Fundacje \"Pomoc Dzieciom z Chorobami Nowotworowymi\". Dobrze ze w tym roku juz wystarczy wpisac organizacje i bez problemu pieniazki ida tam gdzie sa potrzebne! Az mi łezki lecą jak widze te chore dzieci i ich zrozpaczonych rodziców. Izabela , bidulko, trzymaj sie jakos z tą bolącą buzią! Manika, pozdrawiam
  11. Matko, Manika, strasznie CI współczuje!!!!! Naprawde, bardzo! Trzymaj sie!
  12. Manika, Twoja Majeczka jest przesliczna! A jakie oczy! Matko! Bomba! Aha a co do cycusia to Maja sie juz od zwyczaiła. Zupełnie bez problemu. CIesze sie ogromnie. A mleczko jeszcze mam. Ale juz bym nie chciała wrócic do karmienia nie jest mi szkoda. Myśle ze to był dobry moment. DOjrzałam. Za to przytulamy sie tarz 5 rzy czesciej. Maja bardzo chce bliskosci. I to jest nawet fajniejsze bo czuje ze chce mnie a nie pierś. Pozdrawiam.
  13. Manika, ja tez sama robiłam tort!!! :) Wszystkim sie podobał! A satysfakcja niesamowita... no i ta radis Mai z pszczółki Mai... Bosko!
  14. Pulcia, podobno czasami pomaga jak człowiek odpusci i skupi sie na czyms innym.... Budowa domu, zmiana pracy, remont coś co Cie zaabsorbuje na maxa... Nie martw sie!!! No a my po bilansie! 89 cm i 15 kilo! Duzo ząbków i wsztstko dobrze. Ma już dwi piatki dolne. DObrze ze juz poszłam i mam z głowy. Dobrze...Z wyjatkiem kaszlacych dzieci w poczekalni... brrrr. Czemu to nie jest rozdzielone...??? DObra, wracam do pracy. Buziaczki
  15. Dziekuje za życzenia dla Mai :) Przesyłamy buziaczki również dla Kamilka (Manika, jakie Ty masz duuze dziecko, matko!) Imprezka urodzinkowa sie udała, tort tez ! Baaardzo było milutko! Przesyłam zdjątko z tortem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d64158f9d58bf125.html A wczoraj byłysmy na basenie, tez sie młodej podobało bardzo! Takze weekend pełen emocji! Przesyłam zdjątko z tortem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d64158f9d58bf125.html Magda, a te oba szczepienia robisz na raz czy z przerwą? Izabela, co powiedział lekarz potwierdził Twoje przypuszczenia? Pulcia, gratulacje i powodzenia! Buziaczki
  16. Pewnie taka jego uroda ze ma lekkie kości i bedzie szczupły... Mam taką nadzieje Ja z kolei martwie sie czy Maja nie ma za duzo 15 kilo!. Czy jej to zejdzie. Czu juz zostanie takim klopsikiem. Je wszystko co sie rusza i nie rusza. I nie wiem czy to juz czas na diete, czy cóć I tak każdy ma jakis kłopot. Życze powodzenia na bilansie ja sie chyba wybiore w przyszłym tygodniu... Tylko jak to zrobić zeby nie złapać jakiegos paskudztwa w przychodni. U nas nie ma podziału na dzieci zdrowe i chore. Wiec bakteryjki sie milusio roznoszą. Izabela, daj znać jak było u lekarza?
  17. Izabela, gratulacje dla dwulatka!!! Wszystkiego dobrego!!! A czemu idziesz na pobranie krwi? Pozdrawiam
  18. Czesc, Agutka, co do moich patentów na odstawinie od piersi to w wieczorem i w nocy mleko z butelki a nie z piersi. A jak sie domaga piesi w ciagu dnia (i w nocy) to mówie ze mnie cycuś boli (bo faktycznie cos tam mnie troche bolałao) i ze jest chory. I Maja go głaszcze i kaze mi wziac tabletke ;) albo lekarstwo hehe. Ale generalnie bardzo jest jej przykro i mi współczuje ze boli. I jak naciska (przez bluzke) to tez czasami zrobie ała... I to ją przekonuje. Taka troche odwrócona hierarchia nie ja jej zabieram tylko ona ma poczucie ze jest taka kochana ze nie bedzie mi krzywdy robić. Ale coagle jeszcze troszke prubuje wysępić pyta czy juz nie jest chory i ze taki jest faaajny i ciepluuuutki... ALe ja nie daje sie zmiękczyć. Agutka, Iza trzymam kciuki za odstawienie! Co do gadania... to gada bez przerwy od rana do nocy :) opowiada, ze płakała za mamusią albo ze babcia dała cukierka, albo ze idziemy do sklepu i kupimy mleko, chleb i cukierki ;) Jest naprawde zajefajna!!!! Njabardziej lubie jak wyciaga rączki i mówi chodź tu do mnie ;) Buziaczki
  19. Czesc dziewuszki, no i stało sie... od dwóch tygodni nie karmię Mai piersią. :) Myśle, że juz starzy...2 lata. Wytrzymałam te dwa tygodnie wiec myśle ze juz sie uda... Bez płaczu, krzyku... W nocy tez juz sie nie budzi... DOpiero rano na mleczko. Trzeba sie w końcu troszke zregenerować. Na wiosne i na nastepne ludziki ;) Maja ma 89 cm i wazy 15 kilo!!! (Właną piersią wykarmiona - hehe). Żartuje oczwiscie bo Młoda je juz co popadniei co sie tylko da! wiec moje mleczko choc chetnie traktowała juz na pewno jako przytulaka a nie wysokokloryczny posiłek... Jestem zadowolona! Satysfakcja ze tak długo mi sie udało i radosc ze udało sie bezbleśnie pozegnać i odciąć pępowinę ;) W sobote mała imprezka urodzinkowa wiec powoli kompletuje scenografie ;) O matko, to są przeżycia... Buziaki
  20. Czesc Dziewczynki Manika, co do mycia zabków to moja Maja tez uwielbia to robic! A w szczególnosci wysysac paste ze szczoteczki. :) Wypluwac nie chce. Miała elmex z aminofluorkiem 1-6lat, ale chyba ma po tym wysypke na buzi wiec w sobote kupiłam COlgate 0-2l -tam jest fluorek sodu chyba w mniejszej dawce bo dla mniejszych dzieci. Zobaczymy... Bo jednak troszke sie martwie o ząbki - Maja pije mleczke przed snem. Wiem ze to niezdrowe dla ząbków ale inaczej sie nie da. Wciaz jeszcze karmie ale oduczyłam Młodą zasypiania przy piersi no i stad tez ten zaminnik w postaci butli. A które jeszcze karmią? I do kiedy planujecie? BO ja mysle ze do 2 lat teraz zimą nie bede jej zabierac przeciwciał. Wiosna mniej ludzi choruje wiec łatwiej bedzie sie nie zarazic (chyba ;) ) Aha, w czwartek byłysmy na blaiku w przedszkolu!!! Był organizowany po południu dla dzieci nieprzedszkolnych. Maja była w szoku!! Tyle dzieci i panie przedszkolanku i osdoby na suficie. No i tańczyła w parze z jednym chłopcem (lat 3,5) Bomba!!! Jak pomnijsze do zamiueszcze jakie zdjecia. Buziaczki!!
  21. Czesc Manika... :) No moja Maja to je.... baaaardzo chetnie najchetniej kiełbaske a chlebek tak jak Twoja.... wędlinke, potem zliże masełko i jak juz naprawde nic innego nie dadza to ew. poskubie chlebek. ALe jak jest na talerzy jajaczniczka albo pomidorek to niestety chlebek zjada mamusia... WIdac Maje tak mają ;) Amadzia... Maja w Sylwestra zrobiła mi niespodzianke z taka gorączką... Bylismy na imprezce u znajomych i o 2 w nocy Maja 39,4 (to jej ulubiona temperatura) - czopek po 6 godzinach kolejny po 12 ibufen i rano normalna temperatura... I ona tak zawsze! Z jedyną róznicą ze czasami temp wzrasta do 39,9 co przyprawia mnie o zawał... Moja teoria jest taka ze cos wtedy zwalcza i jak sie uda to nie ma choroby ani temperatury a jak nie to pojawia sie katar i normalne przeziebienie... Życze zeby Oli zwalczyła... trzymam kciuki!! Buziaczki, uciekam do domku... weekend.... :)
  22. Czesc dziewczynki :) Dawno mnie nie było... wiem... przepraszam... ale jak zobaczyłam, ze ktos tu przewiduje koniec forum.... to tak sie troche winna poczułam... tez Po pierwsze... Dana!!! Gratulacje!!! I dzieki ze sobie o mnie pamiętałas... i o zdjeciach choinkowych sprzed roku :) miłe to bardzo! załaczam wiec kilka swoich: my i choinka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4218453027da7cb0.html Maja i choinka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e6244145f09a7094.html Maja i sanki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7f595914a298a242.html Maja oczywiscie łobuzuje, biega, gada bez przerwy! włazi na wszystko, wszedzie jej pełno, wszystkiego jest ciekawa. Spi w łózeczku (z 2 misiami) zasypia sama lub z moja reką w łózeczku, je chetnie - najchetniej kiełbaske, pije z kubeczka z dziubkiem (ale bez niekapka, za nocnik wezme sie na wiosne ok 2 lat (znaczy za dwa miesiace). Ogladałam Wasz zdjecia wszystkie dzieci juz takie duuuuuże... matko ale to zleciało! Wszystkie sliczne!! No to buziaczki! Postaram sie zrehabilitowac tylko nie konczcie forum!! Pozdrawiam
  23. Izka!!! ale fajnie ze tez jeszcze karmisz! Ja w tygodniu to tylko iweczorem , w nocy i rano a w weekend to jednak do woli... Kurcze, ja tak lubie jak ona sie przysysa.... z dzwiękownaśladownictwa Maja jest na etapie mu..., kuuuu...kukuku (kogucik) i straszne beeee na owieczke, ał ał -piesek, no i jak widzi zwierzatko to mowi : cho tu! i klepie sie reką w udo... (na nas tez czasami tak woła :) BOMBA, mówie Wam!
  24. No hej, hej. Manika, jak tez zawsze Was wypatruje ;) Jeśli chodzi o moją Maje to biega bez przerwy, kocha mnie nieziemsko i jakby mogła to by cłay czas wisiał na mojej szyi dajac mi buzi albo ssąc cycusia (BO JA JESZCZE KARMIE!!!) Cycus ma nawet swoją prywatną nazwe : tilu. Hm.... skąd sie wzięła ta nazwa nie mam pojecia! Ulubione zwierze (i słowo) : koń najstraszniejsze przezycie: jak owieczka zrobi beeee (niedaleko są żywe owieczki) drugiw najstraszniejsze przezycie: jak mama wrzuciła krówke do pralki (myślałam ze sie nie uspokoi do konca prania - głupia mama) ulubione jedzonko : buba (znaczy kiełbaska) ew. pom (pomidor) najfajniejszy pojazd :pocio (pociąg - prawdziwy!!) no.... brum brum (samochod )tez moze byc uwielbia wycieczki rowerowe i bieganie do upadłego po ogrodzie, kąpiele w duzej wannie, jedzenie tego co rodzice, reklamy w tv i baje (ale tylko na chwile), pokazuje czesci ciała, zwierzatka w ksiazeczce. Oczywiscie jak nosek to lali,swój mamy,i taty, który np wyszedł do łazienki ;) Pieknie schodzi tyłem z naszego wysokiego łóżka i z foteli i innych takich .Jak juz stoi bije sobie brawo i idzie dalej... I robi mnówstwo śmiesznych rzeczy... np. jak tańczy to można sie połozyc ze śmiechu, skupiony wyraz twarzy, latajaca dupka i wymachujace rączki Jest mega fajna, i normalnie roztapiam sie miłością i zachwytem. TO moja krótka ODA DO MAI ;)
×