Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

róża ma kolce

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. róża ma kolce

    Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

    Bardzo mnie to rozbawiło , aż postanowiłam coś napisać... Mój 1 ex -leń totalny, i jeszce raz leń -nigdy mu się nic nie chciało -wiecznie siedział przy kompie -wiecznie skłócony z rodziną -po sexie zasypiał -cały czas go coś bolało i zachowywał się jak stary emeryt -praktycznie cały czas bez pieniędzy -zwro wizji na przyszłość Z tego się właściwie śmieję bo go nigdy nie kochałam, a byliśmy rok ze sobą. Natomiast mój 2 ex ( z którym byłam i mieszkałam 3 lata) -zostawił mnie na 2 miesiące przed ślubem pod pretekstem ze go katuję psychicznie i fizycznie, a on ma już dość. -był kompletnym gołodupcem -nie chciał utrzymywać mieszkania w którym mieszkaliśmy bo stwierdził że nigdy nie będzie jego -miał wieczne pretensje że ktoś coś może mieć, a on nie -miał wiecznie pretensje ze nikt mu nie pomaga i że wszyscy go mają w dupie -nienawidził osób które cokolwiek posiadały -był dwulicowy -rzucił pracę na 4 miesiące przed ślubem, bo stwierdził że nie po to skończył studia aby zapierdzielać za marne 1000 zł i że praca którą wykonuje jest poniżej jego godnośći (hmmm to chyba nie myślał poważnie o slubie...) -nienawidził mojej mamy i brata -jak coś chciał był uprzedzająco miły i kochany -nie był mamisynkiem, ale jego matka była na jego punkcie poprostu WALNIĘTA -miał poczucie niższości -pierdział, i bekał bo to objaw bliskośći -twierdził ,że jak jesteśmy biedni to jesteśmy, trzeba zacisnąć pasa, i nigdy nie potrafił nic z tym zrobić. -twierdził ze kobieta powinna prać, prasować,gotować mimo to ze jest sama bardzo zapracowana i nie zawsze ma na wszystko czas -nie miał głodu chęci zdobycia świata -straszny bałaganiaż tam gdzie stał tam nasrał, ale w domu chciał żeby było wylizane i czyściusieńko -priorytetem było to aby w lodówce coś było Najśmieszniejsze jest to ,że ja go BARDZO MOCNO KOCHAM, i nie potrafie swoich myśli od niego uwolnić :( w końcu w grudniu miał być ślub... :(
×