newt

Uf! Już jestem. Strasznie się nabiegałam dzisiaj z różnymi papierami. Ta biurokracja kiedys mnie wykończy!

018 tez piekny... O, pojawił sie szef. Musze uciekać. Postaram sie jeszcze zaglądnąć później. Miłego dnia!

009 jest sliczniutki :-)

Ja chcę miec całkiem prostą suknię, bez wzorków, falbanek itp, wiec zastanawiałam się własnie nad jakimś wiszącym bukietem. Kompletnie sie nie znam na tym i pojecia nie mam z jakich kwiatów takie robią, ale widziałam kiedyś i bardzo mi sie spodobało.

A o jakich kwiatach myślałaś? Taki klasyczny bukiet, czy może coś wiszącego i bardziej fikusnego?

Tez mi się podoba czerwony kolor, właściwie bordowy. Chciałabym mieć go na sali razem z białym lub ecru, ale jakoś mi sie wydaje, że do sukni ślubnej nie bardzo pasuja takie dodatki. Jakieś za ostre mi sie wydaja.

Hop, hop! Czy ktoś juz siedzi przy porannej kawie i ma ochotę pogadać?

Witam ponownie! Chciałabym tu z wami dłużej posiedziec i poplotkować, ale nie mam jak!!! Straszne mam ostatnio urwanie głowy i tylko tak wpadam i wypadam co trochę ;-) Nie wiedziałam, że te halki sa takie drogie. W salonie mi powiedzieli, że do sukni odaja gratis halkę, welon i podwiązkę. Jakos nie zwróciłam na to większej uwagi, a teraz widzę, że jednak to by był spory wydatek.

Jak sie tak naczytałam o waszych przygotowaniech, to sama nabrałam ochoty, żeby coś zacząć robić. No i pochodziłam po salonach w poszukiwaniu sukni. Śliczną sobie znalazłam, ale ciągle mam wrażenie, że za wcześnie na kupowanie. Chyba jednak poczekam do wiosny. Ale ciężko mi się czeka ;-)

Witam! Znowu zrobiłam sobie przerwę i musiałam nadrobić parę stronek :-) Skoro jesteśmy przy temacie butów, to mam małe pytanie. Słyszałyście o żelowych wkładkach pod palce do butów? Właściwie nie pod same palce, tylko tą część stopy, na której sie opiera noga w butach na obcasie. Ja biegam cały czas w płaskich butach i na różnych większych okazjach cierpie strasznie, bo bolą mnie stopy nawet na niewielkiech obcasach. Ostatnio usłyszałam o tych wkładkach, podobno jest pod stopą bardziej miękko i da się wytrzymać :-) Wiecie coś o tym?

Dzieki domenko za pomysł!

Ciekawe czy mi wyszło?

Mam zarezerwowana sale na 1 lipca 2006. Ciągle mi sie wydaje, że jeszcze za wcześnie, żeby iść ustalać godzinę do kościoła, ale może jednak powinnam? Może się okazać, że zostanie mi tylko 11 albo 18 :-)

Hmmm... Może ja tez powinnam wybrac sie do kościoła. Lepiej za wcześnie niż za późno :-)

Witajcie! Długo mnie nie było i miałam masę stron do nadrobienia :-) Jest tu już ktoś dzisiaj?

Jeśli chodzi o oszczędności to też ich szukałam. Wymyśliłam, że nie będę miała zespołu, który bierze ok. 2000 i naprawdę dobry trzeba rezerwować półtora roku wcześniej. Dogadaliśmy się z facetem, który puszcza muzyke na weselach i prowadzi całośc - powitanie, pierwszy taniec, podziękowania, oczepiny (jeśli sie chce), jakieś tam zabawy, konkursy itp. Muzyke dostajeszc dokładnie taką, jaką chcesz i nikt Ci nie śpiewa co trzy kawałki \"A teraz idziemy na jednego\".

Ja się męcze z doktoratem i siedzę głównie w laboratorium. Chemikalia, mikroskop i babranie sie w paskudztwach :-)

Fajnie tak pogadać z kimś, kto przeżywa to samo. o a poza tym można się wymienić pomysłami i dowiedzieć się czegoś ciekawego :-)

Orientujecie się może jak to jest w restauracji z dziećmi, takimi 2 - 3 letnimi? Płaci się za nich jak za osobę, czy za pół, czy jeszcze jakoś inaczej?

domenko - wracając do tematu - szefostwa oczywiście nie zapraszam, bo mam go dość w pracy :-) Zresztą nie nadaje się na imprezy...

Uch...Postanowiłam zrobić sobie przerwę w pracy i zaglądnąć co tu słychać. A widzę, że słychać całkiem sporo! :-)

Oj, musze juz uciekac i zabrac sie za coś konkretnego. Chyba mnie jutro nie będzie, więc do zobaczenia w przyszłym tygodniu!

Zabrałam się do szukania w internecie wiadomości na temat nauk przedślubnych. Miałam nadzieję, że może na stronach różnych parafii napiszą coś, ale nic nie znalazłam. Dobrze by było wiedzieć co, gdzie, kiedy i za ile :-) Zwłaszcza, że mieszkamy w innym mieście, niż będziemy brali ślub, więc do mojej parafii na nauki jeździc nie będę :-)

Hmmm.... Może rzeczywiście powinam się już zbrać za załatwianie tego wszystkiego?

Nie mam terminu, ale mam nadzieję, że na lipiec nie bęzie duzych kolejek :-)