Karina
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karina
-
Oj marysieńka ja już go chyba rozpieściłam... :) Ale to było do przewidzenia, cała rodzina go rozpieszcza.
-
>uśka Pewnie, że to powód do dumy, ale zarazem odpowiedzialność. Jestem tego w pełni świadoma!... i szczęśliwa :D
-
>marteczka dzięki. Cieszę się jak dziecko! Siostrzeniec to moje oczko w głowie ;)
-
szam ja też ostatnio byłam u dentystki, która zaaplikowała mi znieczulenie i czułam się jakbym utraciła lewą połówkę twarzy. ;) Oj, a wiecie, że szykuję się na chrzciny mojego siostrzeńca? Będę matką chrzestną! :D
-
>marysieńka Zdarza się ;) >marteczka Dziękuję za mleko z miodem - na pewno mi pomoże!
-
>marysieńka ale jakie zebranie? o co chodzi?
-
Dzień doberek MAGDA35. :) Moje gardło nadal w opłakanym stanie... Aha Czarnota te zdjęcia kotków są super. Poprawiły mi nastrój zimnego ranka.
-
>uśka Ja też zaczynam się martwić, że bez antybiotyku sobię nie poradzę... Gardło mnie boli tak, że z trudem przełykam.
-
>szam dziękuję - już mi lepiej ;)
-
>Czarnota Piłam codziennie herbatę z miodem i cytryną i brałam Rutinoscorbin, ale miód mi się skończył a o Rutinoscorbinie zapomniałam przez kilka dni i masz tu babo placek! Dopadło mnie. :(
-
Próbuję się leczyć - leżałam trochę w łóżeczku, ale mi to zbyt dobrze nie wychodzi. Biorę Scorbolamid, Rutinoscorbin i na gardło Neo-Angin... Ale dzisiaj gardło nadal mnie paskudnie boli... A w pracy siedzieć trzeba. Może się wieczorem położę?! Moje zakupy weekendowe też marnie wyszły, bo chodząc po mieście trzęsłam się jak galareta, a bolało mnie nawet mrugnięcie okiem. :( No to wróciłam do domu i bach w poduchę... I taki paskudny miałam weekend.
-
Cześć wszystkim. Koniec długiego weekendu... Mój był niezbyt udany... anginka mnie złapała i tyle miałam z wolnego! buuuuuuuuuuuuuuuu czy ja muszę mieć w życiu takiego pecha?! :(
-
Będę się juz dzisiaj żegnać, bo jeszcze na koniec pracy zebrało mi się trochę drukowania . Przez długi weekend mnie u nie będzie, ale pokażę się tu już w środę 12-ego. Tzymajcie się i udanego wolnego! Pa!
-
No pięknie. Szam ostatnio mnie skrzyczała za brak daty ur i im, a jak jej podałam to mnie na listę nie wpisała... :(
-
>Czarnota a propos szefa: mój ma okropnie zadrosną żonę (prawdę mówiąc wcale się nie dziwię, bo ona jest bardzo nieprzyjemną osobą i pięknością nie grzeszy - no a tu jej mąż przystojny, inteligentny i z poczuciem humoru :) ). No i jak sobie takiego wyobrazić jako obrzydliwego, pryszczatego karzełka? :D
-
Jeeeeeeeeeeeeeeejku, jak mi się dzisiaj nie chce pracować. Dopadł mnie leniusos pospolitos. :D
-
Przyłączam się do prośby szam. Mi też nie przysyłajcie łańcuszków, oki? Tu już nawet nie chodzi o wirusy czy coś tam, ale ja w to po prostu nie wierzę i mnie irutują jakieś dziwne łańcuszki szczęścia. Oczywiście wszystko INNE jak najbardziej - wczoraj musiałam zrobić porządek w skrzynce, bo już była na wyczerpaniu :)
-
marteczka obiad? naleśniki hihih........... ;) Ja mam dzisiaj fasolkę szparagową i ziemniaczki. Reszta mojej rodzinki zje jeszcze do tego jajko sadzone, ale ja jajka w takiej postaci nie znoszę. No i jeszcze zupkę ogórkową będą zajadać.
-
>DARIA Garfield na twojej skrzynce ;) >justa, jeśli chodzi o tą ścianę to jest ona raczej symboliczna, bo złe fluidy od tej okrrrropnej jędzy przechodzą przez zawsze otwarte drzwi...
-
Szam to ja Ci zaraz pomogę się zdecydować! Jakiego doła?! Długi weekend przed nami, a Ty chcesz wpadać w taki nastrój? Zaraz Ci tu pokiwam palcem! Uśmiech na buzie włożyć! :D
-
Cześć ;) oczywiście jesli tu w ogóle ktosik jest. DARIA i Czarnota wyślę Wam z chęcią, ale potrzebuję Wasze e-maile. A to nie jest nic takiego rewelacyjnego :D tylko jak ktoś bardzo lubi Garfielda to może mu się spodobać. A wiadomo, że Garfield ma bardzo dobry sposób na życie hihihihi
-
>szam hihi i buziaki droga imienniczko!!!
-
Oooo szam rzeczywiście. Oto one: Moje urodzinki są 14.08 - rok mam też podać? hihihihi Nieeeee, lepiej nie, bo pani starsza mnie jeszcze wyprosi z dorosłego towarzystwa (oj szam będę Ci teraz dokuczać za to \"stara jestem\" :D Takie głupoty na poważnym forum wypisywać. No ja nie wiem jak tak można). A imieniny - zdziwisz się bardzo - bo mam tego samego dnia co Ty! ;) Bo imię Karina powstało właśnie z tego imienia (w jakiejś mądrej książce to wyczytałam). :)