Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kociulinda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kociulinda

  1. Jestem zszokowana... Dzis sie przyjrzalam dokladnie moim zebom.. Mam aparat na gorze - gora sie jakos tam pewnie prostuje, za to dol... z jedynek i dwojek robi mi sie \'harmonijka' !!! Nigdy nie mialam takiej wady, wypychalam tylko jezykiem przednie dolne jedynki, wiec troszke do przodu byly odchylone (praktycznie niewidoczna wada). Teraz jak mam aparat na gorze i pierscienie, to widocznie moj jezyk juz w ogole nie ma miejsca i wypycham teraz dodatkowo dolne dwojki! Tylko ciekawe,czemu nierowno sie wypychaja.. Taka \'harmonijka\' to jedna z najbrzydszych wad, nie mialam tego nigdy ani u gory ani na dole!! Nastepna wizyta w kwietniu, a ja jestem zalamana, bo mam aparat tylko miesiac... To w dwa miesiace bedzie masakra... W dzien sie jeszcze moge pilnowac,ale w nocy znow bede wypychac te dwojki jezykiem... Aparat na rozszerzenie (wlasciwie spionizowanie) dolu bede miec dopiero za 2 miesiace... Orto twierdzila, ze najpierw trzeba gore zakaldac, potem dol (bo jej sugerowalam,ze moze jednak najpierw dol...). Naprawde jest taka regula?
  2. aparatka - dziekuje :D A ja jestem Madziulinda, czyli szumnie piszac Magdalena
  3. Agarra Ja chyba po prostu niecierpliwa jestem :D :D Chce miec proste zabki zaraz, teraz... I chyba jak nosilam ruchomy jako dzieciak, to mialam taka swiadomosc,ze jak boli, to dziala...
  4. Hej A ja ostatnio sie zastanawiam Nie czuje aparatu w ogole - jakby nie pracowal. A mam go dopiero 3 tygodnie. Od poczatku mnie nic nie bolalo, teraz to jakbm wrecz luzy miala w zebach. Powinno sie czuc ucisk caly czas? Jakbym byla w Polsce, to juz bym kombinowala,zeby mi go orto \'podkrecila\' :D
  5. OK, to lece spac, bo glupoty robie ;) To sobie sprawdz gdzies w Internecie ile Kocur ma lat... :D Zwariowane to zycie... Poki co jakos zerwac ze soba nie mozemy, po prostu sie nie da, nawet jak sie poklocimy na amen... Ostatnio szlo na noze, ale udowodnilismy sobie najpierw on, potem ja, ze potrafimy wyhamowac tylko po to, zeby nie ranic drugiej osoby. Milo widziec, ze ta druga osoba sie stara. Kurde, tesknie za nim :/ A Moderie prosimy o usuniecie watku Kocura na topiku o aparatach ortodontycznych :D :D I ewentualne przesuniecie tegoz watku na Zycie Uczuciowe :D
  6. Teraz sobie policzylam - trojka przyjaciol wie o nas i moj kuzyn. Tylko cztery osoby! No i kamyk, ale i tak ja jestem dla Ciebie anonimowa, wiec w sumie to sie nie liczy :)
  7. I jak - fotki doszly? Fajny Kocur? Wiesz, ja za pare m-cy bede trzydziecha, wiec az taka mloda nie jestem ;) Ale i tak roznica wieku jest... Ale on ma wiecznie mloda dusze :) A swoja droga nie mam pojecia jak sie ten nasz zwiazek skonczy... Mi logika podpowiadala, zeby uciekac, bo odleglosc i roznica wieku... Ale on sie nie daje. Jego nie mozna rzucic po prostu.. Odczeka swoje i znow robi podchody. Chyba mnie kooocha...
  8. Jak szalec, to szalec :D :D Na mozg mi padlo chyba...
  9. OK, wysle Ci linki albo fotki, bo znajdziesz jakies sprzed stu lat a on teraz zupelnie inaczej wyglada.
  10. Ha, ha, nic mi o tym nie wiadomo :D :D Zalezy kiedy - za mojej kadencji raczej nie :D :D Ale niwwykluczone - przez tyle lat to on chyba nawet w Ziarnie wystepowal :D :D
  11. Jestem aparatka, jak nic... Ide spac, obejrze sobie Skrzydla na dobranoc (taka komedia - na lotnisku). Dobranoc!
  12. No, ja chyba sie na film wybiore. Ale mam ubaw -napisalas,ze ktos znany, bo 3 plyty nagral... Trzy, ale tylko w zeszlym roku... A razem nie liczac skladanek ponad 40... Bo jest zapraszany do wielu projektow, no i ladnych pare lat na scenie. To Kocur jurajski :D :D
  13. A, to nie bedziemy przedluzac - u mnie wpol do pierwszej, u Ciebie godzine pozniej jest. Wysle Ci jakies fotki, bedzie prosciej.
  14. Nie, nie na stale - kamyk - masz GG? Bedzie szybciej i nie bede tu spamowac...
  15. No, widzisz. Jak wroce do kraju, to bedie zderzenie z rzeczywistoscia, poki co - chyba jest ok na odleglosc, On jest naprawde niesamowicie zapracowany. Najsmieszniejsze,ze ja go troszke moge kontrolowac w necie. Np na poczatku znajomosci mowilam mu,ze nie podoba mi sie,ze obraczke nosi (nie mam pojecia po kim, chyba po kims z rodziny). W koncu zdjal, potem znow zalozyl, bo mu \'dziwnie bylo\'. No to ja sprawe na ostrzu noza - znow zdjal. I sobie ogladalam zdjecia z koncertow w Internecie, czy nie zalozyl z powrotem :P Nie zalozyl :D Albo raz mu dogadalam,ze mu brzszek rosnie.. W miesiac schudl 7kg i zobaczylam fotke z koncertu - brzuszek plaski :D Z koncertami, praca w studiu - zawsze moge sprawdzic,czy to robi ;)
  16. Ja to dopiero jestem aparatka - juz poltora roku w takim zwiazku - moj brat by padl chyba, jakbym mu powiedziala :D Ale nie mowie,bo Kocur jest duzo starszy ode mnie, nie chce skandalu robic w rodzinie :D Poki co, to jestesmy i tak na odleglosc. Czyli jest pewnosc,ze on nie jest ze mna zeby szpanowac mloda d..pą, a ja nie jestem z nim zeby szpanowac muzykiem. Nawet nie jestesmy dla seksu - bo ten luksus nam sie trafia raczej rzadko - jak jestem w kraju :D :D
  17. Jest cos takiego jak 'wielka trojca polskiego metalu' - trzy zespoly, ktore tworzylyten gatunek. Trzech roznych wokalistow. Kazdy inny, kazdy charyzmatyczny. Moj jest najlepszy jako wokalista i jako frontman :D W/g tego, co wyczytalam w necie i gazetach i , oczywiscie, w/g mnie :) Ale to Ci niewiele powie,chyba ze przeczytasz duzo recenzji plyt, relacji z koncertow. Po prostu on jest kims duzego formatu. I cholera, prawie nikt nie wie,ze ja znim jestem :D :D :D Nawet rodzina :D
  18. O matko, nie moge :D bo wszystko o nim wyczytasz w internecie :D :D
  19. Teraz muzyka metalowa jest tepiona w kraju moherow. Niewazne,ze moj Kocur jest wierzacym katolikiem. Metale to satanisci i zabijaja male kotki :D :D On bardzo wspiera mlode zespoly, niedawno mu zdjeli z radia audycje autorska, gdzie promowal zespoly wlasnie takie powyciagane z piwnic. Z jednym zespolem nawet plyte nagral, ale sie na niego potem wypieli. Zaczeli kombinowac, gwiazdowac, nie sluchali jego rad... Sypie im sie zespol, graja jakies bzdety, zmarnowali sie...
  20. Napisalam mu tekst na plyte, porobilam poprawki do tlumaczen, cos tam tez potlumaczylam... Najgosze,ze najpierw mu odmowilam, bo nie chcialam wchodzic w jego swiatek i wiedzialam,ze ma tlumaczy, a pozniej sie okazalo,ze Ci tlumacze nawet nie byli sredniozaawansowani z angielskiego :/ Tak wiec musialam poprawiac wszystko... Do tej pory ma mi za zle,ze go \'na drzewo\' z tlumaczeniami odeslalam :D kamyk, a jakiego metalu sluchalas? Moze jego albo kogos z zagranicy,kto podobnie spiewa...
  21. tzn w jego swiatek mam na mysli od strony muzykow :) Bo w swiatek metalowy, niestety juz popadlam z powrotem - poznalam dziennikarzy, czasem tlumacze wywiady, sledze co sie dzieje... Ale od strony muzykow, od strony ukladow i ukladzikow, poprawnosci politycznej itp, to nie jest fajny swiat, masa obludy... Za duzo teraz wiem o niektorych ludziach, zespolach, o Orkiestrze tez nieciekawe rzeczy... Moj ukochany kiedys gral za zwrot kosztow a Perfect jednego roku wzial 70 tysiecy za wystep na Orkiestrze - no wybaczcie, ale tyle to ludzie z tego koncertu nawet nie uzbierali... Nasluchalam sie wielu niefajnych rzeczy, tez jak wytwornie robia polskich muzykow - legalne plyty (sa oznakowane) sa na bazarach sprzedawane a muzyk nie dostaje grosza... Moj jest jeden z nielicznych,ktory z samego grania zyja, ale bogaty to on zdecydowanie nie jest... Teraz 17 godzin w studiu siedzial... Zal mi go :/
  22. kamyk - on jest cudowny... Chociaz teraz strasznie sie klocimy... Konczy nagrywac plyte swojego ukochanego zespolu. Przezylam juz 3 plyty, w tym jedna solowa i wszystko bylo ok, ale teraz on sie tak przejmuje,ze jest drazliwy... Dopiero teraz zjarzylam, ze musze go wspierac chocby sie walilo i palilo i musze rozumiec,ze ma prawo byc przewrazliwiony. Troche pozno to zrozumialam, powinnam wczesniej odpuscic :/ W jego swiatek sie nie pakuje w ogole. Na koncercie jednego zespolu bylam z kuzynem i ekipa, w kwietniu sie wybieram z kolezanka. Wole sie zmieszac z publicznoscia, niz zeby mnie wszyscy ogladali i komentowali.
×