Kociulinda

No, ja chyba sie na film wybiore. Ale mam ubaw -napisalas,ze ktos znany, bo 3 plyty nagral... Trzy, ale tylko w zeszlym roku... A razem nie liczac skladanek ponad 40... Bo jest zapraszany do wielu projektow, no i ladnych pare lat na scenie. To Kocur jurajski :D :D

Jak sie odwaze... ;)

A, to nie bedziemy przedluzac - u mnie wpol do pierwszej, u Ciebie godzine pozniej jest. Wysle Ci jakies fotki, bedzie prosciej.

Nie, nie na stale - kamyk - masz GG? Bedzie szybciej i nie bede tu spamowac...

No, widzisz. Jak wroce do kraju, to bedie zderzenie z rzeczywistoscia, poki co - chyba jest ok na odleglosc, On jest naprawde niesamowicie zapracowany. Najsmieszniejsze,ze ja go troszke moge kontrolowac w necie. Np na poczatku znajomosci mowilam mu,ze nie podoba mi sie,ze obraczke nosi (nie mam pojecia po kim, chyba po kims z rodziny). W koncu zdjal, potem znow zalozyl, bo mu \'dziwnie bylo\'. No to ja sprawe na ostrzu noza - znow zdjal. I sobie ogladalam zdjecia z koncertow w Internecie, czy nie zalozyl z powrotem :P Nie zalozyl :D Albo raz mu dogadalam,ze mu brzszek rosnie.. W miesiac schudl 7kg i zobaczylam fotke z koncertu - brzuszek plaski :D Z koncertami, praca w studiu - zawsze moge sprawdzic,czy to robi ;)

Ja to dopiero jestem aparatka - juz poltora roku w takim zwiazku - moj brat by padl chyba, jakbym mu powiedziala :D Ale nie mowie,bo Kocur jest duzo starszy ode mnie, nie chce skandalu robic w rodzinie :D Poki co, to jestesmy i tak na odleglosc. Czyli jest pewnosc,ze on nie jest ze mna zeby szpanowac mloda d..pą, a ja nie jestem z nim zeby szpanowac muzykiem. Nawet nie jestesmy dla seksu - bo ten luksus nam sie trafia raczej rzadko - jak jestem w kraju :D :D

Jest cos takiego jak 'wielka trojca polskiego metalu' - trzy zespoly, ktore tworzylyten gatunek. Trzech roznych wokalistow. Kazdy inny, kazdy charyzmatyczny. Moj jest najlepszy jako wokalista i jako frontman :D W/g tego, co wyczytalam w necie i gazetach i , oczywiscie, w/g mnie :) Ale to Ci niewiele powie,chyba ze przeczytasz duzo recenzji plyt, relacji z koncertow. Po prostu on jest kims duzego formatu. I cholera, prawie nikt nie wie,ze ja znim jestem :D :D :D Nawet rodzina :D

O matko, nie moge :D bo wszystko o nim wyczytasz w internecie :D :D

Teraz muzyka metalowa jest tepiona w kraju moherow. Niewazne,ze moj Kocur jest wierzacym katolikiem. Metale to satanisci i zabijaja male kotki :D :D On bardzo wspiera mlode zespoly, niedawno mu zdjeli z radia audycje autorska, gdzie promowal zespoly wlasnie takie powyciagane z piwnic. Z jednym zespolem nawet plyte nagral, ale sie na niego potem wypieli. Zaczeli kombinowac, gwiazdowac, nie sluchali jego rad... Sypie im sie zespol, graja jakies bzdety, zmarnowali sie...

Napisalam mu tekst na plyte, porobilam poprawki do tlumaczen, cos tam tez potlumaczylam... Najgosze,ze najpierw mu odmowilam, bo nie chcialam wchodzic w jego swiatek i wiedzialam,ze ma tlumaczy, a pozniej sie okazalo,ze Ci tlumacze nawet nie byli sredniozaawansowani z angielskiego :/ Tak wiec musialam poprawiac wszystko... Do tej pory ma mi za zle,ze go \'na drzewo\' z tlumaczeniami odeslalam :D kamyk, a jakiego metalu sluchalas? Moze jego albo kogos z zagranicy,kto podobnie spiewa...

tzn w jego swiatek mam na mysli od strony muzykow :) Bo w swiatek metalowy, niestety juz popadlam z powrotem - poznalam dziennikarzy, czasem tlumacze wywiady, sledze co sie dzieje... Ale od strony muzykow, od strony ukladow i ukladzikow, poprawnosci politycznej itp, to nie jest fajny swiat, masa obludy... Za duzo teraz wiem o niektorych ludziach, zespolach, o Orkiestrze tez nieciekawe rzeczy... Moj ukochany kiedys gral za zwrot kosztow a Perfect jednego roku wzial 70 tysiecy za wystep na Orkiestrze - no wybaczcie, ale tyle to ludzie z tego koncertu nawet nie uzbierali... Nasluchalam sie wielu niefajnych rzeczy, tez jak wytwornie robia polskich muzykow - legalne plyty (sa oznakowane) sa na bazarach sprzedawane a muzyk nie dostaje grosza... Moj jest jeden z nielicznych,ktory z samego grania zyja, ale bogaty to on zdecydowanie nie jest... Teraz 17 godzin w studiu siedzial... Zal mi go :/

kamyk - on jest cudowny... Chociaz teraz strasznie sie klocimy... Konczy nagrywac plyte swojego ukochanego zespolu. Przezylam juz 3 plyty, w tym jedna solowa i wszystko bylo ok, ale teraz on sie tak przejmuje,ze jest drazliwy... Dopiero teraz zjarzylam, ze musze go wspierac chocby sie walilo i palilo i musze rozumiec,ze ma prawo byc przewrazliwiony. Troche pozno to zrozumialam, powinnam wczesniej odpuscic :/ W jego swiatek sie nie pakuje w ogole. Na koncercie jednego zespolu bylam z kuzynem i ekipa, w kwietniu sie wybieram z kolezanka. Wole sie zmieszac z publicznoscia, niz zeby mnie wszyscy ogladali i komentowali.

Ski He,he, ja tez sie bawilam w punkowanie, pozniej w metalowanie, ale z ciuchami niespecjalnie sie obnosilam.. Pozniej stracilam towarzystwo \'muzyczne\', a teraz nagle mam chlopa metala i to muzyka w dodatku, wiec znow siedze w tym swiatku. Wlasnie obserwuje aukcje: http://cgi.ebay.co.uk/KENNETH-COLE-BLACK-STUDDED-LADIES-WATCH-NEW_W0QQitemZ220076287942QQihZ012QQcategoryZ31387QQrdZ1QQcmdZViewItem

Cala - Ty handlujesz na allegro tak pelna geba? A ja sie nie moge zmotywowac,zeby moje ciuchy (z ktorych schudlam) sprzedac, a mam naprawde fajne i w dobrym stanie... Boje sie,ze ktos stwierdzi,ze sa w gorszym stanie,albo rozmiar, czy kroj nie podpasuje i dostane negatywa... Dlatego tez sie boje kolezankom dac te ciuchy... Nie chce zeby przeze mnie mialy klopoty.

Czesc aparatki Ski - legginsy, matko, kiedy to bylo... Jak bylam w podstawowce (teraz mam prawie 30 lat) to byly modne. Teraz moda z lat 80-tych wraca i jakosc nie mam odwagi... A jest tyle ciuchow,ktorych nie moglam nosic, bo bylam za mala :D A marzylam :D

ekspert - a czemu jestes zadowolona z Damona? I jakiego masz - bo ja mam Damon 2, moja orto powiedziala,ze nie sprawdzil sie jej Damon 3. I mam pierscienie a nie rurki - bo niby tak jest solidniej, ale nie przeszkadza mi to.

ekspert - no , widzisz, mi tez orto wybrala. Ja chcialam standardowy, ale najchetniej kosmetyczny. A mam caly metalowy, ale taki... elegancki ten Damon chcialoby sie rzec :D :D

ekspert - Ty chuchro z niedowaga jestes!! Ja mam 169cm wzrostu i kiedys wazylam 48kg (chlopak mnie zostawil i nie moglam jesc...ale to dawno bylo). Bylam plaska, koscista i wygladalam jak anorektyczka. Przy moim wzroscie idealna waga to 55-58 zeby miec biuscik, a nie miec sadelka. No i zeby policzki nie byly zapadniete...

Dora, pisalam pare razy o moim Damonie - nawet linki dawalam do stron z tym cudenkiem... Juz sie nie chcialam obnosic :D Ale w cuda nie wierz, sam Damon nie skroci leczenia - bo sie chwala,ze 6 m-cy krocej i ze Damon pomaga w bezekstrakcyjnym leczeniu. Chwyty marketingowe. Ja go mam, bo rzadziej wizyty, a jestem za granica. Ot, i cala historia. Ale mozliwe, ze mniejsze sily dzialaja - nic mnie nie boli ani nie bolalo... I ciesze sie,ze mam gumki z glowy, bo tu takie dylematy,ze wypadla,albo jaki to kolor sobie wybrac :D :D

tatonka - dzieki! Juz ktos mi powiedzial, ze na poczatku \'dziwne rzeczy sie dzieja\' (o ktorych nie snilo sie filozofom? ;) :D ). Ale boje sie myslec, jak ta dwojka bedzie wygladala za 2 miesiace, bo dopiero wtedy mam wizyte. Ech... ale grunt, ze juz z moim Kocurem sie dogaduje. Biedaczek umeczony, pracuje po 12h na dobe... I nie ma go kto przytulic, bo ja daleko...

Ski - nie spiesz sie Z NICZYM :) To nie wyscig, liczy sie jakosc :) A potepiac Cie nikt niebedzie za brak doswiadczenia w cmokaniu czy pieszczotkach... Wrecz przeciwnie - moga Cie podziwiac :) Ja nie bylam szybka ani z buziakami, ani z \'brojeniem\' a i tak wolalabym pozniej zaczac - i pewnie z 90% kobiet to powie. Poczekaj, az Ci zdejma aparat :D :D

Dora - nie doczytalam dokladnie, ale ja mam Damona 2 . Caly metalowy, bez gumek. Mozna rzadziej chodzic na wizyty, ech,wspominalam juz o tym aparacie... Mam troche dola, bo mam wrazenie,ze cos orto spartolila i mi dwojka wjezdza pod jedynke - czuje to i widze! Nigdy nie mialam problemow z dwojkami... po prostu swietnie :(

kahakaha Tu jest taki temat o szyjkach zebow: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3396374

Jesli chodzi o dentyste - od dziecka trafialam na konowalow - kanalowki na zywca z wyrywaniem nerwow wlacznie - brak slow!! Pozniej byla era znieczulen (uraz po kanalowkach na zywca), a teraz staram sie unikac znieczulenia. Mozna zawsze pytac o rade dentyste - on widzi jak mocno bedzie borowal. Kilka razy spytalam wprost, mowiac,ze sie boje bolu, ale wolalabym bez znieczulenia. I 3 razy mialam ostatnio bez znieczulenia, troszke miejscami bolalo, ale uwazam,ze warto bylo zrezygnowac. Znieczulenie to ogromna ingerencja; jeden dentysta bardzo powaznie do tego podchodzil, pol godziny mnie wypytywal o alergie, choroby krazenia itp zanim mi podal znieczulenie. Wtedy pomyslalam, ze kiedys szlo przezyc...

Dora - znajdz pare stron wstecz byla mowa o wyciskach i odruchach - napisalam jak to wyglada i w jaki sposob mozna sobie pomoc. Mozesz pocwiczyc jak Ci dentysta boruje :) aparatka - nie wspominaj o serniku, bo ja za granica jestem i oddalabym chyba wszystko ( ;) ) za polski sernik...