Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kociulinda

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kociulinda

  1. Ale ja bede miala pozniej wersje hardcore, bo aparat u gory i na dole i prawdopodobnie cos na rozszerzenie gory... :D Strach myslec, co wtedy bedzie... :D
  2. Coz, SUNSHINE, na logike, to go moge TYLKO w usta podrapac aparatem :) Jak bedzie za mocno calowal. :D
  3. .. a Kocura uszkodzic bym nie chciala... :D :D
  4. Ja jestem, w koncu na odleglosc zwiazek. Przyznaje sie bez bicia, ze czekam na moment,kiedy przetestuje aparat na moim Kocurze...
  5. aparatka - paszcze zaslaniaj jak ziewasz i nic Ci nie wleci ani nikt Ci nic nie wsadzi :D
  6. aparatka, a mozesz rozwinac \'itp\'? Bo to takie interesujace zaczyna byc :D
  7. Ja sie boje przyciskania ust.. Moj pan tak mocno caluje :D :D
  8. Ale numer - tyle aparatek na forum (hehe, na mnie mowia pieszczotliwie metalowa, a ja sie smieje,ze blachara jestem ;) ) a tylko jedna sie calowala :D Ja jestem w zwiazku na odleglosc i dopiero mojego Kocura spotkam w... kwietniu! A w aparacie mnie jeszcze nie widzial :D Pewnie przy spotkaniu jak sie rzuci z przytulaniem i calowaniem bede musiala go troszke na dystans prztrzymac - mam na mysli jego buziaki, z calej sily mnie caluje, ktos sie moze pokaleczyc,albo obic :D Dalej polecam aerobik w wodzie - dla chudzinek tez, bo cialo sie ksztaltuje, obwody sie zmniejszaja tam, gdzie trzeba,ale masy tez mozna nabrac. I w rekach i w nogach - to istna silownia. I masaz w jednym. Bardzo polecam, chociaz cwiczenia w wodzie nawet dla \'plywaczek\' moga byc klopotliwe, a ruchy niezdarne :D Ale pozniej jaki czlowiek zwrotny sie robi! Czasem takie uklady robilysmy jak w plywaniu synchronicznym - cudnie :)
  9. Czesc, kobietki. Widze,ze basenowe rozmowy - goraco polecam aerobik w wodzie. Cudo! Nie trzeba umiec plywac. Ale u mnie skutek uboczny jest taki,ze jak ide poplywac na basen, to mi sie nudzi i kombinuje,zeby jakies deseczki, makarony,czy pletwy dorwac i pocwiczyc :)
  10. aparatka - dobrze kombinujesz :D Ale paaachnie piegusek z aromatem migdalowym... ;) Zaraz go wyjme z piekarnika.
  11. A co Kamyk studiujesz? No, to nie calkiem makowiec. To piegusek, ale cos duzo maku mi sie sypnelo :D Ucze sie piec - jest tyle przepisow w Internecie...
  12. Juz kilka makowcow przerabialam - grunt to dobre plukanie paszczy :D
  13. Wy myjecie zabki, a ja ciasto pieke. O, zgrozo - z makiem :D
  14. Emma - ja mam Damona, wlasnie za 2000; zakladany w Poznaniu. Nie ma gumeczek, ale mozna rzadziej chodzic na wizyty. W cuda nie wierze,ze skroci mi sie leczenie o pol roku, ale jako ze mieszkam za granica bardzo mi pasuja wizyty co 2-3 miesiace. http://www.strzalkowska.pl/metody.php?page=str_metody_aparat_06
  15. aparatka - ja ogolnie belkotalam przez pierwsze dni, ale podobno sz i cz mowie normalnie :) Zreszta - nie zwracam na to specjalnej uwagi i nie bede sie przejmowac, jak mi ktos powie,ze cos zle wymawiam. Byleby mnie rozumieli :D Nie pfejmujcie sie ;) MalutkaMalaJa - faktycznie, nie podalam maila swojego. Ja nienawidze miec fotek robionych - z calego zycia mam kilkanascie, ktore i tak spale. Nie jestem jakas specjalnie brzydka, po prostu mam \'alergie na flesz\'. Mialam pare fajnych fotek w wersji elektronicznej, ale to robilam tylko dla mojego Ukochanego i natychmiast kasowalam po wyslaniu. Ale moge cos wyszperac. Tylko,ze na razie zebow nikomu nie pokaze, bo uwazam,ze maja koszmarny kolor! Chromole, musze uzywac pasty wybielajace, bo tak zoltych zebow to dawno u nikogo nie widzialam :/
  16. aparatka - moj kumpel bardzo dziwnie wymawial sz i cz w aparacie, ja podobno normalnie. obolala - mysle, ze to normalne. Zastosuj wosk na pierscienie, czy na zamki i uzywaj tak dlugo,az wyleczysz ranki na jezyku (ja nawet na noc stosowalam). Jak sie wygoi, to powinno byc juz dobrze - ja tak mialam.
  17. Zaraz zrobie nalesniczki z twarozkiem waniliowym i rodzynkami :) Juz wczoraj mialy byc, ale len mnie ogarnal.
  18. A propos nitki dentystycznej, to ja chyba mialam fuksa, bo zawsze kupowalam TASME dentystyczna. Az raz, bedac w gosciach \'poczestowalam sie\' nitka - no i byl problem. Jesli ktos ma klopoty z nitkowaniem, niech kupi tasme dentystyczna (sa plaskie, cieniutkie, czesto nasaczane mietowym, antybakteryjnym plynem). Chociaz - produkuja jeszcze nitki? Co kupie , to tasma... MalutkaMalaJa - moze kupilas nitke zamiast tasmy?
  19. No, ja tak nawiazuje do poprzednich wpisow, bo tu ktos sie martwil. A Wy tu juz pomykacie z nowymi rzeczami - oj, ma wziecie ten topic :D
  20. MalutkaMałaJa - gratuluje aparatu!! No i to dobry news z tymi pastami wybielajacymi! :D Co do odruchu wymiotnego przy wyciskach - bardzo wiele zalezy od lekarza. Dla mnie wazne,zeby byl przy mnie - mialam ladnych pare razy robione, i jak lekarz mnie zostawi sama z tym czyms w paszczy (zdarzylo sie), to wpadam w panike! Mozna spytac lub poprosic lekarza/asystentke,czy bedzie przy nas. Jesli chodzi o niejedzenie - coz, ja przed aparatem sie obzarlam (pozegnanie z dobrym jedzonkiem) i dwa razy mialam odruch wymiotny, ale to tylko takie bardzo konkretne kaszlniecie bylo (nie ruszylo ortodontki nawet za drugim razem) , wiec nie sadze,zeby ktos wymiotowal na fotelu. Bardziej nie to kaszlniecie zestresowalo, niz to bylo warte :) Poza tym, pamietam,ze orto mowila,ze mam sie porzadnie najesc przed zalozeniem aparatu, bo potem bedzie bolalo (a nie bolalo :) ), wiec chyba nie ma wplywu czy na czczo,czy nie. Moje osobiste wskazowki - jesli to ma Wam przyniesc komfort (chyba psychiczny glownie), to mozecie nie jesc przed robieniem wycisku. - oddychac przez nos - wyluzowac sie - za pozno na to wpadlam ( a moze sie uratowalam przed kolejnymi kaszlnieciami), a znalam taka technike od laryngologa (niestety, zagladal mi za pomoca dlugasneeego lusterka az do tchawicy). Ogolnie, to sie chyba nazywa \'szmaciana lalka\' i u laryngologa dzialala (ja jestem z rodzaju tych, co sie dlawia przy myciu trzonowcow). Dac sobie chwilke przed otworzeniem buzi i wyobrazic sobie,ze wsyzstkie miesnie twarzy sie wyluzowuja. Zrobic wydech, wyluzowac tez rece i nogi, ale zwlaszcza twarz - czujecie jak policzki opadaja, miesnie sie rozluzniaja. Otworzyc buzie, oddychac powolutku (przez nos) i dalej \'pracowac\' nad efektem. Wyluzowac buzie, jezyk... Moze warto pocwiczyc - na siedzaco? Szkoda,ze dentysci tego nie ucza...
  21. Aparatka, Sunshine - dzieki za wypowiedzi. Coz, faktycznie, musze sie przyjrzec kolorom jedzenia :) Ale ciezko zrezygnowac z np. buraczkow jak sie jest za granica i cudem dostalo sie 3 sloiki :D Ale zaraz po nich lece myc zeby. Mimo to,kiepski mam punkt wyjscia, bo: - unikac \'farbujacego\' jedzenia - mocna herbate zstapic slabsza, najlepiej z cytryna (kwas nie oslabi kleju od zameczkow? w takim stezeniu chyba nie) - nadal nei wiem, co z pastami - bo wybielajace i czyszczace osad to jeden pies - maja wysoka scieralnosc. A moze to nie tylko o scieralnosc chodzi , ale rowniez o sklad chemiczny? Moze Romek bylby w stanie powiedziec, czy mozna JAKIEKOLWIEK pasty wybielajace dozwolone przy noeszeniu aparatu i jesli tak, to czym sie wyrozniaja? I co zrobic,zeby byly biale - nie mamna mysli hollywodzkiego usmiechu, ale niech NIE BEDA zolte. Sa moze plyny do plukania wybielajace, ktore nie uszkodza kleju? Chyba odkrylam nisze na rynku - polowa znajomych zadrutowana, a na rynku prawie nie ma akcesoriow i kosmetykow (tzn pasty, plyny i ew.inne cuda)dla tej grupy osob.
  22. Ano, Cala, tak juz mam, ze jak kupie paste wybielajaca, to 3 dni i mocno jasniejsze zeby. A jak przeskocze zw zyklej pasty na taka o niskiej scieralnosc i (np Elmex) - 3 dni i mam zolte zeby... Ale juz nie bede drazyc tematu. Jak ktos ma rady na biale zeby w aparacie to chetnie poslucham. Z herbaty nie zrezygnuje, ale pije teraz slaba z cytryna. Ech, lece do pracy, pozno juz...
  23. Ja bede u orto za dwa miesiace. A w tydzien mi zzolkly BARDZO :( Jedyne, co wymyslilam, to slabsza herbata i koniecznie z cytryna (bez herbaty zyc nie moge, bo zmarzlakjestem) i minimum raz dziennie jakos delikatnie,ale jednak pasta wybielajaca. Ale watpie,czy to cos da, teraz to po ptokach :/
×