Ania1602

* Biedronka najważniejsze, że już zaczynasz :) Najgorsze jest to, że poprzednio wydałaś mnóstwo kasy, a wychodzi na to że dr popełnił błąd. Klinika powinna zwrócić Ci pieniądze, ale oczywiście do błędu się nie przyznają :( Miłego wypoczynku :) * kiciolka trzymam mocno.

Nadziej gratuluję :D Bardzo się cieszę i proszę Cię uspokój już się. Zajmij się czymś, jeśli nie szydełko to może wyszywanie :) a jeśli to też nie to coś innego, może książka albo filmy, zajmij czymś głowę i nie świruj. Plamisz nadal?

* darkness77 gratuluję przyrostu :) * Nadzieja mocno zaciskam kciuki i czekam na twoją jutrzejszą betę.

Nadziejko sikaniec daje nadzieję na powodzenie i bóle brzucha też :) Dobrze wiesz, że taki objaw może wróżyć nie tylko @ ale i ciążę. Spróbuj trochę się odstresować, zajmij czymś główkę, jeszcze troszeczkę :)

* darkness77 gratulacje :) Bardzo się cieszę i oczywiście trzymam kciuki za przyrost. * MiśkaD dziękuję za opinię na temat Genesis. * Nadzieja78 oby do czwartku. Trzymam kciuki, myślę że będzie dobrze.

* Kkiniaa84 przykro mi :( Niestety nie pamiętam jaki jest u Was problem. Moim zdaniem IUI ma szanse powodzenia, ale to zależy od wielu czynników. Między innymi od problemu jaki ma dana para, bardzo dużo zależy od lekarza, czy podchodzi indywidualnie do danej pary, jaką zaleca stymulacje i suplementacje (ja mam porównanie i widzę różnicę). Myślę, że powinnaś bardzo dokładnie przemyśleć wszystko zanim podejmiesz decyzję, co robić dalej. Jeśli czujesz, że powinnaś zmienić lekarza, to może warto to zrobić. Nie podejmuj pochopnych decyzji. Życzę Ci owocnych przemyśleń. * Ada83 dobre podejście :) * Asia858 mi dr poleca Vitrum D 3 forte. Wyczytałam kiedyś na bocianie, że warto łykać Linocomplex. * darkness77 trzymam kciuki za bete.

julia83 plan nie wypalił, bo moje jajniki nie podjęły pracy po poronieniu. Dr czaił się na pęcherzyk w cyklu po poronieniu, ale nic z tego nie wyszło bo nie było owulacji. Zdecydował się teraz na wyciszenie jajników, po wyciszeniu będziemy czekać na @ i zobaczymy czy będzie owulacja. Myślę, że po @ powinna już być, bo nie miałam z owulacjami problemów.

Biedronka nie wróciły. Miałam ogromną siłę, wiarę i nadzieję do momentu kiedy dowiedziałam się, że to już koniec. Później był przebłysk kiedy dr przedstawił dalszy plan działania. Niestety skrzydła mi ponownie oklapły jak plan nie wypalił. Jeszcze mam odrobinę nadziei, ale to już nie to co było.

* malamii89 przykro mi :( * zuzka1212 beta ładnie rośnie :) Postaraj się zrelaksować i nie drżeć, bo w ten sposób nie pomożesz kropeczce.

* Nel31 Mam nadzieję, że z kruszynką wszystko będzie dobrze. Odpoczywaj i dbaj o siebie. * boroffka nie myśl, że to wszystko na marne. Staraj się myśleć pozytywnie. Ja mam bardzo trudną sytuację finansową i przy tym wydałam już mnóstwo pieniędzy na leki, suplementy i IUI. Gdy okazało się, że będziemy mieli problem z poczęciem dziecka pomyślałam, że muszę zrobić wszystko żeby dążyć do celu, którym jest macierzyństwo. Pieniądze szczęścia nie dają, są tylko niezbędne do życia. Natomiast miłość daje szczęście, miłość dwojga ludzi, miłość rodzicielska i miłość dziecka do rodziców. Nie osiągnęłam jeszcze celu, może nigdy go nie osiągnę, ale mam nadzieję, że nie będę żałowała że zrobiłam za mało, żeby go osiągnąć. * Biedronka bardzo się cieszę, że zaczynacie drugą procedurę i mam nadzieję, że ta będzie owocna. Powodzenia. Dokąd się wybierasz? Wyjazd wakacyjny?

* ola855 jeszcze jest szansa, że zarodek się pojawi. Trzymam kciuki i czekamy na wieści. * darkness77 i Nadzieja ból brzucha to dobry znak. * Asia858 przykro mi :( * Myszata11 piękny post :) Ogromne gratulacje :) * Pati368 powodzenia.

Merenka, MH1, Nadzieja dziękuję :) Nadzieja ja już nie mam takiej pewności. Obawiam się, że już tak szybko się nie uda, a dr nie będzie mnie stymulował zbyt wiele razy. Ciągle żałuję, że tym razem nie zalecił mi Clexane, może faktycznie inaczej sprawy by się potoczyły. Moja wiara i nadzieja gdzieś przepadły :( Bardzo bym chciała, żeby wróciły.

Pati368 oczywiście, że możesz :) Witamy.

Mam pytanie do dziewczyn z Poznania i okolic. Czy któraś była w Poradni Genetycznej Genesis lub słyszała o niej i o lekarzach tam przyjmujących jakieś opinie?

Milita jak byłam w ciąży to mój dr polecał mi na wzdęcia Trilac. Nie wiem czy działa, bo nie brałam.

Witajcie dziewczynki :) Miałam trochę zaległości forumowych, ale już nadrobiłam, jakoś ostatnio zabrakło czasu na forum. * Nadzieja i Darkness, mimo że nie czytałam przez 2 dni to myślę o Was i trzymam cały czas kciuki :) * Biedronka i DoReMiDo za wasze wizyty również trzymam :) * Zuzka1212 serdecznie gratuluję i trzymam kciuki, żeby tym razem było wszystko dobrze :) * Od dzisiaj zaczynam urlop, może uda mi się trochę oczyścić umysł... W piątek byłam u siebie u gin na NFZ, trochę bałam się tej wizyty, ale nie potrzebnie. Dostaliśmy skierowania do Poradni Genetycznej na NFZ. W poniedziałek zadzwoniłam i bardzo się zdziwiłam... Miła pani powiedziała mi, że rejestrują na grudzień, ale z pewnego względu postara się dla mnie znaleźć wcześniejszy termin... Znalazła na 22 lipca. Byłam bardzo zaskoczona, że tak wcześnie. Niestety po powrocie do domu i rozmowie z M moje zadowolenie zmalało. Już myślałam, że będę musiała odwołać wizytę. Chyba jednak tak się nie stanie... Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia :)

* kkahha gratuluję serduszka :) * Nadzieja wspaniałe wieści, nadal trzymam kciuki :)

* Miśka bardzo mi przykro :( Ale służbista z tego lekarza... * darkness77 wypoczywaj teraz i dbaj o siebie. Dobrze Ci się ułożyło, że akurat zaczynasz urlop, będziesz miała dużo czasu dla siebie i spokoju.

Witajcie dziewczynki :) Przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale wczoraj wróciłam po północy, a dzisiaj 10 godzin w pracy, inne obowiązki i sporo czasu mi zajęło przeczytanie 2 dni. Tyle tego jest, że nie sposób spamiętać, pewnie kogoś pominę, przepraszam. * Nel cieszę się, że wszystko dobrze :) * Miśka przykro mi, że masz tylko jedną dobrą komórkę, ale mam nadzieję, że się zapłodni i pięknie rozwinie w twoim brzuszku. Trzymam kciuki. * Nadzieja bardzo ładny wynik, teraz niech się pięknie zapłodnią. Oczywiście trzymam kciuki. * Toosiaa nie rozumiem, jak można tak lekceważyć pacjenta. Przykro mi. * malamii89 odpoczywaj, a my trzymamy kciuki. * Zuzka1212 za twoją kropeczkę też trzymam kciuki. * U mnie kiepsko. Niestety jajniki nie podjęły pracy. Mogę krwawić jeszcze z 3 dni. Mam brać Estrofem na wyciszenie pracy jajników przez 14 dni, ostatnie 8 z Duphastonem, "żeby nam nie uciekł ten pęcherzyk na którego polujemy" i czekać na kolejny cykl.

Biedronko, Nel, Nadzieja dziękuję za wsparcie, znowu oczy mi się spociły. Nadzieja może ten zestaw będzie dobrym rozwiązaniem, ale najpierw musi mi się udać znowu zajść w ciążę. Szkoda, że od razu nie dał Clexane, ale za krótko mnie zna i mówił, że nie widział wskazań. Nie zapytał wcześniej o alergię, a ona mu dała teraz do myślenia. Ja też nie wiedziałam, że ona może być między innymi przyczyną niepowodzeń. Teraz jeszcze mu dorzucę mój ostatni problem z zapaleniem żył, coś czuję, że to też może mieć jakiś związek z niepowodzeniami.

* Kkiniaa84 mam nadzieję, że wczorajsza IUI będzie u Ciebie ostatnią. * griszankaanka dobrze, że przeziębienie pomału odpuszcza. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę. * Nadzieja ładnie u Ciebie obrodziło, nadal trzymam kciuki za środę. * Miśka za jutro. * darkness77 za czwartek. * Jutro mam wizytę o 22, pewnie wrócę po północy. Trochę się obawiam i mam trochę nadziei... Może dr napełni mnie większą nadzieją, a może zgasi ja we mnie zupełnie... Ech, ciężko...

sylka 159 czy twój mąż/partner bierze coś na poprawę jakości nasienia? Dlaczego zamroziliście nasienie?

Kkiniaa84 po IUI na niepękniętych pęcherzykach zawsze po 2 dniach miałam sprawdzanie czy pękły.

* Nadzieja pęcherzyki ładnie rosną, już zaciskam kciuki za środę. * Kkiniaa84 szkoda, że nie pamiętasz wielkości poprzednich pęcherzyków, bo każdej kobiecie mogą pękać innej wielkości, mi np. dorastają do 20 - 21 mm i pękają, zawsze przy IUI miałam 20 - 20,5 mm. * Myślałam, że już krwawienie mi się skończyło od czwartku godz. 10 było czysto, więc wieczorem zaczęłam wydzwaniać do dr, ale nie udało mi się z nim skontaktować. Wczoraj pojawiło się małe plamienie i wczoraj udało się skontaktować z dr. Poinformowałam, że krwawienie skończyło się w czwartek, więc kazał umówić się na wizytę na wtorek. Dzisiaj niespodzianka krwawienie wróciło. Co prawda dr coś wczoraj wspominał, że jeszcze dzisiaj mogę "zakrwawić", ale czy aż tak? Znowu się boję, że jednak coś jest nie tak...

* Zocha82 jeśli pijesz 2 saszetki to już nie trzeba brać kwasu foliowego, chyba że masz zaleconą większą dawkę. * PikiDiksi dziękuję. * Zuzka1212 ja uważam, że z dwojga złego lepiej nie zachodzić :( * Mnie dzisiaj bardzo boli noga w okolicy kostki, ledwo mogę na niej stanąć. Zaczęła pobolewać wczoraj, a dzisiaj było coraz gorzej, ból się nasilał i lekko spuchła. Wyrwałam się z pracy i pojechałam do lekarza rodzinnego, zdiagnozował stan zapalny żył. Nie wiem czy diagnoza słuszna, ale też tak podejrzewałam... Zastanawiam się czy to ma jakiś związek z tym co się stało... Dzwoniłam do gin, bo krwawienie chyba się w końcu skończyło, ale nie odbierał, pewnie przyjmował pacjentki, jutro zadzwonię.