kish

A Tobie Kyo odradzam wszystkie pudry matujące. Na ogół są one bardzo kryjące i buzia wygląda po nich jak maska .Jeśli już w ogóle to niezły jest Maybelline. O tych tanich nawet nie myśl ,równie dobrze moglabyś sobie posmarować twarz wapnem...I akurat wiem co mówię ,bo swego czasu miałam dośc duże problemy z cerą i wypróbowałam chyba je wszystkie. Obecnie jestem na etapie korektora i dobrego pudru nawilżającego + (ewentualnie) puder sypki. Wystracza

Nie przeczytałam wszystkich wypowiedzi,ale w/g mnie nie warto oszczędzać na samoopalaczach. Kupiałam kiedyś takie cudo firmy Kolastyna ,nie dość ,że miałam po tym żółtą skórę ,to jeszcze złapał mnie nierówno...katastrofa.Zdecydowanie nie polecam.