Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lenka_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lenka_27

  1. Cześć kobietki. Wróciłam z Białego.. Echh.. mam Gonal na 7 dni po 1 ampułce.. podobno nie powinno się tak odrazu dawać 1,5 ampułki.. zobaczymy za tydzień co się pokaże. Pozatym pytałam o ewentualne zrosty ..czy będziemy robić laparoskopie bądź hsg, powiedział że owszem ale dopiero wtedy gdy ten cykl skończymy.. Czuję się dobrze podałam sobie już nawet jeden zastrzyk..całkiem ładnie mi poszło jak dobrze ścisnąć fałd to nie czuć jak igla się przebija przez skórę..postaram się być grzeczna i spokojna.. Przepraszam jeśli będe się mniej odzywać.. ale czasem próbuję się czymś takim zająć co zupełnie pozwoli mi zapomnieć ze staramy się o dziecko.. czytając o chorobach.. hormonach i td. nie potrafię o sobie myśleć inaczej niż chora.. Tak nie może być. Jetem w kontakcie .. nie urwę go napewno, bo jest mi z Wami bardzo dobrze. Można się poradzić i pożalić.. no i życzę Wam jak najlepiej i doczekać się nie mogę aż któraś z Was napisze to już !! Udało się.. !! Hura :-) Czekam na ten dzień. :-) Buzaki Kochane Moje. Do miłego.
  2. Lenka_27 to mój stały nick.. Mam 27 lat..ale Lenka_24 to mi się czasem wstukuje z przyzwyczajenia.. ;-)
  3. Choć wolałabym żeby jej sie to nie przytrafiło.. :-(
  4. Ale ja nie mam na imie Lenka.. i moja siostra jest w Wa-wie od jakichś 5 lat.. Może to jednak Ty.. czy przypadkiem nie zaręczyłaś się nie dawno ?
  5. Trynity ja też nad tym boleję.. Nie żal mi tych pieniędzy ale musimy opłacać rachunki..szkołę.. trzeba jeść.. Ja jestem jeszcze na prostej, wczoraj wszystkie rachunki opłaciłam. Ale dalej to może być nie ciekawie.. echhhh.. To dodtkowo stresujące, że może na następny cykl nie będzie mnie stać :-(
  6. Pewnie Martyn-iu :-) Ja tam w to wierze.. Mykam pranie wywieszać.. ..
  7. Ja też jutro jadę do Profesorka Tryniu.. Echh dzwoniłam dzis do niego i zaczynamy nowy cykl.. nowe starania.. Narazie biorę 1100 zł mysle że na początek wystarczy.. Mam dostać od razu po 1,5 ampułki Gonalu.. i zobaczymy.. Nie wiem jeśli sie teraz nie uda do na następny cykl chwilowo mnie nie stac.. Kurcze.. czy to musi być takie drogie.. A może powinnam powalczyć dłużej na Clostilbegycie.. :-( No ale to w końcu nie ja jestem lekarzem. Teraz nam się uda Trynity.. To będzie taka niespodzianka na Święta.. Uda się.. na pewno.. :-) buziaki..
  8. Cześć Paziulku.. Ja ostatnio w pracy mam okropnie dużo roboty...ufff. A w domku moje Kochanie czuje się zaniedbywane..a że pracuje teraz na 1 zmianę to popołudniu przytulamy się i oglądamy filmy (kupiliśmy niedawno fajny sprzęcik). Dlatego zaniedbałam się z pisaniem .. ba z czytaniem również musze nadrobić.. Pyt. od Myszki --->>>>> Lenka powiedz jak to wygląda. Czy on nam zrobi jakieś badania? Czy zrobi mi usg? Czy za wszystkie badania będę musiała dodatkowo zapłacić? Wydaje mi się, że ja mam owulację, ale może się mylę... może to mój mąż jest chory... musimy to wszystko sprawdzić. Lenka napisz jaką wy macie sytuację, tzn. czemu nie \"zachodzicie w ciażę\"? Boję się tego wszystkiego, że jest coś nie tak. Ale lepiej sprawdzic i nie martwić się na zapas, co nie? Lenka proszę poradź mi coś!!! Odpowiadam: Echh.. Dobrze że już zadzwoniłaś.. Jeśli już się wybierzesz to bądź przed 14.00 i czekaj przy drzwiach wejściowych lub dzwoń domofonem.. Zwykle jest bardzo dużo kobiet nawet ok. 30 .. i będziesz czekać do wieczora. Na pierwszej wizycie musisz opowiedzieć o Was.. tzn. ile się staracie czy masz reg. @... standardowo..wywiad.. Mnie zbadał.. i usg dopochwowym (nic strasznego) i na fotelu.. a oprócz tego obejrzał moją skórę.. gdzie odkłada mi się tłuszc.. czy mam celulit.. interesowało go wszystko co może mieć potwierdzenie dla zaburzeń hormonalnych. Na pierwszej wizycie pewnie odrazu napisze Wam skierowanie na badanie nasienia.. wejdzcie razem.. i o wszystko pytajcie. Nie wiem czy to badanie będziesz mogła zrobić inaczej niż prywatnie.. Zresztą tak będzie lepiej dla Twojego Słonka.. Lepiej go nie stresować ;-) Nie wiem co z badaniami hormonalnymi ja miałam już zrobione u siebie w Ostrołęce i zawiozłam je poprostu Profesorkowi. Trudno się domyślać jak będzie w Twoim przypadku.. To indywidualna sprawa. Mój A jest zdrowy ma dobre plemniczki. Pozatym jest tego chodzący dowód w postaci syna (szczęściarz z niego nie ?). Nie wspominałam, ale mój A. ma syna z pierwszego związku. Ja jeszcze go nie znam :-(.. Mieszka ze swoją mamą i spotykają się raz w tyg. Echh to skomplikowane. Ale wszystko jest na dobrej drodze żebym go poznała. Choć boję się strasznie.Ale o tym może kiedyś innym razem. Myszko, ja nie zachodzę w ciąże bo nie mam owulacji.. nie mam miesiączki (tylko na lekach.. stwierdzono u mnie PCO tzw. zespół policystycznym jajników .. przy tym zaburzone są hormony.. progesteron..LSH.. i inne.. to zależy od przypadku. Ostatnio byłam długo stymulowana hormonami i mój pęcherzyk urósł ładnie.. ale chyba nie pękł i nie było owulacji.. albo była ale może mam zrosty.. nie wiem jeszcze tego. Miałam inseminację i nie zaszłam w ciązę.. W tym cyklu zaczynam na nowo. Jeśli będziesz mieć jakieś konkretne pytania po wizycie to zadawaj je tutaj, wymiana opinii bardzo pomaga. Każda z Nas tutaj leczy się w jakiś sposób.. każda przechodzi jakąś drogę do TEGO celu.. jakim jest ciąża i zdrowy dzidziulek. Pozdrawiam.
  9. :-) Witaj trynity.. Jeśli chodzi o rodzeństwo to ja też nie mam siostry.. Mam za to jednego brata o 2 lata starszego.. Ojjj małam ja się z nim.. a on ze mną ;-) wracam do pracy...
  10. Dzień dobry Kobietki Trzymaj się Trynity jestem z Tobą..
  11. Witaj akasiu.. ja musze zmykać.. oczytałam się właśnie o nadczynności tarczycy i musze sobie zobić przerwę, bo mi zaraz odbije jak nie przestanę myśleć o tych wszystkich zaburzeniach... zespołach i chorobach.. Ide się jakoś wyluzowac.. może gorąca kąpiel.. :-) Ściskam Was wszystkie.. papa
  12. NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........25.............13......................19.12.06 Trinity /k.Łowicza.......29.............16......................13-16.12.06 Martyn--ia/Legnica......25.............. 2.........................????? Lenka/Ostrołęka........ 27...............3.....................24-28.12.06 Diana/Olsztyn............24.............18.....................03.12.06 Mluwa/Warszawa........28...............0.....................ok.23.11.06 Justyna/Londyn..........25.............. 3.....................ok.28.12.06 akasia/ Zielona Góra.....25............ 20........................ok. ??? nieudana 13/? ............35.............15 ......................01.12.06 myszkaaaa/Białystok....24..............6......................22.12.06 ? Datę @ dopisałam w domyśle bo niewiem jakie masz cykle myszko. Trzymaj się ciepło.
  13. Witaj Myszko.. Masz szczęście ze mieszkasz w Białymstoku. Masz wszystko na miejscu. Ja dojeżdzam do Twojego miasta nawet 6-10 razy w cyklu. Proponuję abyś udała się do kliniki na ul. Marii Skłodowskiej-Curie 24 A.. Tam przyjmuje prof. Wołczyński, Szamotowicz i Domitz.. Kompetentni lekarze z osiągnięciami. ja leczę się od maja u pierwszego z nich i polecam go serdecznie. Jeśli pracujesz i nie masz czasu na rejestracje itd.. Wybierz się najpierw do niego prywatnie do gabinetu ul. Rynek Kościuszki 13/13 poniedziałki i środy od 14.00 do ostatniej pacjentki. Wizyta 100 zł.. na miejscu USG \"dowcipne\" ;-) .. zobaczysz co i jak.. może się tam kiedyś spotkamy. Ja pewnie w przyszłym tygodniu po @ przyjadę do Białegostoku .. Pozdrawiam
  14. Witajcie Kochane Już szczrze mówiąc nie mogłam sie doczekać @.. czułam, że musi nadejść skoro testy wciąż negatywne. Jutro dzwonie z informacją do Profesorka, ciekawe co w tym miesiącu będziemy przerabiali.. no i ile będzie mnie to kosztować :-O echhh.. a tu święta za pasem.. prezenty.. i wogóle.. No ale coś za coś. Nie ma co narzekać. Ja nie zaglądałam do tej pory bo byłam u rodziców..i praktycznie przespałam całe popołudnie. Mam bardzo bolesną tę @.. brzuch boli mnie tak że nogi drętwieją. :-(
  15. Witajcie Kobietki.. Przyszła małpa jedna.. także z bolącym strasznie brzuchalem nanosze zmiany w naszej tabelce : NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa........25.............13......................19.12.06 Trinity /k.Łowicza......29.............16......................13-16.12.06 Martyn--ia/Legnica.....25.............. 2.........................????? Lenka /Ostrołęka...... 27...............3....................24-28.12.06 Diana / Olsztyn..........24..............18....................03.12.06 Mluwa/Warszawa.......28...............0.....................ok.23.11.06 Justyna Londyn..........25.............. 3.....................ok.28.12.06 akasia/ Zielona Góra....25............. 20.......................ok. ??? nieudana 13.............. 35..............15 .....................01.12.06 myszkaaaa/Białystok...24...............5......................25.11.06 buziaki
  16. Cześć Kochane Ja się z grubsza obrobiłam, jeszcze pranko wywieszę dzisiejsze i poskładam wczorajsze.. :-) Mój. A. wyszedł już do pracki a ja wybieram się do mami.. tatulek dziś wraca z Gdyni ze szkolenia.. ale miał tydzień laby :-) Może wyjedziemy z mamulką po niego do Pułtuska. Odwiedzimy rodzinkę, bo ja całą swoją rodzinkę mam w okolicach Pułtuska. Ech.. Moje testy ciążowe nadal negatywne..a @ jak nie było tak niema.. nic mnie nie boli.. czuję się dobrze.. sama nie wiem.. chybaLuteina nie najlepiej na mnie działa.. Po Duphastonie zawsze mam na drugi dzię po odstawieniu.. Tymczasem Luteinę brałam do śrtody wieczór i nadal nic.. czekam.. robię testy dalej.. echhh... Buziaki ..Miłego weeku. Trynity nie martw szefem.. nawet jak pogada to przecież nic takiego.. Nie myli się ten co nic nie robi.. Grunt że bląd był do naprawienia. No i ciesz się wolnym czasem.. nie myśl o tym. Szkoda się steresować. Co do gabarytów ;-) Jestem z Was najdorodniejsza. hihiih.. To straszne :-P ważę jakieś 60 kg... przy wzroście 165 cm.. Taka kobitka ze mnie mam to i owo tu i tam... hihi Przy Was jestem mała i gruba.. :-) Ale nie marudzę. Poprostu trzeba się akceptować taką jaką się jest... spoko ;-) akasiu.. koniecznie odzywaj się do męża.. tak nie można..
  17. Teraz rozumiem.. dziekuję Trynity. W takim razie to rzeczywiście bez sensu.. buziak.
  18. rozumiem... w sumie u mnie przy monitoringu wyszło że nie owuluję.. ale jeśli w nowym cyklu będę mieć znów gonal.. i inseminację... to może te paseczki pomogą mi sprawdzić czy komóreczka uwolniła się z pęcherzyka.. Ja nie dostałam tego zastrzyku na uwolnienie.. (Prynegyl - chyba?) i może dojrzał mi pęcherzyk ale się nie uwolnił.. może te paseczki posłuża mi w tym celu. Jak myślisz.. ? Bo moitoringu i tak niemam codziennie.. ostatnio przez 2 tyg. byłam tylko 4 razy.. aż pęcherzyk urósł.. wtedy od razu na drugi dzień inseminacja i ... czekanie..
  19. coś mi się wcisnęlo wyżej.. ;P dziękuję Trynity.. kupię i ja te testy..spróbuję w następnym miesiacu.
  20. dzewczynki.. ja nigdy nie używałam testów owulacyjnych... Jakich używacie.. ? Ile kosztują i kiedy je się robi? w połowie cyklu ?
  21. Nie mam słów na zawiłość życia. Kochane nic w życiu nie jest pewne.. Zabiegamy o coś latami..a jednego dnia może się to rozsypać... i jak tu się nie stresować ?
  22. Czasem czowiek musi zrobić coś okropnego.. żeby nigdy potem już do tego nie wracać.. żeby coś innego docienić. Każdy ma takie wspomnienia, których się wstydzi.. i musi z nimi żyć. Musi je pamiętać. To wystarczająca męka. Pogarda dla siebie. Nie wierze w ludzi bez skazy. Ja Trynity nie piszę o Tobie.. piszę o sobie.. jest wieie takich rzeczy.. których bardzo dziś żałuję. Bóg wie jak bardzo.. ale nie wierzę żeby mnie w ten sposób chciał nas ukarać..
  23. Trynity... człowiek jest tylko człowiekiem.. każdy popełnia blędy. Tak jak Ty.. tak i ja.. taksamo inni.. To co się stało to się nie odstanie.. To bardzo ryzykowne, ale skoro to przetrwaliście.. byla to dobra szkola dla Was wszystkich.. Może i przestałaś słyszeć swoje sumienie wtedy.. Ale ważne co czujesz teraz.. Bóg to widzi.. ja w to wierzę.. ktoś może powiedziec TAK..bo jesteś rozwódką i żyjesz poza Kościołem, jak wyklęta. Ale nie mam żalu do kobiety, która uwiodła mojego męża..a może on ją uwiódł.. Nie wiem.. Dziś wiem że między nami było bardzo źle.. Oboje jesteśmy temu winni.. Mam nadzieję że dziś jest szczęśliwy.. ja się staram, każdy ma do tego prawo. I pamiętajcie sędziowie TEGO ŚWIATA.. \"Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień..\"
  24. Mluweczko jeszcze 2 lata temu inaczej bym pisała.. Czulam sie potrzebnai doceniano moje starania. Ale dziś.. już myśle inaczej. W ubiegłym roku skończyłam studia podyplomowe, wybrałam rachunkowość, bo w biurze zawsze się przyda.. pozatym to popłatny zawód i może uda mi się przenieść z czasem do działu finansowo- księgowego w mojej firmie.. Albo nawet zakladadając własną firmę .. będzie poprostu łątwiej z tą wiedzą. Póki co w firmie zwolnienia.. i wyobraźacie sobie jaka atmosfera. A w Ostrołęce mało perspektyw.. Ja teraz jestem poprostu tym zmęczona. Każdą nawet najlepszą pracę mogą zepsuć ludzie.. tzw przemądrzali ślizgacze.. itp. znajomkowie kierownictwa i tzw. nietykalni.. fuuj.. Wcześniej dobrze się tu czułam.. I byłam takim jak Trynity Sloneczkiem firmowym.. Teraz jak patrze na to co się wyprawia ..zrzędzę i gorzknieję.. i wcale mi się to niepodoba.. :-( Ciąża pozwoliłaby mi się zdystansować, odpoccząć od tego wszystkiego i wrócić z nowymi siłami..
  25. Witaj Trynity, Mluweczko, akasiu... Echh.. Moja podejście jest podobne jak Trynity.. czekam na cud.. i czuję że popadam w marazm.. Podziwiam osoby, które tak sobie radzą jak Mluwa. Ja chyba tak nie potrafię.. albo poprostu się zasiedizałam. Pracuję tu już ponad 6 lat. Przydałoby się odpocząć, tym bardziej że mamy redukcję w zatrudnieniu i pewnie uratowałabym tym swoim zwolnieniem i urlopem macierzyńskim z jedno stanowisko. A jakbym wróciła to może jużby się unormowało. Teraz jest nieciekawie. Akasiu gratuluję.. waga i wodnik to wspaniały duet.. wszystkie horoskopy o nich mówią pozytywnie :-) A ja zaczełam baczniej przyglądać się wodnikom i wiesz.. faktycznie wspaniali to ludzie. Zawsze mili..i pogodni.. Nigdy nie krzyczą. Takie przytulaki :-) No ale to z perspektywy koleżanki, bo partnera w tym znaku nigdy nie miałam. Mój A jest wagą jak ja i wiesz.. naprawdę jesteśmy do siebie podobni.. bardzo.. :-) Ja popołudniu pewnie niewiele się odezwę , bo muszę odwiedzić mamę.. ma sie za swoje kochana moja.. opiekuje si moim dziadkiem staruszkiem..to dla niej teść, a ten potrafi dokuczyć. Oj.. mówię Wam cóż to za poświęcenie. Dziadzio ma już trochę problemy z głową i ledwo chodzi..ale chodzi.. co z tego jak przy tym bardzo rozrabia.. powiem tak . Jak go mama nie przypilnuje to na łóżko sika..i gdzie tam chce. czasem jak coś go najdzie to z kuchni noże wynosi.. niby to ostrzyć..a chowa pod poduszkę. Mama mówi że się boi że kiedyś jak mu coś do głowy strzeli..echh założyłyśmy zamek do kuchni i na noc mama ją zamyka. W pokoju, którym śpi też ma haczyk.. Tato w tym wszystkim nie wiele może pomóc, pracuje daleko i przyjeżdza tylko na piątki soboty i niedziele.. Ja umiem jej pomóc.. czuje się taka bezradna. Coraz częsciej myślimy o domu opieki.. to straszne.. ale to trzeba przeżyć żeby zrozumieć.
×