Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lenka_27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lenka_27

  1. Aha dzwoniłam rano do Profesorka.. Luteiny mam już nie przyjmować robić dalej testy i czekać na @ .. Jak sie pojawi zadzwonić do niego i zobaczymy co w następnym cyklu.. echh .. Pazatym czuję się dobrze.. A i jeszcze coś.. :-) Jestem za wymianą fotkami.. A w przyszłości spotkaniem w realu :-)
  2. Cześć Kobietki Trynity moja niechęć do pracy również sięga szczytu.. echh.. z nieco innych powodów niż u Ciebie, ale jednak... Czasem myśle, że dzidzia uwolniłaby mnie od tego miejsca.. Wiem to nie sposób.. Zazdroszczę ludziom, którym pasję udało się połączyć z wykonywaną pracą.. Mnie niestety to się nie udało. Bardzo dobrze tu zarabiam jak na warunki mojego miasta i dlatego żal mi odejsć, ale najchętniej zmieniłabym pracę. Nielubię swojej pracy.. A wszystko dlatego że źle pracuje mi się z ludźmi tu zatrudnionymi.. każdy się uśmiecha,ale.. wiadomo zawiśc zazdrośc.. itp. Kiedyś było inaczej.. był nieco inny skład.. mam porównanie, może dlatego teraz jestem tak zawiedziona.. Ni staram się.. robie tylko to co muszę.. resztę oby dalej od siebie. Zero motywacji... jest dużo młodszych.. zasada spychologi.. kiedyś samam łapałam się za wszystko.. wywindowali mnie bo moja praca była naprawdę efektywna.. (efektowna chyba też ;-) ) A teraz STOP.. zero motywacji.. aż mnie to drażni.. Ale nie moge się pozbierać..
  3. Dzisiejszy test niestety znów negatywny.. No nic.. jak dostanę @ to robie sobie pasemka.. podogadzam sobie jakoś.. może jakaś ładna bluzka ;-)
  4. Ja Trynity też tęskiłabym za Wami :-) Echh.. Mam dziś sporo robotki .. Uff ufff.. Trzymajcie się..
  5. Dzięki Paziulku :-) Echhh.. Ciekawe co on ze mną dalej wymyśli.. Jakie leki ... może kolejna inseminacja.. albo laparoskopia.. jejku.. Trochę się boję.. No nic jeszcze raz buziaczki.. papa
  6. Cześć Paziulku , Martyn-iu, Gosiu .. Ja jestem dziś jeszcze tylko chywilkę w domu, bo lecę z życzeniami do brata Janusza :-) Paziulku test wyszedł negatywny.. nie jestem w ciąży :-( zobaczymy jak wyjdzie ten wieczorem i kolejne.. echhh.. Musze zadzwonić do Profesorka .. Luteina mi się konczy.. Tymczasem ściskam Was mocniutko , trzymajcie się Kochane Twardzielki ;-)
  7. Witaj Trynity :-) Wiesz tak sobie myśle, że to jakiś rodzaj egoizmu.. nie żeby jakiś skrajny, ale jednak. Tak to czuję, choć staram się być tolerancyjną osobą (nie zawsze mi się udaje i bywa, że potrafie się zagalopować w swoich osądach). Zrezygnować z macierzyństwa dla wygody, dla samorealizacji.. czy tym podobnych powodów.. Broń Boże nie pisze tego do Wiosenki.. jak rozumiem ona chciała nas pocieszyć w razie gdyby, którejś z nas się nie powiodło.. dzięki Ci za to Wiosenko Ale temat chcąc nie chcąc nasuwa się sam.. Są i takie przypadki.. i kto wie czy któraś z bezdzietnych koleżanek Wiosenki kiedyś nie przegapiła takiego momentu, w którym mogła zostać matką, a teraz juz tylko narzekanie jej pozostało.. bo może dziś żałuje.. ? Każdy ma swoje życie od tegoby je przeżyć, jak chce.. Bóg dał nam wolną wolę po to byśmy decydowali o nim. A wybory.. one bywają różne.. Jedne są dobre inne złe.. ale o tym dowiadujemy się po czasie. A najczęściej wtedy kiedy nic a nic nie da się już z tym zrobić. Oby jak najmniej tych drugich.. życzę wszystkim koleżankom.
  8. Witajcie kobietki :-) Witaj Wiosno1 :-) Miło mi, że jesteś z nami.. Masz rację czasy 20 lat temu były inne.. napewno kobiecie było o tyle trudniej, że miała mniej możliwości. A to dlatego ze ograniczało ją właśnie takie myślenie- \"Kobieta musi..\" w odpowiednim wieku wyjść za mąż.. żeby nie zostać starą panną. potem koniecznie w krótkim czasie dzieci... bo ludzie powiedzą że coś z nią nie tak.. itd. Nam jest o tyle łatwiej, że jeśli mieszkamy w większych miastach to takie stereotypowe myślenie staje się coraz bardziej odległe. Co raz modniejsze jest bycie Singlem ... realizowanie się zawodowe.. późne małżeństwo.. rozwody.. późne macierzyństwo lub jego brak (wolny wybór) .. Jest większa tolerancja a te sprawy.. nikt się juz nie oburza i nie myśli rozwódka- to pijaczka, kobieta rozwiązła, złego pochodzenia.. Wiem, bo jestem rozwiedziona i ludzie nigdy nie dali mi odczuć, że jestem kimś gorszym tylko to, że w mojej głowie zakorzenione jest to, że bycie żoną i matką to coś ponad.. to bycie kimś lepszym.. To mój problem, taki wewnątrz mnie.. To w chwili obecnej w większości indywidualna sprawa każdej kobiety. Ale wracając do tematu.. Może i łatwiej się jest realizować nie posiadajac dzieci.. być \"kimś\".. wydawać pieniądze na to by realizować własne marzenia, rozwijać się.. być \"lepszą\" (w mniemaniu niektórych) niż taka \"kura domowa\". Ale czy ja osobiście czułabym się spełniona .. myśle że nie.. zwyczajnie ja kocham dzieci.. i nie odpuszczę.. Będę mieć normalną rodzinę.. To będzie moja pełnia szczęścia.. może mniej dokonam (z braku czasu ..finansów... wielu ograniczeń jakie niesie macierzyństwo) Ale .. Będę szczęśliwa. Znam swoje możliwości.. wiem co mogłabym zrobić ze swoim życiem nie mając dzieci. Ale zwyczajnie dokonałam świadomego i samodzielnego wyboru. Wiosenko.. trzymaj kciukaski za te nasze przemyślane decyzje.. Narazie nie myśle o tym, że mogłoby mi się nie udać.. wierzę.. a wiara czyni cuda ;-)
  9. Ok. ja też się zbieram bo właśnie wrócił od rodziców.. przywiózł mi tu jakieś Suwenirki. Chyba mnie luuubią :-) Ide poniuchać.. buzaczki dla Was Kochane Moje.. papatki
  10. Oj Martyn-iu .. to może wymienimy się jakimiś spostrzeżeniami ;-) Nie złe z nich ananaski :-).. Alee jakie kochane.. echhh
  11. I mój A to też Waga... rozważny i romantyczny
  12. Ja jestem Wagą.. dlatego lubie wszystko co zrównoważone i nie przejaskrawione.. ;-)
  13. Myśle że świetnie się doprałyśmy, bo nie ma w Was dociekliwości ani wścibskości.. zawiści nie wyczuwam.. ;-) dobrze mi z Wami.. A dowód to to Paziulku.. że owszem tak przyszło mi do głowy dlaczego nie jedzecie.. Ale od razu sama sobie odpowiedziałam. Bo widocznie są tego ważne powody. A nie ładnie dopytaywać, gdybyś chciała to byś nam napisała.. I już.. Niech tak zostanie.. buziaczek
  14. Martyn-ia jesteś Mistrzynią w rozładowywaniu napięć.. ;-) Jeszcze nie raz ktoś kij włoży w mrowisko.. A My damy sobie radę kobietki.. Ja też nie pisze o wielu szczegółach z mojego życia.. .. Bo poprostu pisać o nich nie chce.. a i tak należe chyba do tych najbardziej wylewnych na topiku :-P Tak Martyn-iu nie długo Święta też się ciesze..
  15. Nikt tego nie oczekiwał Paziu.. dobrze sprostować takie wypowiedzi.. Stąd mój post. Z Tego co napisałaś.. to wyszło co wyszło i ktoś tak zareagował. Jednak jak już wspomniałąm nie można nikogo oceniać znając tylko kilka szczegółów z jego życia.. Ech.. dla mnie to też zbyt delikatny temat.. Jeszcze raz współczuję Wam Paziu.. echh jeszcze jak o tym pomyśle to mnie za serce ściska...
  16. och.. Teraz rozumiem Martyn--iu skąd Twoje obawy.. No ale możliwe że tak jak Paziulek napisała chodzi o wyregulowanie Twojego cyklu, a dopiero potem jakieś konkreciki.. No tak.. chyba powertuje neta z tymi plamieniami przy Luteinie.. Moze i za dużo wiem ale jeszcze troche nie zaszkodzi.. Niewiedza jest jeszcze gorsza ;-)
  17. Echh.. i ja nie wiem nic na ten temat, choć wiesz ostatnio mój A. powiedział że ja i tak za dużo się już oczytałam.. i teraz się tym wszystkim malteretuje.. wymyślam choroby.. Martwi się o mnie biedaczek.. Ale Paziu on chyba ma rację.. My tak już mamy.. żyje się tym.. poprostu. buziaczek .. musze gary pozmywać.. Później zajrzę..
  18. Tak.. tak.. Paziu... ehc... nieby tak.. echhh Ale co oznacza ten różowy śluz..?:-( Martwi mnie on... nie jest go dużo teraz znó jest normalny.. ale był wczoraj taki zmieniony... Same zmartwienia.. No nie same ale.. ;-) Też staram sie Paziulku dystansować bo bym zgłupiała.. Co będzie to będzie..
  19. Tak sobie myśle że i ja może powinnam sobie zrobić badanie prolaktyny ... moje wyniki są z 2003 r. więc może powinnam je odświeżyć... echhhh Zobaczymy co powie Profesorek..
  20. Martyn--iu Kochanie.. pierwsze słyszę duphaston to bardzo dobry lek... To odpowiednik Luteiny tylko chyba bardziej sztuczny.. A l;uteina jest naturalnym progesteronem.. Nie wiem ale zapytaj o to swojego gina i niedenerwuj się niepotrzebnie.. Ten lek kobiety birą na podtrzymanie w ciązy..
  21. biorę już 8 dzień luteine 3x1 i pojawił się taki dziwny śluz.. lekko zabarwiony na różowo ... :(
  22. Ja dziś już myśle co będzie w następnym cyklu.. Czy i ile zastryków znów będę musiała przyjąć.. czy znów zrobimu inseminację.. A może dostanę hormon na uwolnienie się komóreczki jajowej.. :-o echhh... Mimo że powinnam mieć nadzieję jeszcze na ten cykl to raczej nie potrafię się łudzić.. wieczorem kolejny test.. A jutro rano następny.. Chyba popołudni uzaadzwonię do Profesorka..
  23. Witaj Martyn-iu.. Teraz mamy dwie tabelki obok siebie..:-) Łatwiej będzie je znaleść. :-)
  24. Witajcie ja już z moim A. po obiadku :-) Była pieczarkowa.. podobno dobra ;-) no i pyzy z mięsem.. :-) Z pełnym brzuszkiem pozdrawiam drogie koleżanki . Akasiu uzupełniaim braki w tabelce, chyba skopiowałam nie te ostatnią tabelkę.. moze się jeszcze tak zdarzyć w innych danych dlatego bądźcie czujne Kochane :-) i nanoście w razie czego poprawki . NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa........25.............12......................21.11.06 Trinity /k.Łowicza......29.............16......................13-16.12.06 Martyn--ia/Legnica.....25.............. 2.........................????? Lenka /Ostrołęka...... 27............... 2....................22-29.11.06 Diana / Olsztyn..........24..............18....................03.12.06 Mluwa/Warszawa.......28...............0.....................ok.23.11.06 Justyna ...................25.............. 2.....................ok.21.11.06 akasia/Zielona Góra.....25............. 20......................ok. ??? nieudana 13.............. 35..............15 .....................01.12.06 myszkaaaa................24...............5......................25.11.06
×