Gabrysia55

Witam! Zycze milego dnia! Wsluchuje sie w opowiesci... Cztery mendle,prosimy o Afryke. belvo,nie masz sie czego bac!

Sama50!Zyczenia niespotykane! Piekne! belvo,coperto--dzieki za muzyczny spiewnik.Jutro go uporzadkuje!Jak cos znow przekrecilam,wybaczcie zestresowanej osobce. Copertko! Ile osob bedzie na naszej wirtualnej wigilii? Czy byly jakies sygnaly od innych dziewczyn? Co z potwierdzeniem?

Cztery mendle! Choinka sliczna! Dziekuje .

Moje kochane dziewczynki! Jestem,jestem!Jak mogla Wam przyjsc do glowy mysl o porzuceniu Was! Przenigdy!Nie mialam dostepu do komputera.M robi podsumowanie roku,rysuje jakies idiotyczne tabele.Wrzeszczy i przeklina czasem,bo cos sie nie zgadza.Nie,w zyciu nie chcialm mu wchodzic w droge,jeszcze by zrobil sie jakis agresywny,a potem powie,ze go prowokuje.Mowilam Wam,ze juz stukal sie w glowe.Ojej,myle fakty-to stukanie to dotyczylo mnie,ze niby cos mi sie robi.Ale zarty na bok! Czytalam,czytalam Was jednym tchem.Oczywiscie obejrzalam sobie kreacje,a wlasciwie copertke w kreacji.Jestem pod wrazeniem. Dziekuje za wasze posty,za muzyke do koled,za wasze wspomnienia..Ale jak myslicie,ze to koniec wspomnien,to jestescie w bledzie.Wyspie sie i pomysle nad kolejnym wyzwaniem. Podoba mi sie pomysl z prezentami-opowiesciami.Wprawdzie rozmawialysmy o prezentach wczesniej,ale nic konkretnego nie uradzilysmy.Ostatnia propozycja bardzo mi sie podoba. Kochane moje,niezmordowane klubowiczki-spijcie smacznie i do jutra.A jesli ktoras nie moze spac,albo juz wyspala sie albo tez jest zbyt wczesna godzina na spanie,napiszcie post.Pozdrawiam.

Dziewczyny,jak tylko siegna pamiecia wstecz,to wiem,ze do wieczerzy byalm strasznie glodna.Czy Wy mozecie sobie wyobrazic,zeby glodowac caly dzien? Jak ja czekalam na te pierwsza gwiazdke,a ONA tak dlugo nie przychodzila! Od rana krzatanina,roznoszace sie zapachy w kuchni,100 razy zamiatany ganek,a przede wszystkim snieg z jego schodow. I juz zablysnela pierwsza gwiazda -oznajmil ojciec.Wierzylam mu,ze naprawde na niebie juz sie ona pojawila.A teraz wiem,ze dopoki mama nie zatawila stolu,przy naszej oczywiscie pomocy,nie bylo gwiazdki na niebie.Zawsze zdazyla nakryc do stolu,zawsze tez ojciec na czas wychodzil z domu i w tym momencie pojasnialo na niebie.Ojciec bral talerzyk z oplatkiem i kazdego czestowal.Najpierw rodzice skladali sobie zyczenia,a potem zaszczytu dostepowaly dzieci.Kolejnosc nie byla przestrzegana,bo i po co?Po oplatku zasiadalismy do konsumpcji.Wszystko takie pachnace,smaczne i wyczekiwane. Po kolacji koledowanie i rozmowy,a wlasciwie wspomnienia rodzicow o swoich dzieciecych,mlodzienczych wigiliach. Chodzil tez Herod ze swoja \"swita\".Pamietam,ze bylam na rekach u tatusia i tak mocno przytulilam sie do Niego,bo okropnie balam sie diabla.A diabel wiwijal w kuchni,wymachiwal widlami .Ojej,co ja bym dala teraz,zebym mogla sie tak wtulic w ramiona ojca.Raczej to ja go juz obejme!Potem byly prezenty i obowiazkowa Pasterka. Przed pasterka byla tez rozmowa ze zwierzetami.Nikt oprocz rodzicow tego nie slyszal.Wierzylam i juz. Byla tez rozmowa z drzewami w sadzie. No wiec,ruszalismy na Pasterke cala rodzina.A trzeba Wam pamietac,ze mrozy byly siarczyste,wiec tupalam swoimi nozkami z calych sil w radosnym,podnioslym nastroju.Nie skarzylam sie nikomu.No jakze,w Wigilie? Nie przystoi. Wracalismy z paterki,i znow jedzonko na stol.Tym razem nasze slodycze.Jesli ktos zglodnial w kosciele,jadl wigilijne albo swiateczne dania.Bardzo pozno szlismy spac.Rano pozwolono nam dluzej pospac. A....jeszcze przed zasnieciem bylo ogladanie prezentow rodzenstwa,i zazdroszczenie czasami. Wlasciwie te wszystkie wigilijne dni byly podobne do siebie. Kazdy jednak byl inny,inne wrazenie,czasami wieksze grono.Ale zawsze byl to wyjatkowy,niezapomniany wieczor wigilijny.

belva,opisz swoje wspomnienie.Czekam na nie z utesknieniem.

Widzicie same,jak pisalam.Mnostwo bledow.Wstyd mi! Przepraszam. To ze wzruszenia....

Cztery mendle,niewazne czy Ty to pamietasz,czy odczytujesz--opisujesz fotgrafie.Twoja opowiesc jest bardzo wzruszajaca i autentyczna.Cofnelysmy sie o 58 lat wstecz. Wiesz,moge Ciebie sluchac i sluchac i nigdy dosyc.Pieknie wspomnienie,jakze wazna dla nas!Dziekuje Ci za nie z calego wzruszonego serca.Pozdrawiam! Musialam znow tu byc.Przy takim wspomnieniu! Nie moglam sie oprzec wrazeniu ,ktora przezywala i zapamietala 2-letnia dziewczynka,nasze kochane Cztery mendle.

A gdzie podziewaja sie: tarka50,hedviga,baba,Belluccy,corka matki po 50-tce,munlajf,Dajcie znac! Cztery mendle,belva,Sara,coperta_moze widzialyscie je? Zapraszamy do nas! Czekamy na Was! Juz mnie jest stanowczo za duzo,ustepuje miejsca innym.

Kochane klubowiczki! W naszych wspomnieniach zachowaly sie wspomnienia z wielu Wigilii.Jakze nie pamietac?Kazdej towarzyszyly przezycia,emocje i wrazenia. Dzisiaj poczujmy sie malymi dziewczynkami i napiszcie ,jak wygladal dzien wigilijny w Waszych rodzinnych domach? Na pewno pamietacie. Czy moze jest ta jedyna,wspominana przez cale zycie? Dziewczynki,lubie sluchac kazdych wspomnien,ale wigilijnych szczegolnie.Mysle,ze kazda z nas ma ich wiele....

Belvo,moj Ty muzyczny,wrazliwy talencie! Znalazlas! Dzieki!

Cztery mendle! Ty to masz glowe! Pieknie napisalas o koledzie, Masz racje,ze nie moze byc Swiat bez koled,a koleda bez genezy. I juz mamy! Dziekuje kochana!

Dziewczyny,powiedzcie,czy nie mam racji co do akustycznego duetu? Dziekuje! Copertko,kochana,przepraszam za moja pomyke.Przybywa koled w spiewniku,wiec wkrotce uaktualni jego spis tresci i wowczas wlacze Twoja kolede,Dobrze,ze mi o tym powiedzialas! Dziekuje! Tak sobie mysle o mojej pawej rece--czy wiecie kogo mam na mysli? Oczywiscie Sama50,nasz menadzer.Pasuje do niej to stanowisko? Jestem przekonana,ze pojawia sie koledy z muzyczka.Jestem tego wiecej niz pewna! Przy takiej obsadzie akustycznej,nie ma sil,by nie bylo.Dziekuje ,dziekuje. ps.Dla tych ,ktorzy maja znaki zapytania do duetu--maja wyksztalcenie zarowno muzyczne ,jak i informatyczne.Dla nich Internet to jak wlasna kieszen.

Belvo! Jak pieknie mnie nazywasz! Szkoda,wielka szkoda,ze nie mozna odnalezc naszych,wybranych koled z muzyczka.Szukajmy. Dziekuje Ci niezmiernie! Jestes bardzo aktywna w naszym klubie. Wraz z Cztery mendle tworzycie akustyczny duet.Nie mam szans do Was ze swoimi miernymi zdolnosciami.

Cztery mendle! Dziekuje Ci kochana! Wiem,ze mozna na Ciebie liczyc.Koleda ma piekne slowa! Brakowalo jej w naszym spiewniku.

Belvo,Ty nasz akustyku! Wyszukaj nam koledy w/g kolejnosci zglaszania ale z melodia! Spiewnik 1/Cicha noc 2/Dzisiaj w Betlejem 3/Oj maluski,Maluski 4/Gdy sliczna Panna Syna kolysala 5/A wczora z wieczora 6/Bracia patrzcie jeno 7/Wsrod nocnej ciszy 8/Bog sie rodzi,moc truchleje Jesli pojawi sie inna koleda,dopiszemy. Dziekuje Ci droga Belvo!

Poczawszy od XVIIw.w koledach pojawialy sie watki ludowe.Ich charakterystyczna cecha jest serdeczna poufalosc wobec Jezusa,ktory chociaz jest synem bozym,to---jak spiewaja gorale---narodzil sie \"malusienki,malusienki jako rekawicka\".Mozna mu ofiarowac kat we wlasnym domu,cieple okrycie,slodkie mleko i inne przysmaki,a przede wszystkim--mozna mu grac i spiewac. Belvo,Cztery mendle! zaspiewajacie jeszcze jakies koledy!Prosze!

pomaranczowa ! Dzisiaj w Betlejem masz w dn.14.12 ---post z godz.17:26.chyba cos ci sie pomylilo! Sadzisz,ze mamy malo koled? A moze napiszesz nam swoja ulubiona?

Sama50! Milych wrazen! Nie napisalas na jaka sztuke wyruszasz. Moze po powrocie ? Nie obawiaj sie,nie bedziesz solistka! Saro! Dziekuje za kolede!Ciesze sie,ze zjawilas sie i wykonalas swoje zadanie. Belvo,Twoja kreacja jest piekna! Dziekuje za torty! Wigilie zaczynamy o godz.16.00/ 4 :00 po poludniu w czwartek 21.XII.06 Mamy jeszcze troche czasu.Najwazniejsze,najglowniejsze rzeczy zrobione.Co ja mowie? Zrobilysmy mnostwo rzeczy! Mamy 8 koled. Solistki zadnej nie bedzie.My bedziemy tworzyc chor.Prosze juz cwiczyc,raz dziennie odspiewac wybrana przez siebie kolede.Spiewac,spiewac i tylko spiewac!

Dzien sie budzi w kolorze slonca! Wpadlam na momencik do klubu. Sama50 w drodze,dostawa fortepianu lada chwila. Cztery mendle ,spokojnie! Nie denerwuj sie ,koncz swoja kreacje.Powiedz nam,jaka szykujesz... Czy coperta tez juz zadecydowala sie w czym wystapi na wigilie? Czekamy dzisiaj na jakis znak hedvigi i terki50.Moze tez inne odezwa sie.?Dajcie znac! Do zobaczenia!

Musze sie Wam do czegos przyznac! Jezu! M spoglada na mnie jakos dziwnie.Przytaczam nasza rozmowe: --Dobrze sie czujesz? ---Wspaniale. --A co ciebie tak bawi w tym komputerze? ---Nie jestem w komputerze,tylko w klubie. --W jakim klubie? ---dla 50 i 60-tek. --Co to za klub? ---Mowie przeciez. --Gdzie on ma siedzibe? --W baszcie! ---Ktorej? ---A ile mamy baszt? ---Cos sie z Toba ostatnio dzieje! ---A co ma sie dziac? ---Przeciez widze! ---No dobra! Ano dzieje sie. Urzadzamy wigilie! --W baszcie? Macie pozwolenie? --To juz do nas nalezy! --Nic nie rozumiem! --Nawet sie nie staraj.Nie zrozumiesz.....itd itd. Na koniec popukal mi w czolo,wzial psa na spacer i wyszli.A ja do KLUBU.hehehehehh...zdac relacje,ze brakuje mi jednej klepki. Po swietach bede jej szukac,ale teraz dzialamy na calego! Zabawa,ach zabawa! Uwielbiam ludzi z poczuciem humoru!! Mowie o Was dziewczyny!!

Sama50! Czy juz do Ciebie dotarlo zaproszenie? Do mnie moze jutro? Belvo,swietnie! Spisalyscie sie dziewczynki fantastycznie.Polegam na Was jak na Zawiszy.Jestescie bardzo zdycyplinowane! Podoba mi sie Wasze podejscie.Jestescie suuuuuuuuuuuuper! Cztery mendle,coperta i Sara spisalyscie sie wspaniale! Mam jednak kolejne zadania dla Was,w pozniejszym terminie. Belvo i Sama50,czy dobrze oznakowana jest droga do naszego KLUBU? Dlaczego nasze kochane dziewczyny maja problem z odnalezieniem drogi? O ja jeszcze58 nie wspomne! Dziekuje za wykonanie zadan! Tak trzymac!

Copertko,wybacz! zaspiewalas,jestes OK.glos piekny i piekna koleda.Mozesz wracac do swoich obowiazkow.Przecwicze teraz....

Ile jest nas w klubie? Tyle ma byc koled! Czy spodziewamy sie gosci? Czy zaproszenie zostalo wyslane? Belvo,prosze zajac sie ta sprawa i odpowiedziec mi do godz.10.00 rano.Dziekuje.

copertko,basztowa myszko! prosze o caly tekst wybranej koledy. Niestety,nie ma ulg,nie ma wyjatkow.Dziekuje!