Gabrysia55

belvo,ja jeszcze58 jest na liscie i w drodze.Mysle,ze do Swiat wroci.Czekamy na nia i to bardzo !!!! Saro,kochana o czym Ty mowisz?.Kazdy ma prawo decydowac,proponowac .Najwazniejsze,ze sprawia nam to frajde.

...zawiadomienie---WIGILIA w czwartek o czwartej po poludniu baba Belluccy belva+ coperta corka matki po 50-tce cztery mendle Gabrysia55+ hadviga ja jeszcze58 munlajf Sama50+ Sara5+ terka50 Czy ktoras z dziewczyn nie wykazalam na liscie? Prosze potwierdzic zawiadomienie swoim postem.Dziekuje.

miod,miodu...miodem,o miodzie ,miodem,az mi slodko...

Saro! Co za styl! Co za wytwornosc! Buduarowa frywolnosc! Czy wiecie,ze bardzo dawno temu... Na stol podawano takze potrawy uznawane kiedys za zalobne,w przeszlosci zanoszone na groby zmarlych,a wiec z maku,fasoli,grochu,bobu.Zawsze tez jablka i mod.

belvo! A ja ubiore sie w stylu retro.Mam koronkowy top z podszewka.Dopelnia krotkie azurowe bolerko z wiazaniem.Do kompletu dobralam spodnice z pistacjowej koronki na blyszczacej podszewce.Mam tez stosowne kolczyki i delikatny naszyjnik oraz bransoletka z koralikow. Jestem ciekawa innych kreacji...

W poblizu choinki postawilam lawe do siedzenia,na niej zielony pled,jest wyszywana poducha,worek z ziolami i kilka zapakowanych malych prezentow.Tak dla dekoracji!Te koszyki sa sliczne! Saro! Piekny ten wianek w oknie z jakies trawy.Wiesz,takie ozdoby widzialam 2 lata temu u mojej kolezanki.W moim miescie tez jest sklep \"wszystko dla domu\" i tam mozna znalezc mnostwo takich rzeczy blisko natury.Piekne te bombki,aniolki,kwiaty,szyszki...

Saro! Zamocz porcelane kilkanascie minut w letniej wodzie z dodatkiem lagodnego srodka do mycia.Jesli sa plamy;na plame kladziesz tampon z waty nasaczony wybielaczem ACE.I tak zostaw na kilka godzin.Wszelkie wglebienia w porcelanie,reliefy,czyscimy stara szczoteczka do zebow z miekkim wlosiem zwilzona plynem do mycia naczyn.A jesli sa uporczywe plamy z tluszczu,to musisz poszukac gdzies w szufladzie specjalna paste do polerowania metalowych przedmiotow. Natomiast szklo namocz przez kilkanascie minut w goracej wodzie z dodatkiem octu albo kwasku cytrynowego. Te buteleczki tez trzeba umyc!Wrzuc czyste obierki z ziemniakow,zatkaj korkiem i mocno potrzasnij. Szklo tez mozesz gotowac w wodzie wraz z pokruszonymi drobno skorupkami jaj.Tylko szklo! Nie krysztal!

Srebro troche sciemnialo,wiec przywrocilam im dawny blask. Namoczylam sztucce w wywarze umytych lupin ziemniakow.Mozemy rowniez namoczyc w wywarze szpinaku,szczawiu lub roztworze amoniaku.Gotujemy na wolnym ogniu w 5% wodnym roztworze saletry potasowej.Pocieramy pasta zrobiona z kredy i amoniaku lub kredy i spirytusu.Po oczyszczeniu przedmioty dokladnie myjemy pod biezaca woda.Wycieramy miekka szmatka i polerujemy do polysku irchowa sciereczka. Saro,piekne prezenty! Piekny wystroj choinki. belvo,znow mnie zaskoczylas.Slicznie! Sama50,czuwaj nad caloscia!

Sama50! Bal maskowy? Alez tak! W Sylwestra szalejemy w klubie! Nie wyobrazam sobie klubu bez Ciebie. Gdzie sa nasze dziewczyny? Zapraszamy na przedswiateczna odprawe.

Saro,moze choinka blisko natury? Wypowiedzcie sie dziewczyny. Choinka juz jest przygotowana do dekoracji.Jest juz oprawiona w stojak.Moze by tak wigilie urzadzic o godz.16.00 w czwartek?.Musimy uwijac sie bo pracy jeszcze sporo. belvo,jestes juz w rejestrze klubu!

Nasz KLUB---miesci sie w starej zabytkowej baszcie.Wnetrza ceglane,grube mury,wyciszajce eszelkie halasy z zewnatrz.Na pieterko prowadza metalowe krecone schody.Jest tam barek. Na dole---kominek,przy ktorym grzejemy sie,rozmawiamy,dumamy. Na podlodze leza cieplutkie skory...Sa i fotele,lawy drewniane...okna witrazowe przez ktore zaglada slonce.Oswietlenie kinkietowe rozprasza swiatlo i dodaje sielskiej atmosfery. Przy suficie z olbrzymich belek zwisaja rozne suche ziola i szynki. Na scianie wneka z olbrzymim regalem na ktorym znajduja sie butelki,butle ,gasiory ze starym winem. Na kanapach porozrzucane puchowe aksamitne poduchy i kaszmirowe szale...Na scianach stare sztychy i kilimy.... Wysoko na scianie ulokowana jest wielka gablota z zakazanymi ksiazkami.Aby skorzystac z tej biblioteki nalezy wspiac sie po drabinie.Jest tez i wielka kadz w ktorej bedziemy przyrzadzac tajemne mikstury by mloda i wesola byc. Jest tez i magiczny kociol w ktorym przyrzadza sie tajemny napoj.Jego won i cieplo roztoczy wokol nas milosc i przyjazn. U powaly--wiazki ziol ,zapach dymu z kominka i wonie bakaliowych pzysmakow doda magicznego nastroju. Oczywiscie nigdy nie zabraknie swiec.I juz dzisiaj kinkiety i zyrandole nad lawami przyozdobilysmy galazkami swierku.Na podlodze ustawione sa swieczniki z kutego zelaza.Pod tymi zyrandolami powieszona zostala jemiola. Powyzszy opis sporzadzono w oparciu o plany Sama50 i belvy.

Witajcie dziewczyny! Zycze milego dnia! Wieczerze wigilijne mniej lub bardziej wystawne,zaleznie od stanu,stopnia zamoznosci lub regionu,zawsze skladaly sie z potraw postnych,ktorych bywalo 7,9,11, albo tez 12.Liczba 12 to dwunastu apostolow,a takze 12 m-cy w roku.Potrawy przyrzadzano z tego,co roslo w polu,sadzie,lesie i zylo w wodzie.

Dziekuje Sama50! No coz,marudki nudza sie... Dzisiaj tylko jeszcze jeden post,tym razem dla marudki.Moze i nam opowie cos o Bozym Narodzeniu? Tym razem o oplatku... Oplatkom przypisywano wiele niezwyklych wlasciwosci:mialy przynosic domowe szczescie i spokoj,a temu,kto sie oplatkiem przelamie,taka obfitosc chleba przez caly rok,ze bedzie sie mogl nim podzielic z innymi. Dobranoc wszystkim!

Gdy juz izba byla przystrojona,a stol zastawiony misami z jadlem,wypatrywano pierwszej gwiazdy-na pamiatke tej,ktora przed wiekami,w noc narodzin Chrystusa,pojawila sie w Betlejem.Gdy ta zajasniala,zbierali sie goscie i dzieci...rodzice wychodzili z oplatkiem na talerzu,a kazdy z obecnych biorac oplatek obchodzil wszystkich zebranych i lamiac sie powtarzal:bodaj bysmy na przyszly rok lamali go z soba.

Coperto,najwazniejsze,ze wpadlas na chwilke. Snuje niespotykane opowiesci wigilijne... W Polsce poludniowej i zachodniej sciany izby strojono galeziami drzew iglastych,nad stolem wieszano podlazniki,czyli druciane kolo lub tarcze ze slomy z przypietymi swierkowymi galazkami.Ozdabiano je jablkami,krazkami oplatkow,lancuchami ze slomy albo kulistym swiatlem,sklejonym z elementow wycietych z oplatka.

Saro,jestes wspaniala! Dziekuje w imieniu wlasnych i wszystkich dziewczyn.Cudowne informacje! Dziewczyny,gdzie jestescie? Wpadnijcie chociaz na chwilke!

Witaj babo! Zapomnialas hasla? Nic dziwnego,jestes taka zabiegana,zapracowana.Ale drogowskazy Ciebie tu przyprowadzily.Badz i wlaczaj sie w nasze rozmowy.

W niektorych okolicach zamawiano obfite plony i dostatek w nadchodzacym roku,wiazac nogi stolu sznurami lub lancuchami,zeby sie chleb domu trzymal,a pod stol kladziono lemiesz od pluga,kose lub inne ostre zelazo,aby krety i inne szkodniki nie psuly roli. Dobrze,ze juz zaniechano tego!Mialabym bardzo duzy problem.

Nie zabieram glosu w obsadzie...Wystroj klubu jest przepiekny za sprawa Sama50 i belvy,to prawda. Saro,na pewno bedzie pieknie w Twoim domu! Wroce do obchodow wigilijnych...duzo w nich elementow dawnych obrzedow rolniczych i zadusznych.W katach izby przygotowanej do wspolnej wieczornej uczty ustawiano np.snopy nie mloconego zboza,aby w polu sie darzylo,na podlodze zas rozkladano slome dla dusz zmarlych,ktore w wigilijna noc mialy chodzic po izbie.Siano pod obrusem kladziono na pamiatke stajenki,w ktorej narodzil sie jezus,a ziarno zboz,lnu,konopi,maku,grochu i fasoli rozsypane na obrusie to,byc moze,pozostalosc ofiar skladanych przez naszych przodkow opiekunczym bostwom.

Macie racje dziewczyny,ze tylko Polacy obchodza tak uroczyscie Wigilie Bozego Narodzenia.Tylo Polacy przywiazuje wage do bogactwa swiatecznych tradycji.To jest najpiekniejsza noc w roku dla wszystkich Polakow na swiecie!

Witam Saro! Ciagle w biegu,zwolnij,zatrzymaj sie na dluzej!

Dostarczono nam choinke do klubu! Moze zniose ja do piwnicy? A tymczasem powiem wierszyk pt.\"Choineczka\" Przyniosl tatus choineczke, a w jej glowke wpial gwiazdeczke. By po jej zlotych promykach, do Malego Chrystusika, co w Stajence,w zlobku spi, wszystko szlo,co pieknie lsni! Lsnia lancuszki i lsnia bombki, serdeszka i zlote trabki i te swieczki,co mrugaja, srebrne ptaszki,co lataja i aniolki z skrzydelkami, i laleczki z perelkami. Wszyscy do Stajenki wchodzi-- blyszczy,spiewa! Bog sie rodzi! Mama z tata obok staja Malenkiemu tez spiewaja: Witaj jezusienku Maly! Wielki Cudzie Bozej Chwaly! Sama50,prosze porozdzielac zadania ,bo swieta za pasem. Czy ten wierszyk moze byc? Kiedy robimy Wigilie?

Witaj Sama50! Coz wart bylby swiat bez milosci.Kazdy czlowiek chce kochac i byc kochanym przez partnera,rodzicow,dzieci,przyjaciol itd.ze wzajemnoscia.Madre Twe slowa,jak zawsze. mezzosopran,tak to prawda,w tym momencie najbardziej licza sie dla nas nasze potrzeby,dlatego spotykamy sie w naszym klubie.Przykro nam,ze tak myslisz.My mamy o sobie inne zdanie. Zastanawialam sie,czy twoj wpis zignorowac,czy obrocic w zart.Jednak potraktowalam cie bardzo zyczliwie i powaznie.Nie chce cie obrazac tylko dlatego,ze nas skrytykowales..Im wiecej mamy przyjaciol,tym szczesliwsi sie czujemy.Chcesz do nas dolaczyc? Zapraszamy!

copertko,jasne-masz racje.Za czasow mojej babci nie bylo zamrazarki i dlatego nie napisala.Dziekuje!

Mam,mam nalewki babciuniiiiiiiiii! Dzisiaj robie jarzebiak.Zerwalam jagody jarzebiny.Dobrze byloby by byly zwarzone mrozem,wtedy traca cierpkosc.Wkladam jarzebine do miski,wstawiam do cieplego piecyka,aby przewiedly jagody,gdyz nabiora wiecej slodyczy,wspypuje je potem do gasiara,zalewam spirytuse.Po 1/2 roku jest wyborna wodka,bardzo mocna i pieknego koloru.Mozna do tej wodki dolac syropu,bedzie slodka;nazywa sie wowczas jarzebinka. Zbyt dlugo trzeba czekac,to moze kawowke-tylko 1 miesiac?