Gabrysia55

hedvigo,coperta tylko na chwile wyjechala.Wroci. Witaj munlife w naszym klubie! Sama50,jak zwykle przyznaje Ci racje.Madre slowa!

Terka50,znamy to! Moja tesciowa jest zaborcza matka.Nic wiec dziwnego,ze drugi syn wyprowadzil sie daleko.Myslalam,ze jesli jest sie gosciem,to ma sie wieksze wzgledy.Nie w tym ukladzie. Mysle,ze gdyby maz pozwolil soba do konca dyrygowac,to pewnie tez powiedzielibysmy sobie zegnaj.Poczatki byly nieciekawe.Duzo mozna opowiadac.Nie probowalam jej zmieniac.Jest niereformowalna

Sama50,jestes bardzo madra! masz racje,ze wychowujemy dzieci dla innych.To jest ich zycie.Moja tesciowa wychowala swego syna dla siebie.On ma utrapienie,nie potrafi sie sprzeciwic,odmowic,w zyciu skrytykowac mamusi dziwactwa.Stoje z boku i nie wtracam sie.Nie moja broszka.A co mnie to obchodzi-odpowiadam mu,kiedy uzala sie. Jestem goscinna,grzeczna dla Niej.Mowie jedynie o szacunku. Nie moge tylko zrozumiec,dlaczego upatrzyla sobie tylko jednego synusia.Ten drugi za bardzo sprzeciwia sie matce.Cyrk.

hedviga,tez dobiegam do komputera dopoki mam dostep.Zebys widziala wzrok i te rozbiegane oczy mojego meza.O zgrozo! Dobrze,ze chociaz mi tu nie zaglada! Smiac mi sie chce.hehehe

terko 50,trafilas bardzo dobrze.Nie rozpaczaj.Znam to uczucie opuszczania gniazda rodzinnego.Moje dziecko tez wyfrunelo,taka jest kolej w zyciu.A czy Ty mieszkasz w miejscu urodzenia? Musimy teraz nauczyc sie zyc z nimi na odleglosc.Dzisiaj uzmyslowilas mi,co czuli moi rodzice,kiedy pojechalam na drugi koniec Polski po wyjsciu za maz. Dlaczego wtedy nie myslalam tymi kategoriami?

Droga Teri! Czy masz watpliwosci jeszcze? sama sie wzruszylam,jak przeczytalam belve i sama50.Bardzo madre slowa! Przeczytaj je kilka razy.Najwazniejsze,ze jestes z nami!

Droga Teri! Usiadz z nami.Dlaczego Ci smutno? Czy mozesz o tym nam powiedziec? Nie krepuj sie.Przegonimy ten smutek.Badz z nami. Ciesze sie,ze trafilas do klubu.Witam bardzo bardzo serdecznie!

Hedvigo,jestes ?

Mnie tez to sie zdarzylo belvo! Od tego momentu zapisuje w ulubionych.Adres naszego klubu widnieje w ulubionych przede wszystkim.Ciesze sie,ze wpadasz do nas.Masz w sobie tyle radosci. Ciekawe propozycje.

Sama50,napisalas o jemiole,a mnie juz wzielo na calowanie! Nie jestem po odnowie biologicznej,ale udzielilo mi sie od Sary...

Nie nadazam za Wami dziewczyny! Co rusz mnie czyms zaskakujecie.Mysle sobie,ze pewnego dnia opis polozenia,dekoracji klubu powinien znalezc sie na jednej stronie.Przeciez jest tu tyle rzeczy,ze moja pamiec nie moze ogarnac.Koniecznie trzeba napisac na jednej stronie.Pobudzilyscie moja wyobraznie!

Sama50,baszta o ktorej wspominam jest ulokowana niemalze w centrum miasta,ktore sciele sie u jej podnoza.Bylam na tej baszcie przed ktoryms Bozym Narodzeniem.Podziwialam dekoracje ulic z lotu ptaka.Tez sa krete schody,ale kamienne.W moich okolicach jest wiele zamkow,palacow i wiez czy baszt. Hedvigo,od wszystkich nas poczujesz dobra energie i zyczliwosc.

Sama50,nie tylko na Rynku! Moze by tak te baszte udekorowac migajacymi swiatelkami? W moim miescie co roku tak ja wystroja,ze kazdy zerka w jej strone. Co Ty na to?

To i o kadzi pomyslalyscie? Sama50! Jestes niesamowita! Hedvigo,od nas wszystkich poczujesz tyle ciepla,ze bedzie Ci cieplutko.To sa kochane dziewczyny.Ja tez ogrzewam sie ich ciepelkiem.Zadziwily mnie dzisiaj tym wystrojem,ulokowaniem klubu. Jestem pod wrazeniem. Coperta wyjechala,czy ona trafi do nas?

Belvo,pieknie,pieknie! Co za gust,artystyczne poczucie piekna! Mamy artystyczne perelki! Zdaje sie na Wasz styl. Masz racje,ze Sara zacznie nas zaniedbywac,bo nie wyrobi z pisaniem.Czuje od niej mlodzienczy powiew.

Sama50! Rewelacyjna propozycja.W zadnym zakatku w Polsce ani na swiecie nie ma klubu w takim miejscu! Pieknie,pieknie! Moze zajelabys sie tez dekoracja? W moim miescie jest baszta i ile razy spojrze na nia,to natychmiast znajde sie w klubie. Sama50,jestes wielka!

Hedvigo! Juz jestes w naszym gronie.Witam Cie bardzo cieplo,nie krepuj sie.Pisz o wszystkim.To mile co napisalas.Pozdrawiam!

Na duchu podtrzymuje nas wlasnie swiadomosc,ze wkrotce nadejda swieta.W domu zapachnie ciastem,pojawi sie choinka,zablysna swiatelka,swiece.Moze spadnie snieg,skonczy sie szarosc,ktora jestesmy zmeczeni,a na zewnatrz bedzie bialo i pieknie.Nie bez przyczyny mowi sie,ze Boze Narodzenie jest tak pieknym swietem. Czy pamietacie jakies szczegolne chwile z dziecinstwa czy mlodosci,a moze te,ktore wydarzyly sie niedawno? Podzielmy sie naszymi wspomnieniami.Napiszcie o oprawie swiatecznej,o wierzeniach,proroctwach,obrzedach, o swiatecznych tradycjach w Waszych domach. Saro,dzieki !

Copertko,znak dalas.Pamietaj przed podroza przysiadz na chwile. Wracaj szczesliwie.Czekamy na ciebie!

Zagladam do klubu,nie widze Samej50, coperty,belvy,baby,ja jeszcze58.Przepraszam jesli kogos pominelam.Mam nadzieje,ze wam nic zlego nie przytrafilo sie.Dajcie jakis znak! Saro,jak odnowa biologiczna? Nic nie piszesz.Jak samopoczucie?

Witaj Cztery mendle! To smutne co napisalas.Poruszasz bardzo wazny temat.Spotykam takze takich ludzi.Masz swietny pomysl,dobrze byloby go upowszechnic.Tylko jak? Moze rodziny powinny wyposazyc swoja krewna w identyfikator? Nie wiem jak te sprawe maja rozwiazane bogate kraje,jak otaczaja opieka takich ludzi? Jestem zdania,ze ludzi o zaniku pamieci nie mozna pozostawic samych sobie.Ktos bliski musi opiekowac sie. nimi. Takim ludziom moga przydarzyc sie w skutkach tragiczniejsze przypadki.Nie wiedza,kogo spotkaja na swojej drodze. Zal mi takich ludzi.Starosc jest okrutna.Pozdrawiam.

Hej dziewczyny! Co tu tak pusto i zimno...? Gdzie sie podziewacie? Pozdrawiam!

Zaczelam czytac \"Toksycznych panow\" Danielle Steel; Powiedzial/powiedziala Powiedzial,ze zawsze bedzie mnie cenil. Powiedziala,ze wiecznie bedzie mnie kochac. Powiedzial,ze bedzie moim towarzyszem. Powiedziala,ze bedzie moja najlepsza przyjaciolka. Powiedzial,ze zawsze mnie wyslucha. Powiedziala,ze zawsze ze mna porozmawia. Powiedzial,ze zawsze mnie przytuli. Powiedziala,ze zawsze poda mi reke. Powiedzial,ze zawsze bedzie ze mna spal. Powiedziala,ze zawsze pocaluje mnie na dobranoc. Powiedzial,ze zawsze bedzie mnie kochal. Powiedziala,ze nigdy mnie nie opusci. DONNA ROSENTHAL

Sama50,uwielbiam gotowac i piec,a szczegolnie wyprobowywac nowe przepisy.Tworze swoje wedlug mojego smaku. Saro,wydrukuj wiersz coperty i powies na honorowym miejscu. Spraw sobie liliowy kapelusz.Podaj przepis na ten oklad. Usmialam sie z tych tlukow! Tez mam wlasne zdanie!

Jestem soba! Bede wszedzie wychodzic do 60-tki ,a po 60-tce dopiero!Coperto,wspanialy wiersz.Czysta prawda,sama prawda!