Gabrysia55
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Gabrysia55
-
Ja jeszcze 58! Twoj...raczej nasz podszywacz nie chce byc ani piekny,ani madry,tym bardziej szlachetny.Jego problem. Frustracja to dopiero problem.Moze zmieni zamiary.Pozdrawiam.
-
Witam i pozdrawiam panie! Mam nadzieje,ze podszywaczowi przejdzie to \"zamilowanie\". Wiemy kto jest kto,wiec niech sie bawi dalej.My tez mamy poczucie humoru.Dziwie sie,ze ktos tak bardzo martwi sie o nas. SAMA50! Uwielbiam naszych siatkarzy.To bardzo milo z Twojej strony,ze znajdujesz rano chwilke,aby z nami przywitac sie. JA JESZCZE 58! Mozesz byc spokojna,odrozniamy Twoje posty od wpisow podszywacza.Mysle,ze ten ktos zrozumial Twoja uwage! do podszywacza! Dolacz do nas!Dlaczego masz sie czaic?Miejsca dosyc.Pomysl nad moja propozycja.
-
Mam taki ogromniasty stol debowy i do tego sliczny kredens. Uratowalam go.Mam w swoim domu pamiatke z domu rodzinnego. Sa to dla mnie wyjatkowe,niepowtarzalne meble.Takich juz nie ma. Ale mam \"kawalek zycia \"z tamtych lat.
-
Kiedys chcialam nauczyc meza szydelkowania.Nie dal sie. Jedynie zwijal welne na klebek,jak cos poprulam.A czasami kupowalam welne,ktora musialam nawinac na klebki.To bylo zadanie dla meza.Nie odmawial.Ciekawe,czy teraz tez by to robil? Musze sprawdzic.Nie szkodzi,ze mamy wybor w sklepach. Wkladam tyle serca w moje \"prace\'.
-
Najbardziej zazdroszcze tej gitary...Kocham takie wieczorki! Z naszego towarzystwa nikt nie potrafi grac.Ale spiewamy! Glos sie niesie...Niektorzy maja piekne glosy.Przed imprezka drukujemy slowa _kazdy ma spiewnik i sciany drza!
-
Sama50,a jaka gimnastyka! Nie bedziemy miec przykurczow na starosc.Glowa pracuje takze.Mozna tez ogladac TV,porozmawiac z domownikami.Nie ma szans,zeby sie nudzic. Ja jeszcze58--u Ciebie pelna chata! Pewnie masz warunki i duze grono przyjaciol.Mimo wszystko,tlum...Jestes bardzo goscinna.
-
Witaj SAMA_50! Zapraszam na nasze przyjecie! Swietnie trafilas. Czy podoba ci sie sie dekoracja stolu? Mamy specjalistke od takich rzeczy.Wyszlo z szydlo z worka.A skoro o szydle,uwielbiam takze druty i szydelko.Mam za soba duzo \"prac\"_swetry,sukienki,a nawet plaszcze welniane .Ze wzorkami! Lubie to i nie przechodzi mi to.
-
Punktualnosc jest grzecznoscia krolow,jesli jednak ktos 5-10minut sie spozni,to nic sie nie stanie.Ale rzecza karygodna jest przyjsc stanowczo za szybko,albo zbyt pozno.Tez nie lubie takich gosci. Chyba rzadko sie to jednak zdarzalo.Na szczescie!
-
Ostatnio robilam ptysie z wytrawnym nadzieniem,a nie na slodko. Najbardziej zajadali sie wlasnie mezczyzni.Moge sluzyc przepisem,gdyby ktoras z pan byla zainteresowana.
-
Mniam,mniam.Zrobilo sie pachnaco,smacznie w naszym klubiku. Ja jeszcze 58,masz artystyczny zmysl.Jestem przekonana,ze twoja dekoracja jest nietuzinkowa.Uwielbiam dekoracje. Na pocztek przyjecia podaje aperitif_jakies lekki alkohol,wermut, gin z tonikiem,koktajl z sokow owocowych.Ostatnio panowie chetnie siegaja po whisky z lodem.Bylismy na takim przyjeciu i zapozyczylam ten zwyczaj od znajomych.
-
Witam w Klubie!.Nasz drogi skowronek juz raniutko zjawia sie w klubie! Tobie i innym paniom zycze spokojnego i pomyslnego popoludnia.Ciesze sie niezmiernie,ze nasze wolanie uslyszala ja jeszcze 58 ,Sara i czytelniczka. Wspominacie o prasowaniu---nie lubilam tego nigdy.Nosilam do magla,a potem kupilismy magiel elekryczny i sama juz chetnie magluje. Gotuje raczej z obowiazku.Swojej rodziny nigdy nie moglam \"wygonic\" na stolowke.Lubie praktykowac nowe potrawy. Lubie tez ulepszac smaki na wlasna reke.Udaje sie i wtedy puszczam moj przepis w obieg.Uwielbiam piec.To naprawde lubie.Moge piec,wypiekac,eksperymentowac nowe przepisy w nieskonczonosc.
-
Witaj Saro5! Przepraszam,ze umknelas mojej uwadze.Pozdrawiam.
-
Gdzie podziewa sie nasza \"Ja jeszcze58\"? Panie,zaklikajcie,dajcie znac ,jak sie czujecie i czy wszystko spoko u Was.Nie szkodzi,ze rozmijamy sie.najwazniejsze,ze jestesmy. Wpadajmy i piszmy.Zycze milego popoludnia!
-
Witam i zycze milego dnia wszystkim! Pogoda sprzyja i my tez badzmy pogodne.Cudowny dzien. Sama 50 zajrzala raniusienko.Mysle,ze po pracy,bedzie z nami. Czy panie jestescie tak zapracowane? Czekamy na Was! Zostawcie po sobie jakis slad...
-
Sama50__dziekuje za zyczliwosc .To mile,co napisalas.
-
jaszczyku,dlaczego tak przejmujesz sie moim losem? Jak dlugo tu zostaniemy,to czas pokaze.Lubimy miec kameralna atmosfere.Czy naruszamy Twoja prywatnosc? Czy musimy dopisywac sie do innych? Musimy? Nie sadze. Mozesz byc mile zaskoczona.To od nas zalezy...Cierpliwosci!
-
Witaj w Klubie SAMA 50!Nie jest nas duzo,,,ale przeciez nie dbamy o ilosc lecz o jakosc.Niech sprzyja nam sympatia,serdecznosc i wzajemna zyczliwosc.Spotykajmy sie wtedy,kiedy pozwala nam czas. Badzmy spontaniczne! Wierze,ze niektore sa w drodze do nas... SAMA 50,ciesze sie niezmiernie ,ze dolaczylas do nas.!Pozdrawiam.
-
Czytelniczko51,przylacz sie do nas,jesli spodobal Ci sie nasz Klub pusto...a jak Ci mamy pomoc,jak nic nie wiemy,co jest powodem. Napisz nam wiecej o sobie.Wierze,ze przegonimy Ci ten smutek. Dzisiaj u nas rzeczywiscie pustki w KLUBIE--trudno sie dziwic,jest niedziela,spacerki,wyjazdy.Wierze,ze ktos tu jeszcze zajrzy.
-
Saro5,witamy w klubie.Nie szkodzi,ze biegasz po innych topikach. Mozesz byc na wielu.Wazne jest,ze chcesz byc z nami rowniez. Ciesze sie,ze zatrzymalas sie u nas.Mam nadzieje,ze polubisz to miejsce i nas.Nie pozbawiaj sie optymizmu!
-
Witam nowa Pania ja53 w Naszym Klubie! Przyjechalas intercity? Jak dobrze,ze jestes z nami.Masz racje,my tez jeszcze niedawno bylysmy mlodziutkie.Kiedy do licha to przelecialo? Czasami mam wyrzuty sumienia,ze bylam wymagajaca matka.Przeciez chcialam dobrze.Dla nich podreptalabym na koniec swiata.Teraz troche uspokoilam sie z ta swoja nadopiekunczoscia.Matka jestem zawsze. Jeszcze 58__Jestem przekonana,ze cale zycie bylas tworcza. Urodzilas,wychowalas i wyksztalcilas swoje dzieci.Czy to malo? Byla tez i praca zawodowa i maz i obowiazki domowe. Prawda? Jestem przekonana,ze jestes wspaniala matka.Teraz masz zwolnic. Ilez mozna z siebie dawac? Na pewno nie zostajesz w tyle.
-
Zajrzalam jeszcze i warto bylo. jeszcze 58,czy sadzisz,ze marnujesz czas z nami,nie rozwijasz sie.? Nie musisz dzielic sie komputerem.Ja niestety tak. Twoj maz wcale nie musi wiedziec,na jakim topiku udzielasz sie. Na samym poczatku tez biegalam do komputera jak psychiczna i wtedy moj maz zaczal podejrzewac mnie,ze mam przyjaciela. Kiedy wychodzi na spacer z psem ,ja biegne do komputera.Nie lubie jego podejrzen ani komentarzy.Rozumiem Ciebie.Najwazniejsze,ze wpadamy na siebie i zostawiamy jakies informacje.Tyle naszego. Dzieciom nie daj sie terroryzowac! Moje nie maja odwagi jeszcze.
-
Drogie Panie,nie wymuszajmy na nikim ujawniania sie.Jesli ktos chce byc anonimowym do konca,uszanujmy te decyzje. Dla mnie najwazniejsze beda rozmowy .Wasz punkt postrzegania otaczajacej rzeczywistosci,przezytych lat.Obserwacje,wnioski. Najwazniejszy cel_____wspierajmy sie,pocieszajmy sie,kiedy bedzie nam smutno,zle ,niedobrze. Wpadajmy,aby podzielic sie nowina,smutkiem czy radoscia. Cieplutko pozdrawiam!
-
do Ona-sama Trafilas w sedno moich obaw.To mnie strasznie przesladuje od momentu,kiedy widzialam mezczyzne siedzacego na autostradzie i rozpaczajacego z powodu smierci zony i syna.Jego najblizsi zgineli w wypadku samochodowm.Tylko on ocalal. Sprawca okazal sie podpity kierowca,ktory szalal na drodze. Od tego momentu stalam sie obsesyjnie wyczulona na drodze. Czy zapobiegne? Nie.Nie moge tez zrezygnowac z samochodu.
-
Witam nowe Panie w naszym klubie! Czujcie sie jak w domu...
-
Witajcie w klubie! Robilam porzadki w albumach i zatrzymalam sie na niektorych zdjeciach .Gdzie sie to wszystko podzialo? Dokad odeszlo? Mam wrazenie,jakby te zdjecia byly wszystkim,co pozostaje z dawnych czasow.Zatesknilam za dawnymi czasami.... PS.Obaw mam wiele.Najbardziej boje sie kalectwa,niesprawnosci...