Gabrysia55
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez Gabrysia55
-
-
Czy juz masz upatrzonego swojego sobowtora? -
Sama,przecudna ulica! Bylam na wycieczce w Gdansku.Moj Boze,to bylo tak dawno--nie wiem,czy na pewno zwiedzalysmy te ulice.Sliczniutka! Uczta dla \"slipkow\" Zatrzymajmy sie...nie ma co tak pedzic przed siebie. -
zaprowadze Ciebie do kosciola aby podziwiac misterne wzory fasad w kamieniu -
Dowiedzialam sie,ze w poblizu jezdzi tramwaj linii28.Jaki kolor? Intensywna zolc.Jest to slynny jednowagonowy tramwaj.A pozniej pojedziemy nim w gore stromymi uliczkami starej Lizbony. Pobawmy sie,moze dolacza dziewczyny! -
Moze pobalujemy do rana? Piekna muzyka! Nogi rwa sie do tanca. Sama,musimy odpoczac! Zobacz jaki intensywny kolor blekitnych kafelkow.To juz druga kawiarnia ,ktorej wylozone sa sciany kafelkami w tym kolorze. -
Hiszpanie! Ich jezyk chyba przypomina mowe litewska niz hiszpanska.Wejdzmy do kawiarenki.Piekna nostalgiczna muzyka tu rozbrzmiewa! Zatrzymajmy sie na chwile! Padamy ze zmeczenia! -
Czy potrafisz opisac Lizbone? To miasto niezwykle i trudne do opisania.Prawda? -
Coperko! Wiesz,ze podroznicy i odkrywcy rozslawili Portugalie,zblizamy sie do tego mostu -
Czy czujesz w powietrzu zapach oceanu? -
Copertko,a nasze dziewczyny ida jak w amoku! Widzisz imponujacy most,zabudowania portowe -
Carpetko! Twoje zmeczenie znika,zabiera je z soba wiatr wiejacy znad Tagu! -
Zobacz jak te pagorki schodzace do wybrzeza rzeki Tag wydaja sie taaaaaaaaakie pomaranczowe. -
Carpetko! Widok wrecz poraza mnie! Widzisz cala Lizbone polozona na wzgorzach,blyskajaca swiatlami aut,oswietlonych ulic i domow.. -
Carpetko,wiem oddech az boli,tak wysoko musimy sie wspinac. Popatrz,juz widzimy mury zamku sw.jerzego.Moze wejdziemy na jego taras? -
Widze,widze i czuje gorzki zapach grilowanych sardynek,slysze smiechy...to pewnie dzieci....ooooooo muzyka! -
Jak spokojnie,ciasna przestrzen ulic wypelnia cisza! Widzisz copertko gdzies podworko? -
Ooooooo,wiatr ! Jest juz lzej! Moze ktoras w miedzyczasie zbudzi sie! Nie poddawaj sie! -
Poludniowe slonce prazy,oslepia biela!Copertko,nie poddawaj sie.Wspinamy sie! -
Teraz idziemy waska uliczka prowadzaca wciaz w gore i w gore.. Stawiamy stopy na wyslizganym bruku....ktory przypomina chwilami schody. -
Sprzeciwow nie bylo.Zatem odpalaaaaaaamy! No powiedzcie,czy panorama Lizbony nie zachwyca? Ona fascynuje! Co to i czas sie cofnal? Podziwiamy zachod slonca! -
copertko-Malgosiu-Zosiu! Zbieraj sie do odlotu.Trafia sie nam last minute do Lizbony.Za chwile bedziemy juz podziwiac panorame Lizbony.A teraz powiem tak--trudno byloby znalezc osobe,ktorej by ona nie zachwycila.jestescie bardzo wrazliwe i poszukujace piekna,zatem przemiescmy sie do Lizbony.Bede Waszym przewodnikiem dzis,jesli pozwolicie. Mam wirtualna licjencje przewodnika po Lizbonie.No jak? Sa chetne? -
Czekam z utesknieniem na Wasze charaktrystyki---sobowtory. Lece do telefonu! -
belva,Ty jestes niemozliwa z tymi pytaniami.Temat z tym jeroglifem zakonczony.Szkoda czasu.Lepiej przygotowujmy sie do podrozy.Bylas w Paryzu? Kto bedzie naszym przewodnikiem? Nie wiem juz nic--gdzie jedziemy? czy w ogole gdzies ruszamy? Musze to wiedziec,bo mam telefon. -
belva! straszylam go!
Klub pan po 50-60-tce...
w Dyskusja ogólna
Napisano