intima_30

Hej Dziewczyny. Czy któraś z Was wie może coś o Paulce? Czy urodziła, jak się czuje? Bo chyba tu zaglądała...

Hej! No to wyprzedziłam Antosia ;-) Witam wszystkie miłe Kobitki :-)

Chciałam Wam napisać, że zamiast się dołować, że se nie zachodze, a jak zachodze to pechowo, to czuję ogromną radość jak piszecie o Waszych Maleństwach :-) Limetka, Kasiamotylek, Kasik, tak fajnie się czyta o tym jak rosną nowe życia :-) Chociaż w tym pociecha... :-)

Elo elo, no to ja znowu druga.....

Hej, a ja druga ;-) Jedna choroba odeszła (grypa), to przyszła następna (leniwiec pospolity)...

Witajcie moje kochane Dziewczynki :-) Nie będę odszczepieńcem i też chciałam Wam życzyć WSZYSTKIEGO co najlepsze na te Święta i nie tylko, żeby minęły Wam miło w rodzinnym gronie, przyszłym Mamusiom życzę samych cudownych chwil ze swoimi Maleństwami w brzuszkach, a tym które wciąż czekają życzę Zajączka jak nie w Święta, to po Świętach :-) Chciałabym wymienić każdą z Was z osobna, ale boję się, bo pewnie nie jedną bym pominęła. P.S. Anik-Laseczko, moje gratulacje :-) Trzymaj się, Kochana, a właściwie trzymajcie się ;-)

a ja robie sernik a\'la Antoś ;-) To bedzie mój pierwszy serniik w życiu :-) I mam nadzieje, ze wyjdzie, tak Antoś??????

Hej, mozna sie przyłączyć? I tak sie przyłacze ;-) Ale nie na długo bo zdycham i spadam do wyra :-) Może któraś podzieli sie jakimś fajnym przepisem? ;-) Tak, wiem, jest specjalny dział qlinarny, ale nie ma to jak w starym dobrym gronie :-) Ja moge podać świetny przepis (szybki, łatwy, tani, przyjemny, a co najważniejsze przepyszny) na schab ze śliwkami :-) Pewnie mnie tu ktoraś zjedzie że schab i śliwki błeeeee, ale naprawde polecam :-)

Hej Gapinka (sprawdź pocztę ;-) ), hej renik! No proszę, jak milusio się robi, ja we wtorek idę do lekarza specjalisty i od tego bedzie zależeć czy zostanę tu z Wami czy nie... Póki co mam zamiar qpić sobie dzisiaj flaszeczkę ;-) Wszystkim miłym Kobitkom życzę miłego dzionka!

No cóz, Dziewczynki, miło się gawędziło, ale przyszedł czas na mnie. I niewykluczone, że będę musiała się z Wami pożegnać na dlużej... mam kłopoty ze zdrowiem i pieron wie czy będę kiedyś mamą... łza mi się w oku kręci, ale cóż... jednak wszystkiego dowiem się pewnie po świętach... i jak coś to wtedy pożegnam się z Wami tak naprawdę ;-) Choć pragnęłabym, żeby nie było takiej potrzeby... a póki co życzę Wam miłego wieczorq i kolorowych snów...papapapapa

anik, co Ty piszesz! Ja nie chcę mieć pomarańczy w brzuchu.... Ale co innego to by sie chciało ;-)

Limetko, mam problem: połknęłam pestkę cytryny, czy w brzuchu wyrośnie mi drzewo śliwkowe?

hej anik, kasik! Ja chyba już się tu nie nadaję... już mi się cisnienie podniosło...

no nie, ja to mam szczęście! tyle co weszłam i od razu taki tekst... sonika, powiedz że jesteś prowokacją.... proszę....

hej Dziewczyny! A tak se podczytuję i sobie myślę że zagadam ;-)

hej! Fredi, to niestety nie to... :-( A miałam nadzieję, że może Ty mi pomożesz... Tak Cię tu zareklamowali ;-)

Właśnie to, anik-Laseczko ;-), miałam na myśli... Przykre to trochę... ja ciągle czuję sentyment do starych dobrych czasów... nawet renika mi braqje ;-) a Ty, anik, od kiedy tu jesteś?

Hehehe, Majeczka, w razie co, to ja też ;-) Qrde, gdzie ten topik, gdzie za cały dzień bylo naklikane kilkanaście stron...

Amilo, pewnie że są! Będę nudna i zapytam czy nie myślałaś o becie?

anik, Słonko, kiedy masz mieć @? Jeśłi pisałas niedawno, to sorki To co, Bora-Bora nam nie wyszło to moze jakas działka nam wypali ;-)

To co, która mnie porywa, żebym nie musiała tu siedziec? ;-) Np. na jakąs działkę :-)

Agnieszka!!!!!!!!!!!!!!! Matko!!! Pewnie że Cię pamiętam!!!!!!!!!!!!! Co u Ciebie???? Czemu tak długo sie nie odzywałaś???? Matko, jaka niespodzianka :-) U mnie też było zagrożenie pozamacicznej, ale okazało się że to \"tylko\" poronienie... Ale żył sobie nie podcięłam :-) Może teraz się udało.... A Ty jak? Napisz co słychać:-) Pliiiizzzzzz.

Marttika2o, czy Ty sobie żartujesz?????????????? 7 dni od zapłodnienia i ty chcesz żeby Ci test wyszedł????? Nie bierz sobie do serca, że na ulotce jest napisane że test mozna robic 6 dni od zapłodnienia. Trzeba czekac do dnia @ i najwczesniej wtedy testowac, choć i tak często gesto sie zdarza że testy nawet wtedy wychodzą nieprawidłowe....

Marttika, ja się odezwę :-) Ale nie napisze nic mądrego ani nowego - polecam betę :-) wynik będzie pewny. lepszy niż test, choć ten też mozesz zrobić :-) A tak na marginesie, chciałabyś dzidziusia?

Hej malutka, wg mnie to zalezy od tego na jakiego lekarza trafisz. Ja chodze prywatnie i jak zadzwonie do mojej gieni, jeśli mam jakiś problem to każe mi przychodzić natychmiast i prosi mnie przed innymi pacjentkami