briggs

wbf...dla mnie taka organizacja się nie liczy specjalnie...w hw mistrzem wbf jest kurwa albert sosnowski...:D:D:D kogos pokonał specjalnego ? nie widziałem za bardzo...dla mnie-niewiele znaczy...obijał leszczy

wsławił się tym ze go oklepany rjj rozstawił jak psa...i tyle w sumie- chyba ze o czyms w tym kontekscie nie słyszałem

nie jest to na pewno koleś który wiele znaczy...i z takimi niech poki co walczy

pożyjemy-zobaczymy w każdym razie on POWINIEN zawalczyć z jakimś kelnerem...to mu dobre zrobi

lubie te twoja pewnosc w to co piszesz...ale niestety-to tylko twoje życzenia :)

no życzenie na pewno...:) no to coraz lepiej-najpierw żadnego, potem góra dwóch a teraz może jakiś eliminator :D:D:D niech najlepiej do hw idzie :D:D prędzej paul bedzie miał tytuł-zobaczysz...niech tylko woods sie odważy z nim walczyc...zresztą nadal jest nr1 na liscie wbc z tego co wiem

z kelnerami, ten pas to może wygrać chyba z branco tylko...:D:D:D

...ale te wypowiedzi nie swiadczą o tym że wszystko między nimi jest zajebiście...tomus najpierw pewnie bedzie musiał z pieciu kelnerów powalic

spierdalam

jakie?

pokop piłkę

ja bym nie musiał wracac - ja bym wszystkich rozjebał on wraca bo kocha boks

to sie czyms zajmij a nie przed kompem siedzisz...:D

zauwaz ze ja tak samo mowiłem o jego paru walkach...nigdy nie twierdziłem ze to jakis geniusz...:) dostał bo zasłuzył i kropka a co do gołoty to tez bym wracał-co ma chłop robic jak tylko boksen umie?

ty wiesz bardzo dużo i swietnie w zwiazku z tym przewidujesz walki:D skonczony on moze i nie jest...ale sie pograzył i to konkretnie