briggs
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez briggs
-
jest hardkor...o kto to deaśka??? :D
-
tak-bardzo miła będzie... wzajem :D
-
dobra łachuderka-ja muszem mykać... mile to głaskanie ale obowiązek wzywa i
-
i znów bezzębna zeszłaś na temat samo-zadowolenia... ciekawe :D:D jak głaszcze? za uszkiem? :D:D
-
albo rubika se układamy...:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :P
-
nie-ja z nim w piłke gram i zapasy...:D czasem pojedynek na leszcze :P:P:P
-
dobra...przypnę to mojemu do obroży:D
-
nie-tamto zdjęcie mam zeskanowane bo mi kiedys było do czegos potrzebne mam zdjęcia ale zero cyfrowych, chyba ze na czyichs komórkach... mam za to legitymacyjne-możemy się umówić że zostawię Ci je pod ekonomiczną-4 drzewo po lewej od wejścia- i je odkopiesz :D:D:D:D:D
-
za podszywanie? :D
-
przeca pisałem że dopiero musze załatwić...co będzie raczej trudne :O musi Cie usatysfakcjonować briggs-ja 3 letni (chyba, może mniej nawet) :D:D:D
-
nie mnie tyklo prawdziwego-P.B. ... Tomek wkleił na poprzedniej stronie linka mnie to raczej w necie nie znajdziesz...choć diabli tam wiedzą co kto umieszcza :O:O:O
-
co \"jak\"?
-
aaaaaaa-teraz wszyzdko jasne:) możesz sobie dla osłody obejrzeć prawdziwego briggsa...
-
ale co \"co ty\" ?
-
no i dobrze...jak słyszę to pieprzenie o \"wieszakach\" to mnie ściska... to rozpuszczają jakies babki o tzw. \"pełnych kształtach\"... takie Jadżki i Bogny co cielokom żryc daju...:O (przepraszam jesli kogo uraziłem-niechcący...)
-
mam to szczęście że nawet jak sie opierdalam to prowadzące mnie lubią...mam wygląd takiego zagubionego chłopca który stara się pokazać że taki nie jest...:D:D:D łapia się na to i zawsze mi jakoś uchodzi...gorzej z egzamem-na ostatnim wykładzie byłem półtora roku temu...:O
-
oszustka! :O :D:D:D:D:D
-
czy to chudnięcie jest jakieś gwałtowne i patologiczne ze tak o tym ciągle mówicie??
-
:D:D:D:D:D nie lubisz bo byśś chciała sobie w sesji poswintuszyć a tu kaganiec...:O :D:D:D ja też się uczę (staram się) ale kończy ię na rżnięciu...pare osób ode mnie też to wkurwia (maja poprawki choc podręcznik 3 razy na egzamin przeczytany...:D:D:D ) ale co zrobić...:D:D:D czasem nawet jak kto mi pomaga się uczyc to potem dostaje gorszą ocenę...cóz-uczeń przerasta mistrzów...:D:D:D:D:D:D:D:D ale średnia to mam chyba mało imponującą...:D:D:D
-
no popatrz...ja nie umiem tak ale poprawek też mam mało ... to dlatego że zazwyczaj mam po prostu szczeście albo zerżnę coś...:)
-
sam się usprawiedliwiam...wyrzuty mam jak jakaś poprawa się przypałęta...:O
-
gdzie zamierzasz wyjechać?
-
no ja mam mało i to jest gorsze bo jak się rozleniwię to potem już za cholerę z niczym nie ruszę...i czytam 10 stron w 2 godziny co chwilę odlatując myslami...w kraine marzeń :O