briggs

no to zależy nie tyle od metryki co od stanu...rozumisz :P:P:P

a dlaczego pytasz? rówieśnice raczej patrzą z niechęcią na tę starszą :)

czytałaś tamten topic to powinnaś pamiętać...:D:D były duuuuzo starsze...az tak starszych nie lubie :O

ale tamte starsze to były za duzo starsze-dlatego czułem się zle jak mi awanse czyniły...:O :P

aaaaaaaaaaa-rozumiem...nie uronic ani kropli!! :D:D

co robisz gumką??

no i właśnie o pinokia chodzi...:D:D:D ale na koniec też mogłoby byc...ślisko:O :D:D:D:D:D

tak-ale wstydze sie powiedzieć jakie to miejsce...wspominałaś juz o nim dzisiaj

ale pewnosc siebie kobieciarza Ci nie przypasowała? moze by był samiec ostry w łózku i byś dziś w skowronkach była? :):)

tak to jest-ześlizguja sie jak się trzyma tam gdzie nie należy...:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

rozumiem rozumiem-się z klawiatury...ześlizgnęły :D:D:D:D:D

od razu ręka pod spódnicę? zamiast do teatru? cham i pedał...pewnie tak mu brakuje odwagi a jak sie najebał to zabrakło troche mniej i zeby pokryć(!!!) zakłopotanie zamienił się w buhaja rozpłodowego :O chodzisz w miniówach? :)

zegrakiem?nie znam...:D:D:D

szturm przeprowadził a Ty chciałaś negocjacji? :D:D

jak to-doszło do zblizenia jakiegoś? która baza zdobyta? :D:D

cholera-chcicy dostałem :O :D:D:D

poważnie? a co na kolację?

to co Ty wyprawiasz deik?? najpierw sie grzejesz na pana a potem mu dowalasz? ee..ta wybrednośc to obronna?

:D:D:D ale widzę że mocno Cie to gniecie :D cóz począć...takie życie :D:D a z tamtym kolesiem zajętym jak sie sprawa posuwa?

jak to mozliwe że nie możesz sobie znależć pana który usunie te rozterki? taka obrotna dziewuszka...:)

ale co od 21 lat?

na granicy? to faktycznie nidopsz...:O :D:D:D powiedz mi jak to możliwe?

byś jak w zegarku chodziła :D

zajebiście wyjdz za mnie-potulna żonka biegająca po domu w szpilkach :D a brysiu wtedy dyktuje :D:D

może chciałaś w ten sposób zaznaczyć że chcesz się kochać tak jakby to miał być ostatni raz-zanim zginiemy jak dinozaury? jakie to piękne :D:D