istraa

zapomniałam te granulki na mleko to ricinus comunis 5 ch.

wrrrr ale jestem zła!!!!! czekałam na koniec aukcji 12 dni !!!! i nie mogłam się zalogować i zalicytować na allegro!!!! mega zestaw ciuszków poszedł za 36 zeta!!!!

i jeszcze coś do poczytania Siedem cudów socjalizmu: 1. Każdy miał pracę 2. Mimo, że każdy miał pracę, nikt nic nie robił 3. Mimo, że nikt nic nie robił, plan wykonywano w 100 procentach 4. Mimo, że plan wykonywano w 100 procentach, nigdzie niczego nie było 5. Mimo, ze nigdzie niczego nie było, każdy wszystko jednak miał 6. Mimo, że każdy wszystko miał, wszyscy jednak kradli 7. Mimo, że wszyscy kradli, nigdy nigdzie tego nie brakowało....... Siedem cudów kapitalizmu: 1. Nikt nie ma pracy 2. Mimo, że nikt nie ma pracy, wszyscy pracują 3. Mimo, że wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany w 100 procentach 4. Mimo, że plan nie jest wykonywany w 100 %, wszędzie wszystko jest 5. Mimo, że wszędzie wszystko jest, nie każdy jednak wszystko ma 6. Mimo, że nie każdy wszystko ma, kradną jednak ci, co wszystko mają 7. Mimo, że kradną ci, co wszystko mają, nigdy nikogo nie złapali i wszędzie czegoś brakuje.........

a to jeszcze Ewka zabawowa :-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1f558e592b0f8bdc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e98995fbbf8ee1fe.html

Witajcie!!! Ja jak zwykle nadrabiam weekendowe zaległości. Ni wiem czy tylko mnie tak czas przez weekendy szybko mija, że nawet nie mam czasu zaklikać. Wczoraj cały dzień u teściów po spełnieniu obywatelskiego obowiązku. A swoją drogą to straszne, że tylu ludzi jednak nie poszło głosować, mimi tego, że i tak dużo więcej niż zawsze. Do narzekań to wszyscy chętni. Ja najbardziej cieszę, się że ministrem sprawiedliwości nie będzie już pan Ziobro-prokurator od siedmiu boleści, co wymyśla pięknie nowe rzeczy pod publikę, które tak naprawdę nie mają żadnego przełożenia na rzeczywistość. U nas dziś 4 stopnie, ale popołudniu planuje wytargać Ewkę na chwilkę do lasu, co by świeżego powietrza łyknęła. Teraz ucięła sobie drzemkę i śpi już 2 godzinki  Justynko mogą to być i ząbki. Córka mojej koleżanki w wieku 4 miesięcy miała 8 zębów!!! Pierwszy pojawił się na przełomie 2 i 3 miesiąca. A jeszcze dzis zafundowałam Ewce zabaweczki Sassy i miło zostałam zaskoczona, bo okazało się, że u nas w dzieckowym są tańsze niż na allegro. Gryzaki taniej mniej więcej o 5 zeta, a ten świetny konik jest o 9,50 tańszy!!!

a jeszcze tabelka Aneczka1979...... Krzyś.......12czerwca....2950/49.........6725/69.... cyc Istraa.............Ewunia.....23czerwca....3100/54...... ...6100/64 cyc stonka...........Rafał..........04lipca........3150/55.. ........7800/ Lalik...............Julia.........09 lipca.......2150/48.........6180/64.... cyc f.i.g.i.e.l.e.k ....Agatka .....17lipiec ......3890/59 ........6300/61.5 cyc Ania1706.........Amelia.......18 lipca.......3550/55.........6600/64 Wisienka.......Arkadiusz.....22lipca........3370/58..... ...?????....... Dominisia.......Bartosz.......22lipca........4020/59.... .....6720/74....cyc Justyna 5X83..Ksawery......1 sierpnia.....3960/60.......6450/??...cyc

witajcie popołudniowo!!! ja dzis ja zombi, niewyspana z bolącą łepetyną. Ewce coś sie wyprzestawiało i w nocy budzi się co 1,5 godziny na cyca tyle, że nie je tylko ciumknie 3 razy i kimka i tak w kółko. Wczoraj juz się wkurzyłam, zjadła normalnie cyca o 20 i obudziła sie o 22, więc dałam butle mojego mleka 140 ml, żeby byc pewna że sobie pojadła, zjadła choć troszkę zostawiła i efekt był taki, że obudziła się dalej za 1,5 godziny !!! z głodu więc chyba się nie budzi. I co począc w takiej sytuacji???? co do szmatexów, to my may taki fajny na osiedlu, że tak powiem \"markowy\" i baardzo tani. żawsze Ewce cos tam znajde, a i sobie czasami. Wczoraj byłam na łowach i upolowałm sobie sweter z benettona za 8 zeta, taki grubaśny i masę rzeczy Ewce: jensówkę ogrodniczkę z h&m za 2,50, koszulkę benettona taką niby dlugi rekaw a na to krótki za 0,50, koszulę elegancką benettona za 0,90, jesienny kombinezon z cubusa za4 zł, dresik Elary days za 3 zł i sweter za 2 i zarypiaste welurowe pajace do spania za 1,50. wszystko w stanie baaardzo dobrym. Kombinezon chyba nawet nieużywany nigdy. Fajowy ten lumpex, bo nie trza grzebać tylko wszystko na wieszakach. Stonka superaśnie, że z Rafałkiem znacznie lepiej. Moja Ewka tez bardzo lubi tego pseudo pluszowego lwa i tego lwa plastikowego, bo się głośno tłucze. A jeszcze 2 gorące prośby!!!! 1.Naszło mnie na pizzę, a gdzies przepadł mi przepis na ciasto. Poproszę o jakiś dobry i wypróbowany. 2.I jeszcze Aneczko, Wisienko, Diviki jak wystawić aukcje na allegro, żeby od razu się wyświetlały zdjęcia???? Temat wałkowany, ale nie mogę się go doszukać, jak Aneczka pisała Wisience.

dzięki dzięki w imieniu Ewki:-) Aneczko synowa już zaklepana. Aniu jeśli chodzi o Kraków służę pomocą jeśli nie wiesz jak i gdzie dojechać itp, w ogóle jeśli chodzi o info. i tabelka super sprawa: Nick....... imię dziecka.... data ur..... waga/dł ur... waga/dł obecnie Aneczka1979...... Krzyś.......12czerwca....2950/49.........6725/69 Istraa.............Ewunia.....23czerwca....3100/54.........6100/64 Lalik...............Julia.........09 lipca.......2150/48.........6180/64 f.i.g.i.e.l.e.k ....Agatka .....17lipiec ......3890/59 ........6300/61.5 Ania1706.........Amelia.......18 lipca.......3550/55.........6600/64

Witajcie!!! ostatnio zaniedbalam kafe, ale to przez pogodę, bo taka śliczna był, że cały czas na spacerach byłam. Wczoraj z Ewką spedziłyśmy na polu mase czasu, njpierw 4 godzinki z czego przespała 3,5, a później jeszcze popołudniu z mężulem wybylismy we trójeczkę do lasu na 2. A dzis kaplica, bo pada..... Jeszcze Ewka coś w nocy cały czas na caycu chciała spać, wieczorm bąku okrutne puszczała, zresztą w nocy też i budziła się co 1,5 godziny i do cyca. Pomymlała go 5 minut juz przez sen i spańko. I tak całą noc. W końcy sie wkurzyłam bo nie wiedziałam czy głodna czy co. Dałam jej ściągniete mleko i wypiła całe 10 ml, więc z głodu raczej się nie budziła. teraz nadrabiam zaległości i wrzucam jeszcze parę fot. przed spacerkiem: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2fe7fa77e90a7bc2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/183137c7e995e1f7.html po wieczornym spacerku: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bcc962fc2ea15dfd.html i jeszcze zabawowe http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c2bf442d526c8505.html

witajcie! korzystam z drzemki Ewkowej i klikam, mialam piec placuszek o wdzięcznej nazwie Kokosowa Ekstaza, bo jutro koleżanki z pracy na ploty przychodzą, ale mąki nie uraczy w domu, a Ewka śpi, na polu ziiimno, więc czekam na lepsze klimaty. Aneczko super wieści Krzysiowe:-)to masz dorodnego chopa :-) a mam jeszcze pytanko czy młody trzyma już sam zabawki w rączce?Bo moja ewka niby próbuje, ale cos nie do końca jej to jeszcze wychodzi. Za to gada jak najęta (chyba ma to po tatusiu). Basiu czapa wyczes, Kubusiowi napewno bedzie w niej cieepło.

zięciunio pierwsza klasa :-) a ten usmiech.........

witajcie już prawie poweekendowo!!! Własnie obejrzałam Taniec z gwiazdami, chocprzyznam, że u mnie telewizor robi jako podstawka pod kwiatka, bo nie mam nawyku ogladania TV, w ogóle nie pamietam, że mam taki wynalazek. zresztą obydwoje z mężulem nie przepadamy za TV. Justynko trzymaj się kobieto, bo jestes bardzo twardą sztuką, byle co Cię nie złamie. Myslę, że jakoś uporasz się z problemami z Gabi, to jeszcze mała istotka, która mysli pewnie, że tylko w taki sposób może cos zyskać. Może faktycznie spędź z nią troche wiecej czasu, tylko z nią, a Ksawcia podrzuc mężowi. Może odpowiednim momentem będzie czas kiedy będziesz małemu serwować flachę. A gadadniem \"uprzejmych\" pań się nie przejmuj, lampucery muszą miec temat do dyskusji. ja jeszcze odnośnie spotkanka, fajnie by było, ale pewnie będzie ciężko, bo każda z różnych stron świata. Blada, a ty skąd jesteś, że masz tak blisko do Kraka??? To ja chyba jedynie do Ciebie mam blisko i jakby co możemy się spiknąc gdzieś w realnym świecie :-) Wisienko co do spania Areczka, to może spróbuj zastosować cos z tej ksiązki, którą kiedyś serwowala Aneczka \"każde dziecko może nauczyć sie spać\" A co ciekawe moja Ewka ostatnio zaczęłam wstawać częściej w nocy, znaczy budzi sie raz dodatkowo, ale nie na jedzenie, tylko na pocycanie ot tak. Ciumknie trzy razy i spi.....i ni jak nie moge tego zwalczyć. Lekarka mi powiedziła, że ona poprostu traktuje mnie jak smoczek, a że smoczka ssać nie potrafi, to zaspokaja ta potrzebe w ten sposób. Aneczko, a wy Krzynia kapiecie juz tak dorosle bez wanienki??? i jeszcze jedno Wisienko zrób jutro burę u tego kandydata, co do na drzwiach sie oplakatował i postrasz zniszczeniem mienia.

witajcie!!! poszczepienna nocka minęła bardzo dobrze :-) i mam nadzieję, że takk już pozostanie. I wsio najlepszego dla mojego zięcia z okazji skończenia 4 miesięcy :-) Wczoraj zapomniałam napisać, że Ewka waży już 6 kg, ale pewnie będzie drobnej budowy po mnie i po mężu, bo ja całe życie raczej chudawa, mężu też szczupły i wysoki. Wiecie strasznie się dzisjaj spięłam u ortopedy. Nie dość, że chodzę tam jak za przeproszeniem na sranie, bo najpierw pierwszy raz....pooglądał, stwierdził, że wszystko OK i mam przyjść jak Ewka skończy 3 miesiące,bo wtedy bioderka kończą się ksztaltować i wtedy dostanę skierowanie na USG. OK, poszłyśmy drugo raz po samo skierowanie, wizyta trwała raptem 5 minut, a stania w kolejce nie wspomnę. POtem na USG, gdzie mi powiedziano że wszystko w jak najlepszym porządku, ale dalej mam iśc do tego ortopedy omówić wynik (paranoja co tu omawiać, jak wszystko wyszło w porządku!!!), więc poszłysmy dziś kolejny raz, po to by być u gościa 3 minuty!!!!!popatrzył, powiedział, że wszystko OK na zdjęciu i........zaprosił w wielku 6 miesięcy na kolejną kontrolę do SWOJEGO PRYWATNEGO GABINETU z uśmiechem wręczając wizytówkę. Poinformował mnie, że nalezy jeszcze kontrolować bioderka w wieku 6, 9 miesięcy i jak dziecko zacznie chodzić. Tyle, że on nie może tego zrobić w przychodni, bo popełnia swego rodzaju przestępstwo!!!bo jak nic się nie dzieje, to on nie ma prawa więcej kontrolować. Miałam się go zapytać, czy rozdając wizytówki prywatnego gabinetu podczas pańswtowej wizyty, to nie popełnia przestepstwa, ale zwinęłam Ewkę, bo słów mi brakło! I jeszcze deszcz nas przegonił ze spacerowania, co prawda troche pochodzilysmy, ale tylko 2 godzinki. Teraz Ewka dosypia na balkonie. Justynko, trzymaj się ciepło i może na wszelki wypadek sprawdź jeszcze Ksawciowi tą bilirubinkę.I może chociaż co jakiś czas aplikuj małemu flachę.

A jeszcze miałam spytać....Justynko jak tam bilirubinka u Ksawcia???wróciliście juz wyłącznie do cycowania, czy meczycie sie jeszcze z flachą? I jeszcze mam skierowanie z Ewcią na mocz i morfologię z palca. Jak to wglada, jak oni utocza tyle krwi z paluszka do morfologi???

witam wieczornie !!! my dziś poszczepiennie, Ewka zniosła kłócia lepiej niż za pierwszym razem, bo płakała, tylko podczas wbijania igły, a pomiedzy kolejnymi nawet sobie gadała i w sumie bardzo szybko sie uspokoiła,a po wszystkim poprosty zasnęła. mam nadzieję, że nie dopadnie jej żadna gorączka ani inne podobne rewelacje. Pytałam jeszcze lakarki o te kupy, bo zyc mi nie dają, że tak rzadko je Ewka robi, ale stwierdziła, kolejny raz, że taka jej uroda i nie zmienię tego. I faktycznie, bo ostatnio pojadłam śliwek i nawet jej nie ruszyło. Zreszta ostatnio nie mogłam się oprzec bigosowi ze śliwkami i lesnymi grzybkami, zjadlam połowę miski i czekałam tylko na oddzew ze strony małej, ale nic a nic jej nie było, tak , że ostatnio coraz smielej jem różniaste potrawy. i pytałam jeszcze lekarke o wprowadzanie niwych potraw, stwierdził, że nie ma sie do czego spieszyć, najwcześniej po 5 miesiącu, gdybym wracała do pracy i gdyby był problem ze ściągnięciem wtedy mleka. a wiecie u nas w przychodni dzis wszyscy którzy szczepili Infanrixem musieli wypełniać jakieś oświadczenie. Nie wiem co dokładnie zawierało, bo ja szczepie bezpłatnymi, ale pewnie cos związane to z tym całym zamieszaniem z wycofaniem. co do tego asymetrycznego napięcia ja tez pytałam lekarza o to grubo ponad miesiąc temu, bo Ewka tak trochę odchylała głowę bardziej w jedną stronę, nawet wybralismy sie do pediatry, który jest specjalistą rehabilitacyjnym i ordynatorem na oddziale rehabilitacyjnym u nas w szpitalu. I stwierdził, że niewielka asymetria jest, ale taka ociupeńka. zlecił nam parę ćwiczeń, ale takich nie metodycznych jak on to nazwał w stylu przewracanie na boki, wyciąganie rączek i takie tam. I jak byliśmy ostatnio na kontroli po 3 tygodniach, to stwierdziła, że nie ma potrzeby włączania jakichkolwiek ćwiczen metodycznych, bo bardzo ładnie w ciągu tych 3 tgodni się to zmianiło ku lepszemu i wystarczy to co jest. zmykam na razie, bo jeszcze barszczyk gotuje, bo jutro kipepsko z czasem.

Witajcie!!! Alicjo strasznie się cieszę Twoim szczęściem, tym razem na pewno wszystko bedzie dobrze :-) nawet szukałam wieści o Tobie na majowym topicu, ale jakoś nie znalazłam. Wpadaj do nas często i pisz co u Was :-) Meggie chyba Ty pytałaś o przebicie uszu, moja koleżanka-kosmetyczka mówi, że najlepszy czas na przebijanie małym dzieciom uszu, to ok 6 miesiąc życia, bo wtedy jeszcze nie grzebią w uszach i te mogą się spokojnie zagoić, ona faktycznie przebiła swojej córeczce kiedy ta miała niecałe 6 miesięcy i jak na razie wszystko OK. Aneczko dobrze, że wezwałaś tą lekarkę, nie ma jak mamina intuicja :-) Co do jedzonka ja również zamierzam Ewce cokolwiek innego podać dopiero na Wigilię, bo akurat wtedy skończy pół roczku. Chyba, że ytuacja zmusi mnie do wcześniejszych eksperymentów jedzeniowuch (tfu tfu, mam nadzieję, że nie) Justynko u mojej Ewki też zaczynało troszeńkę ropieć i zrobiło się takie czerwone, nawet zaczęłam sie martwić, że będzie się jadzić czy coś podobnego, ale dosłownie po 2 dniach nie było sladu po ropieniu, a teraz na rączce ma malutką czerwona kropkę (piszę o znaku po szczepionce przeciwko gruźlicy), bo po tych następnych (a brałam wersję nieodpłatną) nie ma sladu. Zresztą co gadam z ludźmi to utwierdzam się w przekonaniu, że decydując się na te zwykłe szczepionki dobrze postąpiłam. Ostatnio moja koleżanka z pracy, która właśnie jest w ciąży z drugim dzieckiem powiedziała, że w życiu nie popełni takiego błeu drugi raz i nie zaszczepi dziecka skojarzona szczepionką, bo teraz z synem ma mega kłopoty alergiczne, a po szczepionce MMR, tej przeciwko odrze, różyczce i śwince dostał odrę....

eeee, to był raczej pierdo-kleks niz kupa cztero dniowa ;-) chyba Ewki urok raz na kilka dni się załatwiać, tylko, że ja sie martwię, że tak sie marynuje. Lekarka poleciła pić jeszcze herbatke ułatwiajacą trawienie z hippa, ale Ewka nie chce jej pić, więc pije ją ja.... a co do zabawek z sassy ja obstawiam konika i grzechoto-gryzak zmieniający kształty. Aneczko ile płaciłaś za wysyłkę u tej kobiety, bo nie mogę się doszukać na jej stronie.

a tu jeszcze wrzucam stronkę, bo spotkałam babeczkę na mieście w chuście i dziecko w niej super wyglądało, więc ja zczepiłam i trochę pogadałyśmy, poleciła mi tą stronkę http://www.chustomania.pl/ potem cos wiecj bo smród mnie zabija...

aaa co do kupki jeszcze to moja mała już 4 dzień bunt na pokładzie i kupy nie widać ani nie słychać....ale nie męczy sie brzucho też jej nie boli, ale chyba zaaplikuję jej czopka, bo w sumie lekarka powiedziała, żeby nauczyć ją perystaltyki to tak co 3 dni dać..... ooooooooooo chyba wywołałam wilka z lasu....pędzę na gów.....niany posterunek :-)

Witam kochane lipcóweczki!! My z Ewką ostatnio mało czasu na kompie spedszamy, bo spacerujemy ile się da , łapiąc ostatnie podrygi słoneczka jak i trochę gorszą pogodę, bo chcę by mała sie hartowała. Średnio spedzamy koło 5 godzinek codziennie na świeżym powietrzu. Wszystkiego naj dla Tatianki, troche spóżnbione ale baardzop gorące. My dziś byłyśmy na USg bioderek, bo Ewka skończyła 3 miechy i bioderka skończyły się kształtować czy jakoś tak. Suma sumarum wsio OK i w piątek z wynikiem do ortopedy. I jeszcze w czwartek szczepionka...bleee, nie wiem kto bardzirej przeżywa ja czy Ewka.W każdym razie biorę ze sobą męża i on wejdzie na szczepienie, bo ja ostatnio prawie sie popłakałam. wiecie nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale dostałam od znajomych świetny kombinezon na zime dla małej w rozmiarze 80 i stwierdziłam, że będzie za duży i go nie wykorzystam i poszłam wymienić na 74 mam nadzieję, że dobrze zrobiłam. Ewka teraz śmiga w rozmiarZe 68. Stwierdziłam, że jak cos to potem dokupię drugi większy na allegro w rozm. 80, jakiś używany. Moja Ewka też ma etap od jakiegos miesiąca pchania do buzi wszystkiego, a najlepiej ręce, ślini się masakrycznie i puszcza banieczki.Lekarka powiedziała, że to poznawanie świata.

tu jeszcze Ewka porannie z kogutem na głowie http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/357e3160dc5882ed.html i w ramach ujawniania oblicza http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7121d958ba5d7386.html zapomniałam dodać, że Ewa śpi na wznak z tym, że duzo częściej z główka przekręconą w jedną lub druga stronę, sama sobie przekręca. Chociaż czasami śpi tak zupełnie na wznak, a w wózko to zawsze. Dośc długo kładłam ja na boczku, bo sie bałam, ale sama zaczęła się przekręcać na wznak, wiec uznałam, że nie ma sensu dalej kłaśc ją na boczku.

Witajcie wieczornie! Przebrnęłam przez wszystkie stronice i nadrobiłam zaległości z prawie tygodnia. Ewka śpi już od ósmej, a ja odpoczywam , mężu się relaksuje z kolegami. Co do zasypiania, to już od tygodnia (odpukac w niemalowane), Ewa zasypia sama w łóżeczku, co ciekawe tak spi lepiej niż była usypiana  jak ją usypialiśmy na rękach, to był cyrk z zasypianiem, a nie wspomnę o próbach odłożenia do łóżeczka, a teraz problem wyparował. I chyba jej się troche rytm ustalił dzienny. Ma jedna pore do wstawania, zabawy, spania. Fajnie tak bo przynajmniej wiadomo kiedy co można zrobić i na ile snu liczyć. No i strasznie ostatnio się rozgadała, a jak już zaczyna piszczeć z zachwytu to w ogóle odlot. Co do rajstopek ja pakuje Ewce pod spodnie, bo tak wygodnie i jestem pewna, że jej ciepło. U nas w dzieckowym są takie superaśne i ładne i mięciutkie z Gatty w cenie 9 zeta, czy li chyba nie najgorsza. Allegro tez uwielbiam, ostatnio udało mi się wylicytować nowiutki polarkowy dres za całe 14 zeta i 5 za przesyłkę. Teraz poluje na zabawki te o których pisała Aneczka. Zmykam idę na dłuuugą relaksującą kapiel 

Witajcie!!! jeszcze nie nadrobiłam co u Was przez te dni....ja dopiero odzyskałam kompa, bo wlazł nam jakis syf i nic nie dało sie rady robić, mężu dopiero wczoraj miał czas zrobic z kompem, więc dopiero dzis zasiadłam na kafe....a tęskniłam....że hej... u mnie Ewka rozgadał się na maxa już nie samo ggggg, kkkk, tylko doszło jeszcze cos na kształt hejejej, ejjjjj i różnego rodzaju piski, zabawe mamy przednią. to lecę nadrabiać co u was...

lalik, ja jeszcze mam pytanko odnosnie tych granulek na laktacje, bo nie moge doczytać. Jak długo trzeba czekać na efekty i jak długo należy je stosowac 3 x 5 i co potem??? Ile na podtrzymanie efektów??? a i czy dobrze pamietam ricinnus communis 5ch???bo nie chce kumpeli dziadostwa narobić :-) dzięki za info

witajcie!!1 u mnie dziś kwasiasty dzień....spiełam sie z mężulem (a u nas to wielka rzadkość), w sumie mężu pbóbował załagodzic sytuacje, podchodził ze wszystkich stron...ale ja mam taki paskudny charakterek, że jak juz zaczął, to ja będe drążyć. W sumie poszło o zostawianie Ewki z jego mamą, a ścisle o to, że mała ma już 3 miesiące a jeszcze nie zostawiłam ją z teściową ani raz i ma o to wielki żal. Z drugiej strony Ewka zostaje z moja babcią i to jeszcze pogłebia jej gorycz. No ale jak tu zostawić Ewkę z druga babcią jak mała wpada przy niej zaraz w płacz. sama nie wiem czemu, chyba dlatego, że teściowa robi nad nią 1000 rzeczy, tu gada, głaska, na ręce, miski, grzechotki, wszystko na kupe i w końcu Ewka zaczyna płakać, a zaraz wpada w spazmowanie i finał jest taki, że musimy ja uspokajać. Próbowalismy powiedziec tesciowej coby tak bardziej spokojnie do małej, no ale jakos nic to nie dało. Wczoraj wypadła obrazona, mężu poszedł do niej jeszcze wieczorem i jak przyszedł to mnie sie chyciło. Wiec ja dzis zapięłam focha i siedze w domu chociaż mielismy iśc wszyscy na obiad. Teraz poszli do dziadków, zobaczymy z czym znowu wróci. z drugiej strony rozumiem żal tesciowej, ale jakos nie mogę sie przemóc.... Basiu co do sasypiania, Ewka najpierw przy cycu zasypiała bo jadła i jadła, a teraz z cycem uwija się góra w 10 minut i nie zdąży zasnąć. Zobaczymy jak nam to dzis pójdzie.