aga*25**

Margolcia to ja Cie jeszcze pomecze, a make daesz taka zwykla czy kukurydziana, bo ja tu nigdzie kukurydzianej nie moge dostac:-( Mika wszystkie zdjecia sa sliczne!!!

Zuzanka a jak robisz to mleko z dodatkiem budyniu?? I Margolcia napisalas deserek z kaszką (lane kluseczki z szynką, pulpecik z ryżem itp). A to co w nawiasie to jest jakis smak kaszki, bo nie zrozumialam? Sorki,ze sie tak dopytuje ale juz sama nie wiem co dawac Bartkowi, wiec chetnie skorzystam z Waszych pomyslow:-) a juz na pewno tych z mlekiem:-)

ooo juz Cie widac Margolcia:-)

Nie widac ostatniego postu:-( Mika zaglosowalam, choc na poczatku tez nie mialam pojecia jak;-) Dzis caly dzien padal deszcz i mam dosc siedzenia w domu:-( A jezeli chodzi o picie mleka, to Bartek wypija mi tylko raz dzieninie, a wlasciwie to poznym wieczorem na spiaca i naczej nie wezmie mlaka do ust. Wczoraj na raz wydudlil 300 ml z kaszka, bylam przeszczesliwa:-) W ciaga u dania daje mu za to jogurty i kaszki mleczno ryzowe, ktore tez je niezbyt chetnie:-(

Kar fajnie,ze masz szpiega w postaci Kubusia, wiesz przynajmniej,ze w razie czego mozesz loczyc na jego relacje:-) Evanikaa tez bym sobie poszla na jakies weselicho;-) Doroteczka to prwda, ze wszytskie samoopalacze, balsamy opalajace i tym podobne sprawy smierdza. Solarium tez mi smierdzi spalona skura:-) Najlepsza jest opalenizna od sloneczka, nie moge sie jej juz doczekac;-) A na solarium to sie chyba w Legnicy wybiore takiej sobie ochty narobilam na opalenizne dzieki dzisiejszemu watkowi przewodniemu;-) I wloski tez planuje sciac tym razem tak do ucha, zobaczymy co z tego wyjdzie:) Zuzanka a czym Ty sie zmeczylas, przecierz jak sie z dzieckiem w domu siedzi to sie tylko spi i paznokcie maluje-sam relax:-):-);-) A tak serio to jak Ci sie wiedzie na wychowawczym??? Ruda lala gdzie sie zapodzialas???

MaMani ja go zawsze bardzo bardzo mocno wcieram i rozsmarowuje, takie zboczenie, bo jak juz sie do balamu dorwe to sie pol godziny smaruje:-) Daltego nigdy nie mam na niego czasu;-)

Mamani to ja nie wiem ktora mam wersje ale smaruje sie na i rano i wieczorem jak mi sie chce oczywiscie, a plam na poscieli nie zauwazylam;-)

Doroteczka fajny jest ten balsam i fakt,ze efekty widac po pierwszym zastosowaniau:-) Tylko mi troche smierdzi:-( Kar jak Maja znosi pobyt z opiekunka?

Czesc laski! A my mielismy miec dzis gosci, ale okazalo sie ze nie moga przyjsc, co mnie ucieszylo, bo mozemy poleniuchowac:-) Tez bylismy na spacerku, teraz Bartus spi, Jarek oglada TV a ja klikam do Was, choc oczy mi sie kleja.Ostatnio tak jak Kar tez jestm przemeczona. Dlatego jeszcze wiekszy podziw dla dziewczyn pracujacych!!! Mamani jak sie czujesz kochana, bo przeczytalam przed chwila ze Cie brzusio boli:-(??? Nie martw sie mnie tez bolal prawie cala ciaze, co prawda komplikacje od koniec byly ale wszystko skonczylo sie dobrze!!! Buziaki! Doroteczka, ja mineralna najpierw gotuje, ale Bartek wode pije tylko w nocy;-)

hej hej!!! Ja tez po sniadanku zrobionym wlasnorecznie;-) Bartek dzis ma kolejny dzien protestu glodowego i nie chce jesc:-( Evanikaa wczoraj dawalam mu na noc taki proszek na zabkowanie, bo viburcol co prawda mam ale nigdzie nie moge znalesc na nimdaty waznosci, tzn jest 26.12 a roku nie ma i nie chce ryzykowac. Noc minela niezle,ale nie obylo sie bez 2 pobudek. Teraz Bartek zaypia a ja biore sie za sprzatanie i wreszcie dzis pojdziemy na spacer, bo sloneczko pieknie swieci:-) Milego dnia!!!

Evanikaa to niezle macie z tym basenem:-( Moj Bartek sie co chwila przebudza i okropnie krzyczy, jeszcze nigdy tak strasznie nie plakal przy zabkach:-(

Mika dzieki za zdjecia. Tomeczek to straszny przystojniacha:-) Maz wlasnie sie napalil na pojscie na basen:-) No i oczywiscie pozdrowienia dla mamy !

Mika zaraz odpalam poczte, ogladam foty i czekam na to tajemnicze \"cos jeszcze\":-) A na pocieszenie i sprostowanie przypominam,ze moj chlopaczek jest marcowy;-)

Ja jestem ciekawa co u Sofijki i MX3. Czy Sifijka doszla juz do pelnej sprawnosci i jak ma sie Zosia? No i oczywiscie jak czuja sie blizniaki Ani? Czy z Marysinym bioderkiem jest juz dobrze? Mx odezwij sie jak znajdziesz chwile,prosimy!!!! Jarek usypia Bartka ale musze wkroczyc do akcji...:-(

Izawik na czworaka:-) Wszystko tak taszczy ze soba;-) A jak zacznie chodzic no na pewno wszem i wobec oznajmie:-):-)

Evanikaa tez nie masz wszystkich kontaktow na gg;-) U mnie co druga rozmowa zaczyna sie "a kto Ty jestes?"

Weronika no to teraz wszystko jasne:-) Ale i tak sobie inaczej zinterpretowalam Twoja wypowiedz- ja myslalam,ze wkurwia Cie zawisc wsrod Polakow;-) Izawik fajnie,ze Wiktorce podobalo sie na balu! I fakt,ze dzieci maja bardzo chlonne umysly! Mowisz,ze jednak stroj ksiezniczki wygral? A pomyslec,ze za pare lat Wiki moze miec cala imprezke rozwlona, bo jakas kolezamka bedzie miala podobna bluzke;-):-) A co do Bartka to czasami rece opadaja, wlasnie wyciaga garnki z szafki i idzie z durszlakiem do pokoju:-) Maly gospos:-)

Light ja sie przynam bez bicia,ze wchodze na bloga jak napiszesz, ze wkleilas zdjecia, albo jak mi sie przypomni:-( Dominis slodziutki, az trudno uwierzyc,ze nie tak dwno nasze dzieci tak wygladaly. A Karolcia to ma ten lobuzerski blysk w oku:-) Moj lobuz wlasnie zasnal:-) Ide zrobic sobie kawe Aha i jeszcze cos o naszej klasie;-): http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3656014

Lomatko:-) a jakie ja dzis literowy wale i literki zjadam:-(

Light zaraz Ci wysle to nie umre;-) Zartowalam, nie chce mi sie. Takie smieszne lancuszki sa fajne-mozna sie pozmiac, ale takie gdzie pisze, ze umre, alebo spotka mnie cos strasznego to juz porazka:-( A zabawy z wszeslikimi pilotami tez juz przerabialismy:-):-)

Flowerska Bartek ma swoja myszke, ale i tak woli ta, ktorej ja uzywam... Moj maly lobuz nic nie chce dzis jesc. Rano wcisnelam w niego kaszke, pozniej jogurcik i kiwi a obiadku zjadl pol sloiczka i zaczelo sie plucie:-(

Haha Light Blue dobry sms:-) Ja dzis tez dostalam lancuszek na naszej klasie i chyba umre za 9 dni;-) A zupa byla pyszna!!!! Tzn. feee nie dobra Light byla ta zupa, dziwie sie,ze chce Ci sie ja jesc. Ja jak o niej pomysle to tez wolalabym byc na djecie :-):-):-) A co do diet to bylam jeszcze w liceum na kapuscianej ale takiej zupie i wytrzymalam 3 dni, bo poszlam do kolezanki a jej mama upiekla pysznego torta a z tego co pamietam to chyba 7 dni trwala. Do dzis mam uraz jak czuje gotowana kapuste;-)

Zuzanka to samo jest jak bartek slyszy dzwonek polaczenia Skypa i glos mojej mamy, leci do komputeraz chocby niewiadomo co wczesniej robil. No i jak Jarek dzwoni to placze, bo chce trzymac sluchawke mimo,ze daje go na glosnik. I tez sie cieszy;-)

Flowerska u nas tez juz nie ma:-( Zuzanka, kazdemu czasmi cos z glowy wyleci:-)

Maly informatyk: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/14aa79baea328891.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/878b1fc6d3d25faa.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fa36cfec46e1a28c.html