aga*25**

Zuzanka to super wiadomosc:-) Czekam:-) A co Cie sklonilo do myslenia o wychowawczym?

No to i ja zycze milej niedzieli! Flowerska dzieki za link!

Natka no ja docenilam i moze nawet ta z piwem zrobie;-) Musze tylko porownac stopnie trudnosci i wybrac najprostszy przepis;-) Na pocieszenie powiem Ci, ze dzis wpadl do nas kolega Jarka a Bartek przed nim uciekl z placzem mimo,ze widzi go co jakis czas:-(

Izawik, wiem cos o dolowaniu sie z powodu niejedzenia. Dla mnie kazy Bartka posilek to ogromny stres:-( I zastanawiam sie zje, nie zje? Wypije butle, niewypije? Najbardziej denerwyje sie oczywiscie tym,ze nie chce pic mleka. Przemycam mu butle przez sen

no tak Kar juz widze, ze bedziecie 3 tygodnie, sorki;-) Mam nadzieje,ze Maja szybko sie zaklimatyzuje!

Evanikaa ja tam jestem wzrokowcem, wiec czekam na fote sexi fryzury:-) Kar super,ze juz dotarliscie do celu! Dlugo bedziecie w Polsce? A kreacje na Sylwestra kupilas na Wegrzech, czy dopiero Cie czeka buszowanie po sklepach?

No prosze z zdjecie juz mam-dzieki Izawik! Przesliczna sniezynka!!! Szkoda tylko,ze Ci bateria padla ale widzisz jak to jest-zlosliwosc rzeczy martwych:-(

Z przepisow na rybe to moze akurat ja skozystam, wiec Light jesli to nie problem to podaj prosze. Justa gratuluje zliczenia ni i oczywiscie trzymam kciuki za kolejne! Izawik czekam na fotki Wikuni. Kurcze ja tez sie strasznie martwie waga Bartka ale od kiegy karmie go czesciej jest juz dobrze. Oczywiscie nadal musze sie niezle nagimnastykowac przy karmieniu, no ale jak trzba to trzeba. Od 4 dni na kolacje Bartek je ziemniaka ugotowanego w mundurku z jogurtem, dodam ze z wielkim apetytem;-) Przes sen tez udaje mi sie wcisnac mu troche kaszki. Efekty zobacze w srode. Aha no i oczyswiscie serdecznie witam nowa kolezanke!!! (widzicie zapomnialabym;-) )

21kochana ja przy jednym czasem wymiekam, wiec co sie dziwisz,ze przy dwoch czasem brakuje Ci sil!!! Jestes wspaniala matka a takie chwile zwatpienia sa calkiem normalne. Nie martw sie zlotko! Szkoda tylko, ze nie mozesz do nas czesciej zagladac:-( Natka teraz nasze dzieci sa w takim okresie,ze boja sie ludzi, ktorych rzadko widza. Musimy to przeczekac. Ja tez sie pochwale,ze Bartek najpierw robi PAPA a potem bije sobie brawo:-) ;-)

Ja tez nie dostrzeglam tego pytania Kapi sorki! A jesli chodzi o pzepis na rzbe to bede robic tylko po grecku i to jeszcze musze skontaktowac sie z mama w sprwie przepisu. Zaraz za to poszukam przepisu na jakies proste ciasto to moze upieke.

Saritka buzialki dla Ciebie i Kasiulki! Szybkiego powrotu do zdrowka i do domku jak najpredzej!

Natka ciesze sie,ze doszlas do siebie! Po porodzie chyba kadej jest ciezko bez wzgledu na wiek. Ja mam 26 lat. Kapikapi a o co pytalas, bo ja odpowiedzialam na pytanie co dzis robimy, a jakbylo jakies inne to chyba przeoczylam?

Ruda_lala zle mnie zrozumialas, bo dla mnie to nie problem pisac o pchaczu po kilka razy, ale nie chce, zeby mi coniektorzy zarzucali,ze sie wkolko pchaczem chwale;-) Light to trzymam kciuki,zeby przyczyna omdlen szybko sie wyjasnila i tesc jeszcze przed swietami wrocil do domu. Natka Bartek tez ma materac juz na samym dole. A co do tesciow to nie zawsze sa fajniejsz, ja tam nie wiem kto u mnie gorszy tesc czy tesciowa; Evanika jak Kami?

Light ja zrozumialam i bardzo mi przykro! Wierze, ze to nic powaznego i tesc szybko wroci do zdrowia! Evanikaa wiem,ze to glupio zabrzmi i to marne pocieszenie ale dzieciom dosc czesto sie zdarza spacs lub wypasc z lozka:-( Z Kami bedzie ok, pewnie najbardziej to sie w tym wszystkim wystraszyla bidulka:-( A w szpitalu to moglo choc sie upewnic czy wszystko ok, byli byscie spokojniejsi!!!

Sorry,ze odpowiadam tak po kawalku, ale co chwile przypomina mi sie o co pytalyscie:-) Doroteczka, wlasnie problemem jak dla mie w tym pchaczy bylo to,ze nie da rady zablokowac kolek i jak dziecko sie o niego opiera to moze odjechac. Ja sie balam,ze Bartek poleci na buzie ale jak pchacz mu odjezdzal to on klekal na kolana, znow wstawal i tak opanowal chodzenie, choc i teraz czesto zdarza mu sie klekac i wstawac:-)

Light wracaj szybko do zdrowia, czytalam Twoj pierwszy post i zastanawialam sie co to znaczy,ze tesciowa \"wykochala\" Ci chorobsko;-);-):-) A to link do pchacza, na allegro znalazlam tylko taki: http://www.allegro.pl/item280204387_fischer_price_jezdzik_chodzik_muzyczka_pileczki.html

Czesc dziewczyny! Dzieki za mile slowa pod adresem Bartka:-) My z Jarkiem chodzilismy jak mielismy 10 mc i jestem ciekawa czy Bartkowi tez to sie uda. Kapikapi dziekuje za fotki. Urocze masz dzieciaki i taka sielanka bije od zdjecia, na ktorym sie wspolnie bawia. Az trudno uwierzyc,ze Natalce zdarzaja sie jakies antybraterskie wpadki;-) A co robie? Teraz slucham dolujacych swiatecznych piosenek. Wlasnie spiewa Elvis;-) Ja tez strasznie zazdroszcze Wam wszelikich Sylwestrowych wyjsc. My bedziemy pwenie sami na Sylwestra. Swieta tez czekaja nas raczej samotne. Moze pojdziemy do jakichs znajomych albo ktos przyjdzie do nas, ale niestety wszystkie swiateczne dni spedzimy z dala od rodziny:-( Boje sie,ze zlapie totalnego dola w te swiata. Evanikaa, dzieki za przekazanie pozdrowien od Ani. Oczywiscie tez mocno ja sciskam i trzymam kciuki aby w dakszym ciagu wszystko ukladalo sie po jej mysli!!!! Ruda lala ten pchacz jest z Ficher Price i po raz kolejny sie powtorze;-),ze mozna z niego tez zrobic jezdzik.

Madziunka Marcel jest przesliczny, nawet umazany ziemia. Ja jeszcze sie kwiatow doniczkowych nie dorobilam i cos mi sie wydaje,ze narazie zrezygnuje;-) Ok film sie wysyla:-)

Aha no to jestem w domu:-) Misiek nie ma juz nogi i jest nieszkodliwy;-) Madziunka cos o tym wiem;-)

Evanikaa to co ja wyslalam, bo na filmie ktory mialam na mysli, nie widac moich kapci;-) Sylwestra spedzamy w Pizamowicach:-)

Izawik, wszystkie sdostalyscie maila bez zalacznika, bo tak sie spieszylam,zeby go wyslac zanim Bartek rozniesie mi mieszkanie, ze nie dolaczylam go;-) Teraz juz powinnyscie miec na skrzynkach tego wlasciwego. jak nie doszedl, to juz nie mam pojecia o co chodzi z ta poczta.

NAtka ja przytylam o zgrozo 23 kilo;-) Z tym,ze startowalam z wagi 44 kg, no i zaraz po ciazy wazylam tyle samo. Bardzo chce przytyc, niestety mi to nie wychodzi:-( A i nie mam juz wcale leka a moje piersi to okruszki teraz:-(

Hej hej! Gratuluje nowych postepow Piotrusiowi i Kami!!!:-) Natka ja jestem z Dolnego slaska z Legnicy dokladnie. Co do sprzatania to u nas jest to samo z tym, ze my w mieszkaniu mamy wykladziny-jasniutkie i to jest przerabane. Caly czas latam z plynem i gabka i co chwile cos zapieram:-( A jak Bartka skarpetki czy rajtuzki i tak brudne:-( Idzie do Was film, ale czy dojdzie tego nie wiem, bo juz wczoraj probowalam wyslac i sie nie udalo. Paulka ten nasz pchacz jest taki, ze da sie z niego zrobic jezdzik, Bartek lubi na nim jezdzic. A Evanikaa przypomnialam sobie ze nie odpowiedzialam Ci ostatnio-tak na filmie byl tatusiek;-) A ja nie wiem co znajde pod choinka i nie wiem tez co pod nia poloze Jarkowi, bo kompletnie nic mi do glowy nie przychodzi.

Kurcze a ja myslalam,ze Konrad ma urodziny dzis:-( Maxi zmien opis!!!;-) Natka witaj wsrod nas! Ciesze sie,ze jednak przekonalas sie do ponownego napisania do nas. Czasmi tak bywa,ze rownoczesnie dzieje sie kilka rzeczy i troche mozna sie zamieszac sprawiajac jednoczesnie,ze ktos moze poczuc sie pominiety:-( Moze uda Ci sie przekonac kolezanki,zeby dolaczyly do nas. Bylo by fajnie:-) Izawik ten Puchatek jest super. Wlaczalam go ostatnio bartkowi w sklepie, zeby czyms go zajac, a w tym czasie szukalam miarki do odmierzania wzrostu, bo tak jak Ruda chce troche rozweselic nasza sypialnie, ktora jest rownoczesnie pokojem Bartka. Bartek byl Puchatkiem zachwycony tylko ciekawa jestem, czy tak samo cieszylby sie w domu. Zauwazylam,ze jemu podobaja sie tylko zabawki, ktore sa poza domem, a w domu ma je gdzies. Wczoraj bylam u znajomej, ktora ma dwoch synow. Jeden jest z kwietnia tego roku, a drugi poltora roku starszy. Bartek upatrzyl sobie zabawki chlopcow i sie nimi bawil a ten starszy mu zabieral. Wkoncu szarpnal Bartka a Bartek jak go chwyci za policzek, wbil pazury i przepkrecil to maly kolezanki sie rozplakal i pobiegl do pokoju. Nie sadzilam,ze mam takiego drapieznika w domu:-) A co do pchaczy to moze pamietacie jak pisalam wam,ze Bartek jest jeszcze za maly na niego. No wiec to sie zmienilo i moj smigacz smiga po pokoju. Pozniej wysle Wam filmik;-)

Rudamaxi gratuluje takiego zdolniachy!!! I oczywiscie STO LAT STO LAT z okazji urodzin, duzo zdrowka i wyprawy na jakis wulkan!!! Buziaki od cioci Agi i Bartosza dla Konradka:-)