aga*25**

kapikapi, az mi dreszcze przeszły! Dobrze ze małemu nic sie nie stało! A zdjecia z chrzcin świetne, sala i ogród wypas, Piotruś elegancki( i chyba podobny do Natalki???) a mamusia nie wiem na co narzeka;-)? Zastanwiam sie własnie nad takim radykalnym cieciem jak Twoje, ale zawsze miałam w miare długie włosy i troche sie boje. Evanikaa i Lala współczuje, kurcze a mowia ze dzieci na piersi rzadziej choruja:-( Oby wasze ksiezniczki szybko wrociły do zdrowka! Ruada, mam nadzieje ze Zuzia jeszcze sie odezwie a jak nie to trzymam kciuki za udana podróż i zazdroszcze odwagi!

dzieki Light,zamówie to Bartkowi, bo moze niedługo zaczna pojawiac sie zabki. A myslałam, ze to tylko ja jestem nawiedzona mamuska co nie chce z nikim dziecka zostawic;-) Ruda nie denerwuj sie, bedzie dobze,choc ja tez zawsze denerwuje sie spotkaniem z Jarkiem jak dlugo sie nie widzimy, a wer wrzesniu to juz wogole bedzie rekord! evanikaa mam nadzieje,ze ta goraczka opuscila Kami na dobre!!!

Ligt mozesz podać jak sie nazywa to cos na ząbkowanie co zamówiłaś bo chce tez kupić i nie moge znalesc? To to http://www.allegro.pl/item215866794_smoczek_na_zabkowanie_zmniejsza_bol_0_6_nuby.html ???

hej! Evanikaa i Kamilka trzymajcie sie dziewczyny i nie dajcie sie wstrętnym choróbkom. Light ale Ci fajnie, ja tez chce iść sie gdzies pobawic! Magda nad czym Ty sie zastanawiasz??? Dziewczyny sie na pewno uciesza! Szkoda tylko,ze przez Legnice nie bedziecie jechac:-( Rudamaxi, skad ten pomysł,ze jestes niewidziwlna? No, no kochana:-) Moj Bartek dzis okropny, strasznie marudzi, nie wiem moze to zeby?

Cześć dziewczyny! Gratulacje od kolejnej marcówko-kwietniówki:-) Termin miałam na kwiecien, ale Bartek pojawił sie wczesniej:-) Magdziaa83 nie martw sie, ja slub miałam 2 wrzesnia ubiegłego roku i nic nie było widac. Brzuszek pojawił sie dopiero w pazdzierniku. Zycze Ci duzo szcześcia i niezapomnianego dnia Waszego slubu!!!! A wszystkim dziewczynom, tym ktore juz wiedza i tym ktore dopiero dołączą do tego topiku, życzę aby ciaze przebiegały spokojnie i były jednym z radośniejszych okresów w waszym życiu! A ten tekst o Paulce...szkoda komentować!

Hej hej! Ruda lalo, Moj Jarek tez lew:-) Izawik naprawde slicznie wygladasz! kapikapi pochwal sie moze mnie zainspirujesz, bo ja w tygodniu tez wybieram sie obciac włosy i nie mam pomysłu na fryzurke, a musze cos z nimi zrbic bo wychodza mi garsciami:-( mamo baczka wspłczuje sasiadów:-( A ja kupiłam dziś wkłady do Raida i przeczytałam na opakowaniu,ze nie mozna ich stosowac w pomieszczeniu gdzie przebywaja małe dzieci:-(

Ruda no co Ty, przestań bo mi głupio. Przeciez ja nie napisałam tego złośliwie!!!! Wielu dziewczyn jeszcze wtedy nie było i zobaczyły dopiero tym razem! Flowerska, fajnie ze juz jestescie, a upały chyba pomału beda sie konczyc, przynajmniej tak przewiduja prognozy! A jak rodzinka zareagowała na Tomka? Pewnie wszyscy są przeszczesliwi!

aha, a jeszcze co do spacerów to ja staram sie wychodzić z bartkiem w porze jego snu, bo po drzemce wole nie ryzykować;-)

Izawik ja Bartka długo nie nosze i na dalsze wypady z nosidełkiem tez sie nie wybieram bo on w nim za Chiny nie usnie, a jak mu sie spac chce to ryk jest niemiłośierny, przekonałam sie o tym kiedyś ogrodzie;-) Ostatnio jak wybrałam sie z Bartim do parku na nózkach (godzina w jedną stronę) to wziełam mu i wózek i nosidełko, bo bałam sie ze zacznie płakac, ale nosidełka nawet wyciagac nie musiałam:-) Niosłam go tylko chwilke na rekach w parku:-) A co do długości przebywania to czytałam kiedyś gdzieś, ze nie dłuzej niz 2 godziny. A dziś dałam Bartkowi pierwszy raz na próbe kilka łyżeczek dania ze słoiczka. Oczywiście pluł nim ile sie dało:-) Iza a Ty dajesz juz cos Gabrysi, bo nie wiem czy podawać mu juz systematycznie czy sie jeszcze wstrzymac?

Wiecie co z tymi chrzcinami to normalnie przegiecie jest. U nas ksiadz nie miał sie do czego przyczepic to nie zgodził sie zeby moj barat był chrzestnym. Argumentował,ze nie był u spowiedzi i na rekolekcjach jak moj brat nalezy do innej parafii. Ze swojej dostał zgode bez problemu;-)

Hej! Flowerska mam nadzije ze lot minał spokojnie. Napisz jak było, bo ja sie naszysm cholernie stresuje choc to dopiero za 2 mc i Bartek bedzie miał juz półroczku. Rudamaxi ten imiennik juz kiedys był na forum jak jeszcze byłysmy w ciazy i wybierałysmy imiona dla naszych dzieci:-) No i oczyswiscie zyczenia od Bartka dla rówiesnikow miesiaci młodszych dzieciaczków:-) sarita mozesz mi napisac w jaki sposób dokarmiasz Kasie, tzn ile razy dziennie i czy dajesz cycusia oprócz tego? Kurcze ciekawe czy moj Barti przytył troche bede wiedziała dopiero za 2,5 tygodnia jak pojdziemy na szczepienie. 1 mc 850 2mc 800 3mc 500 4 ?????? Izawik, odpukac ale Bartek uspokoił sie troche w wozku:-) Wczoraj byłam z nim na 3 godzinnym spacerze i ani razu nie musiałam wyciagac go z wozka. Spał moze pół godziny a pozniej lezał i kopał zawieszonew w wózku baranki:-) Za to pic soczku nadal nie chce:-(

Doroteczka sliczne zdjecia masz w albumie!!! Kar dla Ciebie: http://kwietniowki2007.blog.onet.pl/ Mamo baczka, Bartek nie chce pic rozrobionego soczku, zobacze czy nierozrobiony bedzie mu smakował. 21 tez zagłosowałam na fotki blizniaków, super razem wygladaja:-)

Hej! Ja tez dzis kupiłam soczek jabłokowy i jestem ciekawa w jakich proporcjach Wy rozcienczacie z woda? Jak widzisz Doroteczka nie tylko Ty jestes cienma:-) Flowerska-gratulacje dla Tomusia;-) Kohanna, oby Wam tez sie dzis powiodło! Kamil_a biedna ta Twoja Wikunia. Mam nadzieję ze szybko pozdedziecie sie tej bakterii Maxi okropne to badanie:-( Mamo baczka, pordzisz sobie, pewnie poczatki po tak długiej przerwie sa ciezkie

Ja tylko melduje,ze zyje. Wrociłam od dentysty i głowa mi peka:-( Izawik, a moj Bartek wprost przeciwnie, przespał dzis bez przerwy 3 godziny!!! Byłam w szoku! Pić z butelki nie chce nic, mimo ze smoczków próbowałam róznych, tylko z cyca mu smakuje:-( Kohannah, nie wiem jakimi liniami Wy lecicie,ale ja sprawdzałam w Centralwings i Ryanair i tam dziecko nie moze miec bagazu i trzymac je trzeba na kolanach. Bazpłatnie mozna przewiesc wózek. Nie pamietam wktorych z tych linii za bilet dziecka płaci sie ok70zł.

Hej kobietki! Ja tez rocznik 81 i jak niektóre z Was również z kwietnia:-) W marcu tego roku urodziłam synka-Bartosza:-) Ciąża nieplanowana ale teraz jestem najszczesliwsza osoba na swicie:-)!!! No i z Kohanną znamy sie z kwietniówek, bo termin miałam na kwiecien, ale Bartek nie chciał czekac tak długo;-)

Nowe kwietniówki, ktore pojawiły sie u nas niedawno-zapraszamy, bo coś zamilkłyście!

Zuzanka pojechała do Kołobrzegu, ale jej fajnie! Moj maz jest kochany jak jest daleko, bo jak juz jestesmy razem dłuzej to sie mnóstwo problemow pojawia, ale tak szczerze mówiac to w tym wszystkim jest bardzo duzo mojej winy. Jestem strasznym nerwusem i strasznie lubie przypominac rzeczy ktore lepiej było by szybko zapomniec:-( Dziewczyny swietne fotki powklejałyscie na blogu!!! Evanikaa, Twojw Kami w porównaniu ze swoja ciocią to cherszt baba;-)

Izawik. Twoje zdjecia tez nie miały punktów:-(

rudamaxi, jakas sciema jest chyba z Twoim konkursem, bo miałas 1 punkt przy obu zdjeciach:-( nikolla, fajnie ze Max przybiera, ciekawa jestem co bedzie z moim Bartkiem, ale na wazenie idziemy dopiero za 3 tyg.

Czesc! Zuzanka, ciesze sie ze dojechaliscie szczesliwie! Ale wam sie super pogoda trafiła!!! Justaaaaa nie zazdroszcze sytuacji. Wszedzie bywaja gorsze i lepsze dni, ale musisz sobie odpowiedzic czy jestes w stanie znosic taka sytuacje. Ja chwilami tez mam dosyc i zastanawiam sie jak by sie potoczyło moje zycie gdybym dokonała innych wyborów. Zaraz jednak mysle sobie,ze mam Bartka i jestem najszczesliwsza na swiecie:-)

Czesc laski! Dzieki za wszystkie ciepłe słowa!!! Dzis juz mi lepiej. Wczoraj wieczorem wypiłam Karmi, wypłakałam sie i jest ok. Tesknie za Jarkiem:-( Mamo Baczka Ty tez masz super głosik taki milutki:-)! Zuzanka mam nadzieje,ze szczesliwie dojedziecie do celu, a moze juz dojechaliscie? Izawik, mi jeszcze w ciazy lekarz mowił,ze mam nadzerke, a jak byłam po porodzie u kontroli to juz nic o tym nie mowił,a ja zapomniałam spytac i teraz zyje w nieswiadomosci;-) Sarita, ja w nocy tez dałam bartiemu mleko modyfikowane, ale dzis od rana przystawiam go do cyca, bo juz rano znow udało mi sie odciagnac 120ml. Mam nadzieje ze to był tylko chwilowy kryzys. Rudamaxi, a ktoredy bedziecie jechac do Paulki? Jakbyscie przejezdzały koło Legnicy to zapraszam na kawke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A z nieprzyjemnych rzeczy, to byłam dzis u tesciów.... Dobra spadam, do Bartka. Trzymajcie sie lasencje

Aha, Sarita sliczna mamuska z Ciebie, wczesniej chyba nie widziałam Twojego zdjecia!!!!

Zuzanka wiem,ze tak było by najlepiej, ale ja chciałam go tylko dokarmiac. Jak wytszyma mi do rana na cycku to dam mu dopiero rano, a jak nie to bede musiała go w nocy nakarmic. W dzien po cycu juz nie chciał butelki . Zaraz jeszcze planuje wypic karmi, moze pomoze:-) A Ty sie nie bój, bedzie dobrze z Bartusiem w drodze! Zycze Wam udanego urlopu, super wypoczynku i pieknej pogody!!!!!!! Oj nie wiem co z tym dołem i skad sie wział. Ogólnie mam juz wszystkiego dosyc. Ide jesc kolacje, jajka mi sie rozgotowały:-( Paaa

Hej! Ja nadal zdołowana:-( Madzia, wielkie dzieki. Ja chyba dam mu jednak ta 2 mam nadzieje,ze mu nie zaszkodzi. Narazie dałam cyca i zasnął, zobaczymy co bedzie sie działo w nocy. A z rachunkiem mielismy kiedys z Jarkiem identyczna sytuacje;-) Ruda, jak lazisz???? A tak powaznie to bardzo sie ciesze ze nic Ci sie nie stało. Wez sie za siebie,zebys była w dobrej formie jak Joe przyjedzie:-)!!! Zuzanka, ale Wam fajnie z tym urlopikiem! Ale strasznie bym sie bała z moim krzykaczem jechac tak daleko, bo boje sie z nim nawet poza osiedle ruszyc.

evanikaa, Bartek ma tylko czupurka na czubku głowy i czeska płetwę z tyłu:-)