aga*25**

Hej melduje sie z rana:-) Magda, nie masz sie czym przejmowac, kazde dziecko rozwija sie w soim tempie. A ja Bartka samego tez tak nie zostawiam w wsnnie na brzuszku. To było tylko piec sekund do zdjecia:-) Piszesz,ze Iga lapie smoczek, włosy itp, moze grzechotki jej sie nie podobaja:-) bartek tez nie kazda sie interesuje. Ma ulubionego kraba i na niego moze patrzec godzinami, pozostałe nie przypadły mu do gustu:-) A na brzuchu tez juz nie chce lezec i jak go kłade to zaraz przewraca sie cwaniak na plecy:-)

Witam! Przepraszam,ze tak sie wcinam na Wasz topik. Chciałam tylko serdecznie pogratulowac tiki*. Moze pamietasz pisałysmy na kwietniówkach i ja tez jestem z Legnicy. Kochana trzymam kciuki, tym razem na pewno sie uda i w lutym bedziesz miec swoje szczescie przy sobie!!!!!!!!!! Juz nie dług, bo czas strasznie szybko leci:-) Pozdrawiam Was wszystkie!!!

Jeszcze jedno zdjecie mojego golaska:-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6eeb6417eadaf9d5.html

kohannah, to prawda ze w Anglii pomoc jest wieksza i moim zdaniem sensowniejsz. Np te bony i rozne dodatki, bo przynajniej sa na potrzebne rzeczy i nie ma mozliwosci ze pieniadze pojda na wóde jak to u nas czesto bywa niestety:-( Zgadzam sie,ze nie ma co karmic cycem za wszelka cene. Ja sie ciesze,ze mi sie udało i oby jak najdłuzej. Krew mnie za to zalewa jak przypomne sobie jak to moja fantastyczna tesciowa tak szybko postawiła kreske na moim karmieniu piersia i juz latała dowiadywac sie jakie mleko modyfikowane jest najlepsze:-( mamo baczka, a to jest odpowiedz na Twoje pytanie:-) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/35ed5f10e42fed53.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7cefc0d0af0e4fae.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/404fa9b0fce1227e.html W wózku miałam zaczepione grzechotki pare tygodni temu, ale Bartek nie był zainteresowany, wiec sciagnełam, ale teraz podejrzewam,ze mu sie spodobaja tylko ciagle zapominam je zawiesic.

Mamo baczka, fajnie ze chociaz masz ochote, bo mi to sie za cholere nie chcialo i nawet sie ciesze,ze Jarek pojechał, bo nikt mi juz na ten temat nie jeczy:-) kapikapi, ja czytałam,ze sciagniete mleko mozna trzymac w lodowce do 48h ale sama nigdy tak długo nie trzymałam, maksymalnie trzymam zawsze kilka godzin. Ja wybrałam sie dzis do parku z Bartkiem i omal nie złapała nas burza. Wieczorem przyjechały do mnie kolezanki i Bartek byl zachwycony ze widzi nowe twarze:-) Cały czas sie cieszyl i do nich nadawał:-) kapikapi ładne pierwsze słowo Twojej córci:-) A moj dwuletni bratanek powiedział wczoraj \"kurwa cicho\" no i teraz juz wiemy,ze trzeba przy nim bardzo uwazac na słowa;-) loza, a kiedy mialas ostatnia miesiaczke, bo u mnie było widac pechezyk okolo 5-6 tygodnia od miesiaczki.

Mamo baczka, mam nadzieje,ze w Łodzi okaze sie,ze Iga jest zdrowa i nie ma zadnej bakterii. Ja dzis wybieram sie do parku, do ludzi:-) A w nocy snili mi sie moi tescie, koszmary normalnie przez nich mam! Ja tez chce taki suwaczek jak Wy!!!:-)

Czesc dziewczyny! Light wspołczuje sasiadki:-( Paulka, ale Cifajnie ja sie juz nie moge doczekac kiedy Brtus zacznie mowic, wtedy przynajmniej bede wiedziala czemu placze. Ruda, niezła mialas chwile grozy, biedne dzieciaczki. Mam nadzieje ze obydwoje szcybko dojda do siebie. Pozdrów je od cioci Agi:-) Loza gratulacje, ja tez tak mialam.Na pierwszyn tescie,ktory robilam druga kreska byla prawie nie widoczna, wiec go powtorzyłam i drugi nie pozostawiał juz watpliwosci. Daj znac co powiedział lekarz:-)

Zuzanka, super suwaczek, ja chciałam zobaczyc od razu jak zmienilas ale kliknelam na pierwsza czesc i myslałam,ze nie działa;-)

Czesc, ja tez juz melduje sie na posterunku. Margolcia Ty karmisz tylko piersia? Bo ja nie wiem czy dobrze zrobilam, moj Bartek przesypial juz cale noce a ja w gazecie przeczytałam,ze jak sie karmi piersia to w nocy tez powinno sie przystawiac, no i teraz jak steknie w nocy to daje mu cyca i znow sie przyzwyczaił do nocnego jedzenia i budzi sie koło 2. Ja smaruje Bartka Niwea Sun 30. Kosztował koło 23 zł. Tez nie ma po nim uczulenia, ale za to cholernie ciezko sie rozsmarowuje:-(

Zuzanka dzieki za fotki, ale Bartus jest kochany! ! ! No i ten jego placz, jak kocurek:-) W rewanzu podesłałam kilka zdjec Bartka z dnia dzisiejszego:-) Kohannah, swietne filmiki.Masz pieknego synka! I Ty mowisz ze sie na komputerze nie znasz?:-) Nie mam pojecia jak to zrobiłas:-) Rudamaxi, tez tak mam czasami,ze jak tylko cycka przycisne to mleko tryska, ale juz mnie na szczescie nie zalewa.

O Boze kar, ja przed chwila zjadlam sniadanie:-)

Hej! Bartek wlasnie uciał sobie drzemkę. Zapowiada sie kolejny upalny dzien, az sie boje co przyniesie bo Bartek nie najlepiej znosi te upały:-( Kohannah ładne zdjecie i fajna z Was para:-) ruda co to za bezsennosc Cie meczy? Ja spie w nocy lepiej niz Bartek, dzis nocka tez mineła dobrze z tym ze teraz boli mnie glowa:-( Pewnie przez cisnienie. ike przy karmieniu piersia z tymi tabletkami na C to tak jak Light juz napisala, a przy sztucznym to nie mam pojecia. Dobra uciekam narazie, bo juz sie 2 minutowa drzemka skonczyła:-(

Ruda to troche mi rozjasnilas w glowie, bo juz zglupialam z tymi szczepionkami:-) Magda, my za dwa tygodnie mamy kolejna szczepionke i oby nic sie nie wydarzyło do tego czasu. Trzymam kciuki zeby wyniki Iguni były bardzo dobre i zeby szpital Was ominał! Light, nie martw sie tak jak juz Magda napisała wizyta u ortopedy to normalka, my z Bartkiem idziemy jutro a na swoja kolej czekalismy prawie 2 miesiace. justaaa, ja jak trzymam Bartka w foteliku w domu wyscielam mu poduszke,zeby nie siedzial tak gleboko, ale i tak musze wybrac sie po lezaczek. Ciesze sie,ze u Was dobrze, oby tak juz zawsze!!! Milej nocki,ide spac. Dzis usypianie Bartka bylo koszmarem!

Nie ma nikogo to uciekam szykowac kąpiel dla Bartka

Achilles, pzez CH, co by mi niektorzy błedów nie wytykali;-)

No to super justaaa gratuluje! Masz racje nie ma co odkladac studiów, jesli nie ma ku temu wyraznych powodów:-) A matematyka to moja pieta Ahillesa:-)

Juz mam:-) Szczepionka nazywala sie Act-HIB Szczepionka przeciw Haemophilus Influenzae Typu B. Zapobieganie inwazyjnym chorobom wywołanym przez Haemophilus Influenzae Typu B(zapalenie opon mózgowo-rdzenowych, posocznica, zapalenie tkanki łacznej,zapalenie stawów, zapalenie nagłosni i inne).

Zuzanka, fajnie ze zyjesz:-). Ja mialam wizyte w zeszlym tygodniu i jeszcze trzy czekaja mnie w lipcu, no ale chce uporac sie z zebami przed wyjazdem:-) justaaa bardzo ladne zdjecia, a jak matura poszla? No i jakie masz plany jesli to nie tajemnica, wybierasz sie gdzies dalej czy narazie przerwa? Dziewczyny, moj maly mial szczepionke przeciwko sepsie razem z ta standardowa, no chyba ze cos zle zrozumialam. Zaraz poszukam ulotke i Wam napisze. Ale pielegniarka, ktora mu robila powiedziala,ze szczepionka na posocznice jest od niedawna podawana razem z innymi.

Kohannah, slicznie to sobie wszystko zaplanowaliscie i mam nadzieje,ze Antos dostanie paszport i cala uroczystosc przebiegnie tak jak wymarzyliscie:-) Fajnie tez,ze mozesz liczyc na pomoc rodziny. My jak w zeszlym roku bylismy jeszcze w Londynie razem to Jarek porosił rodzicow, zeby kupili wódke i wygrawerowali napisy na obraczkach. No i zamiast wodki mielismy spirytus, a na obraczce zamiast Jarosław wygrawerowali mi Jarek. Krew mnie mało nie zalała! Zaraz po moim powrocie tesciu lecial do grawera zmieniac napis:-)

Flowerska, to Ty tak jak moj Jaro, tyle,ze on terminy okresla a pozniej zmienia:-) Ale to prawda,ze jak raz sie posmakuje to juz o powrot na stałe ciezko:-)

Hej dziewczyny! Jeszcze jedno slowo do Ulki i zamykam temat-gdybys czytała dokladnie posty rudejmaxi i nasze moze nie pisalabys bzdur, bo zadnej z nas nie chodzi o sciaganie ojca na sile do dziecka. A co robi Goska to jest jej sprawa, ma ochote sie wygadac na forum to my jej sluchamy i taka jest nasza rola, nie jestesmy tu od umoralniania nikogo, no chyba ze Ty sie w tym tak dobrze czujesz i znasz sprawe lepiej? Wiadc ze dzis byla fajna noc dla wszystkich, bo Bartek tez spal bez przerwy do 6tej, o 6tej zjadl i spal do ósmej:-) Justaa,Jarek jak byl tez mi nie pomagal, bo ja robie podstawowy blad a mianowicie taki,ze zyje w przekonaniu,ze ze wszystkim sama poradze sobie najlepiej, efekt jest taki,ze biegam z jezorem na brodzie. No ale zawsze taka bylam i raczej nic sie juz nie zmieni:-( I dodatkowo mam to samo co Kohannah wszystko musi byc natychmiast:-) Nie dziwie sie ze Jarek ode mnie uciekł:-) Kohannah, pochwal sie tym slubem troszke wiecej, bo nie tylko ruda lala jest ciekwa:-) W jakim miescie w Polsce robicie weselicho, bo nie pisalas chyba nigdy gdzie w Polsce mieszkalas? 21 trzymam kciuki aby Ci dzis sloneczko zaswiecilo:-) Mnie pogoda dobija, co chwile pada deszcz:-( Nawet na spacer nie mamy jak pojsc:-( 1 czerwca moja kolezanka z Liceum urodzila synka, dzis do niej dzwonilam, ale jest jeszcze w szpitalu, wrocily moje wspomnienia ze szpitala, KOSZMAR!

ruda popieram pomysł z płyta i nie uwazam, ze chec pokazania dziecka ojcu,czy walczenia o jego prawa swiadczy o braku honoru! To jakies pomylone pojecia, trzeba miec honor i walczyc o swoje, bo dziecko ma tez ojca, ktory powinien ponosic za nie odpowiedzialnosc a nie zwalic wszystko na kobiete.Nie stac go zeby uczestniczyc w wychowywacniuto niech chociaz finansowo pomaga, bo na to chyba go stac.

Justa, mam nadzieje ze juz bedzie u Was wszystko ok. O tym mleczku co piszesz opowiadala mi dziewczyna w szpitalu, tzn nie wiem czy akurat o Nan, ale o mleku dla dzieci ktorym sie ulewa. Podobno dzialaja na zasadzie,ze pecznieja w brzuszku i dziecko jest zapelnione, dzieki temu nie odczuwa glodu. Nie wiem czy to co napisalam ma sens, ale tak slyszalam:-)

rudamaxi, fajne to bylo o bajkach, posmialam sie, a zaraz po tym taka wiadomosc od kamili:-) Kamilka trzymajcie sie dzielnie i zycze szybkiego powrotu do zdrowka Wiktorce!!! ruda, faktycznie 42 lata to juz nie gowniarz, no ale jak widac wiek o niczym nie swiadczy:-( A moze on ma takich rodzicow jak moj Jarek, ktorzy wychowali go w przekonaniu,ze tylko oni sie licza i z nimi powinien spedzic cale zycie, po co zona i dzieci? Paulka, ja tez mieszkam w domku, ale nie lubie za czesto siedziec w ogrodku, ale wole juz to niz łazenie wkolko po osiedlu, gdzie sami plotkarze mieszkaja. Teraz wszyscy sasiedzi zyja wyjazdem Jarka. Zebyscie widzialy ich miny jak pytaja kiedy Jarek przyjedzie, a ja odpowiadam ze nigdy, bo zostaje juz na stale w Anglii;-) Pewnie juz sa ploty ze mnie zostawil:-)

Zuzanka narobilas mi ochoty tym piwkiem,tez bym sie napila ale nie mam z kim:-( kapikapi, bardzo fajny ten pałąk, widzialam go na \"zywo\". Ja sie tez pochwale ze moj Bartus jak usnal o 21 obudzil sie o 7 rano!!!:-) Jak ja go kocham! Rudamaxi, pewnie ze nie bedzie latwo z Joe ale na pewno dasz sobie rade!A tak z ciekawosci to ile on ma lat? Masz racje, Mika 82 i Sofijka juz calkiem o nas zapomnialy:-(