aga*25**

no to ja chyba tez tak zrobie.Ide szykowac kapiel:-) do jutra!

justaaaa,z tego co sie orientuje to ta nowa szczepionka na sepse, ktora jest teraz refundowana zotyczy rowniez chorob podstawowych, przynajmniej my tak mielismy i Bartek nie byl dodatkowo kłuty. U nas ta szczepionka w opcji jednokłuciowej kosztuje 135zł:-( Flowerska, kazda z nas ma chyba chwile zwatpienia, ja swoje doly odreagowuje na mezu:-) ruda, tak to juz jest z profesorkami, niektorzy uwazaja sie za Bog wie kogo:-( Kar, moja lekarka z kolei mowi zeby nic nie ingerowac przy siusiaczku, jedni mowia tak drudzy inaczej i jak tu byc madrym???

Czesc! Ja dzis sie w koncu wyspalam:-) Mx trzymam kciuki za to by maluszki nie zarazily sie ospa i zarudamaxi aby zaliczyla dzis egzamin:-) Zachowan facetow nie skomentuje, bo sa fatalne, ale mojemu tez niewiele brakuje:-( Juz odliczam dni do niedzieli i jego wyjazdu. Kapikapi nie ma pomyslu na prezent komunijny:-( Patrzac na dzieci wydaje mi sie,ze nie potrafia sie niczym cieszyc. Corka Jarka kuzynki jak cos dostanie nawet podziekowac nie potrafi:-( A ztesciami nie utrzymuje konatktow i tak jest chyba lepiej. Pamietam jak pisalas,ze najwazniejsze ze Twoja tesciowa jest dobra babcia,ja tez ju kilka razy pisalam ze dybym widziala,ze Jarka matce zalezy na dobru Bartka bylo bymi latwiej zniesc cala sytuacje, ale ona traktuje malego jak zabawke. Oj koncze ten temat bo zaczynam sie juz gotowac w srodku na same wspomnienie o nich. Kamila_ moj Bartus tez sie usmiecha i guga jak mowi sie do niego, wspaniale uczucie prawda? Trzymam kciuki,aby szczepienie odbylo sie bezstresowo:-) kohannah, mam identycznie jesli chodzi o roznice pokarmu, nawet piersi te same:-) Tyle, ze ja mam male cycki i wizualnie roznicy nie widac. Ja mysle,ze u mnie wynika to z tego,ze Bartek zawsze wolal ciagnac prawego cyca i ten wytwarza wiecej mleczka, wiec nie wiem co jest przyczyna u Ciebie. Doroteczka, nie martw sie tak bardzo, bo u Bartka tez byla lekka przpuklina, ale polozna powiedziala ze zniknie jam maly zacznie siadac, natomiast lekarka powiedziala,ze wogole nie ma sie czym przejmowac,

Przesadzilam z waga Bartka powyzej, bo wedlug tego co napisalam wazy wiecej niz ja:-) nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga....wzrost mama bączka...iga.........20.03.........4100.............56 cm izawik.......Gabrysia.....20.03........3260/5100........ 57cm Paulka123.....Marysia......09.04.........4300........... .54cm aga*25**....Bartek....20.03..............3500/5170...... .55/63?cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........4200......... ....56cm rudamaxi........Wiktoria.....03.04......3050/4250......5 5/ zuzanka14......Bartus........04.04...3000/410o.........5 3/56 kar79.............Maja..........05.04...........3860/468 0...57cm flowerska......Tomuś..........19.04......3880/4400...... ..55cm Doroteczka....Weronisia....19.04......3740/4170........5 7 cm lightblue....Karolinka.......20.04......4100/4800....... ..56 cm madziunka27....Marcel......26.04.....2950/4200.........5 3/? cm

hej! paulka dlaczego mania jest w szpitalu? Znow cos z ta bakteria? Ja bylam z malym u lekarza i dostal masc na ta sucha skorupe na glowce. Raz mu posmarowalam i juz prawie nic nie widac:-) Z Jarkiem mamy ciche dni i widze ze na forum tez cisza:-( Evanikaa u moich rodzicow tez byly pszczely ale przy dachu. Tato czyms je pryskal, zapytam go czym i napisze. Dzis wreszcie zalatwilam Bartkowi paszport i sobie nowy dowod osobisty, bo juz najwyzsza pora byla zeby zmienic:-) Straszny dzis upal i zaduch:-( Nic mi sie nie chce aha, ta krew wczoraj to widocznie nie byl okres bo dzis nic nie ma. 21 ja ubieram Bartka na krotko na dwor, tzn body, spodenki i koszulke. W domu na noc ma body z krotkim rekawkiem i cienkiego pajacyka. A pasa poporodowego nie uzywam Chyba Mama Baczka ma? Evanikaa mi polozna mowila zeby nie dopajac, bo sam nasz pokarm wystarczy do zaspokojenia pragnienia. Wczoraj w centrum zabraklo mi mleka odciagnietego i dalam malemu wode mineralna;-) Evanikaa, moj tato sypall te pszczoly wieczorem jak spaly jakims proszkiem, kupil go w Castoramie, ale juz nie pamieta nazwy:-( Kohannah, dobrze ze choc dzis Antos dal odetchnac:-) Oby tak dalej!! nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga....wzrost mama bączka...iga.........20.03.........4100.............56 cm izawik.......Gabrysia.....20.03........3260/5100........ 57cm Paulka123.....Marysia......09.04.........4300........... .54cm aga*25**....Bartek....20.03..............3500/51700...... .55/65cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........4200......... ....56cm rudamaxi........Wiktoria.....03.04......3050/4250......5 5/ zuzanka14......Bartus........04.04...3000/410o.........5 3/56 kar79.............Maja..........05.04...........3860/468 0...57cm flowerska......Tomuś..........19.04......3880/4400...... ..55cm Doroteczka....Weronisia....19.04......3740/4170........5 7 cm lightblue....Karolinka.......20.04......4100/4800....... ..56 cm madziunka27....Marcel......26.04.....2950/4200.........5 3/? cm

Moj maz wrocil od rdzicow i szkoda gadac:-( Czrno widze nasze malzenstwo jesli tak dalej pojdzie. Ale juz to olewam. Najwazniejszy jest Bartus:-) Ja chyba dzis dostalam okres, jutro napisze czy nadal mam krwawienia, bo narazie tylko lekkie plamienie.

a to zdjecie ktore nie chcialo sie otworzyc, moze teraz sie uda? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81a70265a3d49f1e.html

aha, Bartek byl jeszcze wysmarowany kremem niwea baby sun a na nogi narzucilam mu pieluszke tetrowa.

rudamaxi-uwazaj na siebie!!!! evanikaa ja dzis ubralam Bartkowi body z krotkim rekawkiem i na to takego pseudo pajacyka(nie wiem jak to nazwac) z krotkim rekawkiem i spodenkami. Robilismy dzis malemu zdjecie do paszportu i nie mozna go bylo uspokoic, juz zaczelam sie zalamywac,ze skonczy sie fiaskiem, ale sie udalo:-) Wyszedl jak maly Basza;-)

Moja mama własnie bawi Bartka, a ja mam chwile dla siebie. Maz polazl do swoich rodzicow bo strasznie sie gryzie ta sytuacja. Izawik Jarek stana w mojej obronie i to jeszcze bardziej rzzłoscilo jego ojca:-) Uslyszal tylko ze jest pantoflarzem:-) Teraz smiac mi sie znich chce. Poszlo ogolnie o to,ze ich nie odwiedzamy(czytaj, nie siedzimy u nich calymi dniami) Oni mysla chyba,ze my nie mamy swoich spraw. Zarzucili mi ze ograniczam im kontakty z Jarkiem i Bartkiem i ze po porodzi strasznie sie zmienilam, obroslam w piorka;-) Pozatym dowiedzialam sie,ze nie tylko ja mam dziecko ktore placze, a jak Bartek placze bo np boli go brzuszek to wcale nie musze isc do domu tylko np zostawic go w ogrodzie a sama sobie usiasc:-)Debil normalnie! Poza tym wypral sie wszystkiego co mowil mi jak Jarka nie bylo,np tego ze nie ma po co tu wracac. Stwierdzil,ze zle go zrozumialam i wogole wyszlo na to ze chyba mowimy w roznych jezykach, bo ogolnie wszystko zle rozumie. Aha jeszcze stwierdzil,ze naklamalam Jarkowi,ze nie bylu u mnie w szpitalu jak lezalam na patologii-chyba bylam w szoku wtedy bo jakos ich nie widzialam w szpitalu. Pojawili sie dopiero jak urodzil sie Bartek, a na patologii lezalam 3 razy!!!Tesciowa za to chodzila ze zbolala mina, jak do niej sie odezwalam to odwrocila sie dupa i odeszla-kultura gora:-) Pozniej na chrzcinach dalej straszyla wszystkich nieszczesliwa mina! Zyskali tylko tyle,ze postanowilam do nich nie chodzic i sie nie wkurwiac. Jarek ma jechac w niedziele i od tego czasu bede ogladac Bartka na zdjeciu, bo moja noga ich progu nie przestapi. Przez ta cala klotnie moglam odciagnac tylko 20ml mleka:-( Dzis juz wyluzowalam i jest ok. Stwierdzilam,ze na moich nerwach cierpi najbardziej Bartek bo je wyczuwa:-( Wczoraj nie wyszlam od nich tylko ze wzgledu na Jarka dziadkow, a ten kretyn nie mial wyczucia za grosz, zjebal wszystkim dzien:-( Teraz jestem jeszcze bardziej za tym zeby wyjechac od nich jak najdalej! kohannah,zuzanka i evanikaa wspolczuje wam tych nieprzespanych nocy. U nas na szczescie nie wyglada to tak zle. Kupa tez sie dzis pojawila i to bez czopka;-) Za to z tylu na glowce zrobila mu sie taka sucha skorupa, jutro ide pokazac to lekarce bo z karzdym dniem jest jej wiecej:-(

zuzanka, no to jestem z Toba no i z Light:-) Ja na Bartka nie moge narzekac, zasypia okolo 21 i spi do 5, tyle,ze jak go nakarmie po 5 to mi juz sie nie chce spac, a po paru godzinach tez jestem niewyspana:-( Z chrzcin jest tylko pierwsze zdjecie, bo moja bratowa tak je zrobila,ze nie mam co wybrac:-(

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/63946a7df476c3f5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/230575e7df179de5.html ttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ca9984952285532d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a83fd5f685738107.html

No to dzis ja witam sie jako pierwsza:-) My juz po chrzcinach. Jarka rodzice zapewnili nam najgorszy dzien w moim zyciu od urodzenia sie malego. Teraz wspomnienie o chrzcinach bedzie kojarzyc mi sie z awantura jaka zrobil mi jego ojciec przy calej jego rodzinie, widocznie lubi miec szerokie audytorium.Uslyszalam tyle przykrych rzeczy,ze az mi sie dzis nie chce pisac o tym. Napisze jak ochlone:-) Dlatego Light jeszcze raz wyrazy wspolczucia i uznania zarazem;-) W wolnej chwili podesle tez jakies zdjecia. mamo baczka, sliczne sa te foteczki Iguni. U nas wszystko w porzadku choc problem kupek tez sie pojawil, moze tez zaczne podawac malemu wode? Narazie w ostatecznosci daje czopek glicerynowy. Przy kolkach pomocny jest Viburcol. Paulka, obiecuje ze odezwe sie na tym forum najszybciej jak sie uda:-) No to chyba narazie tyle! Aha, dzis odbieram becikowe;-) No i ide z Bartkiem do fotografa zrobic mu zdjecie do paszportu.

Czesc, no to ja dopisuje wymiaty przyy urodzeniu i musze zmierzyc Bartka, bo mysle,ze dlugosci ma wiecej:-) nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga....wzrost mama bączka...iga.........20.03.........4100.............56 cm Paulka123.....Marysia......09.04.........4100........... .53cm aga*25**....Bartek....20.03..............3500/5000.......55/63?cm ruda_lala.........Milenka.....31.03........4200......... ....56cm zuzanka14......Bartus........04.04...3000/410o.........5 3/56 flowerska......Tomuś.........19.04.......3940........... ....55cm

Magda spełniam Twoja prośbę:-) : nick.........imie dziecka....data ur.....aktualna waga....wzrost mama bączka...iga.........20.03.........4100.............56 cm Paulka123.....Marysia......09.04.........4100........... .53cm aga*25**....Bartek....20.03................5000............63cm Własnie Flowerska co z Toba? Czyzby Tomuś dawał ostro popalic? Mam nadzieje, ze wszystko ok! Sofijka tez sie juz dawno nie odzywala:-( Jarek siedzi wlasnie z boku i karze mi napisac napisac,ze wczoraj wyprasował ciuchy dla Bartusia i dla mnie, no wiec pisze:-) Mam kochanego meza;-) A tak serio to czytajcie wczesniejsze wpisy:-)

Nikolla, trzymaj sie! Przerabane mamy z tymi facetami:-( Lighy tak sobie mysle,ze jakbym mieszkala z tesciowa to bym juz dawno zeswirowala. Podziwiam Cie! A jak Twoja sie zachowuje, jakies nowe \"zlote mysli\":-)? Ja juz mysle sobvie i jej wizytach jak Jarek wyjedzie. Chyba bede na cale dni znikac z domu:-)

Ja tak jak pisalam klade Bartka na brzuchu, bo spaniem na plecach pogardza:-) Wczesniej sypial na pleckach, a dzis w nocy przewrocil sie sam z plecow na boczek:-)

CZESC DZIEWCZYNY! Zuzanka, swietna propozycja, bo u nas o takich zarobkach nie ma co marzyc:-( Na ostatniej (jedynej) rozmowie kwalifikacyjnej zaproponowali 1800zl ale Jarek codziennie musialby na wlasny koszt jezdzic do Wroclawia (70km). Ale to i tak dobrze, bo wczesniej na takim samym stanowisku zarabial 800zł;-) Moj Bartus robi kupki co 2 dni ale jak juz robi to sa to mega kupy! Light tesciowej nie widuje, bo odkad jest Jarek przestala mnie nawiedzac. Wystarczy jej synus ktory codziennie biega do mamy. Wczoraj poszedl na chwile a wrocil po 3 godzinach. Nie raczyl sie nawet zjawic na obiedzie. Nie odzywam sie do niego, wiec nikolla witaj w klubie bo tez mialam ochote go spakowac! Ja mam takie same herbatki z kopru jak margolcia, ale rzadko ja pije. Probowalam raz dac ja bezposrednio Bartkowi, ale nie chcial pic. Kohannah, nie ma co sie bac:-)Nie jest tak zle, tylko w moim przypadku libido jest rowne 0.

Moj Bartek nie chce spac na plecach tylko na brzuchu. Wasze dzieci tez tak maja, czy tylko mojemu sie cos poprzestawialo?

Szkoda,ze nikogo nie ma- ja to mam pecha:-( Trzymajcie sie i mam nadzieje,ze znajde szybko czas zeby sie odezwac:-) Aha, izawik ja zuwazam,jak Cie nie ma;-)

Jezeli chodzi o chrzciny to chyba Wam juz pisalam, ze ksiadz w mojej parafii nie wyrazil zgody na to by moj brat byl chrzestnym argumentujac to tym,ze nie widzial go u spowiedzi i na rekolekcjach. W Legnicy jest z 20 kosciolow wiec chyba musialby byc duchem swietym, poza tym moj brat nie nalezy juz do parafii, w ktorej bedziemy chrzcic Bartka bo sie wyprowadzil. Poszedl wiec do swojej obecnej i tam uzyskal zgode:-) Teraz zaniesiemy ja w niedziele naszemu plebankowia oprocz tego co laska bedzie rowna 0zł. Tak mi podniosl ostatnio cisnienie,ze stwierdzilam ze grosza nie dam. Chrzest bedzie w niedziele na mszy, a odprawianie mszy jest jego obowiazkiem. Kuzynka Jarka, ta po rozwodzie tez bez problemu dostala zgode i bedzie chrzestna.

Paulka, trzymam kciuki za Manie! Zycze szybkiego powrotu do zdrowka! Wiecie co, tez zastanawiam sie czemu Bartus taki niespokojny. Przy cycku placze i sie wyrywa. Ja recznie z jednego cyca sciagam ok60ml. Z drugiego nie moge bo mnie boli:-( Recznie tzn doslaownie, bo mam taka prosta odciagaczke, ktorej nie potrafie uzywac i doje sobie cycka reka. Mleko az sika, ale moze jest bezwartosciowe? Z drugiej strony tez sobie mysle, ze gdyby tak bylo Bartek by nie tyl. Nie wiem co o tym myslec:-(

Kar zazdroszcze pogody, bo u nas leje od rana, teraz sie troszke przejasnilo i moze pojdziemy na spacerek.

Dziewczyny, ja wlasnie mialam pisac do Was odnosnie wysypki u mojego Bartka na twarzy:-( Kurcze tez mu sie cos wczoraj zrobilo, ale jezyk ma chyba normalny. Sama nie wiem czym spowodowana jest ta wysypka, bo oprocz tego maly ma pelno potowek, a to dzieki Jarkowi i oczwiscie tesciowej. Pisalam wam wczoraj,ze wybieram sie do lekarza. No i sie wybralam, a Bartka zostawilam z jarkiem. Mieli isc na spacer, ale mezus tak sie stesknil za mamunia ze do niej polecial i zamiast zostawic malego w ogrodzie wniesli go z wozkiem do domu i nawet go nie rozebrali. Bartek byl w domu w wozku, spiworku, polarze i czapeczce. Jak to zobaczylam to sie cala zagotowalam! Kurwa jak mozna byc tak niedomyslnym??? Wogole mialam wczoraj fatalny dzien, ksiadz nie wyrazil zgody na to zeby moj brat byl chrzestnym, bo nie widzial go na rekolekcjach! Sorry ale kto ma teraz czas zeby latac na rekolekcje, chyba tylko babcie? Cala zlosc wyladowalam wczoraj na Jarku, ale mialam racje, bo Bartek dzis ma potowki, dodatkowo jest strasznie marudny:-(

kapikapi, niektorzy ludzie sa niesamowici.my tez nie chcemy zeby chrzestni placili za cokolwiek. evanikaa, nie martw sie Bartek robil kupe tyle razy ile jadl. teraz robi jedna dziennie