aga*25**

Wogole ostatnio sie dretwo zrobilo:-( Ja zagladam, ze ale nie wiem co mam pisac, wszystkie chyba mamy jakies nastroje refleksyjne przed porodem:-) Janika, te bole w kroczu o ktorych pisalas, to ja nic wczesniej o tym nie slyszalam, ale juz chyba nic co dotyczy mnie a nie dziecka nie jest w stanie mnie przerazic. Zniose wszystko byle tylko maly byl zdrowy! Tak jak pisalam wczesniej bole mam wieczorem jak klade sie do lozka, czasami sa tak silne,ze nie moge sie wyprostowac, rano przechodza, a kaczy chod to u mnie norma juz od jakiegos czasu, nawet jak nic mnie nie boli:-)

Jesli chodzi o wage dziecka, to ostatnio wyliczylam srednia, jak przybieral moj Bartus w ciagu trzech tygodni miedzy wizytami i gdybym donosila do 40 tyg mialby okolo 3600,a teraz jak urodze na dniach to przekroczy troche 3 kg. Bol brzucha juz mi troche przeszedl, ale jeszcze lekko kłuje:-(

Czesc dziewczyny! Ja dzis cały dzien zapierniczalam po miesci, a teraz potwornie boli mnie podbrzusze i kluje w cipce:-( Ide sie zaraz polozyc i poczytac, moze mi przejdzie. Poza tym zalapałam doła, nie wiem z jakiego powodu. zaraz zadzwonie do Jarka i bede mu ryczec. Kupilam dzisiaj materacyk, podusie(taka pod kątem) i reczniczek. Wlasciwie to tez juz moge rodzic, ale sie boje, sama nie wiem czego, bo samego porodu to chyba nie. Bardziej tego,ze nie wiem co sie ze mna bedzie w tym szpitalu działo. No i tak jak Wy od kilku dni sie martwie czy Bartus bedzie zdrowy. Przytłaczajace jest takie myslenie:-(

Jestem, ale na dluzej wpadne pozniej:-)

zuzanka, ja Cie przepraszam, ale tez ide na M jak miłosc, bo od monitora juz zaczynam slepnac:-( Do jutra laseczki:-)

Madzia na pewno znajdziesz jakis ladny wózek dla Iguni, 1000zł to nie tak mało,wiec trafisz na cos fajnego w tej cenie :-) A to moje łozeczko faktycznie malutkie sie wydaje jak przy nim stoje, dobrze,ze ja tez jestem niska:-) Gorzej bedzie miała Jarek:-)

Dobra ide sie opalac:-) Do pozniej!

evanikaa, wlasnie mialam o tym napisac;-)

zuzanka, nie mow hop:-) Widzisz jakie tu sie dziwnie rzeczy dzieja:-) evanikaa, nie dziwie sie Twoim kolezankom, sama bym sie wprosiła, uwielbiam ogladac takie nowo urzadzone domki i mieszkanka:-)

Boje sie czwartku, ale ja tez postanowilam pojechac do szpitala dopiero jak skurcze beda czestsze. U nas nie odsylaja do domu tylko klada na patologie jak nie ma jeszcze rozwarcia, ale zazwyczaj po 2 godzinach z tej patologii kobiety znikaja. Obserwowałam to zjawisko jak sama lezałam:-) Przesiew byl niesamowity, kobitki zmienialy sie co chwilke, a salowe tylko z nowa posciela biegaly:-) A panikuja to tylko rodzace, bo personel pełen luz. Dziewczynie odeszły wody w toalecie i sie drze"siostro wody mi odeszły" , a polozna " no i co sie takiego wielkiego stało???!!!" Magda, a Ty moze zaczekaj tak jak Ci lekarz kazał? Wytrzymasz jeszcze ten tydzien:-)

Tez licze na szybki porod, bo ostatnio jaka kolezanke nie spotkam to slysze,ze uwinela sie w godzine lub dwie. Moze mi sie uda w poł:-) Czekam dzis na lozeczko:-) Zaraz oczywiscie wylegne do ogrodu, bo slonce piekne, moze sie troche opale;-) Zuzanka, uwazaj na wybuchajace samochody!

Czesc laseczki! Ja pobilam rekord bo nie spie od 5.30:-) Była juz nawet u mnie kolezanka z poltorarocznym synkiem. Wypytałam ja wczystko co i jak ze szpitalem, ale pewnie cos jeszcze przyjdzie mi do glowy w miedzyczasie. Kohannah, moj synus juz teraz rusza sie mniej, pewnie ma malo miejsca, termin mam na 4 kwietnia. Glownie wpycha sie pod zebra, wczesniej mial upatrzona prawa strone teraz woli lewa:-) Ruda lala, za 2 dni odstawiamy fenoterol:-) Kurcze boje sie normalnie, teraz jak brzuch mi twardnieje nawet nie zwracam juz uwagi:-)

Aniu, fajnie,ze sie odezwałas, a z sikaniem mam to samo:-( Mamo baczka, ja do szpitala musze miec wszystko i dlatego problem ze spakowaniem tych wszystkich rzeczy:-) janika, a czemu Cie nastraszyli w szkole rodzenia tymi bolami? Pytam bo mnie bola kosci w kroczu głownie wieczorami:-(

Ja tez mam sudokrem, ale teraz nie wiem czy te gaziki nasaczone spirytusem tez powinnam brac do szpitala, czy tam mi dadza i tylko do domu bede musiała kupic? Musze znow zmolestowac kolezanke ktora niedawno rodzila. Light smiej sie z reklamowek, a ja naprawde wziełam sobie jedna taka wielka, co prawda nie Tesco ;-) i do niej zapakowałam swoje rzeczy. Rzeczy bartka wsadziłam do torby podroznej. Miałam opcje albo wziasc ta reklamowka, albo 2 torby i plecak i to nie wiem czy bym sie zabrała, no i zawsze pozostaje mozliwosc zabrania plecaka ze stalazem. Tam upchałabym pewnie wszystko. Evanikaa, przeprowadzasz sie juz w ta sobote? Ale masz fajnie! Ja byłam na spacerku z bratankiem, teraz on sobie spi a ja poszłam poopalac sie w ogrodku, ale było mi tak goroco,ze wrociłam do domu:-) W sumie do szpitala mam juz wszystko, dla małego na poczatek tez, ale przydałoby sie zrobic generalne porzadki w pokoikach, ze o malowaniu naszego pokoju nie wspomne, bo Bartka jest pomalowany, ale o to niech sie Jarek martwi jak przyjedzie:-)

Magda, przestan, to na pewno na Ciebie te gwizdy były;-) Na mnie ostatnio trabil kierowca tira, tyle,ze stałam tyłem:-) Ale nie nawidze tego osobiscie i czuje sie jak prostytuta. U mnie tez ladna pogoda z tym,ze ja to juz totalnie nie mam nic wiosennego zeby na siebie ubrac, tzn tylko adidasy i sportowa kurtke majaca dobre 5 lat, na ktora juz nie moge patrzec:-(

Czesc dziewczeta:-) Light zgadzam sie z evanikaa, ze najlepszym sposobem na tesciowa jest ignorowanie. Ja tak wlasnie robie i skonczyly sie juz moje wizyty u nich, tesciowa przyjdzie raz na jakis czas na chwilke, a ja przynajmniej juz nie placze po powrocie z wizyty od Jarka rodzicow:-) A zakupow z tesciami to sobie juz wogole nie wyobrazam! Mi tez podobaja sie wszystkie te rzeczy dla dzieci, jak ktoras z Was wkleja link wozka, to od razu mi sie strasznie podoba, choc praktycznie kazdy typ, ktory pokazujecie jest inny:-) Zamowiłam juz ten kojec i tak jak pisałam wczesniej wybralam pierwszy, bo kolorystycznie bedzie mi pasował najbardziei do pokoju Bartusia. Dziekuje Wam wszystkim za opinie, kochane jestescie:-) evanikaa, jak tak czytam co za leki bierzecie to mam wrazenie,ze przez ta ciaze przeszłam juz przez wszystkie, bo aspargin i nospe tez brałam. Pozniej jak juz lekarz przepisał mi fenoterol to nie kazał ich brac, a zamiast asparginu jesc gorzka czekolade i pic sok pomidorowy. Doroteczka, nie denerwuj sie tymi bolami, raz,ze faktycznie moga to byc wzdecia od tego czym sie poisz ostatnio:-), a z drugiej Weronisia jest juz coraz wieksza i brzuch bedzie bolał coraz bardziej jak bedzie Ci w srodku naciskac:-)

Zgadzam sie z madziunka:-), wozek jest bardzo fajny, kiedys Wam pisałam,ze moja kolezanka ma POLAKA ze skrecanymi kolami i on jest wlasnie bardzo podobny do tego ktory pokazała kohanah. Tyle,ze w Polaku nie ma fotelika tylko gondolka i podobno prowadzi sie go bardzo fajnie:-) Zuzanka, dzieki za opinie:-) Dzis zamowie łozeczko,ale jednak to z misiem, bo bardziej bedzie mi pasowało kolorystycznie do pokoju, chociaz tez byłabym za niebieskim, ale kolorystycznie mi sie zleje ze scianami,juz mi sie to w nocy snilo:-( Evanikaa mi tez co chwile twardnieje brzuch i boje sie czwartku, kiedy to przestane brac tabletki. Dzis piekna pogoda, zeluje strasznie w takich momentach,ze nie ma Jarka, bonie mam z kim isc na spacer, a z drugiej strony to i tak nie mam sie w co obrac wiec wyskocze w dresiku do ogrodka i posiedze na sloneczku:-)

Dobra teraz to juz uciekam na dobre, milej nocki! Do jutra:-)

dzieki Madzia:-), ja juz sie chyba zdecydowałam na ten pierwszy, z tego drugiego podobaja mi sie dwa niebieskie z dodatkoami, ale pokoj jest pomalowany na niebiesko i boje sie,ze mi sie wszystko zleje. Materacyki sa standardowe, bo pod tym kątem tez juz patrzylam, wogole napisałam sobie na kartce co ma miec zeby nie zapomniec i tak przeleciałam te 19 stron na allegro, na a chciałam jeszcze cos w przystepnej cenie:-) Za to ja Ci z wózkiem nie pomoge niestety, bo o tych co pisałyscie z evanika nic nie slyszalam. U mnie w miescie głownie Taco i Polak i Adbor kroluja:-) Ja swoj kupiłam na allegro uzywany i jego stan mnie az zaskoczył, wiec jesli Ty chcesz nowy to wydaje mi sie,ze nie bedzie tragedii, ale wiem ze zawsze lepiej zobaczyc na wlasne oczy co sie kupuje:-)

własnie zobaczylam te fantastyczne powtorzenia w dwoch pierwszych zdaniach w poprzednim poscie i normalnie mi wstyd za siebie:-) No i oczywiscie nie ma nikogo:-( To ja tez ide, napiszcie mi z laski swojej jak bedziecie miec chwile, ktorybyscie wybraly kojec, a ja pewnie jutro znow pol dnia przesiedze na allegroi dozuce nowa porcje. Fajnie,ze Wam mezowie pomagaja decydowac, bo ja sama yo jedna wielka porazka:-(

Light Ty to masz kurcze szczescie to upierdliwych dziadkow, nie ma co! mamo baczka, sasiad rodzicow wyjatkowo taktowny, nie ma co....:-( Ja wlasnie mieszkam na takim samym osiedlu, ale tu z kolei wszysscy \"o Boze a Ty juz rodzic bedziesz a taki maly masz brzuch?\" Tez mnie to wkurza i zawsze mowie,ze brzuch maly ale za to dziecko duze:-) Dobrze,ze nieczesto z domu wychodze i nie musze glupich uwag wysluchiwac. Dzwonil przed chwilka moj steskniony maz, tak bym chciala zeby juz przyjechał...:-(

Dziewczyny, czytałam tak pobieznie, bo weszlam tylko na chwilke, Light, jak juz pisałam wybaczam:-) ruda lala, sliczne sa te kompleciki:-), no i przybedzie nam klejna marcowka. Szykujesz sie juz na "po czwartku", bo ja cały czas tak mysle:-) ko-hannah chyba wszystkie jestesmy tu troche zakrecone:-) fowerska dobrze,ze wiesz co i jak bo mnie moja nieswiadomosci jak to wszystko bedzie w szpitalu wygladało strasznie stresuje:-( Chyba bardziej niz sam porod. Napiszcie mi ktory Wam sie najbardziej podoba, bo zaraz zwarjuje chyba:-( http://www.allegro.pl/item171008334_lozeczko_turyst_beebee_kolyska_wibracje_lampka.html http://www.allegro.pl/item172507814_lozecz_baby_dreams_wys_0zl_10xgratis_poduszk.html http://www.allegro.pl/item172748629_duzy_kojec_r_baby_z_przewijakiem_torba_od_ss.html

Nie, no takiej padaki to chyba jeszcze u nas nie bylo! Co sie z wami dzieje, nie przesadzajcie z porzadkami, bo macie sie oszczedzac! Ruda maxi, kurcze Ty to masz jednak pecha do ludzi, od kiedy to sie dzieci do pracy zabiera? Ale za to pokoik bedziesz miala juz slicznie zrobiony:-) Zuzanka, napisz czy juz sie zdecydowałas na łozeczko?

rudamaxi, Ty sie tak kobieto nie denerwuj! Byłas w czoraj u gina czy idziesz w poniedziałek?

Czesc, za mna nieprzespana noc, jak juz troszke usnelam to snily mi sie łozeczka:-) Light chcialam sie tylko upomniec,ze ja tez zauwazylam wczoraj,ze Cie nie ma. ale wybaczam Ci to zlekcewazenie, bo widocznie przejeta bylas tym co usłyszałas u gina:-) Mamo baczka, tez tak mam ze jak Bartek sie rusza to nagle cos mnie mosnona dole zakłuje,ze az mi powietrza brakuje. A te wielki tabletki dopochwowe to jak sie nazywaja?