Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga*25**

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga*25**

  1. ko-hannah, witaj wsrod nas:-) Jesli chodzi o bole, to u mnie pojawiły sie jakis tydzien temu, wraz z kłuciem w podbrzuszu, z tym,ze ja od 20tc jestem na lekach rozkurczowych(Fenoterol) W poniedziałek byłam na wizycie u gina i jak narazie wszystko jest w porzadku, wiec nie wiem skad te bóle:-( Ruda lala, juz Cie pytałam ale zakrecona jestem:-) Fenoterol odsawiasz stopniowo czy od razu? Bo mi lekarz kazał odstawic wszystko naraz i wydaje mi sie,ze bedzie niezła jazda, bo wczoraj chciałam zmniejszyc dawke z 4 do 3 i dostałam skurczy:-( I znow jestem na 4,zeby do tego 15tego doczekac:-(
  2. Czesc laski, noc mineła spokojnie a od rana piekna pogoda i zaraz pojde z ksiazeczka posiedziec w ogrodzie:-) Wczoraj nawiedzila mnie tesciowa i stwierdzila,ze lozeczko moge wybrac jakie chce bo ona i tak za nie zaplaci niezaleznie od ceny:-) Moj tato jedzie w sobote na gielde do Lubina i az mnie nosi zeby wybrac sie znim i poszukac kolyski, ale troche sie boje:-( 21 snilas mi sie w nocy, tyle,ze we snie mialas krotkie wlosy, ale tak samo krecone:-) Tez cały czas mysle o moim synku i nie moge uwierzyc,ze to juz tak nieduzo czasiu zostało do jego pojawienia sie. Dzis np. jak patrze na słoneczny dzien to sobie mysle jak bede z wozeczkiem chodzila po parku:-) Light, fajnie ze masz juz rzeczy dla Karolki, mnie jeszcze to łozeczko meczy! Ciekawe co z madziunka, nie pisała wczoraj do ktorejs z Was?
  3. Mnie wczoraj moj gin tez przygotował na wczesniejszy porod i nawet za bardzo nie chcial sie ze mna umawiac na kolejna wizyte. Ja chce tylko jeszcze te 9 dni wytrzymac do 37 tyg i Bartus moze sie rodzic, ale najpierw jeszcze łozeczko musze miec:-) Dobranoc dziewczynki,ide spoczytac i spac;-) Do jutra!
  4. A ja mam skurcze i boli mnie brzuch, wziełam fenoterol i mam nadzieje,ze zaraz przejdzie:-(
  5. Boze, madziunka, jestesmy z Toba!!!! Na pewno wszystko bedzie dobrze!
  6. Mnie tez takie gadanie ludzkie denerwuje, u mnie nadrabia moj tesciu, ale ze sie z nim nie widuje mam swiety spokój. A o tym becikowym tez czytałam i normalnie krew mnie zalała, jak ktos moze byc taki głupi zeby uwierzyc,ze ludzie decyduja sie na dziecko dla tysiaka, no chyba ze sa to rodziny patologiczne, ale wydaje mi sie,ze u nich to dzieci raczej nigdy nie sa planowane:-( Były przed becikowym, beda i po...:-( Dzis nałaziłam sie jak durnowata ale nie wszystko zalatwiłam, bo w miescie złapał mnie straszny skurcz ,przestraszyłam sie i grzecznie wrociłam do domu. Zjadłam frytki i zaraz pojde sie chyba przespac, tylko jak sie wyspie w dzien, to w nocy znow bedzie problem! W moim miescie tez ciezko z praca, ale narazie staram sie o tym nie myslec,zeby juz całkiem nie zwariowac.
  7. evanikaa, własnie o to mi chodziło,ze widocznie wczorajsze wizyty wyprowadziły nas troszke z rownowagi i przez to nasza noc była niespokojna. Ja tez cały czas juz mysle o tym jak mnie złapie porod i kazdy skurcz i ukłucie rozpamietuje jak by to było juz! Doroteczka, my nie kupujemy nanki, bo strasznie drogie sa, a tak naprawde to nie jest mi niezbedna.
  8. Czesc! Doroteczka, super ten kojec i widac ze maz juz rozpracował wszelkie techniczne zawiłosci:-) Ty tez wygladasz bardzo ładnie i kotek sie do zdjecia załapał:-) evanikaa, witaj w klubie, ja tez spac nie mogłam, o pierwszej wypiłam melise i troche pomogło. To chyba przez wczorajsza wizyte u lekarza, cały czas mysle jak to bedzie po odstawieniu tabletek! Chyba zaraz tez wybiore sie połazic po sklepach, bo dalej nie mam lózeczka, a do 15 tego marca przydałoby sie juz jednak miec wszystko:-)
  9. dzieki za zdjecia dziewczyny, dostałam podwojnie. Mx maluszki wygladaja jak w koszulkach nocnych:-) Sa przecudowne i jak szybko sie zmieniaja:-) Oby tylko mogły wyjsc juz w tym tygodniu do domu! Fajnie zuzanka, bo bedziesz kontaktowala, ja wiem ze wrazie czego bede miec ogólne:-(
  10. zuzanka, a jakie bedziesz miała znieczulenie? Ja sie najbardziej boje,ze jak mnie znieczula ogólnie wrazie cesraki to wogole małego nie bede długo widziec, no i zwracania sie boje:-(. Usypiali mnie ogólnie do zabiegu na ręce i rzygałam po tym jak kot.
  11. NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? izawik..........02...........36.....+9..........Poznań.. .... Gabrysia. mika82.........03...........36....+19..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........36....+15..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........35.....+9 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........34.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........34.....+13,5.........Chełmno.........C? .. . ...Antonina Paulka123.....11............35......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............34.....+20........Londyn... ...niespodzianka Moli.............12............22.....+3,5.............. ... ..? ruda_lala.......12...........35......+9.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........33......+5.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........34.....+18........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............32.......+12........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......34......+13......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Zofia Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........34......+12............By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........35......+15...........zach- po m.......S .....Mateusz LightBlue.......17...........31......+7..........Oława.. .........C. ....Karolinka koala79.........18...........34......+8..........Węgrów. ........C Aprilka ........17.....32.....+17.....wielkopolska...S.. .Kuba lub Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........32......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika Kiwiusia ..........22.........17......-4...........W-wa.........? evanikaa.........23..........32.....+7...........Stargar d... ..... C...Kamilka Madziunka26....24..........30.....+10,5...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........29...+10...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś
  12. Zuzanka, ale fajnie Ci ze znasz date porodu, bo ja ani daty ani godziny:-) Wrociłam juz od lekarza, narazie szyjka zamknieta, ale za 10 dni mam odstawic leki i jakby sie cos działo to odrazu kierowac sie na szpital:-) No i oczywiscie narobiłam sobie siary u lekarza, bo on zawsze na poczatku wizyty pyta mnie czy mam plamienia, ja mu mówie ze nie. I dzis to samo, z tym ze przed samym wyjsciem goliłam cipke i widocznie musiałam sie gdzies zaciac. Rozbieram sie do badania, a tam troszke krwi na majtach i ja do niego \"panie doktorze własnie zaczełam krwawic\". On mnie bada i mowi,ze to niemozliwe:-) Boze, normalnie blondyna ze mnie, nie orazajac blondynek oczywiscie:-)
  13. Magda lepiej nigdzie nie łaz tylko sie połoz i polez troche!
  14. a ja mam problem z głowy, bo nie ma prawa jazdy ale Wam strasznie zazdroszcze tej niezaleznosci:-)
  15. madziunka, tez podziwiam Twoja siostre:-) Ja szczerze mowiac nie wiem czy kiedykolweik zdecyduje sie na drugie dziecko. Boje sie kolejnej ciazy i jak mysle,ze miałabym ja przechodzic tak jak ta to stwierdzam, ze tylko pierwsze dziecko by cierpiało, bo nie miałabym jak sie nim zajac. Zreszta naogladałam sie wszpitalu kobiet, ktore zeby ratowac ciaze musiały lezec w szpitalu, a to była tragedia dla ich pierwszych jeszcze malutkich dzieci, ktore wczesniej nie rozstawały sie z mamami:-(
  16. flowerska, u mnie w szpitalu nie ma czegos takiego,a przynajmniej nie było jak sie Tomek rodził, bo niektorzy tatusiowie przyjezdzali po dzieci z sama gondola. Chyba,ze teraz sie cos zmieniło. Ja kombinezonik na wszelki wypadek trzymam w pogortowiu, bo jak urodze w marcu to moze sie przydac. A angielskie matki to faktycznie przeginaja troche z neglizem swoich dzieci, ale widocznie tak to wyglada w wiekszosci zachodnich panstw, bo moja przyjaciólka z Francji mowi, ze u nich jest to samo, no i moj wujek w Stanach, mojej kuzynce tez prowadzi raczej zimny chów:-)
  17. Ja tez nie prowadze diagramu, ale 10 ruchow, to na pewno odczuwam, nawet teraz:-) Magda no co Ty? Nie bedzie tak zle, Ty przynajmniej wiesz co Cie czeka, bo chodziłas do szkoły rodzenia. Wiesz jak wyglada oddział, znasz połozne, a jak ciemna masa nawet nie bede wiedziała co mam robic, a ja juz tak mam ze najbardziej sie boje nieznanego:-)
  18. Przyszła moja babcia i pyta czy jak bede wracac od lekarz przyjde do niej(mieszka bardzo blisko gabinetu). Mowie jej,ze nie wiem ile mi u lekarza zajmie. To ona znow to samo, to ja znow ze sie nie umawiam, bo nie wiem ile mi zajmie u lekarza a chciałam jeszcze zajsc do sklepu po wizycie, ale jak cos to zadzwonie wieczorem. A ona to chociaz przyjdz i powiedz przez domofon, co Ci lekarz mowił. Jeczała mi tak przez pol godziny,az mi sie cisnienie podniosło, a wychodzac mowi,ze wieczorem ma padac deszcz i zebym nie przychodziła:-)
  19. czytałam kiedys na jakims topiku,ze dziewczyna bedac w ciazy miniej wiecej na tym etapie co my czuła 200 ruchów w ciagu 10 minut. Przeciez to oszalec mozna,moj maluch w ciagu całego dnia sie tak czesto nie rusza.
  20. Dziewczyny z tym chodzeniem jak pingwin mam to samo, dodatkowo sapie i jecze:-) A jak lezałam w szpitalu jeszcze całkiem rzeskaw 25 tc to patrzyłam z przerazeniem w oczach na dziewczyny w 35 tygodniu, ktore w taki sposob sie poruszały i myslalam,ze to ich wina, bo sie do takiego stanu doprowadziły, no coz głupia byłam...
  21. madziunka i mamo baczka, a moj Bartus albo sie rusza jak nawiedzony i cały brzuch mnie boli, albo siedzi cichutko i tez sie martwie, a to ze jest za malutki i ma duzo miejsca do fikania, a to ze sie pepowina okreci, a jak sie nie rusza to moze cos sie stało? Dlatego chciałabym urodzic wczesniej, bo juz całkowicie osiwieje przez te 4 tygodnie:-) evanikaa tez mam dzis gina:-) Ty wiesz,ze ja wogole nie mysle o porodzie i pobycie w szpitalu tylko o tym jak ubiore małego gdy bedzie wychodził ze szpitala, a w co na Jarka przyjazd:-)? Ja dostałam fajny kombinezonik od przyjaciólki, wiec tak sobie mysle,ze ubiore mu na pajacyka i rozek, no i chyba kocyk jeszcze i pojedziemy sobie do domku:-) Moja bratowa jak sie Tomek urodził( w czerwcu poowijała go czym sie dało i wiezlismy go tak maksymalnie nagrzanym autem, ze mnie po kilku metrach pot zalał, a ona niewzruszenie nie pozwoliła małego rozebrac:-) Okna w domu tez szczelnie zamnkniete,az mały po paru dniach potówek dostał. Ciekawe czy ja tez bedz taka nawiedzona mamusia?
  22. Czesc dziewczyny! Od rana bardzo boli mnie brzuch i całe szczescie,ze na dzis mam wizyte u lekarza, az sie jej troche boje. Tez bym chciała juz niedługo urodzic bo mecze sie przeokrutnie, a w dodatku jak brzuch mi twardnieje nie moge złapac powietrza. Nie wspomne juz o bolacych kosciach i pachwinach:-( Zawsze ciaza kojarzyła mi sie z porannymi nudnosciami i myslałam,ze to jest jedyna niedogodnosc, nikt mnie nie uprzedził,ze boli dosłownie wszystko:-)!!!! Witam nowa kwietniowke i rowniez zachecam do czestszych kontaktow z nami! Nie wiem co mam Ci napisac, bo moj staz małeznski jest akurat bardzo krociutki i dodatkowo jestesmy z mezem małzenstwem "na odległosc". Co prawda zmnieni sie to juz niedługo, ale nieczuje sie upowazniona do wyrazania opinii na takie tematy. Powiem tylko,ze zgadzam sie z dziewczynami, ktore wypowiadały sie przede mna, moze faktycznie sytuacja przerosła Twojego meza i nie wie jak ma sie zachowac? Moze zagubił sie w tym wszystkim i wyzył sie na najblizszej osobie czyli na Tobie? Wiem tylko tyle,ze na pewno musi byc Ci bardzo przykro, bo Ty z kolei zamiast dostac wsparcie tej najblizszej osoby zostałas przez nia upokorzona:-( Trzymam kciuki za Ciebie i mam nadzieje,ze szybko wyjasnicie sobie cała ta sytuacje i razem bedziecie cieszyc sie z narodzin Waszego dziecka! Wiesz juz co bedziesz miała, na ktorego kwietnia masz termin?
  23. dzieki kapikapi, bo po adresie nie zajazyłam,ze to od Ciebie!:-)
×